Anecik Posted August 4, 2016 Posted August 4, 2016 1 minutę temu, elik napisał: Giga ma swój wątek ? Oto i on :) Quote
ewu Posted August 4, 2016 Author Posted August 4, 2016 Najstarszy pies w schronisku, Kosmo:( Zawsze smutny w kojcu a wystarczyła chwila na trawie żeby się uśmiechnął i poczuł szczęśliwy, tylko chwila...:( Quote
elik Posted August 4, 2016 Posted August 4, 2016 1 godzinę temu, anecik napisał: Oto i on :) Dzięki, poczytam w wolnej chwili :) No widzisz, napisałam to co powyżej, a nie zapisałam i polazłam na wątek Gigi. Teraz weszłam na ten wątek i szukam swojego postu i go nie widzę. Ale jak zacytowałam Twój post anecik, to się pojawił ten mój nie zapisany :) Więc go wysyłam :) Quote
Ewa Marta Posted August 4, 2016 Posted August 4, 2016 2 godziny temu, Poker napisał: Oczywiście ,że ewu nie jest niczemu winna ,ani odpowiedzialna np. za Gigę. Jestem przecież świadoma,że decydując się na wzięcie psa do DT biorę za niego odpowiedzialność do końca. Myślałam ,że może ewu by wzięła Gigę w zamian za innego psa, ale wyjaśniła sytuację i jest OK. Myślę nadal co zrobić. Chętnie bym ją powierzyła jakiejś dogomaniaczce, która jest BDT , a ja bym wzięła inną sunię zamiast niej. Myślę o takim wyjściu tylko w trosce o Gigę. Nam z nią jest ogólnie nieźle. A może zrzućmy się na behawiorystę? Może on coś by pomógł? Quote
malagos Posted August 4, 2016 Posted August 4, 2016 Ewu, oczywiście ze to nie było do Ciebie! Chyba znasz mnie dość długo, a ja Ciebie-ani przez myśl mi nie przeszło, ze to Ty masz się zająć Gigą, no coś TY, Ewu! Bardzo przepraszam, jeśli jakoś opacznie mozna to było zrozumieć. Nie gniewaj się. 1 Quote
Onaa Posted August 5, 2016 Posted August 5, 2016 13 godzin temu, ewu napisał: Najstarszy pies w schronisku, Kosmo:( Zawsze smutny w kojcu a wystarczyła chwila na trawie żeby się uśmiechnął i poczuł szczęśliwy, tylko chwila...:( Kolejny biedak :(. Pewnie też długo w schronie. On jest jeszcze starszy niż SKubi ? Jest chyba podobnej wielkości. Quote
Anecik Posted August 5, 2016 Posted August 5, 2016 O 3.08.2016 o 16:46, anecik napisał: No jakby to powiedzieć :) No więc jakby to powiedzieć.... Tunia już u mnie, Na razie wszystko dobrze, w samochodzie siedziała mi prawie na kolanach. Bardzo jest za człowiekiem, rzeczywiście nie opuszcza mnie na krok. Z Mimronkami zapoznanie przebiegło w dobrej komitywie. pozwiedzała ogródek, zjadła śniadanko i tera sobie leży na tarasie. Jedynie Roniś chyba jej powiedział kto jest tutaj podnóżkiem, poduszką i czym tam jeszcze dla Pani, bo było troszkę powarkiwania podczas gdy ja jadłam śniadanie a Roniś jak zwykle zajął miejsce pod nogami i Tunieczka też chciala. Więc poszła na taras. Wątek założę później, ponieważ jestem po nocnej zmianie i idziemy spać :) 3 Quote
elik Posted August 5, 2016 Posted August 5, 2016 O 3.08.2016 o 22:57, ewu napisał: O rety zniknęły fotki Semiego i jest zakaz wjazdu:( A tak się cieszyłam,że sama je zamieściłam. Pewnie koleżanka usunęła go już z albumu bo poszedł do domku. No i klops... Zniknęły, bo pewnie kopiowałaś z jakiegoś serwera do zdjęć i ktoś z tego serwera usunął zdjęcia tego psiaka. Teraz jest prostszy sposób wklejania zdjęć na dogo i zdjęcia można potem usunąć. Zdzwonimy się i powiem jak to zrobić :) Quote
Ewa Marta Posted August 5, 2016 Posted August 5, 2016 2 godziny temu, anecik napisał: No więc jakby to powiedzieć.... Tunia już u mnie, Na razie wszystko dobrze, w samochodzie siedziała mi prawie na kolanach. Bardzo jest za człowiekiem, rzeczywiście nie opuszcza mnie na krok. Z Mimronkami zapoznanie przebiegło w dobrej komitywie. pozwiedzała ogródek, zjadła śniadanko i tera sobie leży na tarasie. Jedynie Roniś chyba jej powiedział kto jest tutaj podnóżkiem, poduszką i czym tam jeszcze dla Pani, bo było troszkę powarkiwania podczas gdy ja jadłam śniadanie a Roniś jak zwykle zajął miejsce pod nogami i Tunieczka też chciala. Więc poszła na taras. Wątek założę później, ponieważ jestem po nocnej zmianie i idziemy spać :) No i wszystko jasne:) SUPER! Quote
elik Posted August 5, 2016 Posted August 5, 2016 Ale numer !!! Nie zauważyłam postu anecik. Super, że ja wzięłaś na DT. Martwiłam się o nią, a w planie pomoc innej bardzo narażonej na wypadki sunię. Jeszcze nie wiem czy uda mi się ją wziąć na DT. Pertraktacje z TZem są konieczne, ale pewne fakty wstrzymują plany. Quote
ewu Posted August 6, 2016 Author Posted August 6, 2016 O 5.08.2016 o 10:35, anecik napisał: No więc jakby to powiedzieć.... Tunia już u mnie, Na razie wszystko dobrze, w samochodzie siedziała mi prawie na kolanach. Bardzo jest za człowiekiem, rzeczywiście nie opuszcza mnie na krok. Z Mimronkami zapoznanie przebiegło w dobrej komitywie. pozwiedzała ogródek, zjadła śniadanko i tera sobie leży na tarasie. Jedynie Roniś chyba jej powiedział kto jest tutaj podnóżkiem, poduszką i czym tam jeszcze dla Pani, bo było troszkę powarkiwania podczas gdy ja jadłam śniadanie a Roniś jak zwykle zajął miejsce pod nogami i Tunieczka też chciala. Więc poszła na taras. Wątek założę później, ponieważ jestem po nocnej zmianie i idziemy spać :) Anecik bardzo Ci dziękuję:) Tunia to sama słodycz, z bólem serca ją wiozłam ale niestety moje "psie "możliwości w kwestii ilości ogonków w domu dawno zostały przekroczone. Tunia to pies "przylepka", trudno ją od siebie oderwać, non stop chciałby się tulić i siedzieć na człowieku:) Quote
ewu Posted August 6, 2016 Author Posted August 6, 2016 O 5.08.2016 o 09:18, Onaa napisał: Kolejny biedak :(. Pewnie też długo w schronie. On jest jeszcze starszy niż SKubi ? Jest chyba podobnej wielkości. To najstarszy psiak w schronisku, bardzo biedny:( On jest średniej wielkości, podobnie jak Skubi. Dziadunio przez brak ruchu jest bardzo gruby, futerko w fatalnym stanie:(Skubi jest w lepszej sytuacji , nie ma problemów skórnych. Quote
ewu Posted August 6, 2016 Author Posted August 6, 2016 O 4.08.2016 o 20:15, Ewa Marta napisał: A może zrzućmy się na behawiorystę? Może on coś by pomógł? No właśnie ,może to jest jakieś rozwiązanie? Quote
ewu Posted August 6, 2016 Author Posted August 6, 2016 O 4.08.2016 o 21:25, malagos napisał: Ewu, oczywiście ze to nie było do Ciebie! Chyba znasz mnie dość długo, a ja Ciebie-ani przez myśl mi nie przeszło, ze to Ty masz się zająć Gigą, no coś TY, Ewu! Bardzo przepraszam, jeśli jakoś opacznie mozna to było zrozumieć. Nie gniewaj się. Ja się nie gniewam i nie gniewałam:) W kontekście wpisów Poker i Twojego tak to odebrałam stąd moja reakcja. Chciałam najzwyczajniej wyjaśnić sytuację:) Wszystko w porządku, pozdrawiam Małgosiu:):):) Quote
elik Posted August 6, 2016 Posted August 6, 2016 O 4.08.2016 o 20:15, Ewa Marta napisał: A może zrzućmy się na behawiorystę? Może on coś by pomógł? 18 minut temu, ewu napisał: No właśnie ,może to jest jakieś rozwiązanie? Co na to Poker ? Quote
elik Posted August 6, 2016 Posted August 6, 2016 A póki co, ostrzyżony Pago vel Kuskus pozdrawia ze swojego domu :) Pięknizna :) 1 Quote
ewu Posted August 6, 2016 Author Posted August 6, 2016 O 20.07.2016 o 22:16, elik napisał: Pago szczęściarz :) Dziękuję Elu:) A to dla przypomnienia Pago a właściwie Kuskus jeszcze w schronie z bujnym włosem. 1 Quote
ewu Posted August 6, 2016 Author Posted August 6, 2016 Niestety futerko wymagało całkowitego ogolenia ale na gorące dni "jak znalazł":) Quote
Poker Posted August 6, 2016 Posted August 6, 2016 Godzinę temu, elik napisał: Co na to Poker ? Skontaktuję się z wrocławską behawiorystką. Może coś to da. Giga kocha mojego męża. Może uda mi się nagrać filmik z ich "randek" . To co oni wyrabiają przy wychodzeniu na spacer, to aż niewiarygodne.Giga śpiewa, całuje pańcia w czółko, po rękach , walczy o dostęp do pańcia. A mąż przemawia do niej najsłodszym głosem " ty mój skarbie, słoneczko kochane" itd , itp. Jeszcze chwilę , a będę zazdrosna. Quote
elik Posted August 6, 2016 Posted August 6, 2016 11 minut temu, Poker napisał: Skontaktuję się z wrocławską behawiorystką. Może coś to da. Giga kocha mojego męża. Może uda mi się nagrać filmik z ich "randek" . To co oni wyrabiają przy wychodzeniu na spacer, to aż niewiarygodne.Giga śpiewa, całuje pańcia w czółko, po rękach , walczy o dostęp do pańcia. A mąż przemawia do niej najsłodszym głosem " ty mój skarbie, słoneczko kochane" itd , itp. Jeszcze chwilę , a będę zazdrosna. Ja już bym była :) Miłość psiaka jest bezcenna :) Quote
Poker Posted August 6, 2016 Posted August 6, 2016 41 minut temu, elik napisał: Ja już bym była :) Miłość psiaka jest bezcenna :) Ale ja bym była zazdrosna nie o sunię tylko o męża :) 1 Quote
elik Posted August 6, 2016 Posted August 6, 2016 38 minut temu, Poker napisał: Ale ja bym była zazdrosna nie o sunię tylko o męża :) Tak myślałam :) Quote
Gusiaczek Posted August 7, 2016 Posted August 7, 2016 Uffffffffffffff, nadrobiłam kilkudniowe zaległości, całym sercem jestem z Wami, cieszę się każdym Ogonkiem pod Waszą czułą opieką. Moc serdeczności zostawiam, do zobaczenia za kolejne kilka dni (wyjeżdżam, ale wrócę ;)) Quote
elik Posted August 7, 2016 Posted August 7, 2016 4 godziny temu, Gusiaczek napisał: Uffffffffffffff, nadrobiłam kilkudniowe zaległości, całym sercem jestem z Wami, cieszę się każdym Ogonkiem pod Waszą czułą opieką. Moc serdeczności zostawiam, do zobaczenia za kolejne kilka dni (wyjeżdżam, ale wrócę ;)) Trzymam za słowo :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.