Jump to content
Dogomania

ETNA z przytuliska "G" pojechała do DS. Teraz trzymamy kciuki za aklimatyzację!


Recommended Posts

Posted

Tak. Szkoda, że tyłem... Małe rozczarowanie...  :-P

 

Lilu, za to w albumie kilka nowych, słonecznych fotek Etny. Już się nie chwalisz nawet... :sad:

Są piękne. Jak obrazki.  :smile:

 

Pamiętacie?...

Dzień po przyjeździe Etny do hoteliku, Lilu napisała: "brac i kochac". O Etnie.

A teraz okazało się, że to nie takie proste.

Etna z przeszłością. Nic o niej nie wiemy. 

Chyba da się jej pomóc, prawda?...  :sad:

Posted

No cóż , na razie najgorsza karta kalendarza. :-(

Ale jest i trzeba się cieszyć z tego co się ma.

Nie chwale się bo mam cały czas remont w domu i na nic czasu. Żeby odpocząć chodzę do lasu na spacery.

Robią mi nową kotłownie, mam już nowy komin i przenoszę kuchnię żeby było więcej pokoi dla psiaków a ja większą kuchnię. Na dole prawie wszędzie zbijam tynki żeby na wiosnę położyć już nowe z kaflami na podłogach, bo panele nie dały rady.

Sajgon jakich mało.

Posted

Właśnie też dlatego nie panuje czasem nad nią. Teraz jest ciepło i wyrzucam ją na zewnątrz. Super się dogaduję z pracownikami. Dziś ukradła im otulinę do rur czerwoną i zgryzła na kawałki, hehe.

To nadal super sunia do zakochania z małym problemem.

  • Upvote 1
Posted

He,heh, LILU a ta osóbka obok Etny to chyba Ty jesteś, z wygryzionym przez Etnę serduszkiem w ubraniu :evillaug:.

 

 

Saro, faktycznie... Ale fajnie.  :loveu:

Lilu, będziesz TWARZĄ września 2015!  :shiny:

Zwłaszcza że Etna tyłem stoi. Wszystko jednak było przemyślane przez Autorów kalendarza...  ;-)

Posted

Jestem, Etnuś. :)

 

Lilu, a jak rana po sterylce? Już wszystko w porządku? 

W albumie są następne trzy piękne zdjęcia Etny i na tym z brzuszkiem do góry widac tą gulę. Ale może to już nieaktualne...

Posted

Gula zostanie, bo prawdopodobnie puściły wew, szwy. Teraz się to otorbiło. Niestety ale Etna to żywotna sunia. Po sterylce przez tydzień rana wyglądała bardzo dobrze, nie było nawet zaczerwienienia.

Straty wczorajsze, pasek od czapki oraz smycz. Tą ostatnia pocięła na kawałki. A już chciałam ją chwalić. To chyba jednak nuda albo złość że zostaje sama. Spróbuje jej zostawiać Konga z czymś w środku, być może to ją zajmie.

Posted

Gula zostanie, bo prawdopodobnie puściły wew, szwy. Teraz się to otorbiło. Niestety ale Etna to żywotna sunia. Po sterylce przez tydzień rana wyglądała bardzo dobrze, nie było nawet zaczerwienienia.

Straty wczorajsze, pasek od czapki oraz smycz. Tą ostatnia pocięła na kawałki. A już chciałam ją chwalić. To chyba jednak nuda albo złość że zostaje sama. Spróbuje jej zostawiać Konga z czymś w środku, być może to ją zajmie.

 No co za zołza jedna :wallbash: .

Posted

Lilu nie pisze bo dziś wróciła o 4 rano z psem po operacji skrętu żołądka i dziś od 11 znowu u weta siedziała. Szkoda wczorajsza - czołówka, dziś straciłam bluze polar- wygryzła zamek.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...