Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
Dnia 13.01.2017 o 15:42, Topi napisał:

Z czym to będzie bazarek ? 

Planowałam na kolejne święta coś wymodzić, ale potrzeba szybciej więc pewnie jakiś ciuszek i inne sprzęty. Może coś na walentynki się uda podziałać.

14 godzin temu, Topi napisał:

No to zgadnijcie kto to ?

Ergo 1.jpg

Erguś, jaki królewicz z bajki 0heart.gif

Uszka mu się takie kolaczkowe zrobiły :)

  • Upvote 2
Posted
1 godzinę temu, agat21 napisał:

Ewkar, masz rację, to jest wątek na ogrzanie serca wszystkim wątpiącym i potrzebującym optymizmu :)

Cieszę się, że dzięki nam wszystkim taki powstał i cieszę się, że Cię poznałam :)

Widok Erga w łóżku - bez-cen-ny!! Jakby ktoś nam w grudniu 2014 roku takie zdjęcie pokazał, to myślałybyśy, że to jakaś fanastyka z Ergo w roli głównej ;))

:) Doczekałyśmy się domku dla niego i to jest wspaniałe, jak on ma dobrze :).

Posted

Sienkiewicz pisał ku pokrzepieniu serc, można tak samo potraktować wątek Ergo.Tyle jest dramatów z udziałem zwierząt, coraz gorzej znoszę informacje o różnych nieszczęśnikach i takie wątki jak ten i Suma, chociażby stanowią przeciwwagę.Wciąż mi się oczy pocą , kiedy czytam o Ergo i oglądam zdjęcia.Ale ja chcę tak płakać, naprawdę.

  • Upvote 2
Posted

Czytałam na wątku bazarkowym, że Pani Ergo jest nim zachwycona.Jak miło to czytać.Znają się tak krótko, a coś między nimi zaiskrzyło, prawda?

 

Posted

 

4 minuty temu, Topi napisał:

Jak ta Murka wychowała Ergo ?

Na egoistę, który nie zostawia na kanapie miejsca dla swojej Pani !

Fe.

Jak to nie zostawia? A połowa kanapy to nic? ;)

  • Upvote 1
Posted

Połowa kanapy wystarczy :) a oto następna fotografia naszego Ergusia

 

16112662_1843130875903809_68817267764874

  • Upvote 2
Posted
Dnia 18.01.2017 o 11:19, Topi napisał:

Jak ta Murka wychowała Ergo ?

Na egoistę, który nie zostawia na kanapie miejsca dla swojej Pani !

Fe.

 

Dnia 18.01.2017 o 11:24, terra napisał:

 

Jak to nie zostawia? A połowa kanapy to nic? ;)

zmęczonemu człowiekowi, to i skraj kanapy wystarczy :) a Ergo pewnie dosyć swoją Pańcię wymęczy spacerami, które bardzo lubi :)

  • Upvote 1
Posted
1 godzinę temu, AgaG napisał:

Połowa kanapy wystarczy :) a oto następna fotografia naszego Ergusia

 

16112662_1843130875903809_68817267764874

Przecież on wygląda, jakby całe swoje życie spędził na salonach, a nie na łańcuchu przy rozwalającej się pseudobudzie.Wygląda na bardzo kochanego psa, emanuje szczęściem.

  • Upvote 1
Posted
52 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Jaki on cudny! Do zacałowania loveit.gif

Masz rację, ja mało nie padłam, jak go zobaczyłam po tak bardzo długim czasie. On jest naprawdę  Śliczny, bardzo misiowaty, pocieszny. A charakter ma rewelacyjny.

  • Upvote 1
Posted
12 godzin temu, ewkar napisał:

Przecież on wygląda, jakby całe swoje życie spędził na salonach, a nie na łańcuchu przy rozwalającej się pseudobudzie.Wygląda na bardzo kochanego psa, emanuje szczęściem.

Z łańcucha na salony. Kolejny przykład psiej kariery.

Oby wszystkie miały takie szczęście.

  • Upvote 2
Posted

PRZYKŁAD PSIEJ KARIERY

Kilka lat temu na salony trafił Drwal z krakowskiego schroniska. Niewidomy złośnik bez ucha.

Pies wydawałoby sie nieadopcyjny.

Dzięki cioteczkom Jagienka i Karusiap znalazł dom.

Tak się zaczęło.jpg

p_24043[1].jpg

Drwal w swoim domu.jpg

  • Upvote 3
Posted
6 godzin temu, Topi napisał:

Warto niezałamywać rąk i bardzo się starać. Prawda ?

Pamiętam Drwala bardzo dobrze, choć tyle lat minęło. Miał cudowną końcówkę życia.

  • Upvote 2
Posted

Warto się starać, to prawda.Papież Franciszek mówił o tym, aby wstać z kanapy i pomagać tak, jak się może.I to są święte słowa.Najwygodniej jest nie robić nic, ale czy to ma sens? Znam wielu takich ludzi, wcale nie są szczęśliwi.Nie mam na myśli tylko pomocy zwierzętom.Dumna jestem do tej pory z chłopców ( tak!) z mojej klasy dawno temu, byłam ich wychowawczynią.Chodzili w odwiedziny do dzieciaków ze stalowowolskiego Domu Dziecka.Nie tylko z okazji św.Mikołaja, ale w zwykłe dni.Umawiali się z panią kierowniczką, dostali od niej pozwolenie i byli fajnymi "wujkami".To była ich inicjatywa, dowiedziałam się o tym przypadkiem.Gdybym nie zajmowała się kotami z pewnością byłabym wolontariuszką w hospicjum, na przykład.Lubię starszych ludzi, czasem komuś też zdarzało mi się pomagać.Jaki to problem zrobić zakupy chorej, samotnej  osobie? I jeszcze napiszę tak, nauczyłam się również korzystać z pomocy innych.To trudne, łatwiej jest dawać, naprawdę.

  • Upvote 3

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...