anica Posted July 11, 2017 Posted July 11, 2017 7 minut temu, ewu napisał: Myślę,że Poker najlepiej oceni ale nie ukrywam ,że Pan Wojtek i Pani Kasia robią wspaniałe wrażenie i widać,że im bardzo zależy na Misi. Poker ma bardzo rzeczowe podejście i bardzo mi imponuje zdrowo -rozsądkowym myśleniem. Ja się zawsze krępuję i boję jasno stawiać sprawy finansowe ale rzeczywiście Poker spyta wprost czy Państwo zechcieliby pomóc w pokryciu kosztów leczenia. .. mi również! każdą wizytę którą przeprowadzi, można traktować jako pewnik Quote
ewu Posted July 11, 2017 Author Posted July 11, 2017 Figuniu miałam nie dziękować ale chcę żebyć wiedziała,że to co zrobiłaś dla Misi jest naprawdę czymś bezcennym. Quote
anica Posted July 11, 2017 Posted July 11, 2017 1 minutę temu, ewu napisał: Figuniu miałam nie dziękować ale chcę żebyć wiedziała,że to co zrobiłaś dla Misi jest naprawdę czyś bezcennym. ... cała Figunia jest czymś bezcennym!!!.. tak zresztą ,jak i Ty ,Basiu, dzięki takim ludziom jak Wy ,wraca wiara w człowieka Quote
ewu Posted July 11, 2017 Author Posted July 11, 2017 Oj dopiero zauważyłam ,że w poście "zjadłam" słowo "może" Więc już się poprawiam miało być: Ja się zawsze krępuję i boję jasno stawiać sprawy finansowe ale rzeczywiście może Poker spyta wprost czy Państwo zechcieliby pomóc w pokryciu kosztów leczenia.:):):) Quote
dwbem Posted July 11, 2017 Posted July 11, 2017 Przeczytałam wątek sunii ja bym jednak mimo wszystko odrobaczyła suczxkę bo wszystkie te dolegliwości i brak apetytu może powodować silne zarobaczenie. To, że chuda nie powinno przeszkadzać a raczej pomoże bo zacznie jeść. Oczywiście badania należy zrobić, jak najbardziej ale najpierw odrobaczyć bo wyniki badań będą przekłamane jeżeli są robaki a myślę, że są. Quote
ewu Posted July 11, 2017 Author Posted July 11, 2017 1 godzinę temu, anica napisał: ... cała Figunia jest czymś bezcennym!!!.. tak zresztą ,jak i Ty ,Basiu, dzięki takim ludziom jak Wy ,wraca wiara w człowieka Anica i wzajemnie:):) Quote
anica Posted July 11, 2017 Posted July 11, 2017 1 godzinę temu, ewu napisał: Oj dopiero zauważyłam ,że w poście "zjadłam" słowo "może" Więc już się poprawiam miało być: Ja się zawsze krępuję i boję jasno stawiać sprawy finansowe ale rzeczywiście może Poker spyta wprost czy Państwo zechcieliby pomóc w pokryciu kosztów leczenia.:):):) ... jak ładnie poprosimy to ...spyta 31 minut temu, ewu napisał: Anica i wzajemnie:):) ...i dzień uratowany! milutko się zrobiło Quote
anica Posted July 11, 2017 Posted July 11, 2017 1 godzinę temu, dwbem napisał: Przeczytałam wątek sunii ja bym jednak mimo wszystko odrobaczyła suczxkę bo wszystkie te dolegliwości i brak apetytu może powodować silne zarobaczenie. To, że chuda nie powinno przeszkadzać a raczej pomoże bo zacznie jeść. Oczywiście badania należy zrobić, jak najbardziej ale najpierw odrobaczyć bo wyniki badań będą przekłamane jeżeli są robaki a myślę, że są. ... jeśli jesteś pewna!.. zaznaczałam ,że temat ,zarobaczenia jest mi słabo znany , przynajmniej z robalami nie miałam problemów Quote
ewu Posted July 11, 2017 Author Posted July 11, 2017 1 godzinę temu, anica napisał: ... jak ładnie poprosimy to ...spyta ...i dzień uratowany! milutko się zrobiło Poprosimy:) Quote
Figunia Posted July 11, 2017 Posted July 11, 2017 Drogie Ciocie, bardzo się spiesze, bo lada moment przyjada Panstwo do Misi. Jesli nagle przerwe pisaniem znaczy, ze przyjechali. Ile napiszę, to napiszę i będę potem kontynuować, Wet słysząc, ze Misia nadal ma kłopoty z jedzeniem, dziś znowu tylko śniadanie zjadła w miarę dobrze, poem juz nic, od razu wladował jej do pysia tabletkę na robale. Mam teraz obserwować kupki i jeśli zobaczę coś a la makaron, mam natychmiast przyjść. Nie wiem tylko, jak wypatrzec to po ciemku, chyba muszę wziąć latarkę... Z uwagi na brzydkie, rzadkie kupki dostała antybiotyk, który miała podany wcześniej, po sterylce. Na badanie krwi jestem umowiona z wetem na czwartek rano. Przyjedzie specjalnie po to by krew jej pobrac i zawiezc do laboratorium. Bo rano juz nie przyjmuje. Misia dostala glukoze w kroplowce i jakis bolesny zastrzyk. Gruczoly sprawdzone, nie byly zapchane, wiec doktor (jak powiedzialam, ze saneczkuje), rzekl: "musza byc robale". Biedna Misia, naplakala sie, bo była kluta wiele razy z każdej strony, gdyż igła stale wypadala - nie miała jak się utrzymać bo Misia to dosłownie skóra i kości. Waga pokazala 5.400 - 5.500. Ona ma gęste i długie futerko a i tak wszystkie kostki wystają... Za obie wizyty, wet wziął 40 zł. Badanie krwi ma kosztować ok. 100zł. Pytał, czy robimy podstawowe, za 65 zl, czy rozszerzone i pozwoliłam sobie zadecydować to rozszerzone. Tak więc w czwartek rano biegniemy pobrać krew, lub jutro, jeśli wyjdą robale. Teraz Misia poczuła się gorzej, bo chodzi z kąta w kąt , nie może sobie znaleźć miejsca, czy to może być reakcja na ta tabletkę na robaki? Jeszcze prośba do Poker o podanie dogodnego terminu wizyty PA. Bo już możnaby to uzgodnić. Chyba napisałam wszystko. Jeszcze taki "drobiazg", ale dający nadzieję. Idąc do weta, Misia w którymś momencie zaczęła iść szybkim kroczkiem, jakby biegła. Zdarzylo sie to raz pierwszy,bo zawsze idzie powoli, bardzo powoli, kroczek za kroczkiem. Mówię to wetow o On na to: "to dobry znak, ona wyjdzie z tego"... 1 Quote
ewu Posted July 11, 2017 Author Posted July 11, 2017 31 minut temu, Figunia napisał: Drogie Ciocie, bardzo się spiesze, bo lada moment przyjada Panstwo do Misi. Jesli nagle przerwe pisaniem znaczy, ze przyjechali. Ile napiszę, to napiszę i będę potem kontynuować, Wet słysząc, ze Misia nadal ma kłopoty z jedzeniem, dziś znowu tylko śniadanie zjadła w miarę dobrze, poem juz nic, od razu wladował jej do pysia tabletkę na robale. Mam teraz obserwować kupki i jeśli zobaczę coś a la makaron, mam natychmiast przyjść. Nie wiem tylko, jak wypatrzec to po ciemku, chyba muszę wziąć latarkę... Z uwagi na brzydkie, rzadkie kupki dostała antybiotyk, który miała podany wcześniej, po sterylce. Na badanie krwi jestem umowiona z wetem na czwartek rano. Przyjedzie specjalnie po to by krew jej pobrac i zawiezc do laboratorium. Bo rano juz nie przyjmuje. Misia dostala glukoze w kroplowce i jakis bolesny zastrzyk. Gruczoly sprawdzone, nie byly zapchane, wiec doktor (jak powiedzialam, ze saneczkuje), rzekl: "musza byc robale". Biedna Misia, naplakala sie, bo była kluta wiele razy z każdej strony, gdyż igła stale wypadala - nie miała jak się utrzymać bo Misia to dosłownie skóra i kości. Waga pokazala 5.400 - 5.500. Ona ma gęste i długie futerko a i tak wszystkie kostki wystają... Za obie wizyty, wet wziął 40 zł. Badanie krwi ma kosztować ok. 100zł. Pytał, czy robimy podstawowe, za 65 zl, czy rozszerzone i pozwoliłam sobie zadecydować to rozszerzone. Tak więc w czwartek rano biegniemy pobrać krew, lub jutro, jeśli wyjdą robale. Teraz Misia poczuła się gorzej, bo chodzi z kąta w kąt , nie może sobie znaleźć miejsca, czy to może być reakcja na ta tabletkę na robaki? Jeszcze prośba do Poker o podanie dogodnego terminu wizyty PA. Bo już możnaby to uzgodnić. Chyba napisałam wszystko. Jeszcze taki "drobiazg", ale dający nadzieję. Idąc do weta, Misia w którymś momencie zaczęła iść szybkim kroczkiem, jakby biegła. Zdarzylo sie to raz pierwszy,bo zawsze idzie powoli, bardzo powoli, kroczek za kroczkiem. Mówię to wetow o On na to: "to dobry znak, ona wyjdzie z tego"... Figuniu dobrze zdecydowałaś. Podaj mi konto na pw to Ci dzisiaj zrobię przelew. Nie sądzę ,żeby tabletka na robaki już zaczęła działać i martwi mnie złe samopoczucie Misi. Waga Misi dramatycznie niska:( Quote
ewu Posted July 11, 2017 Author Posted July 11, 2017 Figuniu a USG nie zalecał? Figuniu ja się strasznie martwię ,że masz taki kłopot:( Na dodatek co dolega Misi. A mierzyli jej temperaturę? Quote
Figunia Posted July 11, 2017 Posted July 11, 2017 Przepraszam ewu, odpowiem nieco później, bo teraz muszę wyjść. Właśnie wrocilysmy ze spotkania z Państwem. Quote
ewu Posted July 11, 2017 Author Posted July 11, 2017 7 minut temu, Figunia napisał: Przepraszam ewu, odpowiem nieco później, bo teraz muszę wyjść. Właśnie wrocilysmy ze spotkania z Państwem. Figuniu nie przepraszaj. Pa pa:) Quote
Poker Posted July 11, 2017 Posted July 11, 2017 Podajcie mi namiary na chętnych , to sama się umówię. Quote
anica Posted July 11, 2017 Posted July 11, 2017 1 godzinę temu, ewu napisał: Figuniu dobrze zdecydowałaś. Podaj mi konto na pw to Ci dzisiaj zrobię przelew. Nie sądzę ,żeby tabletka na robaki już zaczęła działać i martwi mnie złe samopoczucie Misi. Waga Misi dramatycznie niska:( .. proponuję podzielić się kosztami po połowie/Ty pół i ja pół/ :) Quote
ewu Posted July 11, 2017 Author Posted July 11, 2017 2 minuty temu, anica napisał: .. proponuję podzielić się kosztami po połowie/Ty pół i ja pół/ :) Aniu prosiłam dziewczyny z małej, biednej Fundacji żeby spróbowały coś zebrać. Wiem,że z tym krucho i nie sądzę żeby coś się udało ale spróbują. Więc umówmy się ,że gdyby zebrały to pół na pół brakującej kwoty. Jeśli nie zbiorą to pół na pół:) Aniu -dziękuję:):):):) Quote
Anula Posted July 11, 2017 Posted July 11, 2017 Ile kosztuje USG narządów?Jeżeli względnie to ja pokryję koszt.Wiem,że Wrocław jest drogi dlatego pytam.W Legnicy np.35,00zł,w Polkowicach 60,00zł i byle jaki odczyt. Quote
ewu Posted July 11, 2017 Author Posted July 11, 2017 4 minuty temu, Anula napisał: Ile kosztuje USG narządów?Jeżeli względnie to ja pokryję koszt.Wiem,że Wrocław jest drogi dlatego pytam.W Legnicy np.35,00zł,w Polkowicach 60,00zł i byle jaki odczyt. Anula dziękuję:) Też jestem za USG. Ja się dołożę jak będzie trzeba. Quote
Anula Posted July 11, 2017 Posted July 11, 2017 3 minuty temu, ewu napisał: Anica, Anula kochane jesteście:) ewu,tu chodzi o szybką diagnostykę bo i tak już długo trwa stan chorobowy Misi.Wet leczy Misię objawowo tj.na chybił trafił. Quote
ewu Posted July 11, 2017 Author Posted July 11, 2017 Przed chwilą, Anula napisał: ewu,tu chodzi o szybką diagnostykę bo i tak już długo trwa stan chorobowy Misi. Wiem i też się martwię. Quote
ewu Posted July 11, 2017 Author Posted July 11, 2017 Nie wiem czemu wet od razu nie zalecił USG. Quote
Anula Posted July 11, 2017 Posted July 11, 2017 5 minut temu, ewu napisał: Nie wiem czemu wet od razu nie zalecił USG. Bo taki wet.Ja już przerobiłam masę Lecznic dlatego tak jestem wrażliwa na słowo "wet"."Lecznica". Np.u jednego tylko szczepię,u innego kupuję tabletki a jeszcze u innego leczę psa i przeprowadzam diagnostykę. Tak sobie głośno myślę,czy Misia nie jest zatruta,może ją ktoś podtruł,a jeżeli tak to tabletki przeciw robalom jeszcze gorzej ją podtrują. Quote
helli Posted July 11, 2017 Posted July 11, 2017 Tabletka na robaki moze zadziałać juz po 1 godz, (pewno zależy od środka)- nadal nic nie wyszło? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.