Figunia Posted November 4, 2018 Posted November 4, 2018 Usia juz grzeje doopinke w swoim domku. 1 Quote
b-b Posted November 4, 2018 Posted November 4, 2018 10 minut temu, Figunia napisał: Usia juz grzeje doopinke w swoim domku. Od kiedy? A jak z jej szczekaniem?:) Quote
ewu Posted November 4, 2018 Author Posted November 4, 2018 13 minut temu, Figunia napisał: Usia juz grzeje doopinke w swoim domku. Ojej jak się cieszę:) Quote
ewu Posted November 4, 2018 Author Posted November 4, 2018 Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia dla Tinki. Quote
ewu Posted November 4, 2018 Author Posted November 4, 2018 Jutro cały dzień będę w Krakowie bo jadę na pogrzeb.Rano zamówię w Czechach surowicę bo nie mam już żadnej fiolki. Dzisiaj przekazałam ostatnie dla Tinki i dla szczeniaczków , które dostały surowicę osłonowo. Umieram ze strachu o wszystkie psiaki. Biedak , który trafił do Murki już wczoraj dostał surowicę. Potrzebne są dwie fiolki dla psiaków Elik i jedna dla szczeniaczków (druga dawka za 5 dni).Muszę też miec przynajmniej 4 fiolki na zapas. Piesio u Murki to Finek. Ela wstawi jutro zdjęcia. Bulinek był szczepiony a poza tym on w schronisku siedział z psiakami , które miały parwo( z Lolusiem i Goją). Oczywiście zanim miały objawy ale już niestety zarażały. Bulinkowi nic nie było:) Quote
ewu Posted November 4, 2018 Author Posted November 4, 2018 Aniu napisz w wolnej chwili jaki to domek:) Quote
ewu Posted November 4, 2018 Author Posted November 4, 2018 Dostałam piękne zjęcia Nero, prześlę też elik ale za kilka dni bo teraz nie chcę Jej już dokładać obowiązków. Wczoraj były też dwie fajne adopcje. Ostatnio strasznie zaniedbałam pokazywanie szczęśliwców. Quote
ewu Posted November 4, 2018 Author Posted November 4, 2018 Helli przekazała na potrzeby psiaków i transport Bulinka 700 zł. Dziękuję z całego serca za pomoc. 1 Quote
elik Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 44 minuty temu, ewu napisał: Helli przekazała na potrzeby psiaków i transport Bulinka 700 zł. Dziękuję z całego serca za pomoc. Wspaniała Dziewczyna. Dziękuję z głębi serca 1 Quote
elik Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 A to słodki psinek, którego wredne babsko nie chciało adoptować z powodu piątku Morduchna kochana. Miś Uszatek. Zakotwiczył u Murki. Biedactwo. Jaką szkaradną ranę musiał mieć, skoro blizna jest taka duża Quote
malagos Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 Rzeczywiscie, rana musiała być okropna :( Quote
anica Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 10 godzin temu, ewu napisał: Dostałam piękne zjęcia Nero, prześlę też elik ale za kilka dni bo teraz nie chcę Jej już dokładać obowiązków. Wczoraj były też dwie fajne adopcje. Ostatnio strasznie zaniedbałam pokazywanie szczęśliwców. Basiu, najważniejsze że są te dobre wiadomości! zawsze to jak wiatr w żagle a na szczegóły , zawsze można poczekać na dogodniejszy moment 9 godzin temu, elik napisał: A to słodki psinek, którego wredne babsko nie chciało adoptować z powodu piątku Morduchna kochana. Miś Uszatek. Zakotwiczył u Murki. Biedactwo. Jaką szkaradną ranę musiał mieć, skoro blizna jest taka duża Cudny jest! ... bestia! nie człowiek mógł coś takiego zrobić...takiej małej, bezbronnej istotce Quote
guccio Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 Bulinek jest bardzo fajnym psiakiem, garnie się do głaskania,przytulania.Z sunią Olinką z chęcią by się pobawił ale to trochę wiekowa ,stateczna dama z niej.Z kotem zapoznają się,próbują jak to będzie.Ogólnie jest dobrze.Z czystością też nie ma problemu. Quote
elik Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 2 godziny temu, guccio napisał: Bulinek jest bardzo fajnym psiakiem, garnie się do głaskania,przytulania.Z sunią Olinką z chęcią by się pobawił ale to trochę wiekowa ,stateczna dama z niej.Z kotem zapoznają się,próbują jak to będzie.Ogólnie jest dobrze.Z czystością też nie ma problemu. Jednym słowem kawaler do wzięcia :) Quote
guccio Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 1 godzinę temu, elik napisał: Jednym słowem kawaler do wzięcia :) Zgadza się,tylko musi trochę odpocząć.Ewu mówiła,że był z dzieckiem 1.5roku,podobno bardzo psu dokuczało.Pomaleńku do siebie dojdzie.Śmiem twierdzić,że już ciut lepiej.I trochę trzeba go nauczyć.Np teraz zawołać Bulinek to zero reakcji.A chodż-zostawi namiętną obserwację kota,gryzienie gnata i przyjdzie.Może on Chodż powinien się nazywać?No taki w zachowaniu żywiołek bardzo. Quote
Figunia Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 21 godzin temu, b-b napisał: Od kiedy? A jak z jej szczekaniem?:) Usia w ds jest od 1 listopada. Miałam po południu jechać na cmentarz ale...Usia byla ważniejsza... Pierwsze wieści są raczej umiarkowanie dobre, bo Państwo "pracują nad szczekaniem a postępy są na razie mikro". Mam obiecaną dłuższą relację a nawet fotorelację z domku Usi, czekam na nią niecierpliwie i oczywiście zaraz tutaj wszystko wkleję. Przyznam, ze troszkę się niepokoję o to szczekadelko, ale Opiekunowie byli w pełni świadomi tych problemów i zapewniali, ze Sobie z nimi poradzą. Quote
Figunia Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 21 godzin temu, ewu napisał: Aniu napisz w wolnej chwili jaki to domek:) Basiu, to jest para młodych ludzi, psiolubnych, cieplych i odpowiedzialnych. Być może sami zechcą tu coś napisać, bo dałam namiary na wątek. Quote
Figunia Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 21 godzin temu, ewu napisał: Dostałam piękne zjęcia Nero, prześlę też elik ale za kilka dni bo teraz nie chcę Jej już dokładać obowiązków. Wczoraj były też dwie fajne adopcje. Ostatnio strasznie zaniedbałam pokazywanie szczęśliwców. Czekam na zdjęcia Nero. Ostatnio często o nim myślałam. Quote
Figunia Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 4 godziny temu, guccio napisał: Zgadza się,tylko musi trochę odpocząć.Ewu mówiła,że był z dzieckiem 1.5roku,podobno bardzo psu dokuczało.Pomaleńku do siebie dojdzie.Śmiem twierdzić,że już ciut lepiej.I trochę trzeba go nauczyć.Np teraz zawołać Bulinek to zero reakcji.A chodż-zostawi namiętną obserwację kota,gryzienie gnata i przyjdzie.Może on Chodż powinien się nazywać?No taki w zachowaniu żywiołek bardzo. Można powiedzieć : jak dobrze, ze nawarczal na dziecko. Teraz będzie miał szansę na lepsze życie. Quote
Figunia Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 19 godzin temu, elik napisał: A to słodki psinek, którego wredne babsko nie chciało adoptować z powodu piątku Morduchna kochana. Miś Uszatek. Zakotwiczył u Murki. Biedactwo. Jaką szkaradną ranę musiał mieć, skoro blizna jest taka duża To jest Finek, tak? Skąd ta rana, wiadomo? Przepraszam, jeśli nie doczytałam. Od czasu oddania Usi jestem cały czas w biegu. Mnóstwo różnych spraw do załatwienia, zrobienia a dzień wyjazdu coraz bliżej, brak czasu po prostu.... Quote
ewu Posted November 5, 2018 Author Posted November 5, 2018 Dopiero wróciłam z pogrzebu. Jutro więcej napiszę. Jestem wykończona. Quote
Gabi79 Posted November 5, 2018 Posted November 5, 2018 TOSIA i LEMON pozdrawiają z domów stałych: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.