Ayame Nishijima Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 Dziękuję, Elisabeta. Staram się. Nawet są sukcesy, ale... to nie to, co profesjonalista. A za wszystko co umiem dziękuję Kaori. Niestety - biedactwo - dalej jest chora. Trzymajcie kciuki, bo robi się niefajnie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 :( :( Kaori, wracaj szybko do zdrowia. Trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 Dziękujemy... Teraz śpi - zamiast mnie - w łóżku. Wcześniej pod kocykiem... wyglądałaby słodko, gdyby nie to, że wygląda żałośnie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 22, 2015 Author Share Posted February 22, 2015 Ayame co się dzieje z Kaori ??? Biedactwo :( :( A już było lepiej :( Głaszczę tak jak pisałaś obie sunie i zachowują się tak jak pisałaś - proste łapeczki, otwarte pysie. Czyli dobrze to na nie wpływa. Będę tak je głaskała codziennie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 Elik, powodzenia :) to troche trwa, ale pamietasz, jak było z Asterem. Może i im się uda uspokoić. Kaori - noo właśnie nie wiemy co jest przyczyną. Dziś zachowuje się ciut lepiej, ale też śpi cały czas. Czekam na wyniki badań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 22, 2015 Author Share Posted February 22, 2015 Elik, powodzenia :) to troche trwa, ale pamietasz, jak było z Asterem. Może i im się uda uspokoić. Kaori - noo właśnie nie wiemy co jest przyczyną. Dziś zachowuje się ciut lepiej, ale też śpi cały czas. Czekam na wyniki badań. Bardzo bym chciała, żeby się wyciszyły, bo to bardzo fajne sunie, tylko ta szczekliwość jest porażająca. Informuj proszę, co u Kaori. Trzymam kciuki, żeby było dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 Ja też życzę zdrówka Kaori Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Ja też życzę zdrówka Kaori I ja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Może to tarczyca u Kaori? Apatia i senność są jednym z bardzo typowych objawów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Hej, dzięki, że się tak martwicie. Tarczyca jest ok, mamy komplet badań za sobą. Szwankuje tylko wątroba, ale było dużo leków, więc to nie takie bardzo dziwne. Biegunki się utrzymują. Mnie to wygląda na infekcję, weci nie maja pomysłów. Leczyli ją metronidazolem i zamiast próbować coś innego wyszukuja cuda. Endoskopię chcą robić i histopatologię, że pewnie zapalenie jelit. Złości mnie to. Sama zaniosłam kupę i poprosiłam o posiew. (Oni nie proponowali, bo to drogie. No fajnie, ale jednocześnie proponują dużo droższe badania.) Na razie Suczydło spi pod kocykiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Życzymy zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Hej, dzięki, że się tak martwicie. Tarczyca jest ok, mamy komplet badań za sobą. Szwankuje tylko wątroba, ale było dużo leków, więc to nie takie bardzo dziwne. Biegunki się utrzymują. Mnie to wygląda na infekcję, weci nie maja pomysłów. Leczyli ją metronidazolem i zamiast próbować coś innego wyszukuja cuda. Endoskopię chcą robić i histopatologię, że pewnie zapalenie jelit. Złości mnie to. Sama zaniosłam kupę i poprosiłam o posiew. (Oni nie proponowali, bo to drogie. No fajnie, ale jednocześnie proponują dużo droższe badania.) Na razie Suczydło spi pod kocykiem. Hmmmm miałam lepsze wyobrażenie o tamtejszej służbie weterynaryjnej ;) Kaori, zdrowiej sunieczko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Kontrola hotelu dla psów w Węgrzcach Wielkich. Autor: Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1068061943209304.1073741895.167663849915789&type=1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Uff..., Maszeńko. :) :) :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Z przyjemnością przeczytałam na stronie KTOZu protokół z kontroli w hotelu U Leona i oglądnęłam zdjęcia psiaków będących na wybiegu oraz tuptającą Maszeńkę :) Polecam. Przeczytajcie inną ocenę, oglądnijcie inne zdjęcia tego samego hotelu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Z przyjemnością przeczytałam na stronie KTOZu protokół z kontroli w hotelu U Leona i oglądnęłam zdjęcia psiaków będących na wybiegu oraz tuptającą Maszeńkę :) Polecam. Przeczytajcie inną ocenę, oglądnijcie inne zdjęcia tego samego hotelu Cytuje swoj post: Nie wiem ile osób tu wie, ze KTOZ (czyli krakowskie towarzystwo opieki nad zwierzetami) nie ma tak naprawde prawa robic kontroli w hotelach. I jeszcze same tak mowilyscie o AgiG, ze nie miala prawa. Nie wiem ile osob wie, ze pseudokontrola zostala przeprowadzona przez przyjaciolke Makily (kto - zgadnijcie) A sam inspektor KTOZu trzyma psy u Makily. Wiec czego wy sie spoedziewalyscie? Ze przyjaciolka wystawi przyjaciolke ? Ciekawi mnie, czy najwazniejsza osoba w KTOZie wie o tym wszystkim. Ze inspektor trzyma psy w hotelu, gdzie nie ma umów ani nie sa odprowadzane podatki ani aktualnych ksiazeczek nie ma. I wy naprawde myslalyscie, Ze to byla niezapowiedziana wizyta zlozona przez dobra kolezanke? Pokazujecie, jakie z was naiwne baby. I jak Ty , elik, możesz czuć się wspaniale z tym, że falszowałaś kiedys w PEWNEJ roli? Może w końcu się przyznasz do czegoś? Bo widze, że myślisz, ze nikt o niczym nie ma pojęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Cytuje swoj post: I jak Ty , elik, możesz czuć się wspaniale z tym, że falszowałaś kiedys w PEWNEJ roli? Może w końcu się przyznasz do czegoś? Bo widze, że myślisz, ze nikt o niczym nie ma pojęcia. I ja się zacytuję z wątku Kajko, gdzie jeszcze o jakiejś hańbie mojej pisałaś: Doda, nie pogrążaj się jeszcze bardziej ! Zastanów się co piszesz. Powiedz Twoim podpowiadaczkom, żeby same zabrały głos, a nie wystawiały Ciebie na odstrzał. O jakiej hańbie fantazjujesz ? Co za fałszerstwa mi zarzucasz ???!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 Zaglądam do Maszeńki. Dużo zdrówka sunieczko kochana!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 25, 2015 Author Share Posted February 25, 2015 Zaglądam do Maszeńki. Dużo zdrówka sunieczko kochana!!! Bardzo dziękujemy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresaa118 Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 Ciociu doda, jesli masz jakies podejrzenia wzgledem hoteliku slicznej Maszenki, prosze o opublikowanie konkretnych zdjec, opisow konkretnych zajsc albo swiadkow, ktorzy sa w stanie swoim nazwiskiem i imieniem potwierdzic to, co same zobaczyly. Inaczej, takie intrygi nie powinny miec miejsca na dogo. Niesluszne podejrzenia zniechecaja ciocie do otwierania kabzy na chore, potrzebujace stworzenia. To jest bardzo nieprzyjemne nawet dla mnie, osoby sponsorujace wiele zwierzat na dogo. Jeszcze jedna taka afera i trzeba bedzie sie pozegnac z dogomania. W wiec, jak na slubie, albo mowisz teraz, albo milczysz na wieki. Mam dosyc takich podjazdow jak za czasow szlachty zasciankowej!!!! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 Nienawidzę takiego zachowania!: A ja coś wiem ...ale nie powiem. Macie jakiś ale to piszcie a nie takie pierdzielenie i cytowanie! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 Ciociu doda, jesli masz jakies podejrzenia wzgledem hoteliku slicznej Maszenki, prosze o opublikowanie konkretnych zdjec, opisow konkretnych zajsc albo swiadkow, ktorzy sa w stanie swoim nazwiskiem i imieniem potwierdzic to, co same zobaczyly. Inaczej, takie intrygi nie powinny miec miejsca na dogo. Niesluszne podejrzenia zniechecaja ciocie do otwierania kabzy na chore, potrzebujace stworzenia. To jest bardzo nieprzyjemne nawet dla mnie, osoby sponsorujace wiele zwierzat na dogo. Jeszcze jedna taka afera i trzeba bedzie sie pozegnac z dogomania. W wiec, jak na slubie, albo mowisz teraz, albo milczysz na wieki. Mam dosyc takich podjazdow jak za czasow szlachty zasciankowej!!!! Brawo!Cieszę się, że ktos to napisał, że nie wszyscy łapią się na półsłówka i niedopowiedzenia, że opinia "ja wiem ale nie powiem" albo "znam kogos kto widział" nie rusza wszystkich. Cieszę się, że jest więcej osób patrzących racjonalnie na sprawy. Ile psów by ktoś nie miał w jakimkolwiek hotelu, to jednak publiczny raport z organizacji walczącej o egzekwowanie praw zwierząt, podpisany imieniem i nazwiskiem znaczy więcej niż przekazywane jako plotki spostrzeżenia tajemniczego sąsiada lub insynuacje kogoś anonimowego, kto równie dobrze może okazać się niedowartościowanym frustratem co złośliwym psychopatą. 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 26, 2015 Author Share Posted February 26, 2015 Powiem tylko tyle, że jestem spokojna i zadowolona, że Maszeńka znalazła bezpieczne lokum w Hotelu U Leona. Bardzo jestem Wam wszystkim wdzięczna za to, że wzruszył Was los biednej suni i bardzo skutecznie pomagacie biedaczynie w utrzymaniu tego statusu, jakiego prawdopodobnie, sądząc z jej zachowania, nigdy w życiu nie doznała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Zaglądam do Maszeńki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 26, 2015 Author Share Posted February 26, 2015 Zaglądam do Maszeńki Dziękujemy za wizytę i zapraszamy na kolejne :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.