Jump to content
Dogomania

Korek w DS, Kora/Chani w nowym DS :)


Recommended Posts

[quote name='Ty$ka']Zdjęcia Korków niesamowite, super się ogląda takie zdjęcia:)[/QUOTE]

CIeszę się, ze się podobają, staram sie zawsze korzystać z okazji, a takie uśmiechcnięte pychole faktycznie miło zobaczyć.
Teź się cieszę, że mogłam takie zamieścić :)

[quote name='Murka']Melduję, że otrzymałam 200 zł dla Daktylka :)[/QUOTE]

Dziękujemy za potwierdzenie!
Życzymy Daktylkowi wszystkiego najlepszego. Oby szybko znalazł swoje szczęście :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ty$ka']Zdjęcia Korków niesamowite, super się ogląda takie zdjęcia:)[/QUOTE]
A jeszcze fajnie ogląda się te psiaki w realu :)
Opiekunowie Korków są bardzo mili i wyraźnie widać, że zależy im na tym, żeby psiaki miały się dobrze i były zadowolone.


[quote name='Murka']Melduję, że otrzymałam 200 zł dla Daktylka :)[/QUOTE]

[quote name='Ayame Nishijima']...
Dziękujemy za potwierdzenie!
Życzymy Daktylkowi wszystkiego najlepszego. Oby szybko znalazł swoje szczęście :)[/QUOTE]
Tak jest, dziękujemy i życzymy Daktylkowi szybkiego znalezienia kochających opiekunów :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy Wam i Koreczkom w imieniu Daktylka i nas wszystkich, którzy jesteśmy na wątku z naszym Czarnulkiem. :iloveyou: :Rose: :loveu:




EDIT
Powinno byc: "nas wszystkich, KTÓRE jesteśmy", bo tam same Dziewczyny... ;);)
Jak to prawie wszędzie na Dogomanii. :razz:

Edited by Elisabeta
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elisabeta']Dziękujemy Wam i Koreczkom w imieniu Daktylka i nas wszystkich, którzy jesteśmy na wątku z naszym Czarnulkiem. :iloveyou: :Rose: :loveu:...[/QUOTE]
Bardzo to miłe z Twojej strony :loveu:
Nie dla podziękowań robimy to co robimy, ale nie ma co ukrywać, że miło jest wiedzieć, że na dogo są także Ludzie życzliwi, obiektywnie oceniający sytuację. Dzięki Elisabeta :buzi:

[quote name='Elisabeta']...Powinno byc: "nas wszystkich, KTÓRE jesteśmy", bo tam same Dziewczyny... ;);)
Jak to prawie wszędzie na Dogomanii. :razz:[/QUOTE]
Niestety taka jest prawda. Nie bez powodu większość bezdomniaczków bardzo boi się mężczyzn.

Link to comment
Share on other sites

13.08. wpłynęło dla Luckiego 200zł od Elik z fortuny Korków:lol:
Dziewczyny bardzo, bardzo dziękuję za pamięć i pomoc!:loveu:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/245017-Przera%C5%BCony-z-uszkodzonym-okiem-owczarek-z-mordowni-ju%C5%BC-w-swoim-DOMU-%29%29%29/page18[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Chciałabym zapytać osoby, które były zaangażowane w pomoc Korkom o możliwość pomocy [B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/256745-167-12-pod-tym-numerem-tli-si%C4%99-%C5%BCycie-zrezygnowany-Witu%C5%9B-zbiera-na-DT"][COLOR=#ff0000]Witusiowi[/COLOR][/URL][/B].

Wituś od maja 2012 przebywa w schronisku w Tomaszowie Mazowieckim. U Witusia zdiagnozowano spondyloartrozę, ma zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, a to jeszcze nie jest stary piesek - ma 7 lat.
Pojawiła się możliwość [B]DT za 150 zł + karma + ew. leki[/B]. Obecnie Wituś ma tylko 15 zł deklaracji i z taką kwotą niestety nie zostanie wyciągnięty ze schroniska :(

Będę wdzięczna, jeśli ktoś z Was zdecyduje się pomóc mu choćby paroma złotymi miesięcznie. Z góry bardzo dziękuję!

[COLOR=#141823][FONT=Helvetica][IMG]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t1.0-9/10570500_784426098244550_2604316900438473459_n.jpg[/IMG][/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

No i stało się. Od tygodnia było źle z Korą. I teraz - miesiąc po rozdaniu Korkowej kasy - Kora wróciła z adopcji.

Skrótowo w czym rzecz: Kora od zawsze była dzikusem i strasznym tchórzem. Chowała się za bratem, bała się ludzi. Jakeiś 3 tygodnie temu byłam w odwiedzinach własnie z tego powodu, ale właściciel powiedział,m ze sunia robi postępy i że wierzy, ze będzie dobrze.
Jakieś dwa tyodnie później zaczęły się problemy. Korek robił postępy, otwierzał się i uczył, chętnie chodził na spacery. Kora też wychodziła, ale i wycofywała się coraz bardziej. Zaczęły się ucieczki: Pierwsza - Kora przeskoczyła ogrodzenie. Którejś nocy podążył za nią Korek. Zrobiły demolkę w drugiej częśći ogrodu: zniszczone lampy, przegryziony kabel (z prądem!), podrapany lakier na samochodzie... a to zaledwie część zniszczeń, które pamaiętam. Pan Artur przełknął straty i dalej pracował z psami.
Podwyższył ogrodzenie dzielące dwie częśći ogrodu. Niestety wtedy Kora wyskoczyła bokiem. Stało się to w nocy. Korek zrobił awnturę, państwo wybiegli z domu i dowołali Korę. Niestety Państwo pracują. Ucieczki Kory (i naśladowanie ich przez Korka) mogą mieć fatalne konsekwencje. Pan Artur z żalem oddał Korę. Nie było lepszego wyjścia. Alternatywą byłby zmontowanie kojca albo uwiązanie Kory. Jej zachowanie ma wpływ na Korka i w ten sposób oba psiaki cierpią.

Kora wróciła do Beaty, ale niestety, nie może tam zostać. Beata nie ma miejsca w domu, a Kora potwornie wyje kiedy została w boksie. Dziś spędza noc w domu Beaty. Niestety sunia Beaty nie akceptuje Kory, która jest ewidentnie niezrównowazona.
Potrzebujemy miejsca, gdzie Kora będzie bezpieczna i ktoś będzie mógł poświęcić jej czas i zająć się nią, pomóc jej dojść do siebie.
Korki zostały znalezione jako dwu - trzymiesięczne maluchy. Nie wiadomo, czy miały szansę spotkac wcześniej człowieka, czy w najważniejszym dla psio - ludzkich stosunków wieku miały możliwość na kontakt z dwunogą istotą i jaki ten kontakt był. Kora miała problemy od początku. Nie winię pana Artura. Po prostu... Nie poradzi ł sobie. Tak bywa.
Korek zostaje u pana Artura: ma długie spacery, ma wygodną budę, kochających państwa. Ma wszystko, co jest mu potrzebne. Ma też nowego towarzysza. Pan Artur zabrał od Beaty innego Olkuszaka. Zrównoważonego i łagodnego. W ten sposób Korek może być szczęśliwy.

Pozostaje sprawa pompcy dla Kory: Potrzebujemy wsparcia finansowego. Kora już wróciła, a nie ma nic. :(
Proszę, pomóżcie nam. Szkoda tej suni. Nie po to uratowaliśmy ją z Olkusza, żeby pozwolić jej teraz cierpieć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ayame Nishijima']No i stało się. Od tygodnia było źle z Korą. I teraz - miesiąc po rozdaniu Korkowej kasy - Kora wróciła z adopcji.
...
Pozostaje sprawa pompcy dla Kory: Potrzebujemy wsparcia finansowego. Kora już wróciła, a nie ma nic. :(
Proszę, pomóżcie nam. Szkoda tej suni. Nie po to uratowaliśmy ją z Olkusza, żeby pozwolić jej teraz cierpieć.[/QUOTE]
Jako skarbnik Korków przyłączam się do prośby Ayame.
Pan Artur prosił o nr konta, bo chce wpłacić dla Kory jakąś kwotę.
Bardzo proszę osoby, które wpłacały na Korki, pomóżcie Korze, wesprzyjcie choćby połową kwoty, którą wpłacaliście na oba psiaki.

Link to comment
Share on other sites

Ayame, jaka smutna wiadomośc... Biedna Kora... :sad:
Koreczki tak niedawno podzieliły się tym, co miały... Ech...
Powrót z adopcji jest zawsze trudny, ale Kora jest młodziutka i da radę.
Mnie najbardziej martwi, że nie może zostac u Betkak. Rozumiem powody, ale mnie to martwi.
Hotelik Betkak to dla mnie miejsce z dużym poczuciem bezpieczeństwa.
Elik, poproszę numer konta.
Miałam wesprzec Daktylka, ale on dostał właśnie prezent od Korków... Mogę się chwilę wstrzymac.
Pomogę Korze. :)
Wpłacę w ciągu dwóch dni 100 zł jednorazowo. Tyle mogę...

Link to comment
Share on other sites

Jak zawsze Elisabeta jak święty Mikołaj. Jesteś niezastąpiona - dziękuję.

Napisałam do Beaty. Bardzo bym chciała, by Kora została u Niej. ZNam ten hotel, mam zaufanie, wiem, co Beata zrobiła z Asterem. Na pewno Jeśli Kora zostanie to nie za 200 zł/miesiąc. Ona wymaga mnóstwo pracy. A praca kosztuje.

Co do Korka, to On na tym naprawdę zyskał. Pan Artur mówił, że kiedy Kory nie było obok, Korek zachowywał się inaczej. Był spokojniejszy, skupiony. Widać, że obecność i stan Kory przytłaczały go. Kora wciągała go - biedaka - w swoje problemy.

U Beaty był niedawno przywieziony Olkuszak. WIelkości Korka, z grubą sierścią z podszerstkiem, około dwuletni. I bardzo stabilny i wpatrzony w człowieka. Pan Artur zabrał go ze sobą. Nie byłam, nie widziałam, ale podobno Korek wpatruje się w towarzysza i naśladuje go ile wlezie. Uczy się. Tamten psiak musiał być z tych domowych: szuka kontaktu z człowiekiem, chce się bawić. (Korki nigdy nie nauczyły się biegać za piłeczką.) Od nowego psa Korek może sporo się nauczyć.
Ja uważam, ze psy to nie ludzie. Dla nich siła takiego związku jest znacznie mniejsza, one krócej prze żywają rozstanie. A jeśli trzymając się razem tworzą patologiczną relację, to wręcz należy je rozdzielić i pomóc im znaleźć równowagę. Spójrzmy na to z tej strony: Z dwóch niepewnych psów jeden już wychodzi na prostą. Uwolnił się od ciężaru, źródła stresu i pozycji opiekuna, w której stawiała go siostra.
Kora, nie mając swojej tarczy będzie musiała wyjść do ludzi. Nikt nie mówi, ze to będzie proste, ale pewnie ta rozłąka się również jej przysłuży. Spróbujemy jej pomóc i znaleźć nowy dom. Jest ładna, młoda i zdrowa. Powinno się udać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elisabeta']...
Elik, poproszę numer konta.
Miałam wesprzec Daktylka, ale on dostał właśnie prezent od Korków... Mogę się chwilę wstrzymac.
Pomogę Korze. :)
Wpłacę w ciągu dwóch dni 100 zł jednorazowo. Tyle mogę...[/QUOTE]
Kochana, niezawodna Elisabeta ogromna dzięki :buzi::Rose::Rose::Rose:
Już posyłam nr konta.

Link to comment
Share on other sites

Ale się porobiło...........

Korki rozdały swoją kasę, pomogły m.in. Grafiemu, pomyślę jak pomóc........

Kora niestety nie miał a szczęścia, a właściwie miała, bo trafiła na dobry dom, wspaniałych ludzi, tyle, ze taki dzikus, musiłaby trafić tam sam, a w cieniu Korka zawsze mogla się schować.

Tak sobie mysle, ze ten przypadek jest inny od wszystkich, bo ostatnio sporo psów wraca z nieudanych adopcji..........wieczorem zakładam wĄtek małej Żabie, która wróciła do Angeliki po 3 latach od adopcji..........

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MALWA']Ale się porobiło...........

Korki rozdały swoją kasę, pomogły m.in. Grafiemu, pomyślę jak pomóc........

Kora niestety nie miał a szczęścia, a właściwie miała, bo trafiła na dobry dom, wspaniałych ludzi, tyle, ze taki dzikus, musiłaby trafić tam sam, a w cieniu Korka zawsze mogla się schować.

Tak sobie mysle, ze ten przypadek jest inny od wszystkich, bo ostatnio sporo psów wraca z nieudanych adopcji..........wieczorem zakładam wĄtek małej Żabie, która wróciła do Angeliki po 3 latach od adopcji..........[/QUOTE]

Biedna Żaba... :sad:
Malwo, to już nie jest powrót z adpocji... To oddanie , pozbycie się swojego psa. Już nie napiszę Przyjaciela...
Po trzech latach... Straszne. :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ayame Nishijima']
Pozostaje sprawa pompcy dla Kory: Potrzebujemy wsparcia finansowego. Kora już wróciła, a nie ma nic. :(
Proszę, pomóżcie nam. Szkoda tej suni. Nie po to uratowaliśmy ją z Olkusza, żeby pozwolić jej teraz cierpieć.[/QUOTE]
Kochane dziewczynki, Korki podzieliły się spadkiem 150 zł z naszą Sarunią.
Wprawdzie nie mamy na nią żadnych stałych deklaracji, ale poradzimy sobie bazarkami i za pomocą wpłat jednorazowych.
Jutro jeszcze muszę się skonsultować bo nie chcę się sama szarogęsić, ale będziemy chciały całą kwotę przekazać z powrotem.
Bardzo nam przykro, że tak wyszło z Korą :(
Dzikie szczeniorki rosnące bez człowieka to nie lada wyzwanie, coś o tym wiemy z autopsji.
Będę kibicować Korce.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mysza2']Kochane dziewczynki, Korki podzieliły się spadkiem 150 zł z naszą Sarunią...
Wprawdzie nie mamy na nią żadnych stałych deklaracji, ale poradzimy sobie bazarkami i za pomocą wpłat jednorazowych.
Jutro jeszcze muszę się skonsultować bo nie chcę się sama szarogęsić, ale będziemy chciały całą kwotę przekazać z powrotem.
[/QUOTE]

Dziękujemy, ale to byłoby bardzo nie fair. Sara dostała wpłatę - ona tez jej potrzebuje - obie z Korą są w podobnej sytuacji. Wykorzystajcie to, co poszło od Korków dla jej dobra. I niech się dziewczynie układa.
Kora dostanie 150 zł od Astera, który poszedł do DS.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...