Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

[SIZE=2]Riko wrócił z adopcji po roku – jako powód podano gryzienie dziecka. [/SIZE]

[COLOR=#008000]Rodzina adoptowała rok temu dwa psy - ok. 1,5 rocznego Fafika i Riko.
Psy mieszkały w domu, do dyspozycji był spory ogród, pomiędzy psami nie było poważniejszych spięć.[/COLOR]

Rodzina od początku zgłaszała fakt, że Riko nie umie zachować czystości, że podkopuje się pod ogrodzeniem, ucieka, ale to podobno nie stanowiło większego problemu.
Były też się telefony, że Riko ugryzł dziecko, ale wszyscy liczyli, że to minie.
Parę tyg. temu zadzwoniła zdenerwowana właścicielka, żeby psa trzeba zabrać, bo po raz kolejny ugryzł jej wnuczkę.

[B]Nie wiem co dalej będzie z Riko – ma chyba w życiu pecha, bo niemożliwe, żeby jeden mały piesek przez tak długi czas nie mógł znaleźć swojej przystani na resztę życia.
Jego życiowych złych przeżyć starczyłoby dla paru psów:([/B]
[COLOR=#006400]
[/COLOR][COLOR=#008000]Riko trafił do Zamościa ponad rok temu - został porzucony gdy jego rodzina wyjechała na stałe za granicę i zostawiła psa samego w opuszczonej posesji – tak musiał radzić sobie sam przez ponad miesiąc.
Był środek zimy i trzeba było jakoś malucha ratować - tak Riko trafił do kojca do ratifunkel.
W dt też miał kontakt z małym dzieckiem, ale wszystko było ok.
Były tylko informacje, że psiak jest bardzo zazdrosny o inne psy.
Wtedy wydawał się psem łagodnym, spragnionym kontaktu z człowiekiem, uwielbiał się przytulać.
[/COLOR]

[B]Riko ponad rok temu- zaraz po znalezieniu (ważył 4,80 kg i miał ok. 6 lat)[/B]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/1147/196319bfb5f243d6med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/1143/42b0dcd6a6419ec7med.jpg[/IMG][/URL]

[CENTER][SIZE=4][COLOR=#800080][B]16.08.2014 Riko pojechał do swojego nowego domu :)[/B][/COLOR][/SIZE]
[/CENTER]

Edited by Tola
Posted (edited)

Riko jest teraz w hoteliku u Murki.
Mam nadzieję, że uda się go poobserwować i znależć przyczynę jego zachowań.
Tak bardzo żal mi tego małego, smutnego pieska:(
Znowu musi tęsknić, od nowa przyzwyczajać się się, od nowa ufać.

Kasę na hotelik mam na 2 miesiące, ale co dalej:(

Edited by Tola
Posted

A ta dziewczynka tam była na stałe czy tylko jako gość od czasu do czasu?
Czy na początku relacje z dziewczynką były ok?
Może ona mu dokuczała i babcia o tym nie wiedziała?

Poobserwujemy Riko i zobaczymy co i jak. Póki co zapoznał się z Hanią i relacje wzorowe, delikatnie się podsuwał pod jej rączki i mrużył oczka kiedy go głaskała. Jak ją pierwszy raz zobaczył tak od razu do niej przylgnął, jak pies, który lubi dzieci. Nie reagował na jej bieganie. Także jeśli Riko ma coś do dzieci, to wyjdzie to po jakimś czasie. Na razie jest super.
Z czystością także super na razie (Riko mieszka w dużym kennelu).
DO psów się garnie i bardzo chce się ze wszystkim zapoznawać energicznie machając ogonkiem.
Dziur w bramie niestety szuka i już w jedną przerwę między listwami wsadził głowę, więc pochodzi sobie dłuuugo na smyczy ;)

Posted

Ja też się melduję na wątku. Straszny z niego uciekinier. Po relacji Murki, dot. zachowania w stosunku do dzieci, mam wrażenie, ze Ricko był sprowokowany przez dziecko, które podobno ugryzł.
Piesek jest w średnim wieku, ale za to jest mały. Może nie będzie długo czekał na swój dom.

Posted (edited)

[quote name='Murka'][B]A ta dziewczynka tam była na stałe czy tylko jako gość od czasu do czasu?
Czy na początku relacje z dziewczynką były ok?
Może ona mu dokuczała i babcia o tym nie wiedziała?[/B]

Poobserwujemy Riko i zobaczymy co i jak. Póki co zapoznał się z Hanią i relacje wzorowe, delikatnie się podsuwał pod jej rączki i mrużył oczka kiedy go głaskała. Jak ją pierwszy raz zobaczył tak od razu do niej przylgnął, jak pies, który lubi dzieci. Nie reagował na jej bieganie. Także jeśli Riko ma coś do dzieci, to wyjdzie to po jakimś czasie. Na razie jest super.
Z czystością także super na razie (Riko mieszka w dużym kennelu).
DO psów się garnie i bardzo chce się ze wszystkim zapoznawać energicznie machając ogonkiem.
Dziur w bramie niestety szuka i już w jedną przerwę między listwami wsadził głowę, więc pochodzi sobie dłuuugo na smyczy ;)[/QUOTE]

Dziewczynka mieszka tam na stałe z matką; byłam u nich parę razy, bo woziłam różne specyfiki dla psów no i dziewczynka wydała mi się bardzo spokojna, rozsądna.
Widziałam jej relacje z Fafikiem (pies, który został zaadptowany jako pierwszy), dziewczynka była wobec niego delikatna.
Rico szczypnął dziewczynkę już pierwszego dnia, jak go przywiozłam - nie widziałam samego momentu ugryzienia, ale usłyszeliśmy płacz dziecka - z relacji małej wynikało, że chciała go pogłaskać.
Wiem, że potem przez jakiś czas mała miała zakaz głaskania Rico...

Nie wiem co o tym myśleć - rodzina chciała mieć dwa psy, zawsze był u nich jakiś uratowany biedak.
Ale wydaje mi się, że z czasem Rico stał się w domu tym "gorszym", bo Fafik to pies bez wad; często słyszałam, że Fafiś by tego nie zrobił, a Riko jest po prostu złym psem...
Wiem też, ze nie bardzo rozumieli potrzebę pracy z Riko.


Tutaj mała z Fafikiem
[IMG]http://imageshack.us/a/img844/872/n2vh.jpg[/IMG]

Edited by Tola
Posted

Biedny Rikuś, ale jeśli było tak jak napisałaś Tolu i przez jakiś czas piesek był be a Fafik cacy, to na pewno dali mu to odczuć.
Nie wiemy jak to wpływało na psa.
Rico zasługuje na bezwarunkowo kochający domek.

Posted

Psy też nie lubią czuć, że są gorsze i mniej kochane. Na wszelki sposób wtedy zwracają na siebie uwagę - tak mi się w każdym razie wydaje

Posted

biedny Rikuś :( naprawdę pech go jakiś prześladuje :(
ale może do trzech razy sztuka? oby się sprawdziło i szybko znalazł się ten trzeci - właśnie [B]TEN DOMEK[/B]

Posted

Żal mi Rikusia.
Ja przywiozłam sobie aż z Katowic małego gryzonia,właśnie przd chwilą mnie lekko ugryzła w biodro.
Pilnuje mojego męża i go uwielbia.Jak go nie ma,to wszystko jest w porządku.

Mam problem,bo u nas nie ma behawiorysty.

Posted

Riko ma ropne zapalenie skóry na zadku. W książeczce widziałam wpis, że rok temu w sierpniu też miał takie coś. Może ze stresu ma nawrót, bo w niedzielę jeszcze widziałam tylko, że sobie tam wygryza, ale była tylko czerwona kropeczka, a teraz już wszystko zaśliwione. Na razie przemyłam to solidnie Hexodermem, ale nie wiem czy się obejdzie bez antybiotyku (w książeczce jest wpis, że dostawał na to Betamox, a to antybiotyk w zastrzyku). Naszego weta nie ma do końca tygodnia, ale jak przemywanie nie pomoże to skonsultuję z innym wetem leczenie (mam odpowiednik Betamoxu w tabletkach).

Niestety, mimo prawie rocznego pobytu w DSie, Riko nie ma aktualnych szczepień, termin wścieklizny skończył się w maju, wirusówek nie ma w ogóle, nie ma też śladu po odrobaczeniu (ostatnie w czerwcu 2013) i zabezpieczeniu przed pchłami/kleszczami.
W niedzielę podałam mu tabletki na robale oraz zakropiłam Fiprexem (podejrzewałam, że to wygryzanie zadka to z pchełek).

Posted (edited)

[quote name='Murka']Riko ma ropne zapalenie skóry na zadku. W książeczce widziałam wpis, że rok temu w sierpniu też miał takie coś. Może ze stresu ma nawrót, bo w niedzielę jeszcze widziałam tylko, że sobie tam wygryza, ale była tylko czerwona kropeczka, a teraz już wszystko zaśliwione. Na razie przemyłam to solidnie Hexodermem, ale nie wiem czy się obejdzie bez antybiotyku (w książeczce jest wpis, że dostawał na to Betamox, a to antybiotyk w zastrzyku). Naszego weta nie ma do końca tygodnia, ale jak przemywanie nie pomoże to skonsultuję z innym wetem leczenie (mam odpowiednik Betamoxu w tabletkach).

Niestety, mimo prawie rocznego pobytu w DSie, Riko nie ma aktualnych szczepień, termin wścieklizny skończył się w maju, wirusówek nie ma w ogóle, nie ma też śladu po odrobaczeniu (ostatnie w czerwcu 2013) i zabezpieczeniu przed pchłami/kleszczami.
W niedzielę podałam mu tabletki na robale oraz zakropiłam Fiprexem (podejrzewałam, że to wygryzanie zadka to z pchełek).[/QUOTE]

TZ dzwonił parę dni przed zabraniem Riko - Właścicielka mówila, ze książeczka jest aktualna:roll:
Te wszystkie wpisy to jeszcze te przed adopcją, reszta powinna być kontynuowana w DS:roll:; Riko pojechal do Ds we wrześniu z aktualną kisążeczką.
I jak tu wierzyć przyszłym właścicielom :(

[quote name='Havanka']Ciekawe, czy Fafika też tak potraktowali? Brak szczepień, odrobaczania...
Nie dziwię się teraz, że Riko uciekał.[/QUOTE]
Fafik zabezpieczenie przeciw kleszczom na pewno ma, bo rozmawiałam z córką właścicielki, jak była z psem u weta.
Ale z resztą może być tak jak u Riko:(

A Riko to chyba sobie "odpuścili":(

Edited by Tola
Posted (edited)

[quote name='terra']Jednak napiszę, wygląda to tak jakby ten piesek im od początku wadził :shake:[/QUOTE]
Ale dlaczego nie oddali Riko wcześniej? Wpadałam tam zaraz po adopcji parę razy, woziłam witaminy, szampony; byłam w kontakcie telefonicznym z rodziną.
Riko mógł wrócić do dt do ratinunkel i na pewno byłoby to lesze wyjście niż zabieranie psa po tak długim czasie.
Teraz, kiedy piesek jest rok starszy oddawanie go z domu do kojca nie wydało mi się dobrym rozwiązaniem, tym bardziej, ze nie wiem, kiedy znajdzie dom:(
Cały czas słyszałam, że załatwianie się w domu i ucieczki nie są problemem (w międzyczasie z tego powodu Riko został wykastrowany).

Edited by Tola
Posted

Wiesz Tolu, może na początku była chęć i może nadzieja (chociaż to nie dobre słowo w tej sytuacji), że Riko będzie taki jak Fafik. A tu czas płynął, zaczęło brakować chęci a porównywanie wypadało coraz niekorzystniej i może brakło serca.
W każdym razie brak elementarnej troski o zdrowie psa (mam na myśli szczepienia) to nie świadczy o tym, że Riko miał się tam zasiedzieć. Ale może jestem przeczulona.
To załatwianie w domu dotyczy znaczenia terenu?
Może Riko nie powinien mieszkać z drugim samcem, ale raczej z suczką?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...