Jump to content
Dogomania

wojna z allegro


jefta

Recommended Posts

[quote name='Chefrenek']Zupełnie nie zrozumiałaś tego co napisała twoja poprzedniczka. Pies właśnie dlatego musi być drogi by przyszły właściciel się z nim cackał. Jak da grosze za psa to i łatwiej będzie mu się go pozbyć, ponieważ...łatwo przyszło łatwo poszło.



To skąd wiesz, że nie powinny dostać tytułów które dostały?



Nie pamiętam jak to jest ale to chyba nie sędzina przychodzi na przegląd :razz: tylko komisja ze związku.



Dlatego właśnie pracują ponieważ nie rozmnażają psów z wadami. Gdyby mnożyli wszystko co popadnie stać by ich było na siedzenie w domu.




Zgryz się może zmienić w trakcie wzrostu psa i wymiany zębów oraz innych czynników np. nieprawidłowej zabawy z psem np. w przeciąganie sznurka.[/quote]


Widze, że teraz śpiewka się zmieniła. Najpierw, że nie robicie tego dla zysku, a teraz, że pies musi być droższy. Zdecydujcie się wreszcie!!!

Wiem, że nie powinny dostać tytułów dlatego, bo znam się na wzorcu i na rasie.

O ile mi wiadomo przegląd hodowlany przeprowadza komisja w jednej osobie, czyli Pani prowadząca sekcje (a przynajmniej za każdym razem jest tak w moim przypadku).

Koszty:

Metryka - 22zł.
Karta krycia - ok. 25zł.
Karta miotu: ok. 20zł.
Przegląd miotu - ok. 20zł.
Szczepienie: ok. 25zł.
Odrobaczenie - ok. 10zł. jedna butelka na wszytskie szczenięta
+ za krycie - zgadza się (szczeniak, lub równowartość) - ale większość hodowli ma swojego psa
Witaminy - na jednego psa na miesiąc to ok. 20zł.
Wyżywienie - na miesiąc nie kosztuje mnie wiecej na psa, jak 50zł. i to dobrego (gotuje ryż i mięso)

Więc dla Ciebie wielkimi kosztami jest ok. 250zł. na całościowe utrzymanie szczeniaka. W takim razie w ogóle nie powinnaś prowadzić hodowli, skoro uważasz, że to są takie koszta. Nawet sprzedając po 1000zł. szczeniaka masz zyski.

Modliszka84 - mowa była tu o psach schroniskowych z poważnymi wadami i chorobami, których nawet po intensywnych leczeniach nie da się wyleczyć np. ślepota, bezwład łap, czy ich apmutacja itp.. Proszę czytać ze zrozumieniem!!!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Sardynka']
Modliszka84 - mowa była tu o psach schroniskowych z poważnymi wadami i chorobami, których nawet po intensywnych leczeniach nie da się wyleczyć np. ślepota, bezwład łap, czy ich apmutacja itp.. Proszę czytać ze zrozumieniem!!![/quote]

Potrafie czytać ze zrozumieniem tylko , że nie o takich psach była mowa :

[quote]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Prawda jest taka, że tam są tylko brzydkie, niechciane kundle, kalekie fizycznie lub psychicznie, nadające się tylko do eutanazji,
[/quote]

A psy z poważnymi wadami, jakie twoim zdaniem stanowią brak łapy, bezwład czy ślepota stanowią może 0,5% psów w przeciętnym schronisku.


[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sardynka']
O ile mi wiadomo przegląd hodowlany przeprowadza komisja w jednej osobie, czyli Pani prowadząca sekcje (a przynajmniej za każdym razem jest tak w moim przypadku).[/quote] u mnie były dwie osoby.
[quote name='Sardynka']
Koszty:

[...]
Szczepienie: ok. 25zł.
Odrobaczenie - ok. 10zł. jedna butelka na wszytskie szczenięta[/quote]

:crazyeye:co to za preparaty?
[quote name='Sardynka']
+ za krycie - zgadza się (szczeniak, lub równowartość) - [B]ale większość hodowli ma swojego psa[/B]
[/quote]
szkoda słów. to już się produkcja nazywa:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='modliszka84']Potrafie czytać ze zrozumieniem tylko , że nie o takich psach była mowa :



A psy z poważnymi wadami, jakie twoim zdaniem stanowią brak łapy, bezwład czy ślepota stanowią może 0,5% psów w przeciętnym schronisku.


[/size][/font][/quote]


A czy muszę wymieniać dokładnie wszytskie wady, które kfalifikują do usypiania, również te psychiczne? - czyli np. agresja wobec ludzi i innych zwierząt, psychozy (ganianie za rowerzystami, samochodami pieszymi i wszystkim co się rusza), psy notorycznie uciekające (nawet od najlepszych właścicieli, tzw. łajzy i włuczykije), które na nawet po szkoleniu i socjalizacji nie nadają się do normalnego współżycia.
Takich psów jest przynajmniej 50%. W dodatku nikt się nimi w schroniskach nie zajmuje w taki sposób, by stwierdzić, czy nadają się do adopcji. Nie prowadzi sie szkoleń w schroniskach, ani nie przeprowadza się testów psychicznych. Wiekszość z tych psów stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia wszelkich istot (ludzi czy zwierząt).

Takie, które stosuje każdy weterynarz, czyli: NOBIVAC PUPPY DP, lub
Leptodog - L, Eurican. To, że ten sam produkt kosztuje różnie w zależności od tego, czy gabinet wet. nazywa się kliniką, czy poprostu gabinetem (wolny rynek), a Ty kierujesz się tylko ceną, bo wydaje Ci się, że jak ktoś skasuje, to jest to lepsze - to jest Twój problem. Ten sam produkt można kupić w róznych cenach w zależności od położenia i wyglądu sklepu.

W takim razie większość renomowanych hodowli, to producenci, gdyż posiadają swoje psy do krycia!!!

Mi szkoda słów na Ciebie, aż żal czytać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sardynka']Widze, że teraz śpiewka się zmieniła. Najpierw, że nie robicie tego dla zysku, a teraz, że pies musi być droższy. Zdecydujcie się wreszcie!!![/quote]

Nie dla zysku, tylko dla pasji (przynajmniej niektórzy tak robią). Poza tym napisałam że pies powinien być drogi by przyszły właściciel o niego dbał a nie po to by zarobił hodowca. Czytaj ze zrozumieniem.



[quote name='Sardynka']O ile mi wiadomo przegląd hodowlany przeprowadza komisja w jednej osobie, czyli Pani prowadząca sekcje (a przynajmniej za każdym razem jest tak w moim przypadku).[/quote]

To po co pisałaś że sędzina :shake::shake::shake:

[quote name='Sardynka']Koszty:

Metryka - 22zł.
Karta krycia - ok. 25zł.
Karta miotu: ok. 20zł.
Przegląd miotu - ok. 20zł.
Szczepienie: ok. 25zł.
Odrobaczenie - ok. 10zł. jedna butelka na wszytskie szczenięta
+ za krycie - zgadza się (szczeniak, lub równowartość) - ale większość hodowli ma swojego psa
Witaminy - na jednego psa na miesiąc to ok. 20zł.
Wyżywienie - na miesiąc nie kosztuje mnie wiecej na psa, jak 50zł. i to dobrego (gotuje ryż i mięso)

Więc dla Ciebie wielkimi kosztami jest ok. 250zł. na całościowe utrzymanie szczeniaka. W takim razie w ogóle nie powinnaś prowadzić hodowli, skoro uważasz, że to są takie koszta. Nawet sprzedając po 1000zł. szczeniaka masz zyski. [/quote]

Po pierwsze pisałam o cenie szczeniaka (że powninien być drogi) a nie o jego utrzymaniu. A po drugie nigdzie nie napisałam że mam hodowlę. Czytanie ze zrozumieniem znów się kłania

[quote name='Sardynka']Modliszka84 - mowa była tu o psach schroniskowych z poważnymi wadami i chorobami, których nawet po intensywnych leczeniach nie da się wyleczyć np. ślepota, bezwład łap, czy ich apmutacja itp.. Proszę czytać ze zrozumieniem!!![/quote]

Zaprzeczasz sama sobie. Pisałaś o psach hodowlanych. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie rozmnażał psa ze schronu :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sardynka']

W takim razie większość renomowanych hodowli, to producenci, gdyż posiadają swoje psy do krycia!!!
[/quote]
Te hodowle, które [B]ja[/B] uważam za renomowane szukają właściwych dla danej suki reproduktorów po całej Europie a nie własnym podwórku. Choć zdaża się, że [B]ten jedyny[/B] dla [B]tej[/B] suki jest właśnie u nich i jeden miot mają po swoim psie. Ale zdaża się to rzadko, żeby akurat dla TEJ suki ODPOWIEDNI reproduktor mieszkał u nich i żeby szczenięta były tak doskonałe, żeby to skojarzenie powtórzyć.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Tahoma][SIZE=1][quote name='Sardynka']Skoro oburza Was fakt, iż rozmnażane są psy lub koty z pseudohodowli tylko dla zysku to dlaczego czegoś z tym nie zrobicie, tylko cały czas prowadzicie dyskusje na temat pseudohodowli pomiędzy sobą, zamiast napisać do Związku, aby coś z tym zrobił?! [/quote][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]Slucham? A co ma zwiazek do pseudohodowli? Konsekwencje moze wyciagnac jedynie w stosunku do swoich czlonkow. Jestes hodowca i nie wiesz o tym? :roll: [/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1][quote name='Sardynka']Zgadnijcie, dlaczego Związki zarówno kocie, jak i psie nie postanowią zmniejszyć tego problemu, lub napisać do Rządu list, aby wszystkie nie hodowlane psy i koty , bez chipu, bez tatuażu i bez rodowodów były obowiązkowo kastrowane? Proste! – bo sędziowie oraz założyciele związków sami sprzedają lewe mioty, aby sobie „trochę” dorobić!!![/quote][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]Jestes czlonkiem zwiazku? Napisz oficjalne pismo. Wkurzaja mnie ludzie, ktorzy zarzucaja wszystkim wokol ze nic nie robia a sami sa nie lepsi.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1][quote name='Sardynka']po krótkiej rozmowie ta Pani zaproponowała mi psy do sprzedaży z rodowodem lub bez. A ponoć, wszyscy, którzy są zarejestrowani w związkach mają TYLKO psy z rodowodami!!![/quote][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]No i? Zglosilas to? Jesli nie to o co Ci chodzi? Nie sztuka krzyczec bezsensownie na forach. Wez sie i zrob cos w z tym jesli wiesz o czyms takim. Poza tym z tego co wiem, niektorzy nie sprzedaja z rodowodem, bo boja sie, ze ten ktos pozniej bedzie rozmnazal i pisal "po rodzicach rodowodowych". Takie psy maja metryki, ale hodowca zatrzymuje rodowod, jesli np. sprzedaje psa na kolanka.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1][quote name='Sardynka']Dziwicie się, że są rozmnażane zwierzęta bez rodowodów, jednak jest to zasługa „mądrych” ludzi, którzy wymyślili obowiązkowo 3 wystawy, jak by nie mogło być tak, że tylko w zależności od rasy badanie potwierdzające brak wad genetycznych, prześwietlenie i ewentualnie testy. [/quote][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]A kto wedlug Ciebie powinien ocenic wzorzec? Jeden czlowiek? A jak ocenisz zachowanie psa wsrod innych psow? Na wystawie miedzynarodowej trudniej o przekupienie sedziow niz jednego, ktory przychodzi do Ciebie na ogledziny.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1][quote name='Sardynka']Udajecie mądrych, i wyśmiewacie się z ludzi, którzy rozmnażają zwierzęta bez rodowodów choć ich rodzice takowe posiadają. [/quote][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]Wiesz.. Tu tak naprawde wcale nie o to chodzi. Jesli nie bedzie takich psow w schroniskach to bedzie mi wszystko jedno czy ktos je rozmnaza czy nie. Nie widzisz, ze coraz wiecej psow w typie jakiejs rasy jest w schroniskach? A wiesz, ze spora czesc tych psow znalazla sie tam, bo ktos im wmowil ze to bedzie 100% rasowy szczeniak? A jak sie okazalo, ze to zwykly mieszaniec to won. Bo przeciez wstyd sie pokazac z takim.. :mad: [/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1][quote name='Sardynka']skoro rodzice tych zwierzaków posiadają rodowody, a nie posiadają tylko wystaw i nie przynależą do żadnego związku, dlatego odmawia im się prawa do wystawienia rodowodów potomstwu. Czy zaliczone wystawy i stempelek w rodowodzie stanowią o tym, że pies jest rasowy?! [/quote][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]Czy spelnienie tego minimum jest dla Ciebie zbyt trudne? Wiec moze nie pownnas zajmowac sie hodowla? Przeciez nie kazdy musi.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1][quote name='Sardynka']Dla mnie stanowią przymus i obowiązek dla tych, którzy chcą wydawać na świat szczenięta z papierami!!! [/quote][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]A co? chcialabys tylko minimum obowiazkow a maksimum kasy? Tak Cie boli to, ze trzeba jednak troche kasy wydac na zdobycie psu uprawnien? I bardzo dobrze. Nie kazdy moze zajmowac sie hodowla.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1][quote name='Sardynka']Bo jaki normalny człowiek wstawał by o 4.00 rano, pakował psa w kufer i przejeżdżał z 300km (i więcej) w jedną stronę, tylko po to, by „pobawić” się na wystawie, czy zdobyć tytuł?! [/quote][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]Milosnik rasy. Pseudohodowca nie chce niczego poswiecac psu a chce miec z tego zarobek. I to jest dopiero chore. Albo sie tym zajmujemy albo nie. Przymusu nie ma. Ja nie mam czasu ani pieniedzy na hodowanie, wiec sie tym nie zajmuje. Ktos Cie do tego zmusza?[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1][quote name='Sardynka']Pomimo tego, że tylko jeden z nich miał naprawdę piękny włos, mocną budowę i wspaniałe proporcje zajął ostatnie miejsce, a najbrzydszy z nich pierwsze. [/quote][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]Doobreee.. Nie ma to jak czuc sie znawca wszystkich ras.. :roll: To jest wlasnie tak jak sasiadka z sasiadka postanowily sobie porozmnazac swoje psy, bo "takie rasowe". Ale nie przewidzialy tego, ze niosa dziwne geny i urodzily sie niestety pieski malo podobne do rasy.. 9 sztuk..[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]Wiesz... Nie raz bylam na wystawie ale nie osmielilabym sie wypowiadac w temacie na ktorym mniej sie znam niz sedziowie. Gratuluje zadufania w swoje umiejetnosci.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1][quote name='Sardynka']Całkiem niedawno zobaczyłam ogłoszenie tego Pana, że skupuje szczenięta od 50-350zł, a później podkłada je jako „swoje rodowodowe” . Takie praktyki stosuje wiele sędziów, i znanych „dobrych” hodowców o uznanej renomie, [/quote][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]Zapytam znow: co z tym zrobilas? Bo jesli przyszlas tylko oczerniac tu i uogolniac to daruj sobie.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1][quote name='Sardynka'] Wszak możecie tak, jak to proponujecie innym wziąć bureczka (lub kilka) ze schroniska i uratować „psie serduszka” – czemu więc tego nie robicie, skoro w schroniskach są tak „piękne i wspaniałe” pieski.[/quote][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]A wiesz skad sie tam biora? Bo ktos uwaza jak Ty: po co meczyc psa wystawami? Porozmnazam sobie i sprzedam taniej. Ktos kupuje za grosze te psy a pozniej problem z wakacjami chociazby, wiec won na ulice. A co tam. Na Gwiazdke kupi kolejnego, bo takie tanie przeciez.. Wiec przeraszam bardzo, ale czemu mam odpowiadac za czyjas glupote i chciwosc?? Ja mam zwierzaki wykastrowane i ani jednym nie dolozylam sie do tego nieszczescia.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1][quote name='Sardynka'] Prawda jest taka, że tam są tylko brzydkie, niechciane kundle, kalekie fizycznie lub psychicznie, nadające się tylko do eutanazji, (tak, jak to rozwiązują ten problem za granicą i nie mają problemów z przepełnionymi schroniskami)..[/quote][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]BRAWO! Uspijmy wszystkie, bo to takie nieladne patrzec na chorego psa. Usypiajmy, a inni beda mnozyc na potege i zarabiac na tym. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]Nie. KAZDY pies powienien miec przypisanego wlasciciela w bazie. Kazdy pies powinien miec chip. Wtedy wszystko by sie wyjasnilo.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1][quote name='Sardynka'] A skoro „kochacie zwierzęta nie dla zysku” dlaczego sprzedajecie psy lub koty od 1500-2000zł i więcej, jak moglibyście je sprzedać po kosztach szczepienia lub oddać za darmo!!! [/quote][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=1]No wlasnie z powodu milosci do psow. Jesli bylyby oddawane za darmo psy rodowodowe, to takie zaczelyby sie pojawiac w schroniskach. To chyba jasne?[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Sardynka, kobieto, zacznij myśleć logicznie. Jeśli chcesz potraktować hodowców jako tych, którzy zbijaja kase, to wlicz też do kosztów prowadzenia hodowli dobrą karmę dla suki przez przynajmniej 1,5 roku przed kryciem, opiekę weterynaryjną, szczepienia itd. przez ten czas, wzmożoną opiekę podczas ciąży, usg, koszt krycia i dojazdu na krycie (czasem dwa, czasem nawet trzy razy podczas jednej cieczki; my np. nie chcieliśmy zostawic suni samej u właścicieli reproduktora i jeżdziliśmy dwukrotnie w te i z powrotem po 400 km), koszt wystaw i koszt samej suki, której hodowcy nikt za darmo nie dał. Poproś jakiegokolwiek biznesmena, aby Ci to ocenił - czy się opłaca. Popuka się w głowę. To się nawet nie zwróci. Więc nie gadaj bzdur, bo znacznie bardziej się opłaca pseudohodwla, gdzie często pieski są żywione odpadkami, bo ich ogólnej kondycji nikt nigdzie nie ocenia (bo przecież wystawy są bez sensu, prawda, po co ktoś miałby dbać o psa i przedstawić go do oceny sędziom, skoro sam widzi, że niuniek jest śliczny i na pewno rasowy?), gdzie kryje się za grosze "reproduktorem" z allegro o niewiadomym pochodzeniu, może po dwa razy w roku, a szczenięta sprzedaje w każdej ilości, bo taniutkie itd, nikt nie zadaje sobie trudu, by zgromadzic informacje o rasie, zrobic swemu psu piekne zdjęcia - i nie płaci webmasterowi za zrobienie strony www. Taka "hodowla", wierzę, może się opłacać. Ale hodowla, w której ktoś ma ambicje hodowlane - nie opłaca się żadną miarą.

A cena szczeniaka? tu też przydałoby sie trochę myślenia. Te psy, które trafiają do schronisk, z pewnościa nie kosztowały dużo. A te, które kosztują dużo, ewentualnie ktoś odsprzeda, ale nigdy nie wyrzuci, nie przywiąże w lesie, nie podrzuci do schronu.
Po prostu zacznij myśleć logicznie, po co Ci tyle tego jadu i agresji. Każdy Twój post jest po prostu tym przesycony.

Link to comment
Share on other sites

[B]Saskja [/B]chyba zapominasz, że rozmawiasz z osobą dla której renomowane hodowle kryją wszystkie swoje suki swoim psem zeby taniej było. Której wystarcza 10 zł na wszystkie odrobaczenia miotu i która wyliczyła że cykl szczepień to 25 zł za psa. USG, kontrole, ewentualne cesarki, porządna karma (nie ryż z wieprzowiną), dojazd na krycie, semi-softy itd... itd... to już o tym nie słyszała i wtedy odchowanie szczenięcia rzeczywiście kosztuje 250 zł.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sardynka']
Koszty:

Metryka - 22zł.
Karta krycia - ok. 25zł.
Karta miotu: ok. 20zł.
Przegląd miotu - ok. 20zł.
Szczepienie: ok. 25zł.
Odrobaczenie - ok. 10zł. jedna butelka na wszytskie szczenięta
+ za krycie - zgadza się (szczeniak, lub równowartość) - ale większość hodowli ma swojego psa
Witaminy - na jednego psa na miesiąc to ok. 20zł.
Wyżywienie - na miesiąc nie kosztuje mnie wiecej na psa, jak 50zł. i to dobrego (gotuje ryż i mięso)

Więc dla Ciebie wielkimi kosztami jest ok. 250zł. na całościowe utrzymanie szczeniaka. W takim razie w ogóle nie powinnaś prowadzić hodowli, skoro uważasz, że to są takie koszta. Nawet sprzedając po 1000zł. szczeniaka masz zyski.
![/quote]

[B]I to dla Ciebie wszystkie koszta?[/B]
[B]Nie mam w tej chwili ochoty na to, zeby liczyć dokłądnie wszystko to, co kupiłam aby się przygotować na przyjście szczeniaczków, ani to co otrzymały po urodzeniu i w całym okresie niemowlęctwa. Poza tym nie policzyłaś opieki weterynaryjnej, ewentualnych kosztów związanych z cesarką, komplikacjami itp. Pamiętaj, że przegląd liczy się od sztuki -a nie za cały miot - tak samo metryki i najważniejsze -szczepienia!!![/B]

[B]Podchodziszz do zagadnienia wybiórczo - a to uniemożliwia dyskuję.[/B]

[B]Poza tym - nie spotkałam się z większą niedorzecznością - żeby osoby pałające tak niezrozumiałą dla mnie antypatią - do prawdziwych hodowców - śmiały wypowiadać się za ile mamy sprzedawać szczeniaki...[/B]

[B]Zrozum, że cena w pewien sposób determinuje zachowania potencjalnego nowego właściciela...[/B]

Link to comment
Share on other sites

yyyy 250zł, koszt odchowu szczeniaka???!!!
Już sama nie wiem, czy płakać, czy się śmiać... :shake:
A zarabiają hodowle majace wieloletnią renomę i tradycję(na dodatek... wiele wybitnych suk i psów w hodowli). Np. sasquehanna, ale tam ceny szczeniaków nie schodzą poniżej 3.500 i dałabym uciąć sobie nie jedną rękę, a dwie, że odchów szczeniaka przekracza parokrotnie 250zł!!!!!

Ah i zapomniałabym dodać.. Dlaczego hodowla sprowadzająca psy np ze Stanów, wybitne psy, kóre osiagają później równie wybitne osiągnięcia na ringach, która włożyła ogrom pracy by je do tych wystaw przygotować ma oddawać szczeniaka za np. 1000zł?
Pewnie, ze może za tyle sprzedać, ale dlaczego ktos ma uważać, że tak być powinno? Jaki w tym sens......?

Do kosztów utrzymywania hodowli doliczyc można kursy, tresury i zabiegi fryzjerskie rodziców. Samo utrzymanie psów przeciez kosztuje dużo, a ile razy suka w RENOMOWANEJ hodowli będzie mieć szczeniaki w ciągu całego zycia? Doliczyć nalezy opiekę weterynaryjną, bo przecież nasze hodowlane psy czeka kiedyś starosć, a nawet jak nie starosć, to różne drobniejsze i poważniejsze choroby przechodzone w ciągu życia. I co? To się również nie liczy?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sardynka']Widziałam brunatnego berneńczyka, który na wystawie dostał doskonałą. Będąc także na innej wystawie tylko 1 pies z 30cm blagą dostał CWC i BOB'a. Gdy bylam w Gorzowie wygrywały berneńczyki, które NIGDY nie powinny znaleść się na wystawach, a dostawały BOB'y. Na wszytskich wystawach byłam jako zwiedzająca.

Na przeglądzie są zauważane wady?! - chyba śnisz. Daję przykład:
Przychodzi sędzina na przegląd, i okazuje się, że jakiś piesek ma wadę. Więc sędzina powie: nie wpisuj mi tej wady, ok :-) a 2, która robi przegląd OK. Jak widzisz rączka rączkę myje.

[/quote]

[B]Powtarzam CI po raz ostatni - nie życzę sobie wrzucania mnie do jednego wora z osobami, które podejmują się oszustwa![/B]

[B]Na wystawach dzieje się różnie - jako, ze bywa,iż sędziowie koncentruja sie na konkretnej hodowli i to ona zdobywa laury -a le mieszasz tu dwa tematu - usczciwość sędziów ma się nijak do dyskusji o rodowodach. [/B]
[B]Jako wystawiający wiesz z wyprzedzeniem, jaki sędzia będzie na ringu i masz prawo wyboru - mozesz jechać na inną wystawę - ot co ![/B]

[B]Poza tym - generalizujesz - co do przeglądów - dużo w Tobie frustracji i braku wiary w ludzi...a szkoda - bo ja mimo tego, że wiem - o pewnych przekrętach itp. robię swoje - szaleńczo kocham moje psy - nie szczędzę na nie wydatków i uważam, że moje szczeniaki zasłużyły na najlepsze domy na swiecie - i dzięki Bogu tak się stało... mam kontakt z domami,w których są "moje dzieci" - czesto się spotykamy, czy uwierzysz, że raz na jakiś czas dzieciaki przychodzą do nas na trymowanie - o dziwo - gratis :evil_lol: :p !!![/B]

[B]W związku z tym, że ja mam czyste konto - nie dam sobie wmawiać, ze wszyscy są beznadziejnymi krętaczami. [/B]
[B]Śmiem twierdzić, ze nie przeprowadzałaś żadnych badan statystycznych na uczciwość sędziów, hodowców, czy pracowników ZK - co tym samym odbiera Ci prawo do formułowania oskarżycielskich wniosków obejmujących wszystkie wymienione osoby.[/B]

[B]poza tym - w odpowiedzi na Twój argument o lekarzu, którego powinnam pozwać, kiedy mi powie, że jestem chora - powtórzę to, co napisałam Tobie w PW-[/B]
[B]Uznawanie się za osobę mającą prawo "wystawiać" mi diagnozę - nosi znamiona zaburzeń osobowości. Z takimi quasi argumentami nie można polemizować.[/B]

Link to comment
Share on other sites

Do tej pory na badania "hodowlane" (obowiązkowe i nie tylko) suki wydałam ponad 500zl, brakuje mi jeszcze kilku... w tysiącu się nie zmieszczę:shake:szkolenie, kolejnych parę stówek poszło, na krycie kolejnych parę tysięcy wydam i na 100% nie odchowam szczenięcia za 250zł:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

A mnie jeszcze zastanawia, jak bardzo wszystkowiedzaca jest nasza Sardynka:
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]"[I]Byłam na pewnej wystawie psów, i były 3 psy w danej rasie i kategorii. Pomimo tego, że tylko jeden z nich miał naprawdę piękny włos, mocną budowę i wspaniałe proporcje zajął ostatnie miejsce, a najbrzydszy z nich pierwsze[/I]. " - wie na pewno, ze tan wg niej najładniejszy nie miał np. wady zgryzu i w ogóle wszystko było z nim cacy.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Inny cytat: "[I]Całkiem niedawno zobaczyłam ogłoszenie tego Pana, że skupuje szczenięta od 50-350zł, a później podkłada je jako „swoje rodowodowe[/I]” - z czego albo wynika, że ten pan tak właśnie sformułował swoje ogłoszenie (dając tym przykład debilizmu) albo że ona czyta między wierszami i po prostu WIE, że to musi być przekręt.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Albo: "[I]będąc kiedyś na wystawie i znając osobę, która sprzedała szczeniaki takiemu „znanemu hodowcy” razem kulali się ze śmiechu, że ktoś trzeci zachwycał się psem po tzw. „burkach”, bo miał w katalogu napisane, że jest to syn zwycięzcy świata – no i oczywiście wygrał[/I]" - to już albo podsłuchiwanie, albo kosmicznie długie uszy i czuły słuch. To samo tu: "[FONT=Verdana][SIZE=2][I]Daję przykład: Przychodzi sędzina na przegląd, i okazuje się, że jakiś piesek ma wadę. Więc sędzina powie: nie wpisuj mi tej wady, ok :smile: a 2, która robi przegląd OK[/I]." [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT]

Skąd ona to wszystko wie? Ja nigdy na wystawach nie słyszę, o czym rozmawiajac między sobą sędziowie albo inni wystawiający z sędzią. No, sporadycznie może pojedyncze słowa.

Wiesz, Sardynka, ja myślę, że Ty jesteś po prostu bardzo sfustrowana i bardzo czymś zawiedziona. Odpocznij.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Arial]Do Chefrenek:[/FONT]
[FONT=Arial]Czyli mam rozumieć, że nie dla zysku, tylko z pasji kasują grubą forsę?! Piękna pasja!!! To ja Ciebie proszę o czytanie ze zrozumieniem![/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Nie pisałam sędzina – po raz kolejny kłania się czytanie ze zrozumieniem!!![/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Poprzednia moderatorka mówiła, że utrzymanie szczeniaka, to są takie wielkie koszta, więc jej napisałam, jakie to są koszta. [/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Do Jefta:[/FONT]
[FONT=Arial]Twoim zdaniem mając swojego psa będą jeździć po całej Europie, w poszukiwaniu dobrego reproduktora – wierz sobie w te bajeczki. Pyzatym polskie są złe? – może mają gorsze penisy?! To w takim razie za co dostają te tytuły?[/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Do Edzina:[/FONT]
[FONT=Arial]To ma, ze skoro jest stowarzyszeniem zrzeszających miłośników psów rasowych powinien się zająć pseudohodowlami, bo jak Wy to mówicie to tzw. bez dusznicy, którzy tylko wykorzystują psy dla zysku. Więc skoro psy tak cierpią, są zagłodzone, i wykorzystywane związek powinien się tym zająć dla dobra psa. [/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Tak, bo skoro jesteście wielkimi miłośnikami psów powinniście zacząć działać. Nie ja otwieram akcje rodowodowy=rasowy, tylko miłośnicy psów, więc w takim razie Wy powinniście działać!!![/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Nie zgłosiłam tego, bo skąd mogłam wiedzieć, że w środku rozmowy sędzina wyskoczy mi z propozycją, że sprzeda z rodowodem, lub bez. Pyzatym nie mam dyktafonu. A jak mówiłam wcześniej rączka rączkę myje. Z tego, co mi wiadomo każdy szczeniak ma prawo do otrzymania rodowodu, a skoro rodowód otrzymał kupujący ma prawo go dostać.[/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Poza tym sędziowie są ponoć znawcami kynologicznymi, tylko dziwnym cudem pomylili wzorce, zamiast berneńczyka oceniali bordel collie. [/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]No właśnie, i tu robicie wielki błąd, bo nazywacie psa bez rodowodu w typie… chociaż jest lepszy, niż nie jedne z rodowodem. [/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]A może Ty nie powinnaś wliczać kosztów USG do kosztów utrzymania miotu, bo przecież nie każdy musi robić USG, a nikt Cię do tego nie zmusza!!! Poza tym, jak macie takie suki, którym ciągle trzeba robić cesarki to nie powinniście w ogóle ich rozmnażać![/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Badania w kierunki dysplazji i nie tylko też kosztują, a nie mówię już o kosztach wystaw, na które nie stać przeciętnego polaka. [/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Czy psy uwielbiają jeździć na wystawy? Jeżeli już, to wolą jechać na łączkę, czy do lasu, i tam sobie swobodnie pobiegać, a nie na smyczy stać na baczność na ringu. Jak widać, sam związek mnie zmusza, ponieważ chcę mieć psy z rodowodem, a aby mieć psy z rodowodem muszę jeździć na wystawy i przyglądać się przekrętom. [/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Nie czuję się znawcą wszystkich ras, to, że specjalizuje się w 2 rasach nie czyni mnie jeszcze znawcą. W tym przypadku znam się lepiej, niż sędziowie, którzy mylą wzorce. [/FONT]
[FONT=Arial]Wygrywają psy, które nie powinny wygrać. Po krótkim czasie okazuje się, że ich właściciele robią takie przekręty, że aż w głowie się nie mieści… Stojąc obok niektórych ludzi można się wiele dowiedzieć :D gdyż przypadkiem słyszy się, jak rozmawiają, a skoro Ty nie słyszysz powinnaś się postarać o aparat słuchowy [/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][FONT=Arial] .Nie oczerniam nikogo, mówię czystą prawdę. [/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Mowa była tylko o psach schroniskowych, które są po okaleczane z chorobami. Czytaj ze zrozumieniem!![/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Do Saskja:[/FONT]
[FONT=Arial]Myślę logicznie. Wliczasz w koszty to, że po kilka razy chciałaś jeździć 400km, a nikt Ci nie kazał, bo mogłaś zostawić ją na parę dni hodowczyni. Webmasterzy są i tacy, którzy strony www wykonują za darmo. Pyzatym, dlaczego miała bym składać zamówienie na stronę www, skoro sama projektuję strony?[/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Mój post jest przesycony jadem i agresją?! Szkoda, że nie widzisz swoich postów. Aż żal czytać!!![/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Nikt Wam nie karze ciągle latać z suką i robić USG. Nie moją winą jest, że macie takie suki, którym ciągle trzeba robić cesarki. Gdybyś wiedziała, co jest w tych super karmach nigdy byś tego nie podała psu!!! Nie pisałam ryż z wieprzowiną, tylko z mięsem, a to duża różnica!!! – czytaj ze zrozumieniem!!!! [/FONT]
[FONT=Arial]A poza tym wcale wieprzowina nie jest mięsem, którego nie wolno podawać. Zależy tylko od tego, czy dany pies toleruje białko wieprzowe, czy też nie. Równie dobrze może nie tolerować białka z indyka. Nie ma pojęcia takiego jak przebiałczenie. Skoro według Ciebie ryż z mięsem jest zły (choć masz napisane go w składzie tych super karm + inne świństwa) to czym karmiliście przez te wszystkie lata swoje psy, gdy nie było jeszcze suchych karm?[/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Sprzedając szczenięta na 8 tygodni nie musisz robić 100 szczepień, tylko 1. Gdybyś była normalnym człowiekiem zauważyła byś, że tyle kosztuje utrzymanie szczeniaka (250zł.) Cena dotyczyła samego utrzymania szczeniaka, a nie rodziców. A zresztą koszty są uzależnione od rasy i wielkości psa. Utrzymanie pieska 2 kilowego nie będzie kosztować tyle, co utrzymanie 60 kilowego. [/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Do Carolinascotties:[/FONT]
[FONT=Arial]Nie wiedziałam, że szczeniaki, to niemowlęta [/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][FONT=Arial] Co, pieluszki im kupowałaś? Z tego co wiem, to suka ich jest matką i się nimi zajmuje, troszczy i dogląda. [/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Na resztę postów odpowiem później :P albo i nie, bo jak ktoś mówi z sensem, to lubicie go blokować i traktować wszystko co piszę jako obrazę. . [/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]P.S. Ktoś napisał, że 250zł, to koszty odchowu szczeniaka z pseudohodowli, w takim razie handlarz sprzedając po 200-300zł nie miał by w ogóle z tego zysku!!! Tacy jesteście mądrzy, że sami się wkopujecie w bagienko [/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J [/FONT][/FONT]
[FONT=Wingdings][FONT=Wingdings][/FONT][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sardynka']
[FONT=Arial]Tak, bo skoro jesteście wielkimi miłośnikami psów powinniście zacząć działać. Nie ja otwieram akcje rodowodowy=rasowy, tylko miłośnicy psów, więc w takim razie Wy powinniście działać!!! [/quote][/FONT]
A Ty nie jesteś miłośniczką psów?
[FONT=Arial][/FONT]

[FONT=Arial][quote name='Sardynka'][/FONT]

[FONT=Arial]Czy psy uwielbiają jeździć na wystawy? Jeżeli już, to wolą jechać na łączkę, czy do lasu, i tam sobie swobodnie pobiegać, a nie na smyczy stać na baczność na ringu. [/FONT]
[/quote]
Żaden pies [B]nie ma prawa[/B] biegać sobie swobodnie po lesie, czy ma rodowód czy nie. Pies w lesie ma być w kagańcu i na smyczy. A najlepiej żeby w ogóle żadna z czterech łap w lesie nie postała bo zastrzelenie psa na oczach właściciela, niemal tuż przy nim, nie należą do rzadkości, niestety.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sardynka']

[FONT=Arial]Do Carolinascotties:[/FONT]
[FONT=Arial]Nie wiedziałam, że szczeniaki, to niemowlęta [/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][FONT=Arial] Co, pieluszki im kupowałaś? Z tego co wiem, to suka ich jest matką i się nimi zajmuje, troszczy i dogląda. [/FONT]

[FONT=Arial][/FONT]

[FONT=Arial]P.S. Ktoś napisał, że 250zł, to koszty odchowu szczeniaka z pseudohodowli, w takim razie handlarz sprzedając po 200-300zł nie miał by w ogóle z tego zysku!!! Tacy jesteście mądrzy, że sami się wkopujecie w bagienko [/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J [/FONT][/FONT]
[/quote]

[B]Myślę, że niemowlęctwo szczeniąt - i to, w jaki sposób do tego podchodzę JA - powinno być charakterystyczne dla każdego miłośnika zwierzaków... Ty natomisat w kilku miejscach potraktowałaś zwierzaki ...przedmiotowo...[/B]

[B]Poza tym z Twoich wypowiedzi przebija niewiedza w wielu tematach dotyczących prowadzenia hodowli i dlatego uważam, że - nie jesteś odpowiednim partnerem do rzeczowej dyskusji, a potrafisz jedynie złosliwie "podgryzać" swoich rozmówców...[/B]

[B]Nie sądzę, żebyś kiedykolwiek miała w domu sukę po ciężkim porodzie i kilka szczeniaków - chyba, ze nalezysz do klanu pseudohodowców, którymi sie zwyczajnie brzydzę...jak wszystkimi oszustami i osobami żerujacymi na niewiedzy innych...[/B]

[B]Zauważ, że to Ty ze swoimi absurdalnymi agrumentami jesteś w mniejszości.[/B]


[B]Poza tym mieliśmy rozmawiać o liście do allegro - nie dajmy Sardynce zdominować dyskusji... na pewno ma satysfakcję z faktu, że ktoś zwraca uwagę na jej...jakże często - pozbawione doświadczenia i wiedzy - argumenty... [/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sardynka']

[FONT=Arial][B][SIZE=3]Sprzedając szczenięta na 8 tygodni nie musisz robić 100 szczepień, tylko 1.[/SIZE][/B] Gdybyś była normalnym człowiekiem zauważyła byś, że tyle kosztuje utrzymanie szczeniaka (250zł.) Cena dotyczyła samego utrzymania szczeniaka, a nie rodziców. A zresztą koszty są uzależnione od rasy i wielkości psa. Utrzymanie pieska 2 kilowego nie będzie kosztować tyle, co utrzymanie 60 kilowego. [/FONT]
[/quote]

[B]Ty chyba jesteś pseudohodowcą...żałosne... [/B]

[B]na wszystkim się znasz - nie piszesz jednak, w jakich rasach się "specjalizujesz" jak to nazwałaś...[/B]

[B] Ludzie, którzy [I]wiedzą wszystko[/I] - nie wiedza NIC - i przypuszczam, że tak właśnie jest z Tobą.[/B]

[B]WIĘCEJ POKORY !!![/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='carolinascotties']Lemoniado - daj spokój i nie przejmuj się :loveu: ... wystaczy przeczytać to, o czym pisze Sardynka - żeby zdać sobie sprawe, że wszyscy jesteśmy do niczego...

cokolwiek robisz - robisz źle -i najważniejsze - Sardynka wie lepiej...to taki...hmm... [I]tutejszowątkowy[/I] Wielki Brat ;)[/quote]
Masz rację Karolinko, po co mamy sobie nerwy psuć? :loveu: Musimy mieć siły i czas na ratowanie psów, bo Sardynka nas w tym przecież nie wyręczy. W gębie mocna, szkoda tylko, że sama ze zrozumieniem nie potrafi czytać i nie widzi jak się ośmiesza. Cóż. Wakacje są, ludzie się nudzą. Nie traćmy energii na karmienie trolla:roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...