konfirm31 Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 Z Panią Od Cyprysa cały czas prowadzę korespondencje na fb. Chciała zabrać psiaka w tą niedzielę, ale schron wydaje psy tylko w dni powszednie. Teraz prowadzi negocjacje, żeby go Jej wydali w dzień powszedni, ale po godz 14. Wcześniej, jak o 17 nie da rady dojechać, bo pracuje :(. Wielka prośba do Ayam i PsówzRadys, jak możecie, to pomóżcie Dziewczynie, przemówcie w Jej sprawie . Zadzwońcie do schroniska - może to będzie miało wpływ na pozytywne rozpatrzenie sprawy ? Nutusiu, niestety, nie Ligol. Znacznie biedniejszy jest kolejny szczenior - towarzysz niedoli ze wspólnego boksu z Aramisem i Cyprysem - Yogi. Też jak oni młodzik - wycofany i przerażony :(. No, to jego wezmę, chociaż nie jest dropiaty ;) - a szkoda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 A gdzie mieszka Pani, która chce adoptować Cyprysa?... Yogi, mówisz konfirm... no cóż, zobaczymy czy w takim razie do niedzieli nie znajdzie DS ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 Pani mieszka w Olsztynie i wygląda mi na całkiem fajną dziewczynę :). Cyprys (zmieni mu imię, ale jeszcze nie wie, na jakie:)), będzie miał u Niej dobrze :). Teraz zamówiony jest Yogi YOGI - jest psim podrostkiem, współtowarzyszem niedoli dwóch innych wyrośniętych szczeniaków: Aramisa (już adoptowanego) i Cyprysa (który lada moment opuści schronisko) - wygląda na to, ze Yogi zostanie z całej trójki sam. Zachowuje się podobnie, jak tamte - jak niekochany, niedopieszczony szczeniak, który dorasta, zamiast wśród ludzi, w schroniskowym kojcu. Do człowieka garnie się, ale zarazem boi się nagłych ruchów, potencjalnych zagrożeń - stąd ugięte łapy i brak odwagi, aby na nich porządnie, jak normalny pies. Nie udało nam się namówić Yogiego to tego stanięcia, ciągle rozpłaszczał się, jakby kości nie miał w środku. Dlatego jest psiakiem ogromnie potrzebującym domu - normalnych warunków, niezbędnych do psiego rozwoju. Zeby nie stracił zupełnie psiego dzieciństwa - bo już wielka jego część mu bezpowrotnie uciekła. Yogi ma ok. 8-9 miesięcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florentyna Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 To spojrzenie Yogiego - zabierz mnie stąd!!!!! Proszę..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 O kurteczka, mam nadzieję, że uda się przekonać schroniskowych urzędników... A ten niedzielny transport do Marek nie będzie czasem jechał przez Olsztyn? ;) Co do Yogiego, to coś mi mówi, że po opuszczeniu schronu, okaże się całkiem innym psem! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 Nie zazdroszczę, Konfirm, wyboru - z jednej strony, a z drugiej owszem, mam aż gęsią skórkę, jak tak ogladam te psiaki i mogłabym wybrać... :wub: :unsure: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayam1980 Posted January 12, 2015 Author Share Posted January 12, 2015 przed chwilą na stronie fb Psiaki z Radys pojawiła sie informacja, że Cyprys i Bob zostali adoptowani :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 Cieszę się bardzo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ostatniaszansa Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 A ja się cieszę z adopcji Wadery - takie duże psy na dodatek kilkuletnie mają gorzej. Hmm jakby tu powiedzieć... przesympatyczna Wadera, oaza spokoju, łagodności, zrównoważenia bo badaniu przez lekarza weterynarii okazała się.... Waderem i to wykastrowanym :) To super pies . Teraz ma na imię Piter :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 Ja nie rozumiem stanowiska dyrekcji schroniska. Zazwyczaj niedziele w innych schroniskach są tzw dniami otwartymi. Właśnie wtedy ludzie mają czas na przyjechanie,oglądanie i adopcję. Przykre to wszystko. Na szczęście chyba coś się wyjaśniło skoro Cyprysek jest adoptowany. Mam nadzieję,że przez tą panią co się o niego starała. Ciekawa jestem kogo adoptuje Krysia........... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PSYzRADYS Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 aktualizacja BYRON - opuścił schronisko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PSYzRADYS Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 aktualizacja KORAL - adoptowany :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 Biedny Koral, jakie straszne filce mu wiszą z tyłu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 Cyprys już w swoim domu. Wykąpany, błyszczący.Piękny :) Zjadł, napił się, zwiedził dom. Zasługuje na miejsce w albumie trzecie życie psa. PsyzRadys, może namów Panią Cyprysa na udostępnienie zdjęć? Jest na kogo popatrzeć:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 13, 2015 Share Posted January 13, 2015 zaglądam z pozdrowieniem i kciukami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayam1980 Posted January 13, 2015 Author Share Posted January 13, 2015 Kochani Moi, proszę pomóżcie ogłaszać tą suczkę - Popcorn. Ona bardzo pilnie potrzebuje domku, hoteliku - OPCORN vel PRAŻONA KUKURYDZA - otrzymała arystokratycznie długie imię, gdyż miała być chłopakiem (po pierwszych oględzinach), a po kolejnych okazało się, że jednak jest - suczką. Ale poza tą wpadką - cała reszta nie wygląda tak zabawnie. Popcorn jest piękną suką z dwukolorowymi oczami (nieco drobniejszą od haszczaków), ale ogromnie wystraszoną i w tym strachu wręcz bezwolną. Podczas zdjęć stała cały czas sztywna, z ogonem płasko podkulonym pod brzuchem i z oczami "w słup". Potrzebuje pilnie domu, aby w normalnych warunkach mogła "odtajać" i cierpliwych ludzi, którzy oswoją jej lęki i strachy. Jest młoda - w tym wieku powinna być radośnie przekonana, że cały świat do niej należy - a zobaczcie, jak wygląda. Popcorn ma ok. 2-3 lat.KOJEC: XVI - 32NR: 4309 Zrobiłam jej wątek na mazowieckim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 13, 2015 Share Posted January 13, 2015 HOTEL zuziaM : 695 555 221 ...OD PAZDZIERNIKA - WEWNETRZNE OGRZEWANE BOKSY DLA PSIAKOW Dziewczyny piszcie dzwoncie do ZuziaM ma hotelik pisalal na watku Krabcia ze ma jedno miesce teraz mi Florentynka pisze aby pytac o miejsce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayam1980 Posted January 13, 2015 Author Share Posted January 13, 2015 Myślę, że Florentynka pisze w sprawie też Popcorn :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florentyna Posted January 13, 2015 Share Posted January 13, 2015 Tak, w sprawie Popcorn. Tylko skąd wziąć kasę??? :( Mi ledwo na Piankę starczy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florentyna Posted January 13, 2015 Share Posted January 13, 2015 No i hotelik jest w dolnośląskim. Nawet gdyby udało się jakimś cudem zebrać kasę, to kto pojedzie na wycieczkę 18.01? A hotelik wygląda super. Popcorn byłaby szczęśliwa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayam1980 Posted January 13, 2015 Author Share Posted January 13, 2015 pojechałabym, ale mam imprezę 18 stycznia rodzinną wieczorem i nie wykluczone, że behawiorystę u Wery :/ Florentynka, już piszę na wydarzeniu o tym! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayam1980 Posted January 13, 2015 Author Share Posted January 13, 2015 No i hotelik jest w dolnośląskim. Nawet gdyby udało się jakimś cudem zebrać kasę, to kto pojedzie na wycieczkę 18.01? A hotelik wygląda super. Popcorn byłaby szczęśliwa... Można też zorganizować bazarek dla dziewczyn, jak już pojadą do hotelików :) ja mam parę gadżetów do wystawienia np. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted January 13, 2015 Share Posted January 13, 2015 Moim zdaniem samymi bazarkami się psa w hotelu nie utrzyma, chyba że się będzie tyrać dniami i nocami. Ja mam masę ciuszków na bazarki, ale nie podejmuję się wystawiania tego typu bazarków (pranie, prasowanie, mierzenie, zdjęcia...). Bazarki to naprawdę bardzo ciężki sposób zarobku na psiaki - nawet te nie ciuszkowe (wiem, bo robiłam). Bez deklaracji skończy się długiem i groźbą powrotu psa do schronu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayam1980 Posted January 13, 2015 Author Share Posted January 13, 2015 czy któraś z Was ma konto na przelewy paypal? mam zadeklarowaną wpłatę na pierwszy miesiąc,ale w tym systemie. Ktoś coś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 13, 2015 Share Posted January 13, 2015 Nutusia ma rację. Bez pieniędzy - ani rusz. Muszą być stałe deklaracje. Niestety :(. Bazarki, są na dodatkowe potrzeby - leczenie(tfu, tfu), transport. Na wikt i opierunek - konieczne deklaracje :(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.