Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Aneczko,

i ja do Was dotarłam-tak myślę,i taką mam nadzieję!

Cieszę się,że Duszek juz u Ciebie,że dogadał się z chłopakami-serducho się raduje,Aniu tak pięknie przekazujesz i pokazujesz dzień po dniu.

 

Czy finanse Rudaska będą przejęte przez Ciebie,czy w dalszym ciągu wpłaty będą na konto SBM?

 

Pozdrawiam cieplutko,pa.

Agnieszka z Miką.

Posted

ALe ona malutki jest, widać to przy kici.Chyba ,ze z kici jest wielkokot.

 

 

Jak leżą w kłębuszek ,to są jakby jednej wielkości ;-) .Ale Duszk jest większy,wyższy od kota sporo,łapki ma długie,ale od tego  kota  jest chudszy :shake: .To zwykły dachowiec,ale trochę grubawy.
 

 

Posted

Aneczko,

i ja do Was dotarłam-tak myślę,i taką mam nadzieję!

Cieszę się,że Duszek juz u Ciebie,że dogadał się z chłopakami-serducho się raduje,Aniu tak pięknie przekazujesz i pokazujesz dzień po dniu.

 

Czy finanse Rudaska będą przejęte przez Ciebie,czy w dalszym ciągu wpłaty będą na konto SBM?

 

Pozdrawiam cieplutko,pa.

Agnieszka z Miką.

 

 

 

Witaj Agusiu :smile: .
Finanse oczywiście idą na fundację.
Aguś, piszę,bo wiem,że ciocie również chcą wiedzieć jak Dusio się miewa,a fotkę cyknąć nie problem,bo Duszka mam z boku :smile: .

Żałujcie wszyscy,że nie możecie go miziać! :eviltong: .To jest przytulak wszech czasów! :loveu: Serio  to mówię!
Próbuję bazarek przygotować,ale ciężko mi idzie jakoś :nonono2: .


 

Posted

Aneczko,

i ja do Was dotarłam-tak myślę,i taką mam nadzieję!

Cieszę się,że Duszek juz u Ciebie,że dogadał się z chłopakami-serducho się raduje,Aniu tak pięknie przekazujesz i pokazujesz dzień po dniu.

 

Czy finanse Rudaska będą przejęte przez Ciebie,czy w dalszym ciągu wpłaty będą na konto SBM?

 

Pozdrawiam cieplutko,pa.

Agnieszka z Miką.

 

Aguniu! przegadałam temat z Wiosenką i uważam że powinna mieć jakąś pulę pod ręką, na bieżące wydatki . Pomalutku będzie sie spłacać dług z Lecznicy, ale priorytetem jest tu i teraz i Ania musi mieć fundusz na jedzonko, enzymy itp...

Posted

Dajcie znać jakbym miała zmieniać dane do swojej deklaracji :)

 

Kiedy bedzie wiadomo jaki Duszek ma dług w lecznicy?

Bo do tych 79zł z pierwszej strony na pewno jeszcze coś dojdzie...

 

I czy mamy jakiś termin na jego uregulowanie?

Posted

Dajcie znać jakbym miała zmieniać dane do swojej deklaracji :)

 

Kiedy bedzie wiadomo jaki Duszek ma dług w lecznicy?

Bo do tych 79zł z pierwszej strony na pewno jeszcze coś dojdzie...

 

I czy mamy jakiś termin na jego uregulowanie?

 

Oj, dojdzie , dojdzie.Czekamy na fakturę. Przyjdzie pocztą.

Możliwe że po 15-stym, bo rozliczamy się z Lecznicą w cyklu miesięcznym, a Duszkowe miejsce zajęła Daizy z interwencji.

Na fakturze wprawdzie jest termin płatności, ale płacimy kiedy mamy coś na koncie.

. Dr.Bogusia bardzo nam tu idzie na rękę. :fadein:

Posted

Na moje konto 10.09.14  dla Duszka wpłynęło 100zł od MikAga i Mikusi!....dziękujemy z całego serca! :calus:

Togaa,zapisz tam w poście ,że jest tyle u mnie.

 

 

U Duszka wszystko dobrze,koo ścisłe, apetyt dobry.Obserwujemy dalej.

Jak tylko mąż zjawia się w domu,Duszek zaraz jest przy nim i każdą chwilę wykorzystuje by być na rączkach.

Jak dziecko trzeba go niańczyć :evil_lol: .Mąż specjalnie się nie opiera,..wręcz przeciwnie :roll: .....świat się zmienia.... :roll: .

 

105edjd.jpg

 

2070v2d.jpg

 

vou4om.jpg

 

dyxfrp.jpg

 

11rsjnc.jpg

Posted

Jeeeeej... Ale przytulak :)

Zupełnie zawłaszczył sobie pańcia :)

Sznupeczek nie protestuje?

 

 

Teraz już nie ;-) .

Ogólnie Amik jest zazdrośniczkiem,a zwłaszcza o mnie.Musi być pierwszy do wszystkiego i koniec.Wiemy to i przez pierwsze dni przy nowym psiaku muszę go mocno wyróżniać,zapewniać,że jest najważniejszy,a on bacznie mnie wówczas obserwuje,czy aby tak jest na pewno.Mąż również  musi się z nim pierwszym przywitać.Później powoli się przekonuje i akceptuje wszystkie czułości również do innych.
Nie mogłam więc przy nim początkowo za mocno rozczulać się nad Duszkiem.Duszek już wie,że Amik rządzi,że jest nr.1  i w większości zrozumiał o co biega Amiczkowi,..odpukać ...jest wszystko ok.Śpimy,leżymy i przytulamy się wszyscy razem,choć czasem Amik delikatnie przypomina,że ja jestem "Jego" ;-) .Tinulek jest już "swój" i z czasem tak będzie z Duszkiem.
Dusio bardzo polubił Amiczka,garnie się do niego,sam zaczepia do zabawy,próbuje naśladować w stróżowaniu,a na spacerku idzie krok w krok za nim lub nosek przy nosku :smile: .
Z Tinulkiem specjalnie nie stara się łapać kontaktu,a i dla Tinulka jest obojętne,że przybył nowy kolega ;-) .

Posted

Duszek-Okruszek,całuśny!

Zobaczę,co na to Tinusiek?

 

 

Tinulkowi pan/pani może trzymać i trzy pasiaki na kolankach,ważne by jedna ręka była wolna :smile: do rzucania piłeczki.
Uwielbia być przytulany,pieszczoszkiem jest również,ale piłeczkę kocha ponad wszystko :smile:

 

 

.
 

Posted

Naszej MikAguni kochanej i Mikusi  oczywiście stokrotne dzięki za wspomożenie. :buzi:

10.10.2014r.  aż 100,00 zł sfrunęło dla Duszka na stowarzyszeniowe konto !!! :Rose:

 

Może jakoś wyleziemy z Duszkowych długów, bo trochę się ich nazbierało.

Posted

Jak się ma Duszek? Czekamy na niego z niecierpliwością!

 

Cierpliwość w kwestii Duszkowej bardzo potrzebna ! :)

 

Ania o ile wiem trochę zajęta, ale końcem tygodnia Duszka czeka kontrolna wizyta w Lecznicy.

Zobaczymy co Doktory wymyślą ?
 

Posted

Dziękujemy za odwiedziny na wątku! Witamy również Nowe ciocie! :smile:

Wybaczcie Kochani,że mało teraz piszę,ale to z braku czasu,by wejść na dogo.
Duszek coraz częściej robi swoje śmigi po podwórku,bryka śmiesznie na tych cienkich nóżkach jak mały źrebaczek :smile: .Choć bawi się jeszcze krótko,spacery są krótkie,to ogólnie jest coraz żywszy,z własnej inicjatywy często prosi Amika o zabawę w domu.Super im idzie w salonie dookoła stołu ;-) .Dalej wykorzystuje każde kolana na których można posiedzieć,tu nic się nie zmienia :smile:  .
Po tygodniowej obserwacji  i konsultacji z lekarzem zmieniamy lekko sposób jedzenia,ponieważ apetyt Duszka nadal jest duży.Kupki cały czas mamy już ścisłe,ładego kolorku,ale robi ich za dużo-5-6 ,raz było 4.Do obserwacji na kolejny tydzień.Ilośc kupek dziennie musi byc mniejsza.
Wagę dokładną poznamy za tydzień,ale powiem,że troszkę nam idzie do góry ;-) .
W nocy koo w domu już się nie zdarza,natomiast siku nie da rady wytrzymać.W ciągu dnia lekko sygnalizuje kręcąc się przy drzwiach.Trochę drzwi jednak w domu mamy i wyjścia dwa, więc nie zawsze zauważę  i wpadki są zaliczone.W każdym razie uczymy się.Staramy się przebywać więcej czasu  na ograniczonej powierzchni domu,aby było łatwiej.
W sobotę jedziemy z Duszkiem i resztą na działkę.Zobaczymy jak mu się tam spodoba :smile:.Aparat rzecz jasna wezmę ;-)

Mam kilka filmików,jakieś zdjęcia,coś tam wybiorę i w nocy postaram się wstawić.

Posted

Chyba nie wspominałam,że Duszek umie kopać i grzebanie w ziemi bardzo mu się podoba.

Amik trochę go przywołuje do porządku,że tak się nie robi ;-).

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=PgGnjhKzSCU&feature=youtu.be

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=cgkBlVa-LMU&feature=youtu.be

 

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...