Ajula Posted December 12, 2013 Posted December 12, 2013 biedaczek malutki nie miał szans, tyle dobrze, że nie umierał samotnie gdzieś w krzakach, chociaż to jest pocieszające, że nie był na koniec sam :( Quote
teresaa118 Posted December 12, 2013 Posted December 12, 2013 Smutno. Dobrze, ze w ostatniej chwili swego zycia nie byl sam[IMG]http://ts1.mm.bing.net/th?id=H.4850986363390288&w=176&h=145&c=7&rs=1&pid=1.7[/IMG] Quote
wawer Posted December 12, 2013 Posted December 12, 2013 Dołączam się - dziękujemy za pomoc i za to, że na końcu swojej samotnej drogi spotkał kogoś, kto go zabrał do ludzi, dał stado i opiekę, poczucie bezpieczeństwa. Za wszystkie starania, próby, za szczęśliwy jednak pychol i machnięcia ogonkiem, za to, że nie odszedł sam, gdzieś w rowie, w klatce albo w kącie, że ktoś go przytulił, pozwolił godnie i spokojnie zasnąć. Szczęśliwej gonitwy na Wiecznych Łowach, Piesku! Quote
gluchypies Posted December 12, 2013 Posted December 12, 2013 nasz kochany biedny Orsonek :( tak strasznie mi smutno :( Quote
ana666 Posted December 12, 2013 Posted December 12, 2013 nie wierzę :( tak mi przykro:( dług pewnie ogromny został? juz jest faktura z kliniki? Quote
supergoga Posted December 12, 2013 Author Posted December 12, 2013 Z niepokojem na nia czekam. Ale to nic wobec bólu i żalu. Quote
gosia7 Posted December 15, 2013 Posted December 15, 2013 bałam sie pytać,bałam się tu zaglądać,bałam się,przeczuwałam.... mój ukochany 12letni kot też walczy z chłoniakiem jelit,ale taki młody pies?...nic więcej nie napiszę,idę się wyryczeć Orsonku [*] Quote
__Lara Posted December 15, 2013 Posted December 15, 2013 Orsonku :( biegaj szczęśliwie za tM :( Quote
chucas Posted December 17, 2013 Posted December 17, 2013 :-( :-( :-( tak mi żal biedaka... Jedyne pocieszające jest to, że umierał w ramionach bliskich mu osób z kliniki, którzy są naprawdę fajnymi ludźmi... Quote
ewu Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 Supergoga dała mi znać, dziękuję. Orsonku wierzyłam ,że wygrasz... Dobrze ,że nie byłeś sam, że wspaniali Ludzie walczyli o każdą Twoją chwilę... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.