Gabi79 Posted August 18, 2015 Author Posted August 18, 2015 Właśnie rozmawiałam z Kasią, utwierdzam się przy każdej rozmowie, że Kasia jest z tej samej bajki, co My!!! Quote
kiyoshi Posted August 18, 2015 Posted August 18, 2015 To może pani Kasia wkróce dołaczy do nas na dogomanii??;) Quote
Gabi79 Posted August 18, 2015 Author Posted August 18, 2015 To może pani Kasia wkróce dołaczy do nas na dogomanii?? ;) Bardzo bym chciała!!! Quote
Gusiaczek Posted August 19, 2015 Posted August 19, 2015 Pani Kasia wyjścia nie będzie miała, bo Ją zamęczymy ;) Quote
Gabi79 Posted August 22, 2015 Author Posted August 22, 2015 Pani Kasia wyjścia nie będzie miała, bo Ją zamęczymy ;) Ja już mam serce w gardle, a do czwartku jeszcze parę dni. Nie chcę znowu zawracać głowy Kasi, czekam aż się odezwie. Quote
AgusiaP Posted August 22, 2015 Posted August 22, 2015 Czekaj cierpliwie Gabrysiu i nie martw sie na zapas. Quote
kiyoshi Posted August 23, 2015 Posted August 23, 2015 musi być dobrze:) to już kilka dni- ciekawe czy p. Kasia jedzie do Was czy Wy do niej? Trzymam kciuki!! Quote
biednedobre Posted August 23, 2015 Posted August 23, 2015 Pięknie będzie, już się wzruszam :))) Quote
Panna Marple Posted August 23, 2015 Posted August 23, 2015 Wzruszenia to nieodzowna część dogo :) Quote
Gabi79 Posted August 23, 2015 Author Posted August 23, 2015 Czekaj cierpliwie Gabrysiu i nie martw sie na zapas. Będzie dobrze Gabuniu Trzymam kciuki za czwartek! :) musi być dobrze:) to już kilka dni- ciekawe czy p. Kasia jedzie do Was czy Wy do niej? Trzymam kciuki!! Dziękuję moje Kochane!!! Ja mam dzisiaj taki niż psychiczny, że szkoda gadać... Izuniu, Kasia przyjedzie po Nelcię do nas w czwartek Quote
Gabi79 Posted August 25, 2015 Author Posted August 25, 2015 Nelusia i Kajunia pozdrawiają. Ja chyba oszaleję. Po kilku tygodniach doczekałam się, żeby firma rozpoczęła remont łazienki. Dzisiaj panowie przyszli wymieniać kaloryfer. Wykuli gigantyczną dziurę, zostawili tonę gruzu i tyle. Nie mieli odpowiednich narzędzi. Że też zachciało mi się wydawać kasę na remont. Już się boję co będzie dalej. Mam nadzieję, że chociaż z adopcją Nelusi będzie ok. Quote
Gabi79 Posted August 25, 2015 Author Posted August 25, 2015 O rany!!! Remont to apokalipsa :( Mam wrażenie, że panowie są z innej planety, zupełnie jakbym ich przymuszała do czegoś, a "zaśpiewali" za robotę niemało Quote
Panna Marple Posted August 25, 2015 Posted August 25, 2015 O tak...Panowie fachowcy to najbardziej asertywni ludzie świata :). Skąd ja znam te teksty: "pani, nie da się tak jak pani chce", " my teraz mamy przerwę i odpocząć musimy", "przyjdę jutro, bo żona dzwoniła, że zakupy muszę zrobić", "kto pani zrobił takie badziewie? Ja nie będę teraz poprawiać, bo to od początku trzeba".... Quote
Gabi79 Posted August 25, 2015 Author Posted August 25, 2015 O tak...Panowie fachowcy to najbardziej asertywni ludzie świata :). Skąd ja znam te teksty: "pani, nie da się tak jak pani chce", " my teraz mamy przerwę i odpocząć musimy", "przyjdę jutro, bo żona dzwoniła, że zakupy muszę zrobić", "kto pani zrobił takie badziewie? Ja nie będę teraz poprawiać, bo to od początku trzeba".... Dokładnie tak Aniu, niestety to święta prawda. Nie już się wszystkiego odechciało. W dodatku denerwuję się czwartkiem Quote
Panna Marple Posted August 25, 2015 Posted August 25, 2015 Będzie dobrze, Gabrysiu :). Mała idzie do dobrego domku :) Pomyśl o tym jak będzie Ci smutno :) Quote
Gabi79 Posted August 25, 2015 Author Posted August 25, 2015 Będzie dobrze, Gabrysiu :). Mała idzie do dobrego domku :) Pomyśl o tym jak będzie Ci smutno :) Staram się sobie tłumaczyć, że to dobry domek i wspaniali ludzie, ale rozum swoje, a serce swoje Quote
AgusiaP Posted August 25, 2015 Posted August 25, 2015 O tak...Panowie fachowcy to najbardziej asertywni ludzie świata :). Skąd ja znam te teksty: "pani, nie da się tak jak pani chce", " my teraz mamy przerwę i odpocząć musimy", "przyjdę jutro, bo żona dzwoniła, że zakupy muszę zrobić", "kto pani zrobił takie badziewie? Ja nie będę teraz poprawiać, bo to od początku trzeba".... Fuga złe położona, ale oczywiście to zła fuga a taka kazali kupić, albo to wina płytek, bo krzywe. Ech wymówek cała masa, ale absolutnie to nie wina fachowców. Gabrysiu współczuje i życzę duzooooo cierpliwości, bo bedzie Ci bardzo potrzebna. I nie martw sie adopcja Perełki, bedzie dobrze, musi! Quote
kiyoshi Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 jutro już czwartek...trzymam kciuki z całych sił!!!! Quote
Mysza2 Posted August 26, 2015 Posted August 26, 2015 Ja też:) I za Gabrysię, żeby jakoś bezboleśnie przeszła przez rozstanie Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.