Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
13 minut temu, Ewa Marta napisał:

Najważniejsze, że jest z nami i ciągle się uśmiecha:) A uśmiech Semiś ma zniewalający:) Dzisiaj miał taki apetyt na kolacji, że prawie mi palce odgryzł:) 

 

TAAAK!!!!

Ewuniu, najważniejsze, że Seminio się uśmiecha!!!

Wcześniej doczytałam na fb relację z wizyty u dr Jagielskiego, więc spokojnie czekałam na powrót do domu, aż zajrzę na dogo...

Tyle i tak cudnie o Semisiu opowiadasz, że zdążyłam Go już pokochać, stał mi się bardzo bliski (zresztą, wiesz dlaczego mam do Niego sentyment!) - Seminio jest dla mnie

symbolem walki z rakiem, póki co ją wygrywa, a ja trzymam za Niego z caaałych sił!!!

Kochany, dzielny Semiś!!!!

Mam przeczucie, że będzie dobrze, jeszcze długo, dłuuugo... czego z serca Wam życzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

  • Upvote 1
Posted
13 minut temu, Ewa Marta napisał:

Najważniejsze, że jest z nami i ciągle się uśmiecha:) A uśmiech Semiś ma zniewalający:) Dzisiaj miał taki apetyt na kolacji, że prawie mi palce odgryzł:) 

 

TAAAK!!!!

Ewuniu, najważniejsze, że Seminio się uśmiecha!!!

Wcześniej doczytałam na fb relację z wizyty u dr Jagielskiego, więc spokojnie czekałam na powrót do domu, aż zajrzę na dogo...

Tyle i tak cudnie o Semisiu opowiadasz, że zdążyłam Go już pokochać, stał mi się bardzo bliski (zresztą, wiesz dlaczego mam do Niego sentyment!) - Seminio jest dla mnie

symbolem walki z rakiem, póki co ją wygrywa, a ja trzymam za Niego z caaałych sił!!!

Kochany, dzielny Semiś!!!!

Mam przeczucie, że będzie dobrze, jeszcze długo, dłuuugo... czego z serca Wam życzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Posted

Semik walczy z choroba, przytyl i chce jesc, to bardzo dobrze :) Wierze, ze jeszcze dlugo bedzie ze swoja Rodzinka a my tu bedziemy mogli jeszcze wiele fotek Rudego Pycholka podziwiac. Dobre mysli plyna ode mnie caly czas ,pozdrawiam :)

  • Upvote 1
Posted
13 minut temu, Ewa Marta napisał:

Najważniejsze, że jest z nami i ciągle się uśmiecha:) A uśmiech Semiś ma zniewalający:) Dzisiaj miał taki apetyt na kolacji, że prawie mi palce odgryzł:) 

 

TAAAK!!!!

Ewuniu, najważniejsze, że Seminio się uśmiecha!!!

Wcześniej doczytałam na fb relację z wizyty u dr Jagielskiego, więc spokojnie czekałam na powrót do domu, aż zajrzę na dogo...

Tyle i tak cudnie o Semisiu opowiadasz, że zdążyłam Go już pokochać, stał mi się bardzo bliski (zresztą, wiesz dlaczego mam do Niego sentyment!) - Seminio jest dla mnie

symbolem walki z rakiem, póki co ją wygrywa, a ja trzymam za Niego z caaałych sił!!!

Kochany, dzielny Semiś!!!!

Mam przeczucie, że będzie dobrze, jeszcze długo, dłuuugo... czego z serca Wam życzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

  • Upvote 1
Posted

Nie nadążam gotować:-) Moje ukochane Semisko pałaszuje jedzonko jak za dawnych czasów:) Po skończeniu zagląda mi w oczy i pyta, czy przypadkiem coś jeszcze nie zostało. Dostaje mała dolewkę, bo jak odmówić tym oczom:) Jestem szczęśliwa, bo jak je, to nabiera sił do walki z tym gościem, którego nie lubimy:(

  • Upvote 1
Posted

Właśnie skończyłam gotować wielki gar kurczaka, ryżu i marchewki:) Innych warzyw Słonko nie toleruje. Znowu zaczął jeść też ciasteczka, nie mówiąc o serku z żółtkiem:) Chwilo trwaj!!!!!!!!

 

 

  • Upvote 1
Posted

Kochane, jestem przeszczęśliwa, bo Staruszka Milusia, której link wrzucałam na wątek pojechała do swojego własnego domku!!! Adoptowana przez Rodznkę z dwójka dzieci i dwoma kotkami spędzi czas, który jej pozostał w miłości, cieple i spokoju:)

 

A Semurek ruszył dzisiaj kłusem do ładnej suni na spacerze:) Ledwie go dogoniłam, bo Słoneczko moje jak biegnie, to głuchnie totalnie:-) Jak go złapałam, to stanął i uśmiechnął się do mnie jakby chciala powiedzieć "Oj sorki, nie słyszałem, że mnie wołasz" 

Apetyt nadal mu dopisuje, a wczoraj wieczorem wyżebrał od Jacka kawałek kabanosa i bardzo szczęśliwy przyszedł mi go pokazać:)

 

 

 

  • Upvote 3
Posted

Widzę, że szczęśliwych wiadomości na Seminiowym wątku ciąg dalszy, super :bravo: !!!

Milusia w domku, Semisio z apetytem, mało tego - dziewczyny Mu w głowie :milosc8: ... fiu, fiu :oczko2: ...

Ewuniu, tylko takie wieści chcemy czytać!!! I tak będzie, zobaczysz!!!!

 

  • Upvote 2
Posted

To jeszcze poproszę o domek dla cudownej koteczki z nieuleczalną i zakaźną wśród kotów chorobą FIV.... Zawiozłam ją pod opiekuńcze skrzydła Agnieszki z JOKOT-u, ale szukamy jej domku. Koteczka 2 lata mieszkała z bezdomnymi w przyczepie. Kiedy los się do nich uśmiechnął i ruszyli w nowe życie, koteczka została sama. Nie rozumiala dlaczego nie może dostać się do swojego domu:( Udało mi się ją złapać, ale teraz najważniejsze to znaleźć jej super domek bez innych kotków albo z kotami z FIV_em.

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...