Grażyna49 Posted October 12, 2014 Share Posted October 12, 2014 Zaglądam do strachulca pod nieobecność pańci. Mam nadzieję,że zabawa była przednia :klacz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 Witam poniedziałkowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 No właśnie, Nutusia tak zabalowała, że aż umilkła, a tu głodny wieści tłum czeka :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 I ja z daleka miziam bez reglamentowania Strachulca:-) Nutusia pewnie odsypia na klawiaturze weselisko, bo wczoraj pewnie zamiast odsypiać, to odgruzowywała mieszkanie po tornadzie :siara: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 13, 2014 Author Share Posted October 13, 2014 A właśnie, że NIE!!!!!! Zabawa była naprawdę superowa - zupełnie się tego nie spodziewaliśmy i choć mieliśmy się urwać dość wcześnie, bo już na 10:45 w niedzielę byłam umówiona z p. Agnieszką na odbiór Rudej, ale tak nam się fajnie balowało, gadało i biesiadowało, że do domu dotarliśmy o...5 rano!!! :megagrin: Oczywiście znów się nie obyło bez komplikacji pt. Imka. Gdy przyjechał Tomek z Weroniką, Imka wraz z innymi przybiegła w delegacji powitalnej, po czym uznała, że skoro w domu jest OBCY, nie należy tam wchodzić. A tu trzeba było naszym samochodem wyjechać, dzieci samochodem wjechać... O, i tu "obcy" się przydał, bo stanął przy bramie i tym samym brama stała się całkiem niedostępna. Imka stała pod krzakiem, patrzyła spode łba i ani drgnęła. Gdy wyjeżdżaliśmy, było bardzo ciepło i pięknie, więc towarzycho zostało w ogrodzie. Wieczorem zadzwoniłam do Uli, żeby je wpuściła do domu, a tu słyszę, że Ula leży z gorączką i psy może wpuścić tylko Włodek. I pytanie, czy Imka odważy się wejść do domu?... Poprosiłam, by poszedł... w przerwie meczu (jak już będzie ciemno) ;)) Co chwila wychodziliśmy na dwór, żeby sprawdzić czy się bardzo nie oziębia, ale noc była cieplutka jak w czerwcu! Na szczęście Imcia stanęła na wysokości zadania i pod osłoną nocy wparowała do domu z resztą stada. Gdy wróciliśmy, śladów po przejściu tornada nie było żadnych - tylko jakby... sąsiad z góry nas zalał :eviltong: Rano, jeszcze na wpół przytomni, pojechaliśmy do Nowego Dworu na spotkanie z Rudą. Przemiła z niej psina. Jeszcze jest kompletnie zdezorientowana kolejną, już 4 zmianą domu na przestrzeni tygodnia :lookarou: Do lecznicy bała się wejść, więc czekałyśmy na zewnątrz. W gabinecie zachowywała się spokojnie, dała sobie zajrzeć w zębiszcza i... od drugiej strony też :siara: Doktor określił jej wiek na rok. Cieczka jest w końcowej fazie. Umówiłam się na sterylizację na 23 października i prawdopodobnie rzutem na taśmę, zabiorę również Imkę. Ruda wcześniej została przez p. Agnieszkę odpchlona, ma obróżkę p/pchelną. Wczoraj dostałyśmy 3 tabletki na odrobaczenie na 3 dni z rzędu. Sterylka będzie kosztowała 120 zł (Panie Doktorze - DZIĘKUJEMY!). Pieniądze na zabieg dostałam od p. Agnieszki - również pięknie dziękuję, bo to duża pomoc :loveu: Rudzielec się trochę obawia naszych potworów - szczególnie gdy pędzą przez ogród jak piorun kulisty :lmaa: Najbardziej się zakumplowała z... Imką - i to z wzajemnością! Szukają swojego towarzystwa i przez większość czasu są blisko siebie (chociaż Ruda jeszcze niezbyt pewnie się czuje na kanapie i wybiera legowisko...). Do człowieka jest bardzo przymilna - wpycha łepek do głaskania, podaje łapkę, a następnie obie - robiąc "słupka". W nocy spała grzecznie na posłanku przy łóżku. Wczoraj myślałam, żeby jeszcze nie zostawiać jej z psami w ogrodzie, ale dziś Sławek ma urlop - pojechał tylko odwieźć mnie na pociąg i załatwić kilka urzędowych spraw - więc uznaliśmy, że to dobry moment na "próbę". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 Witaj, balowiczko :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 No to świetnie, że się wybawiliście i że tornada nie było. A sasiadowi z góry trzeba główny zawór zakręcić :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia01 Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 No to świetnie, że się wybawiliście i że tornada nie było. A sasiadowi z góry trzeba główny zawór zakręcić :smile: Dokładnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 A ja się obawiałam ,że Imka będzie zazdrosna o nowego ogonka. A Rudaska jest prześliczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 Zaglądam do maluniej, kochanej Imeczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 Fajnie Nutusia,że balanga była udana:) Rudaska dominator mały:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 14, 2014 Author Share Posted October 14, 2014 Oj, Imcia jest zazdrosna o wszystkich! Rano wyłazi z niej agresor - zęby pokazuje, warczy i odgania ode mnie wszystkich i wpycha mi ten swój szpiczasty nochal w oko albo w ucho :) Rudaska (nazwałam ją Florka dla potrzeb ogłoszeniowych i p. Piotr powiedział, że to jest fajne imię i być może tak zostanie - jeśli wymyślą jakieś inne ma do mnie dzwonić ;)) już się rozkręciła. Biega po ogrodzie, bawi się zabawkami, skacze na nas jak opętana (oj, będzie ją czego uczyć, będzie...) i pcha się na kanapę i na łóżko! Jej koleżka w DS ma na imię Keks i choć ma dopiero 3 miesiące kawał z niego chłopa (waży 9 kg, a Florka 11). Trochę protestuje przed zostawaniem samemu w domu, więc towarzystwo Florci powinno pomóc. Tak sobie dziś rano pomyślałam, patrząc na szalejącą Imkę, że chyba czas ją zacząć ogłaszać... Wiadomo, że z wyborem domu będzie kłopot, a przy adopcji będę miała wreszcie szanse na bezsenność, ale... do odważnych świat należy ;) Poczekamy do 23go na sterylkę i... niech się dzieje wola nieba - trzeba dać panu B. szansę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 Ban B. bez danej szansy - też nie da rady ;). A jak Imcia taka zazdrośnica, to.....musi szybko dostać ludzia na wyłączność :). Florka = Flora = Flo - ładnie i...ile mozliwości zawołania na psa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 14, 2014 Author Share Posted October 14, 2014 Jak na mnie skacze, wrzeszczę "Florentyna" :megagrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 No właśnie,ta wielka miłość jak się dostanie swojego ludzia,powoduje zazdrość i agresję do współlokatorów. No bo jak można się dzielić skarbem,skoro już się go dostało? Wydaje mi się,że takie pieski powinny być jedynymi w nowym domku. Ale to tylko marzenie. Nutusiu,czytałam o tych 2 chętnych domkach. Może któregoś szczeniaczka ze Znajdek by im podrzucić. Tam jest teraz wyjątkowy wysyp maluchów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 14, 2014 Author Share Posted October 14, 2014 A ja jednak myślę, że Imce przydałby się spokojny i wyrozumiały psi współtowarzysz w DS... No, ale zobaczymy jak się sytuacja rozwinie od 23go, a także potem, no i kto zadzwoni z ogłoszenia ;) Co do chętnych domków - jeden już praktycznie zapsiłam wczoraj - ten na Żoliborzu i strrrrrrasznie się cieszę :) Pojedzie tam Pusia z Makowa, której domku szuka już od dłuższego czasu konfirm13 (poprzednia wspólna z Krysią adopcja nie wypaliła). A ten drugi domek dostał wczoraj jedną propozycję i nie raczył jeszcze odpowiedzieć czy szukać dalej, czy "dać se luz" :( Ale telefony jeszcze dzwonią, więc kto wie, kto wie?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 I ja się cieszę(tfu, tfu - od uroku ;) ) ogromnie. Jak to miło, kiedy spotkają się ze sobą Pies i Człowiek (czasami z niewielką pomoca Przyjaciół :) ) https://www.youtube.com/watch?v=jBDF04fQKtQ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 Florka bardzo fajnie :) Niech się dziewczyna sterylizuje i wybywa na swoje bo koleżka Keks pewnie się już nie może doczekać ;) A co do ogłaszania Imci jestem jak najbardziej ZA, tak jak rozmawiałyśmy :) Trzymam też kciuki za Pusię :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 15, 2014 Author Share Posted October 15, 2014 O, tak, tak! Niech się sterylizuje i wybywa, bo wczoraj była niezbyt miła :( Ponieważ zauważyłam, że Gapcia jest jakaś taka nieswoja i znów ustawia się w pozycji "o, ja biedna, nieszczęśliwa", czyli ofiary, postanowiłam, że zostawię ją w domu. Żeby jej nie było nudno, zostawiłam jej do ogryzania kostkę prasowaną. Gdy wróciliśmy do domu, gdzieś tam się jeszcze po domu pałętał fragmencik owej kostki i przejęła go Florka. Po czym bardzo swej zdobyczy pilnowała. By uniknąć zatargów, odebrałam jej tę zdobycz, ale niestety chyba była z tego powodu tak wściekła, że bardzo nieładnie się zachowywała wobec innych. Nawet Lili się dostało! Na szczęście... Sławek się pochorował i do poniedziałku będzie na zwolnieniu ;) Dzięki temu mogę spokojnie pracować (a właśnie mi dowiozło, że o matko), zamiast się zastanawiać co tam w domu. Potem jeszcze tylko wtorek, środa, w czwartek zabieg i już z górki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted October 15, 2014 Share Posted October 15, 2014 Na szczęście... Sławek się pochorował i do poniedziałku będzie na zwolnieniu ;) Dzięki temu mogę spokojnie pracować (a właśnie mi dowiozło, że o matko), zamiast się zastanawiać co tam w domu. No pięknie... "Na szczęście Sławek się pochorował" :-) Oby tego nie przeczytał;-) Oczywiście rozumiem Cie Nutusiu, bo identycznie reaguję, kiedy Jacek musi zostać chory w domu, ale dla kogoś niezbzikowanego na punkcie psów to brzmi bardzo dziwnie:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 15, 2014 Author Share Posted October 15, 2014 A niech czyta! Sam się ucieszył ze względu na psiaki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted October 15, 2014 Share Posted October 15, 2014 Fajne są takie teksty :) "Na szczęście Sławek się pochorował"............................. "Sam się ucieszył ze względu na psiaki :)" . Dobrze się to czyta. Ze zrozumieniem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted October 16, 2014 Share Posted October 16, 2014 Ślad zostawiam i biegnę dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 16, 2014 Author Share Posted October 16, 2014 Oj tak, tak - i ja powinnam się zając grabieniem liści, ale wciąż są inne "priorytety"... Miałam się za to zabrać w sobotę, to dostaliśmy zaproszenie na wieczór poezji do naszej... remizy ;) Imka lata jak mała torpeda - powinnam filmik nagrać, ale potem nie będę umiała ani go zgrać, ani wysłać, ani wstawić :( Jest okropnie zazdrosna o mizianie innych, ale jak już się wepchnie i zaczynam miziać ją - szybko jej się nudzi i złazi z kolan. Wczoraj ją wzięłam na ręce gdy spała - ułożyłam sobie w ramionach jak dziecko, na pleckach i wreszcie jej się przyjrzałam z bliska! Ma cudne, długie białe rzęsy na tym oczku na białej połówce twarzy, a czarne na czarnej połówce. Nosek troszkę zadarty, długie białe wąsy.... Śliczna jest po prostu! :) A sierść ma mięciutką i gładką jak jedwab... Z Florki jest złodziejaszek - straciłam wczoraj 2 kromki chleba, zanim zdążyłam zrobić sobie kanapki! Na jedzenie psich chrupek trzeba ją namawiać i siedzieć przy niej, żeby jej np. Imka nie wyżarła z miseczki. No, ale jak wiadomo - zdobyczne jest lepsze, a kradzione nie tuczy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted October 16, 2014 Share Posted October 16, 2014 To zrób z bliska zdjęcie tych biało-czarnych rzęs :-) Ja też mam nuuuuuuuuuuuuudne tłumaczenie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.