Jump to content
Dogomania

Schronisko w Katowicach - POMÓŻMY IM ZNALEŹĆ DOMY !!! Ruszył wolontariat!


Recommended Posts

Wkleję zdjęcie suni z guzami, która jest u mnie. Mała musi dojść do formy, żeby mogła mieć zrobione operacje. Zabiegi bedą robione na koszt schroniska, ale i tak nie wierzę, że znalazłby sie ktoś chętny na sunię przed usunięciem guzów.
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img182.imageshack.us/img182/7742/dsc09948ew3.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Oto psiak, które znalazły domki:


[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images25.fotosik.pl/144/93bfbb3778a74c9b.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images31.fotosik.pl/158/c8087fd2ab1c9762.jpg[/IMG][/URL]

[COLOR=Black]
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images32.fotosik.pl/157/250656bf0a653423.jpg[/IMG][/URL]
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Wzięłam do siebie następną suczkę. Jest to pogryziona sunia z boksu suczki z guzami.

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img179.imageshack.us/img179/9375/dsc09954ta9.jpg[/IMG][/URL]

Suczka jest wyjątkowo biedna. Okazało się, że to, co z daleka wzięłam za wygolone rany, to są olbrzymie blizny po oparzeniach i z nimi sunia trafiła już do schroniska. Ktoś tą biedaczkę albo polał żrącą substancją, albo podpalił :angryy:. Te blizny już zostaną na zawsze. do tego suczka została pogryziona przez inną dominującą sukę. Prawie całą wewnętrzną powierzchnię uda miała rozwaloną. P. Kierownik bardzo zależało, żeby sunia trafiła do domu. Po konsultacji z lekarzem wysłała nas do lecznicy, która zajmuje się schroniskowymi psami. Z suczką mój mąż pojechał na Brynów i zaczęło się...
Nabita poczekalnia i jedna wetka. Najpierw stwierdziła, że rana jest kilkudniowa i trzeba byłoby ją łyżeczkować, bo już uszkodzone mięśnie się rozkładają. Później stwierdziła, ze tego nie zeszyje i ran po ugryzieniach nie szyje się:crazyeye:, poza tym to jest za duża rana na szycie i dała antybiotyki.
Nie wyobrażam sobie kilkunastocentymetrowej rany, z której wychodzą poszarpane mięśnie, żeby miała się sama goić:roll:. Mąż od razu pojechał z suczką do chirurga, który zawsze operuje nasze zwierzęta. Ranę oczyścił, pięknie zszył.
Tutaj mam prośbę, żeby koszt zabiegu pokryć z forumowych pieniędzy, bo jest to moja kolejna tymczasowiczka i nie mam już z czego zapłacić. Miała mieć zabieg zrobiony za darmo, ale w takiej sytuacji przecież nie mogłam czekać, aż skończy się amputacją :shake:. Wstawię tu fotkę rachunku za zabieg. W sumie wyszło 107 zł.
Suczce kupiłam ochronny kołnierz, żeby nie rozwaliła szwów. Czuje się nawet świetnie, jak na jej sytuację.
To jest rana po zeszyciu:


[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img241.imageshack.us/img241/705/dsc09950el4.jpg[/IMG][/URL]

Mała jest młodziutką, kochaną sunieczką:loveu:, która mimo tego, co zrobił jej człowiek, jest dalej ufna i spragniona pieszczot.
Długą ma jeszcze drogę do wyleczenia. Rana na pewno łatwo nie będzie się goić, do tego ma jeszcze poranione ucho, no i te blizny po oparzeniach. Sunia ma łyse udo, środek pleców i uszy. Tam już nigdy nie porośnie włos, blizny trzeba smarować oliwką i najlepiej byłoby kupić specjalną maść na blizny.
Najbardziej ze wszystkiego jednak potrzebny jest dom. Kto jednak taką brzydulkę z łysymi plackami przygarnie?

Link to comment
Share on other sites

Jagaa, przepraszam, że dopiero teraz, ale mam urwanie głowy w pracy i do tego było jeszcze pogotowie...
Link do wątku małej: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9816019#post9816019[/url]
Wrzuć tam proszę więcej jej zdjęć. I popraw tutaj to drugie foto :).
Podaj mi też dane do przelewu, to późnym wieczorem albo jutro przeleję kasę :).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='amikat']Jaaga - proponuje ewentualniue wykonanie operacji u Dr Czogały - na moje konto - czyli zniżki![/quote]

Dziękuję za propozycję pomocy, ale ja ostatnio robiłam sterylizację suki z usunięciem guza przy jajniku i drugiego na sutku za 120 zł. Poza tym czekam na psa ok. 20 min. Na Brynów mąż musi zawozić rano psa przez całe zakorkowane Katowice i po południu pokonywać jeszcze raz tą trasę po odbiór psa. To jest dużym utrudnieniem.

Link to comment
Share on other sites

Drogie cioteczki. Jest szansa na dom dla starszej suni z guzami, która jest u mnie. Trzeba tylko jak najpilniej usunąć jej te paskudne guzy. Chciałam dac jej odsapnąć po sterylce, ale niestety jeden guz się otwiera i paskudzi, więc nie ma na co czekać. Jutro mogłabym ją zawieźć do Mikołowa na zabieg. Czy operację da się pokryć z konta katowickich psiaków, skoro prawie cała kwota za szycie Fokusi będzie zwrócona na katowickie konto?
Suczkę zawiozłabym do starszego pana do Zebrzydowic. Miałaby się świetnie. Pan bardzo potrzebuje przyjaciela po stracie swojej starej suczki. W opiece pomagać mu będzie siostrzenica, która zaopiekowałaby się sunią, gdyby panu coś się stało.
Ta sunia miała napisane w domumentach, że ma ok.4-5 lat, ale jest o wiele starsza. Trudno bedzie znaleźć inny dobry dom dla starego psa, więc szkoda stracić okazję.

Link to comment
Share on other sites

Maciaszek, nie wiem jeszcze ile. Jutro będę wiedziała po zabiegu. Dziś zobaczyłam, że jeden guz pęka i nie ma na co czekać. Ostatnio moją sukę p. doktor sterylizowała i usuwała jej guza przy jajniku oraz na sutku. Zapłaciłam 120 zł.
Dziękuję. Wstawię jak poprzednio zdjęcie rachunku.

Link to comment
Share on other sites

Maciaszek, sprawa z sunią z guzami nie jest łatwa :shake:. Suczka nie może być teraz operowana. najpierw musi mieć zrobione RTG płuc, potem leczona zachowawczo, jesli nie ma przerzutów. Operowana może być w narkozie wziewnej. Czyli z domu nici, bo pan raczej nie bedzie czekał miesiąc na nią.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*zaba*']Widze,ze jest to watek katowickiego schroniska i w zwiazku z tym mam pytanie,moze bedziecie umialy mi odpowiedziec.Kto podejmuje decyzje o usypianiu psow?Jakie sa powody do uspienia psa (choroba,wiek..)?[/quote]Pewnie z powodami usypiania jest różnie w różnych schroniskach. W Katowicach usypia się psy ciężko albo nieuleczalnie chore, nosicieli nosówki, w większości wypadków ślepe mioty, i bardzo rzadko psy bardzo stare. Decyzję o uśpieniu podejmuje weterynarz.

[quote name='Jaaga']Maciaszek, sprawa z sunią z guzami nie jest łatwa :shake:. Suczka nie może być teraz operowana. najpierw musi mieć zrobione RTG płuc, potem leczona zachowawczo, jesli nie ma przerzutów. Operowana może być w narkozie wziewnej. Czyli z domu nici, bo pan raczej nie bedzie czekał miesiąc na nią.[/quote]Jagaa, sfinansowanie zabiegu, jak już pewnie wiesz, zaoferowała JOMA. Dziękujemy bardzo :loveu:.


Jestem zła. Ktoś sieje zamęt wokół katowickiego schronu i naszych działań. Tan ktoś (mam pewne podejrzenia) wysłał do Lolki, u której na tymczasie są wychudzone szczeniaki, kilka maili ze stekiem bzdur, które tylko Lolkę wkurzyły i rozżaliły oraz wywołały niepotrzebne emocje i zamieszanie... Po co to wszystko to nie wiem. Ale psom na pewno to nie pomaga... :shake:

Rozmawiałam ze schroniskiem (między innymi w powyższej sprawie) i przy okazji zrobiłam aktualizację. Te psiaki znalazły domki:


[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images26.fotosik.pl/184/a4a8e6769397ec7d.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images30.fotosik.pl/166/94b14dfa45e1f4ea.jpg[/IMG][/URL]


[IMG]http://img354.imageshack.us/img354/1483/43uu0.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Sunia z guzami była dziś u dwóch lekarzy. Najpierw pojechała na RTG płuc, żeby sprawdzić czy nie ma przerzutów. Na szczęście nic złego się nie dzieje. Teraz wróciłam od lekarza, który będzie ją operował. Na razie jest przygotowywana do zabiegu. Jeden guz pękł i zawartość wyciekła, rana po sterylce wygląda bardzo źle. Szczerze mówić chyba wydam Fokusię nie wysterylizowaną do nowego domu, jesli nie bedę miała pieniędzy na zabieg, bo boję się już ją sterylizować na koszt schroniska.
Sunia będzie miała usuwane wszystkie sutki po jednej stronie i dwa po drugiej. Czyli będzie miała ranę prawie przez całe ciało :-(. Niestety, nie da się inaczej, bo małe guzki są w róznych miejscach. Pan doktor, u którego miała robione prześwietlenie powiedział ostrożnie, ze na pewno ma 7 lat. Drugi lekarz powiedział, że z 10 co najmniej.
JOMA, bardzo dziękuję za propozycję sfinansowania zabiegu.
Tutaj są rachunki za prześwietlenie i leki przed operacją:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/5434/dsc00048tm5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img127.imageshack.us/img127/3108/dsc00050er2.jpg[/IMG][/URL]


oraz zdjęcie brzucha suczki
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img127.imageshack.us/img127/9255/dsc00051ib3.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ten psiak opuścił już schron, został wykastrowany, zdiagnozowany (niedomykalność zastawki serca), zaopatrzony w leki i jutro jedzie do domu tymczasowego w Warszawie).

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images23.fotosik.pl/165/5a6edc9ca7dac417.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Kasiu, czy byłaby możliwość pokrycia kosztów transportu z konta katowickiego? Na koncie Doris tylko twoja wpłata i na dniach powinny być za mój bazarek...
Nie damy rady wykombinowac na już ponad 200 zł. (no bo tyle to chyba bedzie wychodzić)

Pytanie oczywiscie też jest kierowane do osób, które wpłąciły pieniazki na konto katowickie, czy macie coś przeciwko?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BoUnTy']Kasiu, czy byłaby możliwość pokrycia kosztów transportu z konta katowickiego? Na koncie Doris tylko twoja wpłata i na dniach powinny być za mój bazarek...
Nie damy rady wykombinowac na już ponad 200 zł. (no bo tyle to chyba bedzie wychodzić)[/quote]Ja odpowiem to samo, co na wątku Doris. Jeśli jest możliwość pojechania pociągiem, to lepsza byłaby taka droga transportu! Jest 4 razy tańsza...

Link to comment
Share on other sites

Jak pewnie pamiętacie, mamy pod opieką sukę z COIGu, czarną podpalaną. Ponieważ jest zakleszczona i trzeba ją ochronić przed tym paskudztwem, to pozwoliłam sobie, bez konsultacji nabyć na Allegro Fiprex. Kupiłam 3 tubki (33,50 zł), choć sunia zużyje na razie jedną. Ale wychodziło znacznie taniej. Tak więc pamiętajcie - będę mieć w domu 2 nadprogramowe tubki Fiprexu, dla psiaka w przedziale wagowym 20-40 kg. Gdyby jakiś tymczasowicz po katowickim schronie potrzebował... :).
Na koncie zostało: [B]922,35 zł, [/B]bo 3,25 zł wzięłam za wystawianie kolejnych Allegro dla psiaków, którym pomagamy nie trafić za schroniskowe kraty...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...