biednedobre

Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie, bardzo mi miło, ze byliśmy tu razem, wciąż wspominam miłe chwile. Kochani Wszyscy! Został mi jeden psiak, z którym spędzam każdą wolną chwilę.

Zamieszcze foteczki z wspominek jak się pozbieram, przepraszam, ale jeszcze się nie pogodziłam z tą sytuacją.

Wczoraj rozstalismy sie na zawsze. Okrutnie bezsensowny stał. Się dalszy trud.

Jedno, bardzo spóżnione, ale oczy mam bardzo chore, teraz trochę widzę i pozdrawiam poswiątecznie :)

Z Bolcym składamy Wam również najserdeczniejsze życzenia spokojnych, beztroskich i ciepłych Świąt !!!!

po fryzjerze po parówkę DAJ!

Boleczek w formie, podrawiamy !!!

My również życzymy dużo szczęścia i radochy w 2017!!

Całujemy świątecznie ;););)

Pozdrawiam wszystkich od maluszka :)

Co do kalendarzy... to chyba lepiej na jakąś biedkę,która nie ma domku pieniążki przeznaczać. Ja już Boleczkych pieniążków nie zbieram :) Buzia dla wszystkich !!!

Witajciecioteczkikochane,pozdrawiamy wszystkichgorąco! Boluś ma się świetnie,relaksuje sie na trawce.Przed aparatem dalej ucieka, ale coś tam zawsze uchwycę:))

Bardzo nam miło, również gorąco pozdrawiamy, u Boleczka po staremu, kocyk, miska i pare ataków na piechy spacerujące za brameczką, kizianko, spacet i od nowa :))) zasłużona emeryturka :)

Dziękuję za ciepłe słowa :))) Boleczko zadowolony wyleguje sie na kocyku i nawet nie wie, że zmienił status:) pozdrawiamy Was gorąco i wkleimy od czasu do czasu jakiś njus=portrecik :))))

Dziękuję za ciepłe słowa :))) Boleczko zadowolony wyleguje sie na kocyku i nawet nie wie, że zmienił status:) pozdrawiamy Was gorąco i wkleimy od czasu do czasu jakiś njus=portrecik :))))

:)

:)

Kochani, dziękuję wszystkim za obecność na wątku i wsparcie! Oficjalnie zamykam wątek, nie będę szukać już domku dla Boleczka, zostaje u mnie. Psinka jest staruszkiem, traci wzrok, przywiązał się do nas i do stada, nie ma więc sensu fundować mu nowego stresu związanego z przenosinami. Dzięki wielkie za Waszą pomoc!

....i meldujemy, dziękujemy, doleciało 10 zł 04.01.16 :) .... ładna ta szatka nowa :)

Dziękujemy z Boleczkiem, zamelduję jak doleci :))

Chyba tak jest, bo do północy było ok, ale juz o 24;00 huk był intensywniejszy i Bolko trząsł sie jak galaretka. Zawołałam na materacyk położył się przy mnie i od razu przeszło. Reszta psiarni się nie stresowała więc to pewnie też pomogło. Wcześniej podałam Boleczkowi ziołowego stress outa. Jakoś przetrwaliśmy :) Podrawiamy!

I Dziękujemy ślicznie cioteczce Kiyoshi za stałą, wpłynęła 21.12.15, 10 zł :)

......i szczęśliwego Nowego Roku! Wygląda na to, że Boleczko ma głęboko cały ten hałas :)

Wam również, kochane, Wesołych i spokojnych świąt! Odpocznijmy, podładujmy akumulatorki!;)

Śliczny! Dziękuję Asiu, przypnę sobie po pracy :) fajowo! Witaj Gabi :) nie przpraszaj, tyle bidulek w pilnej potrzebie, że ciężko wszędzie zawsze zaglądnąć, a Boleňko trzyma forme, codziennie spaceruje ok godzinę, ale i tak z niego wielka klucha, kombinuje tylko gdzie tu coś kłapnąć, a jak już nic nie wykombinuje, to drzemki ucina, słodkie to takie!