elficzkowa Posted September 28, 2014 Posted September 28, 2014 Poszła stała dla Karolka na październik i mały bonusik . Pozdrawiam wszystkich wielbicieli Karolka. :hand: Quote
handzia Posted September 28, 2014 Author Posted September 28, 2014 Bardzo sie cieszę !! hurra !! takie chwile są wspaniałe, kiedy psiak taki zabiedzony i chory zostaje uratowany a teraz ma dom! a wszystko dzięki Wam dziewczyny. Oby i Karol kiedyś też znalazł taki dom jak ta sunieczka! Najbardziej dzieki Madzi, czyli kudlatej ;) bo gdyby nie ona, to sunia trafilaby do schroniska w jakims Lubartowie i nie wiadomo jak potoczyly by sie jej losy...ona nie baczac na nic, na brak czasu i pieniedzy chciala jechac po nia do Michowa... Teraz Magda ma jeszcze dodatkowy problem (mam nadzieje, ze sie nie pogniewa, ze napisze...) ale jej syn zlamal powaznie noge i ma kolejny problem na glowie. Bardzo mi jej zal, bo to taka dobra dziewczyna, a tu ciagle jakies klody pod nogi los jej rzuca... :( Quote
handzia Posted September 28, 2014 Author Posted September 28, 2014 Poszła stała dla Karolka na październik i mały bonusik . Pozdrawiam wszystkich wielbicieli Karolka. :hand: Dziekujemy kochana :) Quote
bela51 Posted September 29, 2014 Posted September 29, 2014 Cioteczki, zobaczcie jakie szczęście spotkało naszą sunię onkę z Lublina :bigcool: https://www.facebook.com/events/578115148982883/587199624741102/?notif_t=event_mall_comment Przeczytałam dzisiaj i nie umiem wyrazic swej radosci ! Poryczałam sie ze szczęscia. ! Dziekuje z calego serca tej Pani, ktora sunią adoptowała. Madziu, Tobie równiez dziekuje, bo przeciez od Twojej pomocy wszystko sie zaczęło. Quote
kudlataja Posted October 2, 2014 Posted October 2, 2014 Witam, rzeczywiście mam trochę problemów, ale powoli będę nadrabiała zaległości. Cztery dni temu, własnie w dniu wypadku mojego syna dostałm od PatiC dobre wiadomości, w końcu dobre :) i duuużo zdjęć. Maila wklejam, a fotki będą wieczorem, bo niestety muszę pędzić do pracy, zaspałam.. "U Karolka wielki przełom- chodzi z całym stadem na spacerki :) Tak już ostatnio okropnie płakał i wył jak wychodziliśmy z psiakami na łąki,że doszliśmy do wniosku,że jest już tak związany z resztą ,że nie będzie problemu. I faktycznie. Widać ,że jest mega szczęśliwy. Lata równo ze wszystkimi, na gwizdanie reaguje tak jak pozostali -robi wszystko dokładnie to,co pozostałe psiaki,a że reszta słucha się i pilnuje,to z nim także nie ma problemu. Dotknąć się nie da, ale trzyma się blisko, biega zadowolony, nieraz przebiega dosłownie tuż tuż obok nas. Aż miło na niego patrzeć :) A z ciekawostek -boi się wody- na skraju lasu mamy taką malutką rzeczkę, poziom wody w ostatnich dniach ,to ok.10cm- mimo,że psiaki latały po wodzie i wręcz zachęcały go ,żeby wszedł ,to stał i piszczał. Z czasem pewnie się przełamie ;)" a chwilę później dostałam też smsem info, że Karolek przełamał swoją niechęć do wody i pluska się z pozostałymi psiakami:) Mam tez nieoficjalne jeszcze informacje, że dt Miszki to już jego ds, ale jeszcze muszę porozmawiać z Panią Kają o tym. Pozdrawiam i zapraszam wieczorem mozna będzie poogladać Karolka. P.S Sunieczka Miszka już w ds, w łikend ja odwiedzę. Muszę zrobic porządek z jej fakturami. Wszystko się jakoś powoli układa dzięki pomocy wielu wspaniałych osób. Dzięki, że jesteście. Quote
elficzkowa Posted October 2, 2014 Posted October 2, 2014 Rzeczywiście wieści o Karolku i Miszce optymistyczne. A problemy od kudlataja i jej syna a sioo, a siooo ....i nie wracać !!! :calus: Quote
AgaG Posted October 2, 2014 Posted October 2, 2014 wieści o Karolku bardzo pozytywne, choc troszkę się obawiam, że chodzi luzem jak rozumiem po otwartym terenie...a jak się czegoś przestraszy?? czy wtedy wróci do hotelu? Quote
agat21 Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 ale wieści od Karolka! Kochany pycholec przebył długą drogę dzięki wspaniałym ludziom, jakie los postawił na jego drodze, a zwłaszcza handzi i kudłatej :loveu: Quote
kudlataja Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 wieści o Karolku bardzo pozytywne, choc troszkę się obawiam, że chodzi luzem jak rozumiem po otwartym terenie...a jak się czegoś przestraszy?? czy wtedy wróci do hotelu? Witaj. Też się tego obawiałam, ale zdjęcia trochę rozwiały moje lęki. Karol nie wygląda na nich na przestraszonego, zaryzykuję stwierdzenie, że nawet wydaje się być szczęśliwy w końcu. Cieszę się że Pati się odważyła i chyba wie co robi..Karol dzięki tym spacerom jest też bardziej otwarty w stosunku do ludzi. Nie widzę już u niego tego zalęknionego spojrzenia i zmężniał nam też chłopak:)aż miło popatrzeć. Zapraszam! Marzy mi się dla Karolka super dom... Quote
kudlataja Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 i jeszcze kilka fotek..miłego oglądania:) Quote
kudlataja Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 Proszę o nr konta :) Dzięki, zaraz prześlę na pw:) Quote
kudlataja Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 Rzeczywiście wieści o Karolku i Miszce optymistyczne. A problemy od kudlataja i jej syna a sioo, a siooo ....i nie wracać !!! :calus: Wieści o Miszce będą po łikendzie. Pani Kaja obiecała że prześle maila, może będą jakieś zdjęcia.. Chyba jest bardzo zajęta, w smsie napisała tylko, że Miszka ma się dobrze, zdrowy i zadowolony:) Quote
kudlataja Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 Trochę później wstawię rozliczenie. Dawno nie zaglądałam na konto. Dziękuję wszystkim, którzy pamiętają o Karolku. Z dobrych wieści to jeszcze jedna, chociaż nie chciałabym zapeszać - jedna z suczek - Suczi (uratowana z Nielisza) z działki znalazła dom, bardzo fajny i bardzo blisko, mam nadzieję, że się w nim szybko zaklimatyzuje. Zostały nam jeszcze dwa psiaki, które muszą znaleźć lokum przd zimą... pozdrawiam i pędzę do mojej babci w odwiedziny:) Quote
AgaG Posted October 3, 2014 Posted October 3, 2014 zdjęcia Karola rzeczywiście piękne! :loveu: :loveu: Quote
handzia Posted October 3, 2014 Author Posted October 3, 2014 Zdjęcia pozytywnie mnie zszokowały... :-o skoro Pati udało się zrobić mu zdjęcia z tak bliskiej odległości i nie widać przerażenia w jego oczach, to znaczy ze chłopak robi naprawdę duże postępy :) Powiem szczerze, że nie spodziewałam się tego aż tak szybko...;) Strasznie się cieszę :fadein: Za Suczi jeszcze trzymam kciuki :) Ale jestem dobrej myśli, że się zadomowi i nie będzie goniła kota ;) Quote
kudlataja Posted October 4, 2014 Posted October 4, 2014 Mam małe pytanko na szybko, czy wiecie coś może o fundacji Nero z Sochaczewa? Pozytywneg/negatywnego? Jeśli tak to proszę o pw. Teraz pędzę z moim kotem na szczepienie, a później wstawię rozliczonko, pozdrawiam. Quote
kudlataja Posted October 4, 2014 Posted October 4, 2014 Dotarła październikowa deklaracja od elficzkowa - 40zł. Bardzo dziękuję ELFICZKOWEJ:) Aktualny stan konta Karolka to 567zł. Czyli ma zabezpieczony kolejny miesiąc i kawałek następnego. Popracuję zaraz nad karolkowymi ogłoszeniami, jeśli macie jakieś propozycje to jestem otwarta. Tymczasem zapraszam do podpisania petycji: http://www.otwarteklatki.pl/petycja-do-ambasady-wloch#.VDAyf_l_uG4 Quote
Elisabeta Posted October 4, 2014 Posted October 4, 2014 Z radością się patrzy na nowe zdjęcia szczęśliwego Karolka. I z nadzieją... :) A Karolek to skośnooki jest. ;) I pięknie umaszczony. Ale to już moja słabośc do Rudasków. ;) Quote
kudlataja Posted October 4, 2014 Posted October 4, 2014 Z radością się patrzy na nowe zdjęcia szczęśliwego Karolka. I z nadzieją... :) A Karolek to skośnooki jest. ;) I pięknie umaszczony. Ale to już moja słabośc do Rudasków. ;) Dla mnie bardzo piękny i już nie taki przestraszony przede wszystkim. Przez chwilę się wszystko waliło, a teraz jakby wychodzi na prostą. Karolek dziękuje za odwiedziny. Mam nadzieję, że ktos podzieli twój entuzjazm odnośnie jego umaszczenia i urody:) Quote
handzia Posted October 4, 2014 Author Posted October 4, 2014 Dotarła październikowa deklaracja od elficzkowa - 40zł. Bardzo dziękuję ELFICZKOWEJ:) Aktualny stan konta Karolka to 567zł. Czyli ma zabezpieczony kolejny miesiąc i kawałek następnego. Popracuję zaraz nad karolkowymi ogłoszeniami, jeśli macie jakieś propozycje to jestem otwarta. Tymczasem zapraszam do podpisania petycji: http://www.otwarteklatki.pl/petycja-do-ambasady-wloch#.VDAyf_l_uG4 Zapisane na pierwszej :) Quote
Maciek777 Posted October 5, 2014 Posted October 5, 2014 Bardzo udana sesja i zdjęcia pierwsza klasa:) Nawet załatwia się w trakcie robienia zdjęć co jest oznaką, że czuje się bezpiecznie:) Jeszcze bezpieczniej by się czuł robiąc qpę przy człowieku, ale kto wie, może po prostu tego jeszcze na fotkach nie ma :evil_lol: Albo mi się wydaje, albo nie taki Karol lękliwy jak go malują:) Quote
kudlataja Posted October 6, 2014 Posted October 6, 2014 Bardzo udana sesja i zdjęcia pierwsza klasa:) Nawet załatwia się w trakcie robienia zdjęć co jest oznaką, że czuje się bezpiecznie:) Jeszcze bezpieczniej by się czuł robiąc qpę przy człowieku, ale kto wie, może po prostu tego jeszcze na fotkach nie ma :evil_lol: Albo mi się wydaje, albo nie taki Karol lękliwy jak go malują :) Wygląda na to, że masz rację, chociaż ja (też) jestem trochę pesymistką i staram się nie cieszyć na wyrost. Zdjęcia wiele obiecują, trochę się więc cieszę z postępów Karola. Niestety mam kolejny kłopot, dziś po pracy napotkałam psiaczka wyrzuconego nieopodal mojej szkoły. Byłam świadkiem jego przeganiania spod tejże szkoły, bardzo brutalnie przez wysoki personel. Psiak młody, niezbyt przystojojny - chudzielec na długich nogach; bardzo głodny. Nakarmiłam psinkę mimo nieprzychylnych komentarzy, odjechałam i mam go już w gowie..znów pojawia się problem z dt u nas:( nie wiem jak pomóc temu psiakowi. P.S To ta sama miejscowość, z której pochodzi Karol i Miszka, podobno błąka się tam bez celu co najmniej 4 psiaki porzucone, nikt nie reaguje, nikt nie nakarmi, ciągle ktoś wyrzuca nowe - koty/psy jak niepotzrebne rzeczy. Przepraszam, mam dzis taki smutny dzień, smutne myśli. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.