Jump to content
Dogomania

Pojarmarkowa Lerka zamieszkała razem z Bliss i z nami.


Recommended Posts

Nie martw się :) Już znalazłam

 

http://www.dogomania.com/forum/topic/29547-kredka/

 

i idę czytać :)

 Na zdjęciach - Lerka w przerażającej czerwonej sukience - wkrótce p zabiegu. jak jej sukienke zdejmę, to skacze na dwóch łapkach rzuca sie z dzikim warkotem na pęciny Bliss i odzyskuje radość życia. Jak nałożę - klops :(. Musi jeszcze dotrwać do poniedziałku. Brzuszek ładny, ale sterczą z niego czarne nici. Przerażająca sukienka, nadal niezbędna. Unieruchamia Lerkę.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Nie lubisz czerwonego? ja też nie za bardzo ;).

W ramach majówki, latam do Aresa (sprzątać boks, karmić, poić i wyprowadzać) i do szczeniaków - karmić , odrobaczać itd. Bardzo się cieszę, że wkrótce sobie  pojadą  - cała siódemka  :D ( w dodatku, do takich wspaniałych miejsc), a ja wreszcie znormalnieję :) .

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj była u nas Mazowszanka po budę po Aresie (zabrała ją do siebie na wieś na działkę)  - będzie dla Jej bezdomniaków i .......chyba ;) Lerka podbiła i Jej serce. Gosia zrozumiała moje lerkowe zauroczenie. Bo malizna jest słodka i przezabawna :)

Link to comment
Share on other sites

Lerka bez kiecki. Wpadlismy po drodze do lasu - masakra. Jedno kleszczowisko. Lerka oczywiscie, odzyskała humor i chęć podgryzania Bliss. Końcżę, bo zaraz lecę z Krysia do szczeniaków i suni. Druga dawka "na robale" no i karmienie codzienne......

Link to comment
Share on other sites

Pani i Pan latają w sprawach innych psów, a własne - siedzą same :(. Póki co - grzecznie.

Lerka odzyskała radość życia, a Bliss spokojnie to toleruje. Co rano, Lerka jak kiedyś, przynosi mi zabrane wcześniej kapcie, i śpi na fotelach  a Bliss podchodzi do tapczanu i nadstawia głowę do głaskania i drapania.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję :).  Właśnie przestaliśmy biegać i  zaczynamy się delektować. TZ przysypia na kanapie, ja siedzę w necie, ale też ziewam. Psice, też śpią..... Spokojnie i sennie.....

Jutro jedziemy do Krysi Karniewskiej zawieźć karmę i odwiedzić Pomi, w sprawie której nikt nie dzwoni.....A to taka fajna sunia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...