funia Posted June 16, 2014 Share Posted June 16, 2014 Kochana mamusia .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted June 16, 2014 Share Posted June 16, 2014 suczynka - śliczna. historia wzruszająca. przyszłam tu i będę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted June 17, 2014 Share Posted June 17, 2014 Te psie matki to bohaterki, zawsze je podziwiam i się wzruszam... Jak nasza Karusia, co pod dechami swoją czwóreczkę wychowała ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted June 17, 2014 Share Posted June 17, 2014 [quote name='malagos']Te psie matki to bohaterki, zawsze je podziwiam i się wzruszam... Jak nasza Karusia, co pod dechami swoją czwóreczkę wychowała ...[/QUOTE] kocie matki też, rzucające się na znacznie większe i groźne istoty jak człowiek i pies w obronie kociątków... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 17, 2014 Author Share Posted June 17, 2014 Lusieńka i jej dzieci [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images64.fotosik.pl/1086/eb7a8d44dd027f52med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images65.fotosik.pl/1087/3442d0855bbd61a0med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/1084/6c2a30228439fa91med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images64.fotosik.pl/1086/ca1993738bba5478med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images64.fotosik.pl/1086/e307586b90ed0dd1med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 17, 2014 Author Share Posted June 17, 2014 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/1084/55906b5a8882d4ebmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images62.fotosik.pl/1087/399806eea0181831med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/1085/4973df974dadfee8med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/1085/3954c12b6702d1a4med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/1085/025ba3631001fe5cmed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 17, 2014 Author Share Posted June 17, 2014 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/1087/f579e1a2f8168bc4med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/1085/ce465dfaf26119d7med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/1087/fda7e87dccfa949dmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/1087/adb15fc359e361c3med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/1085/0e0cc4f8da720e02med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 17, 2014 Author Share Posted June 17, 2014 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images62.fotosik.pl/1087/c25cbbda0360700dmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images64.fotosik.pl/1086/c8ea7eff92c73a5emed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/1085/b874925c546cde5dmed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted June 17, 2014 Share Posted June 17, 2014 Aż się wierzyć nie chce ! Jak losy suni i jej dzieci odmieniły się w tak krótkim czasie, dzięki Ludziom - Psim Aniołom. Aż strach pomyśleć, co by z nimi było, gdyby pewna Pani nie zadzwoniła do Fundacji,.... gdyby Pani Ewa i Jej Sąsiadka nie zaangażowały się w pomoc... Te 2 ostatnie zdjęcia są cudne ! Poczucie bezpieczeństwa, ciepło i pełne brzuszki:multi:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted June 17, 2014 Share Posted June 17, 2014 Świetnie wyglądają. A maluchy będą niezwykle urodziwe, coś mi się tak zdaje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted June 17, 2014 Share Posted June 17, 2014 Fajne kluski :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted June 17, 2014 Share Posted June 17, 2014 [quote name='jotpeg']kocie matki też, rzucające się na znacznie większe i groźne istoty jak człowiek i pies w obronie kociątków...[/QUOTE] mojej koleżance do piwnicy jakaś kotka podrzuciła 3 kociąt, ponieważ jedno miało chore oczy, a prosiła mnie o pomoc - kotki przyjechały więc do wetki, dostały zastrzyki na koci katar i jako za młode, by je odłączyć ( planowałam je u siebie umieścić) wróciły do tejże piwnicy..... niestety "dzielna mama" wyniosła kocięta gdzieś, zapewne zaniepokojona ich godzinna nieobecnością i zainteresowaniem człowieka... a kluseczki przecudne!!!! i Lusieńka też!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 17, 2014 Author Share Posted June 17, 2014 Coś dzieje się z Lusią, bardzo dyszy, szukamy z p. ewa weta :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted June 17, 2014 Share Posted June 17, 2014 [quote name='Tola']Coś dzieje się z Lusią, bardzo dyszy, szukamy z p. ewa weta :roll:[/QUOTE] ojej :( oby to nic poważnego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted June 17, 2014 Share Posted June 17, 2014 Zdjęcia cudne !!!!!!!!!!!! Tola oby to nie była babeszjoza ..... Pisz szybko jak coś bedziesz wiedziała :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 17, 2014 Share Posted June 17, 2014 O boziu, trzymam kciuki, żeby Lusi nic nie było.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted June 18, 2014 Share Posted June 18, 2014 Oj, biedna Lusia, oby to nie było nic poważnego. Może maluchy nie wyciągają całego mleczka i wdało się zapalenie gruczołu mlekowego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted June 18, 2014 Share Posted June 18, 2014 Czekamy na wieści o Lusi. Oby to nie było nic groźnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
handzia Posted June 18, 2014 Share Posted June 18, 2014 Ale cudne te szkraby :) Też zaciskam kciuki za zdrowie Lusi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 18, 2014 Share Posted June 18, 2014 Coś wiadomo o Lusi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted June 18, 2014 Share Posted June 18, 2014 napiszę krótko bo na chwilę wpadłam do naszej pani doktor i spotkałam tam Lusie z małymi .Lusia jest przepotwornie zarobaczona ,do tego stopnia ,ze sama próbowała wyciagać sobie z odbytu wijące się brrrrr robale .Ma tego olbrzymie ilości . DOstała leki .Więcej napisze pewnie Tola. Sunia jest przecudowna i kochana .ALe się bidna narodziła tych szczeniąt ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted June 18, 2014 Share Posted June 18, 2014 Biedna sunia, ależ musiała się męczyć z tymi robalami:shake:. Pewnie maluchy też mają to świństwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
funia Posted June 18, 2014 Share Posted June 18, 2014 [quote name='Havanka']Biedna sunia, ależ musiała się męczyć z tymi robalami:shake:. Pewnie maluchy też mają to świństwo.[/QUOTE] Maja ,mają ...ale dopiero za tydz.mozna je odrobaczać ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted June 18, 2014 Share Posted June 18, 2014 Z tego wszystkiego lepiej ,że to robale. Nad tym można zapanować, na szczęście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 18, 2014 Author Share Posted June 18, 2014 (edited) Dzięki funia, ze wpadłaś tutaj i napisałaś co z Lusią. Dolegliwości suni spowodowane są ogromną ilością pasożytów - Lusia nie była prawdopodobnie nigdy w swoim życiu odrobaczana, jest tego ogrom, ale tak jak napisała terra - dobrze, ze to tylko robale i pchły. Ciężko będzie teraz w okresie karmienia z tym walczyć, zwłaszcza z tasiemcem, ale jakoś powoli trzeba dać radę. Sunia rodziła całe swoje życie; jest wyniszczona, pisałam już chyba o fatalnym stanie sierści; serce i oskrzela w porządku - wczoraj wygladało to bardzo źle. Od dzisiaj rozpoczęło się bardzo ostrożne odrobaczanie, za jakieś 10 dni suczka pojedzie do profesjonalnego salonu na kąpiel i strzyżenie;) Lusia waży 15 kg i jest cudowna; świetnie zniosła wizytę i podróż - w trakcie badania maluchów zasnęła w koszyku. Maluchy ważą: 0,6 kg (chłopczyk) i 0,5 kg (dziewczynka). Dziękuję, ze jesteście z Lusią. Edited June 18, 2014 by Tola Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.