Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mela:
zmieniła się bardzo, teraz to wesoła, towarzyska przylepka. Bardzo lubi kontakt z człowiekiem. Posłuszna, nie niszczy w domu, w mieszkaniu bezproblemowa, zachowuje czystość/zgłasza chęć wyjścia. Zdecydowanie dom bez kotów ale jeden piesek/kolega/koleżanka mile widziana ;)

Julcia:
Nadal duże psie dziecko. Odważna, dominująca, aktywna, zwinna, szybka, inteligentna, świetny słuch/węch - stróżująca, ufna w stosunku do opiekunów, uwielbia kontakt z człowiekiem asystuje/obserwuje.
Inne psy raczej niewskazane (będzie walczyć o przywództwo), domowego kota powinna zaakceptować (po zapoznaniu)
Potrafi zachować się w mieszkaniu, nie niszczy ale musi mieć zabawki/szarpak, gryzaki - drewniana kość ;), zachowuje czystość/zgłasza chęć wyjścia
Żywiołowa, zdecydowanie dom bez małych dzieci...(przez przypadek może skrzywdzić)

Lubi, ładnie się bawi, podporządkowuje się owczarkom ;) Dom z ON mile widziany :)

Posted

 

Super opisy, wykorzystam, dzięki :)

 

Może tym razem ktoś wypatrzy panienki
Fajne sunie, w grupie każda chce być tą jedyną, najważniejszą i nie ma w tym nic dziwnego
  • Upvote 1
  • 3 weeks later...
Posted

Jessi ma na swoje szczęście cierpliwy i empatyczny domek. Bardzo się cieszę!

Już nie ma domku  :( . Jessi wraca z adopcji. Szukam transportu. Ktoś, coś?

Posted

No to współczuję Moli@ i Joi....

Na szczęście Jessi ma gdzie wrocić :) . 

Mam tylko nadzieję, że przez ten czas nie nabrała jakichś złych nawyków, bo dziewczyny nie mogą się jej nachwalić. 

 

Pytanie do Dżesuliny - mam wstępnie transport za zwrot kosztów paliwa na niedzielę, pasuje? Wołałabym, żeby tak, bo trudno coś znaleźć...

Posted

Oczywiście, pokryję koszty.

 

Sama jestem tym załamana, zadzwoniłam do Pań trochę w emocjach. Jessi dziś pogryzła Miłą, która była zszywana.

 

Zaczęło się od tego, że Jessi zaczęła niszczyć w domu. Pewnie dlatego, że ma u mnie mniej zajęć, niż miała w dt, mniej okazji do wyszalenia się.

 

Więc zaczęłam jej kupować smaczki typu penis wołowy, żeby zaspokoić jej potrzebę gryzienia. Potem kupiłam konga, który dobrze się sprawdzał, ale trochę za szybko się z nim rozprawiała. A dziś wpadłam na nieszczęśliwy pomysł włożenia do tego konga kiełbasy.

 

Jessi wzięła się za konga, potem ja poszłam do kuchni, Jessi pobiegła na chwilę za mną sprawdzić co robię a w międzyczasie pewnie Miła złapała ten kong... Nigdy przedtem nie "żarły się" o jedzenie.

 

Usłyszałam tylko pisk, jak wbiegłam zobaczyłam Miłą całą we krwi.

Cóż. Moja wina.

Posted

Strasznie mi szkoda Jessi oddawać, ale po prostu boję się, że nie jestem odpowiednim właścicielem i stanie się coś gorszego.

 

Miła po tym starciu wygląda trochę jakby ją "pociąg przejechał", acz w sumie nic nieodwracalnego się jej nie przytrafiło, Ma dwie dość głębokie rany, które wymagały zszycia.

Posted

Myślę, że w takim razie, skoro Miła nie lubi innych psów, a Pani nie jest w stanie "dograć" ze sobą psiego towarzystwa, może w domu powinien być tylko jeden? Szkoda Miłej, która się denerwuje i kolejnego psa, który też ma swoje uczucia...

 

W takim razie umawiamy się na niedzielę, jak będę miała bliższe szczegóły, dam znać. 

Posted

Miła przeżyła kilka lat ze starszym owczarkiem. Ale on był po prostu uległy i jej ustępował. Żyły obok siebie bez zgrzytów.

 

Jessi natomiast na pewno sama nie szuka z psami zwady, jest do nich przyjacielska ale też ma "charakter".

Posted

Przepraszam, ale chciałam to odwołać.

 

Wczoraj było to pogryzienie i byłam trochę zdesperowana (i wystraszona)..

 

Jednak jeszcze spróbuję popracować. Rozmawiałam z behawiorystą, p. Agnieszką Boczulą. Podobno jest najlepszą specjalistką od psich problemów wychowawczych w Warszawie.

 

Pani udzieliła mi na razie paru porad. Ma terminy od połowy grudnia, chcę do niej pochodzić z Jessi.

 

Innymi słowy, chciałabym jeszcze powalczyć. Na razie po prostu na pewno nie będę zostawiać ich samych z jedzeniem.

 

Z pewnością nie mam talentów do układania psa, jednak Jessi strasznie chwyta za serce, bardzo ciężko mi się z nią rozstać.

Posted

Dzesulina, napisałaś to, czego cała masa dogomaniaków, nowych opiekunów psów nie odważyłaby się otwarcie napisać. W większości zapsionych domów dochodzi do takich "scysji", gdy się nie dopilnuje sytuacji, czyli nie obdziela sprawiedliwie, skrupulatnie psów  smakami, zabawkami, żarciem, nawet głaskami...Ja mam od parunastu lat kilka psów( wcześniej, zawsze był jeden) a moim zdaniem, kompletnie nie nadaję się na przewodnika, posiadacza psów, bo jestem za miękka, niekonsekwentna.....

Posted

Pani Dżesulino.

Długo sobie przemyśliwałam to całe "zajście" z Jessi. Pogryzienie, Pani szybką reakcję, teraz odwołanie. Powiem szczerze, że trudna to dla mnie sytuacja... Dla Pani, ale i dla mnie, proszę mi wierzyć.

Z jednej strony rozumiem Pani nagłą decyzję, a z drugiej, uważam, że w takich razach należy spokojnie przemyśleć, przeanalizować, ochłonąć, żeby potem nie żałować, że się coś zrobiło czy powiedziało pochopnie. ... Wiem, że to łatwo się mówi, wiem. Ale też jestem zdania, że jeśli ktoś rezygnuje z psa, to nie należy go zachęcać do zmiany decyzji, tłumaczyć, bo to nie ma sensu.  Przyjęłam więc za naturalne, żeby jak najszybciej zabrać od Pani Jessi, zresztą jak zrozumiałam, tego Pani właśnie oczekiwała. Nie powiem, że nie było we mnie złości, bo ewidentnie widać, że to nie była wina Jessi, to pogryzienie, ale mówiąc szczerze, tylko i wyłącznie Pani. Naprawdę mało jest psów, które w takiej sytuacji zachowałyby spokój. Poczucie własności, zwłaszcza jeśli chodzi o jedzenie, jest u psów bardzo silne. 

Ma Pani Miłą, która jak wiemy od początku opowiadań, jest psem, który nie lubi innych pobratymców, toleruje na zasadzie "tylko z daleka ode mnie". Zawsze jak Pani o tym mówi, szkoda mi Jessi, która lubi generalnie inne psy i jak sama Pani pisała, wszelkim sposobami próbowała się z nią zaprzyjaźnić. Z tego jasno wynika, że to właściwie nie Jessi, a Miła ma problem behawioralny w kontaktach z psami, ewidentnie... Nie mnie oceniać skąd on wynika, czy z racji usposobienia czy utrwalonych nawyków, ale z pewności ma. 

I myśląc o terapii z panią A. Boczulą nie wyobrażam sobie, żeby chodzić na szkolenie do niej jedynie z Jessi, bo wydaje się to mijać z celem. Jeśli już, to na pewno z dwoma - i Miłą i Jessi RAZEM. Co z tego, że Jessi pójdzie na plac, gdzie spotka się z innymi psiakami, przecież ona lubi psie towarzystwo J

Cieszę się, że postanowiła Pani poradzić się i wyraża chęć na spróbowanie. Tym bardziej, że Jessi wydaje się mieć problem w kontaktach z mężczyznami. Być może wynika to z czasów, gdy żyła u faceta, od którego ja zabrałam. Do tego, że uważa, że panowie są źli przyczynił się też podejrzewam pierwszy kontakt z pani bliskim znajomym. To co Pani opisywała, a co sprawiło, że w pierwszym odruchu przyznam się teraz Pani, miałam ochotę jechać po Jessi natychmiast ;) . Jessi była już na swoim terenie, łóżko uznała za swoje legowisko, panią za swoją własność, którą należy bronić. Pojawienie się nowej obcej osoby potraktowała jako zagrożenie. Poczuła się bardzo niepewnie. Trzeba bronić Pani i swego legowiska. A że pan T. zamiast się postarać „zaprzyjaźnić” z psem (smaczki, miłe słówka, nie patrzenie w oczy) – wiem, nie każdy musi to wiedzieć, ale potem tak właśnie się kończy...  w konsekwencji niewłaściwych relacji przydusił ją do ziemi - zrobił coś najgorszego - utwierdził psa w przekonaniu, ze to ona ma rację i że jednak faceci są be... Kolejne złe doświadczenie. Psy wyjątkowo kodują sobie złe doświadczenia, to w nich zostaje... 

I tu myślę, że rzeczywiście jest pole do pracy z psem. Mam nadzieję, że w związku z tym pani behawiorystka ma obejrzeć sytuacje w domu. Jak Jessi współżyje z Miłą i odwrotnie, jaki ma stosunek do Pani, jak Pani koegzystuje z psami, zobaczy jak wygląda przychodzenie pana T. czy innych gości do domu. W tym widzę sens.

A najważniejsze – proszę sobie dokładnie przemyśleć czy Pani rzeczywiście będzie pracować, zgodnie z zaleceniami behawiorysty? Czy jest Pani przekonana, że potrafi po doświadczeniu nie dopuścić do kolejnych scysji między sukami? Czy Pani wybaczyła Jessi, że pogryzła Miłą? Czy to, że chce Pani dać szansę Jessi nie wynika z tego, że może w jakimś stopniu poczuła się Pani głupio przed nami? Czy nie jest to kolejna chwilowa decyzja? Ze względu właśnie na Jessi bardzo proszę sobie odpowiedzieć na te pytania. Proszę. Nie będę oceniać Pani decyzji, wiem, widzę, że Pani Jessi lubi, dlatego, choć nie przeczę, że początkowo z oporami, ale po rozmowach z zaufanymi znajomymi, widzę sens w tym spróbowaniu jeszcze, choć na powodzenie osobiście widzę 50% szans. Dziś jestem szczera, mam nadzieję, że nie do bólu ;) .

Jeszcze raz proszę to sobie przemyśleć, poukładać to wszystko i powziąć ostateczne postanowienie. Na spokojnie.

Pozdrawiam Agnieszka.

 

A jeśli można poznać te rady behawiorystki, to chętnie J

Posted

Rozmawiałam z naszą białostocką behawiorystką, widzi szanse powodzenia, jeśli będzie najpierw obserwacja funkcjonowania wszystkich w domu i spotkań z behawiorystą obu psów i pani oraz pana. Mówi, ze to bardzo ważne i może dużo zmienić ????

Posted

Moli@, czy mogę jako drugi tel. adopcyjny podac Twój? W końcu skleciłam aktualniejsze ogłoszenia Meli i juli, bo mimo, że wystawione na wielu portalach, to ciszaaaa :( . Może teraz ;) coś sie zmieni. A ta osoba, o której wspominałam (zainteresowana Julka) rozumiem, że się nie odzywała? Pewnie zrezygnowała :( . 

Posted

Tomek nie ma doświadczenia z psami, ale też miał jak najlepsze chęci i wtedy, na początku przydusił Jessi na łóżku dopiero w chwili, gdy ta chciała go ugryźć. Przedtem - no cóż, zaczął od standardowej próby zaprzyjaźnienia się z psem, gadał do niej, próbował głaskać.

 

Tomek nie ma psa, ale miał w życiu kilka ukochanych kotów. Teraz udziela korepetycji, chodzi po domach, w wielu domach są psy, te psy go lubią i takie typowe ludzkie zachowanie jak przemawianie do psa czy głaskanie po głowie nie wywoływało w nich traumy.

 

No, ale Jessi warczała i próbowała go przepędzić, on zaczął podnosić głos i tak się to wtedy skończyło...

 

Tomek lubi psy - ale tak, jak je lubi "przeciętny Polak". Nigdy Jessi nie uderzył, nie zrobiłby jej krzywdy, kupował zabawki i smaczki (które jednak ja dawałam, bo on "nie będzie się podlizywał"). Ale nie traktuje psa tak podmiotowo jak dogomaniacy. I nie chce uczestniczyć w spotkaniach z behawiorystą, bo z jego punktu widzenia jest to absurd i fanaberia.

 

Pani Boczula, o której pisałam nie spotyka się w domu, spotyka się w Warszawie na przestrzeni neutralnej (Pole Mokotowskie).

 

Ostatnio - o czym opowiadałam Molli - była sytuacja, ze przyszedł do domu człowiek, który w ogóle nie zwracał na Jessi uwagi, mówił tylko do mnie, nie dotykał mnie ani Miłej ani Jessi, nie wykonywał gwałtownych gestów.

 

Nie okazywał strachu, bo ma psa i rozumiał sytuację. Natomiast Jessi oszczekała go potężnie i zsikała się jednocześnie na podłogę, po czym gdy się odwrócił skubnęła go w tyłek.

 

No dobrze, nic się nie stało, facet przyjął to spokojnie bo to rozumie, ale obrazuje to też że to nie jest pies bez traum i "łatwy w obsłudze". Biorąc Jessi, nie miałam o tym pojęcia i chyba nikt nie miał.

 

Natomiast pogryzienie Miłej to nie jest kwestia "wybaczania" Jessi, bo w końcu to pies, nie człowiek, kieruje się instynktem. To było pogryzienie w głowę, weterynarz się bał o obrzęk mózgu, poza tym kilka milimetrów i Miła straciłaby oko. Na szczęście skończyło się na bólu, szyciu i kołnierzu.

 

Ale Jessi nie ma o tym bladego pojęcia - obroniła swojego konga, spacyfikowała Miłą i jak poleciałam z Miłą do weta, zadowolona obgryzła mi buta... Po czym powitała nas rozmerdana i szczęśliwa. Trudno się na nią gniewać. To jest po prostu małe dziecko z kłami.

 

W ocenie behawiorystki obie suki mają problem. Ale należałoby zacząć od Jessi. Miła oczywiście zachowuje się nieprawidłowo, ale to Jessi moze zrobić jej czy komuś kuku, a nie na odwrót. No i Miła nie ma żadnych lęków, problemów z ludźmi.

 

Ja też - powiem szczerze źle się czuję stawiana w roli osoby, która "robi krzywdę idealnemu psu", u której pies może "nabrać złych nawyków".

 

Miła nie lubi psów odkąd ją znam, niczego jej w tym względzie nie uczyłam. Nie jest wobec nich agresywna, po prostu odpędza, nie potrzebuje ich towarzystwa. Mieszkała z lubiącym psy owczarkiem i to nic nie zmieniło. chociaż się tolerowały. Kocha za to ludzi. No i jest mała, nikomu krzywdy nie zrobi.

 

No i to Miła koniec końców została pogryziona, a nie Jessi. Nie została pogryziona dlatego, ze lubi czy nie lubi innych psów. Została pogryziona, bo się dobrała do konga. To akurat moja wina, bo ich nie dopilnowałam. Poza tym relacje Miła-Jessi były od dłuższego czasu normalne. Jadły obok siebie. Spały obok siebie. Nie wchodziły sobie w drogę i nie przyszło mi do głowy, ze się zetną.

 

Jessi jest, jaka jest. Jest urocza, chwytająca za serce. Ale i trudna, sprawiająca problemy. Miałam i mam  jak najlepsze co do niej chęci. Fakt, nie umiem psem sterować. Ale też to nie jest pies całkiem zrównoważony - o czym nie miałam pojęcia, biorąc ją.

 

Więc tak - nie mam do Jessi żalu. W 100 % zdaję sobie sprawę że ona nie wie, co zrobiła. Jestem gotowa chodzić z Jessi do behawiorystki, ewentualnie zaprosić innego behawiorystę do domu, ale to będzie bez udziału Tomka. Dla niego "psi psychoanalityk to jak z Woody Allena". Tomek ma 60 lat i też się w tym względzie nie zmieni.

 

Jeśli Panie uważają, że jestem złym domem, nie poradzę sobie, robię psu krzywdę itp. to z bólem, ale ją oddam. Być może faktycznie nie jestem właściwą osobą. Chociaż strasznie się do niej przywiązałam, i ona pewnie do mnie też.

 

Z drugiej strony, mam z tyłu głowy że faktycznie mogę któregoś dnia nie dopilnować suczek, o czymś nie pomyśleć i wydarzy się nieszczęście.

 

Zdaniem behawiorystki, póki pies nie zachowuje się idealnie, mam ją trzymać przy gościach w domu na smyczy. Gdy wychodzę, izolować suki.Gdy jestem w domu, nie zostawiać ich samych z jedzeniem. Tyle mi powiedziała przez telefon.

Posted

Tak, jak powiedziałam, do Pani należy decyzja. Cieszę się, że Pani zależy na Jessi. Ja bym jeszcze spróbowała jednak w takim razie porozmawiać i "potwierdzić" konsultacje tej pani behawiorystki jeszcze gdzieś, powiem szczerze że myślałam, że to norma, że behawiorysta zaczyna od źródła problemów, czyli miejsca życia psów, przecież to jest właśnie najlepsze źródło obserwacji, a nie neutralny grunt, na którym pies zachowuje się zupełnie inaczej. Ale w końcu to nie ja jestem specjalistką, opieram się tylko na własnych doświadczeniach i konsultacjach właśnie z behawiorystami, którzy tak pracują. Bardzo szkoda, że pan Tomasz nie chce uczestniczyć, ale rozumiem, niektórych nie da się przekonać ????. To jednak może nie ułatwić "naprawy" psa. Nie upieram się, że Jessi jest łatwa, bo przecież jej praktycznie nie znam, wypowiadam się jedynie na podstawie tego, co mówi dt, wszak to tam spędziła pół roku. Zdaję sobie jednak sprawę, że pies w różnych miejscach różnie funkcjonuje, co zależy od wielu czynników. Bardzo cenię w Pani szczerość i chęć pracy z psem, ale proszę mnie też zrozumieć, strasznie się boję, żeby kiedyś nie doszło do czegoś gorszego i pies nie wrócił do mnie z łatką agresora bez szansy na kolejny dom. Nie wiem, co ja wtedy zrobię????. Wiem, że zawsze i wszędzie tak się może stać z każdym psem, ale tu po "akcjach" Jessi, mam to gdzieś z tyłu głowy. Czyli rozumiem, że na razie zostaje wszystko po staremu, tak? Jessi nadal ma swoją ukochaną pańcię?

  • Upvote 1
Posted

Tak mi się przypomniało o tym skubaniu, moja jedna z kolei ma takie nerwowe, jak to oceniam i niepewne zachowanie, niepilnowana po cichu od tylu podchodzi i skubie za łydkę. Na szczęście nie gryzie, ale niefajna to sytuacja. Na długo był spokój, a od jakiegoś czasu znowu to samo...

Posted

Eksperesowo zrobione pakieciki :) Czekam na urywanie sę telefonów ;). 

 

Jula:

1. http://olx.pl/oferta/jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji-CID103-IDcGwKf.html
2. http://www.gumtree.pl/a-psy-i-szczenieta/bialystok/jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji/1001482380600910473850909
3. http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji,131835
4. http://alegratka.pl/ogloszenie/jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji-27087384.html
5. http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,117511,Lw==.html#
6. http://www.pineska.pl/?do=view&id=154203&title=jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji
7. http://bialystok.lento.pl/jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji,3672555.html
8. http://www.eoferty.com.pl/jula_zjawiskowo_piekna_sunia_do_adopcji_345045.html
9. http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji-id123134.html
10. http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/669945757/bialystok-Jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji.html
11. http://www.najpewniej.pl/anons.php?nr=238477
12. http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji/81114
13. http://ogloszenia.naszezwierzaki.eu/o/8755/_Jula_zjawiskowo_pi%C4%99kna_sunia_do_adopcji
14. http://bialystok.naszemiasto.pl/ogloszenie/jula_zjawiskowo_piekna_sunia_do,27087384,t,ido.html
15.https://zwierzeta.znajdzto.pl/podlaskie/bialystok/inne-rasy-i-mieszance,594/jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji,9819285.html
16. http://eszukam.pl/zwierzeta,1,43/
17. http://www.zwierzaki.a4z.pl/myobjects/preview/id/15666
18. http://zoomia.pl/ogloszenie/adopcje/oddam-psa/wielorasowy/jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji-l131799.html?me=1
19. http://zoobazar24.pl/ads/jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji/
20. http://multianonse.pl/ogloszenia/zwierzeta/ogloszenie/psy,41/jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji,4342.html#.Vkp1g7-1r3U
21. http://www.moj-bazar.pl/inzeraty/mieszaniec-nierasowy-inzercia-86578-jula-zjawiskowo-pikna-sunia-do-adopcji.html
22. http://www.polgratka.pl/annoucements/show/44548/jula-zjawiskowo-piekna-sunia-do-adopcji
23. http://www.rozglos.net/ogloszenie-642366.html
24. http://www.mamoferte.pl/ogloszenia,psy_koty,806,1,jula_zjawiskowo_piekna_sunia_do_,60500.html
25. http://www.szarik.pl/adopcje_pies.php?id=18092

 

Mela:

1. http://olx.pl/oferta/mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-domu-CID103-IDcGvtp.html

2. http://www.gumtree.pl/a-psy-i-szczenieta/bialystok/mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-domu/1001482424530910473850909
3. http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-domu,131836
4. http://alegratka.pl/ogloszenie/mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-27088008.html
5. http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,117523,Lw==.html
6. http://bialystok.lento.pl/mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-domu,3672923.html
7. http://www.pineska.pl/?do=view&id=154208&title=mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-domu
8. http://www.eoferty.com.pl/mela_wesola_przyjacielska_suczka_szuka_domu_345050.html
9. http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Mela-wesola,-przyjacielska-suczka-szuka-domu-id123138.html
10. http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/1857201989/bialystok-Mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-domu.html
11. http://www.najpewniej.pl/anons.php?nr=238483
12. http://www.petworld.pl/ogloszenie/psy/mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-domu/81115
13. http://ogloszenia.naszezwierzaki.eu/o/8756/_Mela_weso%C5%82a_przyjacielska_suczka_szuka_domu
14. http://bialystok.naszemiasto.pl/ogloszenie/mela_wesola_przyjacielska_suczka,27088008,t,ido.html
15. https://zwierzeta.znajdzto.pl/podlaskie/bialystok/inne-rasy-i-mieszance,594/mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-domu,9819771.html
16. http://eszukam.pl/psy,1,120/
17. http://www.zwierzaki.a4z.pl/objects/show/id/15668/name/oddam-do-adopcji-mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-domu-bialystok.html
18. http://zoomia.pl/ogloszenie/adopcje/oddam-psa/wielorasowy/mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-domu-l131801.html?me=1
19. http://zoobazar24.pl/ads/mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-domu/
20. http://multianonse.pl/ogloszenia/zwierzeta/ogloszenie/psy,41/mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-domu,4343.html#.VkrrMr-1r3U
21. http://www.moj-bazar.pl/inzeraty/mieszaniec-nierasowy-inzercia-86631-mela-wesoa-przyjacielska-suczka-szuka-domu.html
22. http://www.polgratka.pl/annoucements/show/44552/mela-wesola-przyjacielska-suczka-szuka-domu
23. http://www.rozglos.net/ogloszenie-642423.html
24. http://www.mamoferte.pl/ogloszenia,psy_koty,806,1,mela_wesola_przyjacielska_suczka,60502.html
25. http://www.szarik.pl/adopcje_pies.php?id=18093

 

Henio (w hoteliku)

Olsztyn

1. http://olx.pl/oferta/henio-mlody-psiak-czeka-na-dom-CID103-IDcGFBb.html
2. http://www.gumtree.pl/a-psy-i-szczenieta/olsztyn/henio-mlody-psiak-czeka-na-dom/1001482685250910473850909
3. http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Henio-mlody-psiak-czeka-na-dom,131840
4. http://alegratka.pl/ogloszenie/henio-mlody-psiak-czeka-na-dom-27088838.html
5. http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,117537,Lw==.html
6. http://olsztyn.lento.pl/henio-mlody-psiak-czeka-na-dom,3673734.html
7. http://www.pineska.pl/?do=view&id=154219&title=henio-mlody-psiak-czeka-na-dom
Augustów
1. http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Henio-mlody-psiak-czeka-na-dom,131844
2. http://alegratka.pl/ogloszenie/henio-mlody-psiak-czeka-na-dom-27088938.html
3. http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,117538,Lw==.html
4. http://www.pineska.pl/?do=view&id=154220&title=henio-mlody-psiak-czeka-na-dom
5. http://www.eoferty.com.pl/henio_mlody_psiak_czeka_na_dom_345053.html
6. http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Henio-mlody-psiak-czeka-na-dom-id123148.html

Ełk
1. http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Henio-mlody-psiak-czeka-na-dom,131845
2. http://alegratka.pl/ogloszenie/henio-mlody-psiak-czeka-na-dom-27089022.html
3. http://www.eoferty.com.pl/henio_mlody_psiak_szuka_domu_345055.html
4. http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Henio-mlody-psiak-czeka-na-dom-id123149.html
5. http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/1498253637/elblag-Henio-mlody-psiak-czeka-na-dom.html
6. http://www.najpewniej.pl/anons.php?nr=238508
Białystok
1. http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Henio-mlody-psiak-czeka-na-dom,131847
2. http://alegratka.pl/ogloszenie/henio-mlody-psiak-czeka-na-dom-27089494.html
3. http://www.eoferty.com.pl/henio_mlody_psiak_poleca_sie_do_adopcji_345057.html
4. http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Henio-mlody-psiak-czeka-na-dom-id123152.html
5. http://www.najpewniej.pl/anons.php?nr=238519
6. http://bialystok.naszemiasto.pl/ogloszenie/henio_mlody_psiak_czeka_na_dom,27089494,t,ido.html

 

Posted

 

Eksperesowo zrobione pakieciki :) Czekam na urywanie sę telefonów ;). 
 

Czarno to widzę jak czarna Julka, kto zechce takiego wielkiego psa :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...