2małe suczki Gosie, nie ma już żadnej z nich na świecie, ale pod koniec były kochane

[Tola]

6 minut temu, mar.gajko napisał:

Ufff. To cudownie. Uściski dla Gosi proszę przekazać :)

Oczywiście, bo Gosia to przecież nasza ulubienica :)

[mar.gajko]

Co u Gosieńki słychać? Zdrowie dopisuje? Wszystko w porządku?

[Tola]

23 godzin temu, mar.gajko napisał:

Co u Gosieńki słychać? Zdrowie dopisuje? Wszystko w porządku?

U Gosi wszystko dobrze, dziewczynka zdrowa, szczęśliwa, oby tak dalej.

[Tyśka)]

Mam nadzieję, że u Gosi nadal wszystko dobrze. Dawno mnie tu nie było, ale się odnalazłam... i wstrząsnęła mnie wiadomość o Gosi Coffee :(

[Tola]

U Gosi wszystko dobrze, Pati tak ładnie o niej pisze - postaram się wieczorkiem napisać więcej.

TZ zamawia kolejna porcje karmy dl suni.

[Tyśka)]

To czekamy na wieści :)

[Tola]

U Gosi ok. temperatura trochę opadła i babcia nabrała wigoru, jakby nowa energia w nią wstąpiła. 

Chodzi dziarsko na spacerki. Łatwo u niej zauważyć, jak  się czuje, bo gdy ma słabszy dzień to sama rezygnuje i woli siedzieć w domu.

Pati pisze, ze to bardzo mądry pies i sama wie najlepiej, na co może sobie pozwolić danego dnia.

Zrobiła sie bardziej wylewna, rano wita Patrycję podskokami!!! i czasami nawet szczeknie z radości.

Chodzi za pati jak cień.

Apetyt jej dopisuje, koopki ladne, sierść śliczna, błyszcząca.

Patrycja obiecała zdjęcia. 

 

 

[Nadziejka]

Alez wiesci przecudne

 miod miod na serducha

 zagaladam z pozdrowieniami wielkimi dla Gosienki i panci

[Havanka]

Bardzo sie cieszę, ze Gosia ma sie dobrze mimo podeszłego wieku i stażu w schronie. Trzymaj sie malutka w dobrym zdrowiu ! Czekamy na fotki.

[Tyśka)]

Gosia jest cudowna :)))
Ja też dołączam do czekających na zdjecia.

[Tola]

Dzisiaj  Patrycja była w Zamościu ze swoimi psiakami, Gosia niestety nie nadaje się na takie dalekie wojaze.

TZ zamówil 36 puszek dla Gosieńki.

[terra]

Co słychać u małej Gosieńki?

[Tyśka)]

O 5.10.2016 o 06:57, terra napisał:

Co słychać u małej Gosieńki?

Podłączam się do pytania :)

[Tola]

U Gosi wszystko dobrze, żyje sobie sunia, jak przystało na starszą panią, tylko Pati zabiegana ;)

[Tola]

Nie wiem, czy ktoś tu jeszcze zajrzy - ja sama dawno nic nie pisałam, bo właściwie życie Gosi toczyło się spokojnie, jak przystało bardzo starszej pani.

Od tygodnia jednak stan Gosi znacznie się pogorszył - nie ma apetytu, nie ma siły, a od wczoraj sunia już właściwie nie wychodzi :(

PatiC był z Gosia u weta, robione były badania, sunia dostała leki wzmacniające, ale obawiamy się, że mogą nie pomoc (serce słabe, nerki tez nie pracują tak jak trzeba :(

 

 

[elficzkowa]

Zdrowia dla Gosieńki 

[Gabi79]

5 godzin temu, Tola napisał:

Nie wiem, czy ktoś tu jeszcze zajrzy - ja sama dawno nic nie pisałam, bo właściwie życie Gosi toczyło się spokojnie, jak przystało bardzo starszej pani.

Od tygodnia jednak stan Gosi znacznie się pogorszył - nie ma apetytu, nie ma siły, a od wczoraj sunia już właściwie nie wychodzi :(

PatiC był z Gosia u weta, robione były badania, sunia dostała leki wzmacniające, ale obawiamy się, że mogą nie pomoc (serce słabe, nerki tez nie pracują tak jak trzeba :(

 

 

Cudna Gosieńka!!!

Najważniejsze, że jest kochana i zaopiekowana.

Trzymaj się sunieczko!!!

[mar.gajko]

Ma godną starość. W domku, w miłości i opiece. Trzymam kciuki za polepszenie zdrówka, jeszcze troszeczkę niech sobie się poprzytula do swojego człowieka.

[malagos]

Mar.gajko to świetnie ujęła, co by nie było, przeżyła sobie godnie ostatnie lata.

[Havanka]

Ja wciąż życzę Gosi zdrowia i tego,  by jeszcze mogła cieszyć się kolejną wiosną w życiu. Gosiu, tyle ciężkich dni, tygodni przeżyłaś...moze i tym razem?

[Jo37]

Trzymam kciuki za Gosię. Oby wyzdrowiała.

[terra]

Gosieńko, walcz malutka.

[elficzkowa]

Ciekawe jak Gosieńka, czy lepiej maleńkiej ?

[Tola]

4 godziny temu, elficzkowa napisał:

Ciekawe jak Gosieńka, czy lepiej maleńkiej ?

Tak - po lekach stan Gosi poprawił się - już człapie, odzyskała apetyt.

Ale jest wyraźnie słabsza niż przed tym kryzysem.

Ale co się dziwić - wiek Gosi wet ocenił na ok. 16 - 17 lat, więc sunia ma prawo do jakiś gorszych dni. 

A teraz niech sobie człapie po swojemu, po gosinemu i cieszy każdym kolejnym dniem.

[terra]

1 minutę temu, Tola napisał:

Tak - po lekach stan Gosi poprawił się - już człapie, odzyskała apetyt.

Ale jest wyraźnie słabsza niż przed tym kryzysem.

Ale co się dziwić - wiek Gosi wet ocenił na ok. 16 - 17 lat, więc sunia ma prawo do jakiś gorszych dni. 

A teraz niech sobie człapie po swojemu, po gosinemu i cieszy każdym kolejnym dniem.

I niech to trwa jak najdłużej.