malagos Posted August 17, 2015 Share Posted August 17, 2015 Jak dobrze, że gminie też zależy na szukaniu domów i że chce współpracować :) Z doświadczenia radnej gminnej - oprócz usypiania ślepych miotów i sterylizacji w gestii i obowiązku gminy jest też leczenie chorych i rannych zwierząt. Musi w uchwale być wyznaczony lekarz weterynarii, który leczy itp. zwierzęta na koszt gminy. Na końcu uchwały gmina deklaruje kwotę przeznaczoną do zwalczania bezdomności, na dany rok budżetowy. Tylko trzeba przeczytać uchwałę rady gminy, która do końca marca musiała być podpisana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agrabcia Posted August 17, 2015 Author Share Posted August 17, 2015 Wszystko się zgadza, ja to wiem, że oni mają obowiązek usypiania i leczenia. Wynika ze gmina tego nie pilnuje. Wet powinien być do dyspozycji 24h na wypadek jak coś się dzieje. Ja w sobotę byłam u weta nie otworzył mi, choć jego samochód stał przed domem. Dziś ktoś ma dzwonić do gminy i wyjaśniać sytuację, ja już nie mam siły. Biały łapę ma w fatalnym stanie nie wiadomo jeszcze czy nie obetną. Jestem całkowicie rozbita po tym wszystkim Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 17, 2015 Share Posted August 17, 2015 Wiem, wiem, tak tylko gadam... :( O ile łatwiejsze by było życie, gdyby każdy robił co do niego należy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted August 18, 2015 Share Posted August 18, 2015 Jestem, Malagosie ;) Jeśli chodzi o kontakty z gminą i wywieranie na nich nacisku względem ustawowego obowiązku, radzę się skontaktować z bonsai - ona walczy o psiaki z identycznego miejsca gdzieś w okolicach Kalisza. Sporo udało jej się załatwić, do wielu rzeczy zmusić urzędasów, sporo psiaków z tamtego miejsca znalazło domy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 18, 2015 Share Posted August 18, 2015 Super, Nutusiu, zawsze to jedno serduszko więcej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted August 18, 2015 Share Posted August 18, 2015 jestem i ja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted August 18, 2015 Share Posted August 18, 2015 A psiaki,nie są przewożone do Schroniska w Szczytnie? Ze Szczytna jest marchewa,może pomoże.Anetek100 i magenka1 pomagały psom ze Szczytna.Nie wiem jak jest teraz.Ja miałam u siebie dwa psiaki w DT ze Szczytna. Napiszcie do nich,może pomogą tym psiakom.Posiadam do nich nr.tel.gdyby były potrzebne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted August 18, 2015 Share Posted August 18, 2015 I ja wspieram duchowo. Jak trzeba będzie to i finansowo coś się znajdzie. Działajcie dziewczyny i nie dajcie się zniechęcić. Trzymam kciuki za Was i za psiaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaguska Posted August 18, 2015 Share Posted August 18, 2015 I ja też zaglądam do biednych psiaków :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 18, 2015 Share Posted August 18, 2015 Dziękuje, ze jesteście :) Z tego punktu przetrzymań psy wywożone są do Radys. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted August 19, 2015 Share Posted August 19, 2015 Też tu przylazłam za malagos :) ... co do zdjęć jeszcze- dobrze jakby ktoś z Tobą pojechał i potrzymał pieska, żeby to były zdjęcie przy człowieku a nie w ruchu.... Wielkość psa jest bardzo istotna dla szukających psiaka. Te szczenięta... konieczne jest ich uśpienie, póki są ślepe. To tez obowiązek gminy. Dobrze byłoby uświadomić to odpowiedniemu człowiekowi w ginie, bo być może nawet nie wie, że gmina ma taki obowiązek. Jeśli będą zdjęcia, informacje o psach, to mogę zrobić im wydarzenie ba fb, ale przydałby się ktoś jeszcze. Ja mam sporo obowiązków i często mam za mało czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agrabcia Posted August 19, 2015 Author Share Posted August 19, 2015 Dziękuje ,że jesteście. Szczytno nie przyjmuje psów z Wielbarka. Na fb zrobiłam album i wydarzenie. Byłam tam w sobotę zrobiłam zdjęcia. w niedzielę zabrałam białego z chorą łapą, jest w klinice w Warszawie. Było dzwonione do gminy szczeniaki mają być uśpione. W weekend, lub po niedzieli będzie zabranych kilka psów przez fundację, mają dt. My daleko jesteśmy potrzeba wolontariuszy, którzy będą tam zaglądać i na bieżąco informować o stanie zwierzat. Są rozmowy na temat zmiany Schroniska, może się uda, póki co nie można dopuścić do zagęszczenia, wtedy psy będą bezpieczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted August 19, 2015 Share Posted August 19, 2015 Agrabcia podeślij mi zdjęcia na [email protected] - nawet jeśli będą nie najlepsze, to w photoshopie da się je poprawić i będą dobre do ogłoszeń. Jakby co to mogę na fb też coś pomóc 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 19, 2015 Share Posted August 19, 2015 Agrabcia, super robota! Jaka fundacja da dt tym psiakom? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agrabcia Posted August 19, 2015 Author Share Posted August 19, 2015 Kilka osób zgłosiło się prywatnych na dt, funadacja Zwierzęca Polana tez zabiera psy. Selenga wstrzymajmy się jeszcze bo większość będzie zabranych, więc zdjęcia na pewno będą już z dt i fundacji. Tak jeszcze ciekawostka na dobranoc dzwoniłam dziś do wet w Wielbarku czy ślepy miot uśpiony, pan stwierdził, że jest osobą prywatną i mi informacji nie udzieli, kazał dzwonić do gminy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agrabcia Posted August 19, 2015 Author Share Posted August 19, 2015 Kawał roboty zrobiły dziewczyny z fundacji i osoby bardzo kompetentne w rozmowach, bez nich nic by się nie udało- dziękuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 20, 2015 Share Posted August 20, 2015 Ta fundacja ma chyba hotelik w okolicach Przasnysza?... Ale gdzie, tego nie chcą powiedzieć (pytałam na wątku porzuconego malamuta). To niedaleko mnie, i Mazowszanki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 20, 2015 Share Posted August 20, 2015 .............. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted August 20, 2015 Share Posted August 20, 2015 Oraz niedaleko mnie...Gdzie to jest?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 21, 2015 Share Posted August 21, 2015 ciekawe, jak ten piesek z chorą łapką?.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agrabcia Posted August 21, 2015 Author Share Posted August 21, 2015 Na pewno jak psy zostaną zabrane to będę chciała wiedzieć gdzie są. Rozmawiałam z Panią z Fundacji piesek nie ma łapy złamanej. Lekarze podejrzewają porażenie splotu ramiennego. Dziś konsultacja z dr Sterna. Pewnie będzie wiadomo coś więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agrabcia Posted August 21, 2015 Author Share Posted August 21, 2015 Szczeniaki zostały uśpione wet zostawił dwa, nie wiem dlaczego? miał zostać jeden Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 25, 2015 Share Posted August 25, 2015 Nie powinien zostać żaden, a suni podaje się leki wstrzymujące laktację... Teraz trzeba odczekać minimum 8 tygodni, aż odchowa szczenięta, dalsze minimum 4 tygodnie, aż wykona się sterylizację - tyle czasu musi suka być na utrzymaniu gminy. Gdzie tu sens?... Jakoś rozgoryczenie przeze mnie przemawia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted August 25, 2015 Share Posted August 25, 2015 Sens i urzędasy? Tego się chyba nie da pożenić :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agrabcia Posted August 25, 2015 Author Share Posted August 25, 2015 Tam nikt nie poda żadnych leków na laktację.Mieli zostawić jednego szczeniaka, zostały dwa, bo niby jakiś chłop chciał. Wet wiedząc, że mamusia ma być zabrana przez fundację wiadomo, że z dzidziusiem zostawia jeszcze jednego. Nie wiem co to ma znaczyć sam go chciał wykarmić czy co. Głupota ludzka nie zna granic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.