AgaG Posted June 7, 2014 Author Posted June 7, 2014 (edited) [quote name='Felka z Bagien']Jeśli AgaG mieszkasz gdzieś w pobliżu mnie,to mogłabym ci podrzucić ten preparat.[/QUOTE] Zaraz Ci podam adres na pw. Zapraszamy serdecznie, Fenuś też się ucieszy na pewno, przecież pamięta, jak go odwiedzałaś w schronisku z przysmakami i brałaś na spacerki. Bardzo chcę zobaczyć, jak Cię powita :) [B]Gluchypies [/B]Fenemenek teraz lula po spacerku wieczornym. To nie ostatni chyba dziś spacerek, zwykle Fenio budzi się jeszcze około 3.30 i chce by go znieść na trawkę :) Tak sobie dziś pomyślałam, słuchając już ktorejś relacji męża odnośnie wyglądu kupy Fenomena (bo gdy mąż idzie z Feniem, zawsze oczekuję szczegółowych opisów) :), że gdy się ma sędziwe, schorowane psiaki, którym nierzadko zdarzają się biegunki, to zachwyt niemal zaczynają wzbudzać obiekty no cóż nie najpiękniejsze.. jak np. "ładne kupy" :) O dzisiejszej kupie Fenomenka mąż tak mi opowiadał z radością z tego, że jej nie przegapił i że była zwarta :"no więc wszystko widziałem, Fenio zrobił idealną kupę przy blasku latarni".:evil_lol: Potwierdzam wplatę od [B]dana[/B] 50 złotych na leczenie Fenusia. Dziękuję bardzo :), już wpisuję w rozliczenie. Edited June 7, 2014 by AgaG Quote
AMIGA Posted June 8, 2014 Posted June 8, 2014 No bo piękne kupencje to najwspanialszy widok :-) Quote
Dana i Muszkieterowie Posted June 8, 2014 Posted June 8, 2014 [quote name='AgaG'] (...) Potwierdzam wplatę od [B]dana[/B] 50 złotych na leczenie Fenusia. Dziękuję bardzo :), już wpisuję w rozliczenie.[/QUOTE] Aby formalności stało się zadość ;), poproszę o potwierdzenie tej wpłaty na wątku mojego bazarku: "Bajeczne czółenka dla staruszka Fenomenka": [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/252999-ZAKOŃCZONY-ROZLICZAM-Bajeczne-czółenka-dla-staruszka-Fenomenka[/URL] :lol:. Quote
Panna Marple Posted June 8, 2014 Posted June 8, 2014 My, psiarze, tak mamy- bacznie obserwujemy każdą kupę, a jej prawidłowa konsystencja to powód do radości...Moje typowe pytanie, jeśli ktoś inny wyprowadzi moje futra: kupa była? jaka? Najlepszy jest mój Tata (inżynier)-podaje wymiary w centymetrach: długość i średnica:evil_lol: Quote
MALWA Posted June 9, 2014 Posted June 9, 2014 [quote name='wellington']Zdjecie z perspektywa z Feniem na pierwszym planie : [IMG]http://i61.tinypic.com/15oi54z.jpg[/IMG] Spiacy smacznie Fenomenio z bliska [IMG]http://i62.tinypic.com/2mq19cg.jpg[/IMG] A tu chyba Pomidorcia ma zamiar Fenia obudzic ? [IMG]http://i58.tinypic.com/fvwzd3.jpg[/IMG][/QUOTE] Rozczulajacy widok śpiącego Fenia. Aga - Fenio naprawdę miał szczęście, ze na Ciebie trafił. Quote
AgaG Posted June 10, 2014 Author Posted June 10, 2014 (edited) Uff wczoraj była ostra biegunka w nocy. Jedna kupa wylądowała częściowo w pieluszce, ale Fenusia trzeba było długo wycierać i czyścić chusteczkami dla niemowląt. Mimo tabletki jeszcze koło 4 rano go czyściło, ale mąż zdążył go znieść na rękach. No i wniosek jeden, niestety Fenio nie uniknie ponownego kucia w łapinkę :( i pełnej diagnstyki trzustki. Przecież nic innego nie jadł niż zwykle i znów biegunka powraca. No i dr Derkowska wspominała, że jeśli będzie kiepsko przybierał na wadze, to żebyśmy przyjechali. Fenuś waży 7 kilo i 30 deko :( a więc za mało o wiele.. A o jedzenie to zawsze ja go proszę, nigdy on mnie :( Wczoraj po tej biegunce, jakby zrozumiał moje przerażenie i gdy po raz któryś podsunęłam mu dłoń z jedzeniem, drapiąc go drugą ręką błagalnie za uszkiem, to się zlitował i zjadł.. ale o dziwo nie animondę i nie bułki mleczne, bo tego odmówił, tylko cud się zdarzył i trochę gastro indestinalu pochrupał. Już dzwoniłam do Arki, mamy termin na poniedziałek i badań i wizyty u dr Derkowskiej a do poniedziałku to będę w razie czego do moch wetek latać, by objawy zwalczyć tej biegunki Edited June 10, 2014 by AgaG Quote
Felka z Bagien Posted June 10, 2014 Posted June 10, 2014 Bidulinek Fenuś.Bardzo ci AgaG spółczuję,wiem jak to boli,gdy psiak nie chce jeść.Człowiek by kawior astrachański kupił,byle tylko by popatrzył chociaż.Trzymajcie się dzielnie. Quote
AMIGA Posted June 10, 2014 Posted June 10, 2014 A ja dziś poznam Fenusia osobiścieeee, ale się cieszę :-) Quote
Marycha35 Posted June 10, 2014 Posted June 10, 2014 Buziaki w kochanego grzybcia Feniutka:loveu: Quote
mari23 Posted June 10, 2014 Posted June 10, 2014 [quote name='AMIGA']A ja dziś poznam Fenusia osobiścieeee, ale się cieszę :-)[/QUOTE] zazdroszczę.... i proszę o relację ( pewnie nie tylko ja ;)) Quote
Panna Marple Posted June 10, 2014 Posted June 10, 2014 Feniulku, nie choruj nam:modla::nono:, a przede wszystkim Adze, bo się nam zamartwi na amen:shake: Quote
AgaG Posted June 10, 2014 Author Posted June 10, 2014 (edited) [quote name='Panna Marple']Feniulku, nie choruj nam:modla::nono:, a przede wszystkim Adze, bo się nam zamartwi na amen:shake:[/QUOTE] No niestety mamy dziś gigantyczny problem, by go przekonać do jedzenia. Wszystkiego odmawia. :( AMIGA:loveu: była z miłą wizytką u Zajączka, takie świetne ciasteczka wątrobiane i serowe przyniosła, własnoręcznie upieczone, reszta stadka chrupała, az się im uszka trzęsły, a Fenulek nic nie chciał. Ech, dziś Animondy puszka nie, rojal nie, ciasteczka nie, i tylko pół bułki mlecznej po dłuższym namowach. Jutro lecę do mojej wetki, by coś zaradziła. Zamartwiam się rzeczywiście. [B]Felka z bagien[/B] nie tylko kawior, ale własną rękę chce się dać do zjedzenia temu maleńtwu byle coś w brzusiu miało Na przemian: poprawa i pogorszenie, Co się ucieszę, ze sytuacja opanowana, że znalazłam jedzonko, które mu smakuje, to wracają te same co zawsze problemy. :( [B]Marycha35[/B] buziaki od Ciebie dostał i mu szepnęłam do uszka, że wiele osób go kocha :) Edited June 10, 2014 by AgaG Quote
AMIGA Posted June 10, 2014 Posted June 10, 2014 Było mi bardzo miło poznać Fenia i całe stadko. Włącznie z pełną energii córcią, która koło godz. 22 ani myślała spać :-) Fenuś biedulinek faktycznie odmawiał jedzonka. Odkręcał główeczkę z niesmakiem odmawiając każdej propozycji oprócz paru kęsków bułeczki mlecznej:-( Chudzinek malutki jest taki kruchutki i chudziutki, że moja Nurcia przy nim to atletka:-( Nie dosć, że w ogóle on nie jest wielkim "jadkiem", to jeszcze pewnie upał daje mu się we znaki. Miejmy nadzieję, że jutro wetka coś poradzi. Quote
AMIGA Posted June 11, 2014 Posted June 11, 2014 Wiem, że nie pisze się postu pod postem, ale straszna mnie ciekawość zżera co powiedziała pani doktor na temat głodówki Fenomenka?? Mam nadzieję, że jak upał zelżeje to i Fenuś się lepiej poczuje Quote
Felka z Bagien Posted June 11, 2014 Posted June 11, 2014 Ja też jestem bardzo ciekawa,jak sobie radzą w takie upały.No i jak Fenuś dzisiaj? Quote
Dana i Muszkieterowie Posted June 11, 2014 Posted June 11, 2014 Feniulku, zjedz kruszynko choć troszkę :modla:. Mizianko dla całego stadka :loveu:. Quote
AgaG Posted June 11, 2014 Author Posted June 11, 2014 [quote name='AMIGA']Wiem, że nie pisze się postu pod postem, ale straszna mnie ciekawość zżera co powiedziała pani doktor na temat głodówki Fenomenka?? Mam nadzieję, że jak upał zelżeje to i Fenuś się lepiej poczuje[/QUOTE] Głodówka wczorajsza trwała do 3.30 w nocy, potem Fenio zjadł wreszcie trochę chrupek - po długich namowach jednak. Biegunka na szczęście ustała po lekach. Moja wetka mówi, że do badań poniedziałkowych w "Arce" w kierunku określenia, jak pracuje trzustka, to wiele więcej wiedzieć nie będziemy. Jej zdaniem wcale też nie musi być tak, że badania te wykażą jakieś nieprawidłowości. Fenio odmawia często jedzenia i ma kiepski apetyt prawdopodobnie dlatego, że jak mi powiedziała - jest tak bardzo wyniszczony i stary :(. Jego jelita mogą być po prostu zniszczone. Wetka mówi, że mozna jeszcze potem wykonać badanie bakteriologiczne kału, ale na razie nie widzi sensu w podawaniu antybiotyków. Dziś Fenuś trochę zjadł animondy puszkowej i może z 15 kuleczek gastro. Dobrze, że choć tyle. Upały kiepsko znosi cała gromadka,Majunia dziś kolację ledwo liznęła. Quote
AMIGA Posted June 11, 2014 Posted June 11, 2014 Uffff to dobrze, że cokolwiek zjadł i że nie jest gorzej :-) Quote
AgaG Posted June 12, 2014 Author Posted June 12, 2014 Powróciła biegunka :( ktorą co dziwne Fenuś potrafi utrzymać do zniesienia go na trawkę. Wetka stwierdzia, że 2-3% odwodnienie nastąpiło, a więc niewielkie, ale trzeba Fenia wzmocnić. został nawodniony kroplówką podskórną i dostał zastrzyki, które go bolały :( Za chwilę Fenuś ma drugą wizytę u moich wetek, w celu podania mocniejszych leków antybiegunkowych. Quote
Cantadorra Posted June 12, 2014 Posted June 12, 2014 Ale się przyplątało do maluszka paskudztwo :( Trzymaj się malutki fenomenalny Feniu............ Quote
Panna Marple Posted June 12, 2014 Posted June 12, 2014 Feniu, taki byłeś dzielny - schron wytrzymałeś - jeszcze jeden mały wysiłek: zbierz siły, żebyś mógł całkowicie cieszyć się nową Rodzinką:modla: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.