Jump to content
Dogomania

Sznupka spod Śmietnika zamieszkała na salonach i ma dom


konfirm13

Recommended Posts

  • Replies 620
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

O rety, ale atrakcje! Ja też chcę być babcią (za jakiś czas ;)).
A co uskuteczniała Bafi sama w domu? Płakała?...
A rola Wilka w TEJ bajce jest już przecież zajęta przez Maxa, więc się ciesz, że tytułową dostałaś, a nie np. gajowego (że o babci nie wspomnę :))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='konfirm13'][B]Inka, wchodź, wchodź - bardzo Cię zapraszamy [/B]:) . My mamy jeszcze wiecej szacunku dla Ciebie i reszty "weteranek"( stażem!!!) z dogo :)[/QUOTE]
Ale ja nie jestem dogo-weteranką...! :crazyeye:
Przecież Ty jesteś od Dec 2006, a ja dopiero od Aug 2011... :roll:

No, chyba, że ten szacunek to za wejście tutaj... :evil_lol:


[quote name='konfirm13']Wróciłam rano z jednodniowego wyjazdu do Stolicy, na obchody Dnia Babci i Dziadka w Szkole wnuka. Reprezentowałam całe "Dziad(k)owstwo" , jako że męska połówka została z psami(sukami) w miasteczku....... Wszyscy przeżyli, chociaż niejakie kłopoty były, kiedy Tomek wyszedł na spacer z Bliss, zostawiając Bafi samą w domu. Ale następne wyjścia(z pozostawieniem samotnej Bafi), już były OK. Szybko się dziewczynka uczy, że pańciostwo i koleżanka zawsze po nieobecności wracaja do domu ;). Zabawa w szkole wnuka była przednia i nawet wystąpiłam w roli Czerwonego Kapturka, chociaż wolałam być wilkiem ;). A jakie piękne prezenty przygotowały dzieci dla babć i dziadków, jak pieknie śpiewały i tańczyły, jaki smaczny był poczęstunek.....cóż, żałujcie, że Was tam nie było ;)[/QUOTE]
Foch. :obrazic: :p

Spadam stąd - głodna jestem!!! :facelick:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']W naszym gimnazjum młodzież organizuje co roku Dzień Seniora, piosenki, wiersze, kabarecik - i od kilku lat dostajemy z Tomkiem zaproszenie :oops:.
Głupio cholerka, ale się nie obrażamy i chodzimy....[/QUOTE]

Kiedyś trzeba zacząć i przyznać się do seniorzenia ;). Z czasem - nabywa się wprawy ;)

[quote name='Nutusia']O rety, ale atrakcje! Ja też chcę być babcią (za jakiś czas ;)).
A co uskuteczniała Bafi sama w domu? Płakała?...
A rola Wilka w TEJ bajce jest już przecież zajęta przez Maxa, więc się ciesz, że tytułową dostałaś, a nie np. gajowego (że o babci nie wspomnę :))[/QUOTE]

Nie, nie płakała(chyba?), tylko trochę przemeblowała mieszkanie ;), bo koniecznie chciała zobaczyć, dokąd poszli bez niej :). Jak zauważyła, że jednak za każdym razem do niej wracają, to się uspokoiła, zwłaszcza, że w przedpokoju - dużo się nie da poprzestawiać :). A co do Wilka i Kapturka, to ja z tych, które wolą zjadać, niż być zjedzone ;)

[quote name='inka33']Ale ja nie jestem dogo-weteranką...! :crazyeye:
Przecież Ty jesteś od Dec 2006, a ja dopiero od Aug 2011... :roll:

No, chyba, że ten szacunek to za wejście tutaj... :evil_lol:



Foch. :obrazic: :p

Spadam stąd - głodna jestem!!! :facelick:[/QUOTE]

Byłam, ale jakoby mnie wcale nie było. Z pomaganiem(tymi ręcami;))psom - dopiero raczkujemy(nieustannie Was podziwiająć), chociaż zdecydowanie chcemy być właścicielami tylko jednego psa = suki o imieniu Bliss :).
Tyle, że tych biedaków jest tyle....... :( i zima jest taka zimna i okrutna dla słabych.... :(

Za wejście tutaj, Ineczko, należy Ci sie medal za odwagę. Jak to było? [I]Lasciate ogni speranza[/I], [I]voi ch'entrate -[/I] czy jakoś tak ;)

Smacznego :)

A Bafi puściłam dzisiaj wolno ze zmyczy, razem z Bliss. Na takim polu osiedlowym, które jest z dala od ulic i samochodów. Dookoła, albo działki(obecnie pod śniegiem), albo - burzany(tez pod śniegiem). Snieg był puszusty i Bafi szalała w nim razem z Bliss Odszczekuję, co napisałam,że sznaucery nie lubią śniegu, bo okazało się, że lubią i to - bardzo :)). W czasie zabawy, dziewczyny kilka razy próbowały ustalic miedzy soba hierarchie. Najbardziej, awanturowała się Bliss(chciała pogonic przybłędę;)), ale i Bafi sroce spod ogona nie wypadła. Krew się nie polała, ale zęby obu panienek, na poważnie ostro kłapały i przewalanie po śniegu i odgryzanie się wyglądało momentami dosyć grożnie. Sprowadziłam do parteru obydwie. I tak kilka razy.
W naszym stadzie, jedyna która ma prawo gryżć - to ja ;). Reszta spaceru upłynęła w miłej i przyjaznej atmosferze, wróciliśmy do domu, dziewczyny zjadły obiad i spokojnie śpią. Znowu panuje zgoda i harmonia :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='konfirm13']Byłam, ale jakoby mnie wcale nie było. Z pomaganiem(tymi ręcami;))psom - dopiero raczkujemy(nieustannie Was podziwiająć), chociaż zdecydowanie chcemy być właścicielami tylko jednego psa = suki o imieniu Bliss :).
Tyle, że tych biedaków jest tyle....... :( i zima jest taka zimna i okrutna dla słabych.... :([/QUOTE]
Ano... :sad:


[quote name='konfirm13']Za wejście tutaj, Ineczko, należy Ci sie medal za odwagę. Jak to było? [I]Lasciate ogni speranza[/I], [I]voi ch'entrate -[/I] czy jakoś tak ;)[/QUOTE]
Je szprechasz w jakimś innostrannym lingłidżu... :shake:

A w którym miejscu ta odwaga ma się niby objawia, jeśli chodzi o wejście tu...? :hmmmm:


[quote name='konfirm13']Smacznego :)[/QUOTE]
Dziękuję! :)


[quote name='konfirm13']A Bafi puściłam dzisiaj wolno ze zmyczy, razem z Bliss. Na takim polu osiedlowym, które jest z dala od ulic i samochodów. Dookoła, albo działki(obecnie pod śniegiem), albo - burzany(tez pod śniegiem). Snieg był puszusty i Bafi szalała w nim razem z Bliss Odszczekuję, co napisałam,że sznaucery nie lubią śniegu, bo okazało się, że lubią i to - bardzo :)). W czasie zabawy, dziewczyny kilka razy próbowały ustalic miedzy soba hierarchie. Najbardziej, awanturowała się Bliss(chciała pogonic przybłędę;)), ale i Bafi sroce spod ogona nie wypadła. Krew się nie polała, ale zęby obu panienek, na poważnie ostro kłapały i przewalanie po śniegu i odgryzanie się wyglądało momentami dosyć grożnie. Sprowadziłam do parteru obydwie. I tak kilka razy.
W naszym stadzie, jedyna która ma prawo gryżć - to ja ;). Reszta spaceru upłynęła w miłej i przyjaznej atmosferze, wróciliśmy do domu, dziewczyny zjadły obiad i spokojnie śpią. Znowu panuje zgoda i harmonia :)[/QUOTE]
Gratuluję odwagi i spokoju! :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Niespodzianka! :grins:


. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/250309-Sznupka-spod-Śmietnika-szuka-domu"][IMG]http://tiny.pl/q1w1c[/IMG][/URL] . ←podlinkowany [B]pełnym[/B] adresem wątku


. [URL="http://tiny.pl/q1d56"][IMG]http://tiny.pl/q1w1c[/IMG][/URL] . ←podlinkowany [B]skróconym[/B] adresem wątku


Wyszedł taki sobie :oops:, więc na razie nie podlinkowałam...

Mogę zrobić drugą wersję z innym napisem (krótszym → lepiej widocznym?).
Nawet sobie zostawiłam wersję roboczą do przeróbek na wrazieco. :p


[COLOR=#0000ff]Edit:[/COLOR]
Się cofnęłam w czasie i przestrzeni - przyszłam podlinkować, co też uczyniłam. :grins:

A wstawia się najprościej w świecie - kopiuj-wklej. :)

Edited by inka33
dopisek, podlinkowanie banerka
Link to comment
Share on other sites

. Inka, tak być musi ;). Albo one mnie zjedzą(lub siebie), albo - ja je połknę. Lajf is brutal ; - zasadzkas póki co - pominę ;) Niespodzianka - TaK! Z banerkiem - polecam się i dziekuję bardzo :). Tylko mi napisz, proszę, jak toto sobie dokleić na dole? :). Nutusiu, my we trzy, som same alfy, ale jak zykle - równe i równiejsze ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Banerek super, śliczna ta nasza Bafi! :)[/QUOTE]

A jak ;). Dzisiaj na spacerku z Bafi, spotkałyśmy małego, czarnego rozczochrańca - szczeniaka, który na widok Bafi, zaparł się wszystkimi czterema łapkami i koniecznie musiał ją powąchać. Jego Pani, młoda, ładna, wysoka dziewczyna. powiedziała - [I]Popatrz, frędzelku, ty też pewnie taki będziesz, jak urośniesz, [/I]A mnie zapytała - [B]czy to rasowy piesek? Powiedziałam, że przygarnięta spod biedronkowego śmietnika[/B], ale piekna i mądra. I że szukamy dla niej domu - niech popyta wśród znajomych. Powiedziałam[I] Do widzenia[/I], a [B]Rasowa Bafi, zamerdała ogonkiem i powędrowała dostojnie[/B] ze mną, lekko kręcąc kuperkiem ;).[I]
A rasa szła przed nią i za nią.........;)[/I]*

[I]*M.Samozwaniec" Na ustach grzechu"[/I]

Link to comment
Share on other sites

Kupiłam koszulke pooperacyją,na allegro - żeby była pod ręką. Wybrałam niebieską(lepiej widać ew
podkrwawienia -brrr:() w odpowiednim, wymierzonym rozmiarze.
[url]http://allegro.pl/ubranka-dla-psow-koszulka-pooperacyjna-czerwona-r1-i3866726221.html[/url]

Jutro idę "wykłócać się" ;) z władzami miasta o refundację sterylki Bafi. Bądź co bądź, dwoma psami (dużymi), się za nich zajęłam i w ten sposób, poważnie odciążyłam finansowo :).
Jeśli nie - to ich oczernię pismem na piśmie :D, ale mam nadzieję, że sprawę załatwie polubownie :) Idę szukać w necie, jaką ustawę, mam na nich narychrować, którymi paragrafami sie podpierać. I zadzwonie do miłej Pani Opiekunki po namiary i z pytaniem, czy mnie wesprze, jeśli mąż w czasie rekonwalescencji Bafi, będzie musiał na pare dni wyjechać?
Spieszę się, bo czuję na plecach gorący oddech nadciągającej cieczki Bafulca, a nikt cieknącej suki - nie weźmie..............:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='inka33']Niespodzianka! :grins:


. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/250309-Sznupka-spod-Śmietnika-szuka-domu"][IMG]http://tiny.pl/q1w1c[/IMG][/URL] . ←podlinkowany [B]pełnym[/B] adresem wątku


. [URL="http://tiny.pl/q1d56"][IMG]http://tiny.pl/q1w1c[/IMG][/URL] . ←podlinkowany [B]skróconym[/B] adresem wątku


Wyszedł taki sobie :oops:, więc na razie nie podlinkowałam...

Mogę zrobić drugą wersję z innym napisem (krótszym → lepiej widocznym?).
Nawet sobie zostawiłam wersję roboczą do przeróbek na wrazieco. :p


[COLOR=#0000ff]Edit:[/COLOR]
Się cofnęłam w czasie i przestrzeni - przyszłam podlinkować, co też uczyniłam. :grins:

A wstawia się najprościej w świecie - kopiuj-wklej. :)[/QUOTE]

[quote name='inka33']Banerek podlinkowałam w tamtym poście - nawet w dwóch wersjach sznurka. :)

Jeszcze parę duperelek do załatwienia i idę próbować "rozdrabniać". ;)[/QUOTE]Ineczko, ja dalej nic nie wiem - wybacz :(. Rozumiem, że banerek jesr rodzajem sygnaturki, która bedzie sie pojawiac w moich wszystkich wypowiedziach - Ale!? jak mam ją dokleić do siebie na stałe?
Wybacz,pomóż niekumatej cioci ;)

Póki co, idę z psicami9najpierw z jedną, potem z drugą na spacerek zimowy :). Nauki będę przyswajac po powrocie - z góry za nie dziekuję :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='konfirm13']Ineczko, ja dalej nic nie wiem - wybacz :(. Rozumiem, że banerek jesr rodzajem sygnaturki, która bedzie sie pojawiac w moich wszystkich wypowiedziach - Ale!? jak mam ją dokleić do siebie na stałe?
Wybacz,pomóż niekumatej cioci ;)

Póki co, idę z psicami9najpierw z jedną, potem z drugą na spacerek zimowy :). Nauki będę przyswajac po powrocie - z góry za nie dziekuję :)[/QUOTE]

piękna dziewczynka - ma szczęście że na Was trafiła :)

banerek - wchodzisz w ustawienia (na górze jest klik) potem po lewej stronie masz menu: wiadomości, subskrybcje, ustawienia

w ustawieniach klikach edytuj sygnaturę i otwiera się okienko jak do posta - tam wklejasz skopiowany banerek, zatwierdzasz i woila! :)

Link to comment
Share on other sites

No to na bazie Twojego tekstu, wykombinowałam (uprościłam w zasadzie tylko) taki:

******************************************************

MŁODA GRZECZNA BAFFI a'la SZNAUCER ŚREDNI


Baffi ma ok. 2 lat i piękne brązowe oczy, patrzące z miłością.

Zabrana z prowizorycznego schronienia, w którym koczowała tygodniami pod sklepem, dokarmiana przez Dobrych Ludzi do domu tymczasowego, gdzie szybko się zaaklimatyzowała i teraz czeka na swój prawdziwy dom.

Nie sprawia żadnych problemów: potrafi chodzić na smyczy, posłusznie wraca na zawołanie opiekuna, zachowuje czystość w domu, niczego nie niszczy. Nie jest szczekliwa, jedynie daje głos w razie potrzeby. Jest przyjacielska wobec ludzi dorosłych i dzieci oraz innych psów, prawdopodobnie także wobec kotów. Uwielbia być głaskana, a nade wszystko - drapana pod kudłatą brodą.

Baffi będzie wspaniałą towarzyszką zarówno dla osoby samotnej, jak i rodziny z dziećmi.

Jest zdrowa, odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona p/wściekliźnie.
Przed wydaniem do adopcji zostanie wysterylizowana.

Nie oddamy Baffi do budy ani na łańcuch.
Z nowym opiekunem podpiszemy umowę adopcyjną.


KONTAKT:

Krystyna ...
tel. ... ... ...

******************************************************

Podwójne "f" jest celowo - dla zmylenia "przeciwnika". ;)


[quote name='konfirm13']Ineczko, ja dalej nic nie wiem - wybacz :(. Rozumiem, że banerek jesr rodzajem sygnaturki, która bedzie sie pojawiac w moich wszystkich wypowiedziach - Ale!? jak mam ją dokleić do siebie na stałe?
Wybacz,pomóż niekumatej cioci ;)

Póki co, idę z psicami9najpierw z jedną, potem z drugą na spacerek zimowy :). Nauki będę przyswajac po powrocie - z góry za nie dziekuję :)[/QUOTE]

[quote name='JankaBezZiemii']piękna dziewczynka - ma szczęście że na Was trafiła :)

banerek - wchodzisz w ustawienia (na górze jest klik) potem po lewej stronie masz menu: wiadomości, subskrybcje, ustawienia

w ustawieniach klikach edytuj sygnaturę i otwiera się okienko jak do posta - tam wklejasz skopiowany banerek, zatwierdzasz i woila! :)[/QUOTE]

A wklejasz w ten sposób:
- zaznaczasz myszą banerek (od kropki do kropki albo bez kropek, jak wolisz)
- naciskasz ctrl+c (kopiuj)
- ustawiasz myszę we wcześniej otwartym okienku edycji sygnatury
- naciskasz ctrl+v (wklej)

:)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za instrukcje :) Inka, pieknie pozmieniałaś - zaraz zapiszę - dzieki :)
No, to teraz zobaczę co zdziałałam i czy mam sam obrazek, czy ze sznurkiem ;)

[B] Ale - ad rem :) .[/B]
Czas przyspiesza. Z jednej strony - nadciągajaca cieczka Bafi, z drugiej - wyjazdy(niesprecyzowane do końca czasowo) Tomka, celem bliższych kontaktów ze Służbą Zdrowia w metropoli.............

Poczytałam o ustawach, uchwałach i pełna zapału, [B]zadzwoniłam do dotychczasowej Pani Opiekunki zajmującej się Bafi,[/B] że pójdę walczyć o sterylkę i że (z różnych prywatnych powodów) - im szybciej, ta sterylka - tym lepiej. Jest mi bardzo przykro, że teraz jak Bafi mi/nam zaufała - musze ją skrzywdzić - ale niestety - tak musi być :(

Ale........... co będzie, jeżeli Bafi będzie po operacji, TŻ na wyjeździe, a ja w domu sama z dwiema sukami?I Bafi po sterylce lepiej samej (w czasie mojego spaceru z Bliss) - nie zostawiać, bo może sobie zaszkodzić :(.

[B]Pani powiedziała, że - załatwi wszystko!!! I - załatwiła :)[/B]

[B] Bafi będzie wysterylizowana w przyszłym tygodniu na koszt miasta (250 zł) w lecznicy, mającej umowę z miastem. Pojedziemy (jak Tomka nie będzie), miejską taksówką ze znajomym kierowcą, a po zabiegu, pan Doktór ją odwiezie do mnie. Pani (i Jej koleżanki), będą do mnie przychodzić na wspólne wyjścia z psami, o ile mąż będzie na wyjeździe! :)[/B]

No, nie ma to, jak małe miasteczka i dobrzy, wspaniałi Ludzie. Życzliwi i dla innych ludzi i dla psów Niech żyje Maków !

Bafi dzisiaj pomimo śniegu i zawiei, biegała(luzem!) w kopnym śniegu za rzucanym patyczkiem , przybiegała na wołanie i była przeszczęśliwym psem. Nie wie, biedulka, co na nią szykuję :(

Link to comment
Share on other sites

Ojej, aż jestem zaskoczona tą zyczliwością Makowian i stanowiskiem UG, brawo!
Krysiu, nie potrzebie się chyba martwisz o zostawianie Bafi samej po sterylizacji - tyle suczek u mnie to przeszło, kilka rocznie i nie brałam urlopu itp. Często były po kilka godzin same. Grunt, to ubranko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania0112']Super wiadomości! Cieszę się, ze ug czy um nie wypiął się na was i pokryje koszty. Tak powinno zawsze być no ale niestety często są z tym komplikacje. Fajnie, ze dotychczasowe opiekunki będą pomagać! To teraz już [B]tylko fajny domek trzeba znaleźć[/B].[/QUOTE]

[SIZE=3][B]tylko.....;)[/B][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie tak - sterylka to nie koniec świata, a sunia - nie ludzka kobita ;) Dzień po jest trochę nie halo, a potem zazwyczaj gdyby nie ubranko, nie byłoby wiadomo, że sucz zabieg przeszła!
A jak Maków taki fajowy jest, to ja może jakąś fajną miejscóweczkę tam sobie na emeryturkę powinnam wypatrzeć? :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Ojej, aż jestem zaskoczona tą zyczliwością Makowian i stanowiskiem UG, brawo!
Krysiu, nie potrzebie się chyba martwisz o zostawianie Bafi samej po sterylizacji - tyle suczek u mnie to przeszło, kilka rocznie i nie brałam urlopu itp. Często były po kilka godzin same. Grunt, to ubranko.[/QUOTE]
bojam sie, bo bez sterylki i kubraczka, zostawiona SAMA w domu, kiedy Tomek poszedł z Bliss na spacer, a ja gościłam w Warszawie, Bliss co nieco przemeblowała mieszkanie :( i włożyła w to sporo wysiłku ;).
Lepiej, żeby tego nie robiła zaraz PO sterylce :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...