Jump to content
Dogomania

Nela zwana Perełką, pojechała do DS w Bielawie. Bądź szczęśliwa cudowna kruszynko!!!


Gabi79

Recommended Posts

Nelcia źle się czuje nad ranem wymiotowała i miała biegunkę.

 

Oby tylko nie zatruła się środkiem do wypalania traw, u nas dozorczynie stosuja taki syf, żeby się pozbyć traw przy krawężnikach.

 

Ostatnio kilka psów się zatruło.

 

Umówiłam się do weta na 16tą. Oby to nie było nic poważnego, proszę trzymajcie kciuki.

Link to comment
Share on other sites

 

Nelcia źle się czuje nad ranem wymiotowała i miała biegunkę.
 
Oby tylko nie zatruła się środkiem do wypalania traw, u nas dozorczynie stosuja taki syf, żeby się pozbyć traw przy krawężnikach.
 
Ostatnio kilka psów się zatruło.
 
Umówiłam się do weta na 16tą. Oby to nie było nic poważnego, proszę trzymajcie kciuki.

 

Oj :( biedna Mała, trzymajcie sie dzielnie, oby to nie było nic poważnego.
Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Nie wiem jak jest w przypadku środka do wypalania traw.Nie wydaje mi sie jednak aby wspomniana biegunka była po podaniu tabletki Stress-out.A rozumiem,że taka tabletka została podana.Jak można przeczytać na stronie skład leku to:

Stress Out - preparat łagodnie uspokajający -  jest to naturalny preparat

łagodnie uspokajający. Zawiera tryptofan, dziurawiec oraz taurynę. 

Tryptofan (prekursor serotoniny) zmniejsza napięcie mięśniowe i podatność

na stres. Dziurawiec zwiększa ilość serotoniny w mózgu przez co zwiększa

uczucie zadowolenia. Tauryna hamuje nadmierne pobudzenie w czasie stresu.

Nie powoduje uzależnień oraz nie ma skutków ubocznych, dlatego też jest

bezpieczny przy długim stosowaniu.

A rozumiem,że skutkiem ubocznym może być owa biegunka.Wczoraj podawano w telewizji informację niepokojącą o rozłożeniu przez kogoś kiełbas z haczykami.Jak pies to zje(a trudno będzie mu sie zapachowi kiełbasy oprzeć)pies może umrzeć.Wiem,że to dotyczy dzielnic Warszawy.Chodzi mi oto czy ona czegoś nie zjadła na spacerze?

Elżbieta

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem jak jest w przypadku środka do wypalania traw.Nie wydaje mi sie jednak aby wspomniana biegunka była po podaniu tabletki Stress-out.A rozumiem,że taka tabletka została podana.Jak można przeczytać na stronie skład leku to:

Stress Out - preparat łagodnie uspokajający -  jest to naturalny preparat

łagodnie uspokajający. Zawiera tryptofan, dziurawiec oraz taurynę. 

Tryptofan (prekursor serotoniny) zmniejsza napięcie mięśniowe i podatność

na stres. Dziurawiec zwiększa ilość serotoniny w mózgu przez co zwiększa

uczucie zadowolenia. Tauryna hamuje nadmierne pobudzenie w czasie stresu.

Nie powoduje uzależnień oraz nie ma skutków ubocznych, dlatego też jest

bezpieczny przy długim stosowaniu.

A rozumiem,że skutkiem ubocznym może być owa biegunka.Wczoraj podawano w telewizji informację niepokojącą o rozłożeniu przez kogoś kiełbas z haczykami.Jak pies to zje(a trudno będzie mu sie zapachowi kiełbasy oprzeć)pies może umrzeć.Wiem,że to dotyczy dzielnic Warszawy.Chodzi mi oto czy ona czegoś nie zjadła na spacerze?

Elżbieta

 

Tak Elu to była tabletka stress out.

Wiem, że pomysłowośc tych, którzy nienawidzą psów nie zna granic, dlatego bardzo pilnujemy sunieczki, aby nic nie chapnęły na spacerach. Kajunia jest mistrzynią w szybkim łykaniu czegoś co znajdzie. Może Nelusia coś zjadła, a ja nie zauważyłam.

Link to comment
Share on other sites

nie ma słów, by skomentować okrucieństwo i radość z niej płynącą dla wszelakiej swołoczy :(

 

Gabi, skoro Nela z "rodziny chapaczy" (znam ten problem), to możne warto włączyć jej jeszcze RumenTabs?

oczywiście z własnego podwórka mam doświadczenie - Ovo nieco się uspokoiła, co nie znaczy, że pilnowana być nie musi

Nie wiem jak to robi, ale czasami niby tylko wąchając potrafi coś złapać, o czym dowiadujemy się następnego dnia w wiadomych okolicznościach ;)

Trzymam kciuki i czekam na wieści

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Pytałam się czy czegoś nie zjadła właśnie w świetle tego wczorajszego reportażu.Wpadłam w panikę,bo jeden pies(wypowiadała się właścicielka) zjadł.Nie wiem czy go uratowali..Rufus wychodzi w kagańcu.Gucio nasz biedny też był odkurzaczem.Lekarz nam sugerował właśnie Rumen Tabs i specjalnie przygotowaną wołowinkę,żeby się uspokoił z tym pochłanianiem..

Żeby ona czegoś nie zjadła..Przeraził mnie ten reportaż..Bo szkło z potłuczonych butelek zbieram i wyrzucam...

I podawali,że ta kiełbasa nie jest na widoku..Jest?była?rozrzucona  w kępach krzaków..Dla psów dla kotów bezpańskich...

Bo koty śmierdzą,a psów się boją ..Oj narodzie zakompleksiony...

Elżbieta

Link to comment
Share on other sites

...

Gabi, skoro Nela z "rodziny chapaczy" (znam ten problem), to możne warto włączyć jej jeszcze RumenTabs?

...

Gusiaczku, co to je ten RumenTabs ? Moje psiaki też czasem lubią coś przegryźć na spacerku więc może to byłoby dobre dla nich.

Link to comment
Share on other sites

Rumen tabs swoim kupuję, ale interesuje mnie ta specjalnie przygotowana wołowinka, można coś więcej na ten temat prosić?

 

Myślę, że to mięsko ze specjalnym dodatkiem, bardzo niesmacznym, ale bezpiecznym dla zwierzaka :)

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Chodzi oto,żeby mięsko(w przypadku naszego biedaka była to wołowina) poleżało  sobie dobę w temperaturze pokojowej i zaczęło 'pachnieć',

Zapach jest dość niemiły, ale Gucio rąbał równo.W dość krótkim czasie problem np.nadmiernego uwielbienie odchodów znalezionych na spacerze zniknął...

Tak samo zresztą nasz wet doradził ,,wkładkę,,do karmy dla Rufusa.I to też się sprawdziło.

Elżbieta

Link to comment
Share on other sites

 

Nelcia źle się czuje nad ranem wymiotowała i miała biegunkę.
 
Oby tylko nie zatruła się środkiem do wypalania traw, u nas dozorczynie stosuja taki syf, żeby się pozbyć traw przy krawężnikach.
 
Ostatnio kilka psów się zatruło.
 
Umówiłam się do weta na 16tą. Oby to nie było nic poważnego, proszę trzymajcie kciuki.

 
U mnie to samo-noc nieprzespana, Feluś chory, te same objawy. Wetka powiedziała mi, że ostatnio ma mnóstwo takich przypadków...
Link to comment
Share on other sites

Rumen tabs to to samo, co żwacze. U nas po codziennym podawaniu żwaczy problem zjadania syfa znacznie się zmniejszył, ale w przypadku Franki ciągle pozostał (w mniejszym wymiarze). W Kraku przerabialiśmy już i kiełbasy z gwoździami i truciciela :( Ostatnio, w lesie udzielałam pomocy psu, który wpadł w sidła :(

Link to comment
Share on other sites

Rumen tabs to to samo, co żwacze. U nas po codziennym podawaniu żwaczy problem zjadania syfa znacznie się zmniejszył, ale w przypadku Franki ciągle pozostał (w mniejszym wymiarze). W Kraku przerabialiśmy już i kiełbasy z gwoździami i truciciela :( Ostatnio, w lesie udzielałam pomocy psu, który wpadł w sidła :(

I co z tym pieskiem Aniu?

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem...:( Byli właściciele, skierowałam ich do zoo, które jest nieopodal, a tam jest wet i może udzielić pomocy. Napisałam maila do KTOZ z prośbą o zawiadomienie służb, które opiekują się lasem, by przeczesali teren. Miałam ze sobą wodę (dla moich psów), więc razem z właścicielką obmyłyśmy zgruchotaną łapkę, a potem właściciel poszedł zawiadomić zoo i prosić o pomoc, a pani zadzwoniła do znajomych, by podjechali autem tak blisko jak się da. Czekali na auto i powiedzieli, że dadzą sobie radę, więc poszłam. Kanał...

Link to comment
Share on other sites

Jakie to wszystko straszne, mam na myśli trucicieli na osiedlach, tych co rozkładają w lasach sidła i wnyki.

 

Zawsze powtarzam, nie każdy musi być miłośnikiem zwierząt, ale chamie, jak ich nie lubisz to nie krzywdź.

 

Nelcia do odkurzaczy nie należy. Na trawce załatwia potrzeby, a potem idzie przy nodze.

 

To Kajunia ma ochotę zjeść wszystkie resztki jakie napotka.

 

Ale może Nelci też się zdarzyło. Strasznie mi głupio, że nie zauważyłam.

 

Jesteśmy po wizycie u weta. Mała dostała lek rozkurczowy, przeciwbólowy i antybiotyk oraz kontynuację antybiotyku na 5 dni. Koszt 65,-

[url=http://up.programosy.pl/foto/65_21.jpg]65_21_min.jpg[/url]

 

[url=http://up.programosy.pl/foto/24_75.jpg]24_75_min.jpg[/url]

 

Dzisiaj zalecana głodówka, od jutra RC Intestinal, jak dotychczas.

 

Kał mam przynieść po skończeniu leczenia. Jak będzie ok. to najpierw szczepienie, potem sterylka.

 

Koszt sterylki ok. 220,- + dwie wizyty po - każda ok. 40,- Czyli w sumie około 300,-

 

Nelcia u weta to istny aniołek, nawet nie zapiszczała podczas zastrzyków.

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Spróbuj-a nóż widelec pomoże?Spróbowałam swego czasu,a zapach ciężki dla człowieka i to bardzo.Nie żałowałam nawet,że tak pachniało,bo gorsze dla mnie było ,,usuwanie,,śladów odchodów z pyszczka psa..A na trawniku można odkryć różne różności i potem z pyszczka wyciągaj zużyty środek antykoncepcyjny..To jest dopiero..

Elżbieta

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam, ale jedynie dopadam dogo, ale widzę, że odpowiedź już masz :)

Wołowinkę-śmierdziuszkę też przerabiałam z jamniorem - sprawdziła się w 100%,

ale do tego włożyłam trochę pracy i Ares w zasięgu naszego wzroku będąc niczego nie ruszył,

wystarczyło krótkie "FE!". No tak, ale wychowywałam go od szczeniaka, nie był psiakiem po przejściach,

nie zaznał głodu.

Po schroniskowych pomyjach z układem trawiennym Ovki wiele tygodni nie mogliśmy dojść do ładu,

teraz jest na jedynej karmie (Rocco jagnięcina+ryż) nic nowego nie toleruje, żadnych smaczków itp

ciasteczka pieczemy sami i tylko z indyczego mięsa

 

Serdeczności dla Neli i Felusia :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...