Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Boziu, tyle czasu z jelitami w przepuklinie ;( Jak dobrze, że już nie cierpi.
A może - skoro ośmieliła się do ludzi - po jakimś czasie ją "zniknąć" już na dobre? Że niby sama gdzieś przepadła?

Posted

Krysia gotuje dla niej kurczaka z marchewką i jej zawiezie. Prosiłam żeby zrobiła zdjęcia. Zobaczymy jak się miewa malutka. Martwię się finansami, bo te pieniądze nie wystarczą a mała musi być w lecznicy do zupełnego wygojenia się rany. Do tego syfu musi wrócić zupełnie zdrowa.

Może gdyby znalazł się jakiś kącik, żeby sunię przetrzymać przez kilka dni, było by taniej.....

Posted

Ona nie jest młoda. Nikt jej od razu nie zechce a przenoszenie z miejsca na miejsce odbije się na jej psychice. Tam jest jej młodziutka córka,jeszcze większy dzikus i z nią trzeba też coś zrobić a przede wszystkim wysterylizować. Tylko że ona nie podchodzi do żadnej z nas.

Posted

Krysia była u suni. Mała zaprzyjaźniła się z jedną z techniczek i z nią wychodzi na spacerki. Jest bardzo grzeczniutka, ładnie zachowuje czystość i jest bardzo chudziutka,taka delikatna drobinka. Krysia zawiozła jej kurczaka z marchewką i sunia zjadła go z wielkim apetytem. Ona wreszcie zacznie jeść. Krysia chce aby sunia przyzwyczaiła sie do niej a wtedy będzie można sprawić, żeby "zniknęła " latem tak przez przypadek...

  • Upvote 1
Posted

Krysia była u suni. Mała zaprzyjaźniła się z jedną z techniczek i z nią wychodzi na spacerki. Jest bardzo grzeczniutka, ładnie zachowuje czystość i jest bardzo chudziutka,taka delikatna drobinka. Krysia zawiozła jej kurczaka z marchewką i sunia zjadła go z wielkim apetytem. Ona wreszcie zacznie jeść. Krysia chce aby sunia przyzwyczaiła sie do niej a wtedy będzie można sprawić, żeby "zniknęła " latem tak przez przypadek...

Super :) :)
Jest nadzieja na przyszłość :)
Posted

Zagladam ciociu 

o matenko ale kruszyneczka prrzeszla ech ...

jak dobrze ze wszystko sie udalo 

kciukamy ogromnie za zdrowko i zycie malenkiejmilosc1.gif

Posted

Zobaczcie, trochę ciepła, miłości, zainteresowania, i okazuje się, ze to domowy psiaczek :)
Czy nie będziecie miały, Auraa, nie przyjemności, jak suczka nie wróci do pana?

Posted

Z sunią wszystko w porządku dziś była u niej Krysia i jest ok. Nie ma opcji żeby sunia nie wróciła na wieś. Ona musi tam wrócić, żeby  zobaczyli, że zabrałyśmy chorego psa a oddajemy zdrowego i nic mu się nie stało. Sunia, żeby zostać domowym psiaczkiem, potrzebuje dużo pracy. Wydaje mi się, że ona widząc ze nic złego się nie dzieje trochę sie uspokoiła ale w dalszym ciągu jest bardzo nieufna. Dziś ostrzegawczo kłapnęła techniczkę i Krysię gdy zbyt się spoufaliły. Krysia zrobiła kilka zdjęć, które jutro wstawię...

Posted

[url=http://www.fotosik.pl]29decb0d3d4eae6cmed.jpg[/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl]cc8a82e522808c10med.jpg[/URL]

<a href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=248195df0d7f71ed"target="_blank"><img src="http://images68.fotosik.pl/725/248195df0d7f71edmed.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>

[URL=http://www.fotosik.pl]248195df0d7f71edmed.jpg[/URL]

Zdjęcia są zrobione dzień po operacji. .Jeśli cieszymy się jej postępami, to wyobraźcie sobie jak ona zachowywała się wcześniej.

Posted

Tak, nie jest duża. Trochę większa od kota. Dziś Krysia zawiozła koc i poduszkę tej mniejszej suni , która została na wsi. Kupiła jej tez kilka saszetek karmy, żeby jej  faceci podawali przez następny tydzień. Pokazała zdjęcia suni z lecznicy i obiecała przywieźć ja za tydzień lub dwa.

Posted

Tak, nie jest duża. Trochę większa od kota. Dziś Krysia zawiozła koc i poduszkę tej mniejszej suni , która została na wsi. Kupiła jej tez kilka saszetek karmy, żeby jej  faceci podawali przez następny tydzień. Pokazała zdjęcia suni z lecznicy i obiecała przywieźć ja za tydzień lub dwa.

Niech się oswaja maleńka kochana i zdrowieje. Niech wraca do tych facetów a ja będę cały czas trzymała kciuki za jej niespodziewane a szczęśliwe ,,zniknięcie '' za jakiś czas.

Posted

Auroo z koleżankami, jestem sercem całym wdzięczna za ulżenie w cierpieniu sunieczce! :wub:

Nie przyszłoby mi do głowy, że przepuklina u tak maleńkiej psinki może być tak ogromna... :(

Życzę jej, żeby szybciutko wróciła do zdrówka i mogła wykonać "misję udowadniającą". :)

Posted

Moze jak facet zobaczy, ze czarna suczka wróciła, jest zdrowa, to złapie tę młodsza do sterylizacji? Przecież jego to nic nie będzie kosztowało, abędzie miał spokój z sunią i jej szczeniakami.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...