dreag Posted March 26, 2016 Author Share Posted March 26, 2016 O rany, to wesoło bywa :). Dobrze, że sie tym gipsem nie zakleila, ale weź tu człowieku zgadnij, co przyjdzie artystce go głoy ;) . Dzięki za wieści i Wesołych Świąt. Liczymy raz na jakiś czas na takie małe "co nieco" .. i może jakieś zdjęcie ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 26, 2016 Author Share Posted March 26, 2016 20 godzin temu, Moli@ napisał: Dreag miło nam było Cię gościć Julcia i Mela zabezpieczone od kleszczy...deszcz nie straszny, obie panny dostały wodoodporne obroże Dziękujemy dreag i Anecie K. z poza dogo za suchą karmę, makaron i puchy dla wszystkich sierściuchów... Dzięki. Wspominam nadal wycięczkę w magiczne miejsce, :). Znacie to moje "zbieranie się" ;), ale jak trzeba, to czas na wszystko się znajdzie :). Jula powitała mnie miło, zaczepiała delikatnie podskubując rękę do zabawy. Ależ z niej wielkie psisko, jak wlazła pod dość wysoki przecież kuchenny stół, to aż chodził. Oczyma wyobraźni zobaczyłam tego psa w swoim mieszkaniu... i doznałam wrażenia, że już nic więcej by się tam nie zmieściło :) . Mam zdjęcia Figi, którą odwiedziłyśmy, postaram się wstawić na jej wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 29, 2016 Share Posted March 29, 2016 Dreag, Pani Aneto bardzo dziękujemy :) dziś dreag z TZ przywieźli 106 kg suchej karmy Mamy na utrzymaniu 11 psów... niektóre miały kiedyś wsparcie...niestety albo za długo żyje, albo pojawiły si ę inne pieski o które trzeba zadbać, niektórzy "zapominają" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted March 30, 2016 Share Posted March 30, 2016 Na Wasze wyraźne i niczym nie uzasadnione życzenie, niektóre osoby nie mają innego wyjścia jak "zapomnieć" o wsparciu Waszym pieskom....Skoro pieniądze, czas, pomoc osobista i karma od doris66 oraz pieniądze i karma ode mnie, Wam "wyjątkowo" nie pasują, to na siłę nie możemy pamiętać o Waszych pupilach. Osób, które normalnie uszanują, się zwyczajnie ucieszą,że ktoś chce pomóc w utrzymaniu ich piesków jest bardzo dużo a dodam,że nie była to pomoc karmą byle jakiej jakości i drobne kwoty pomocy finansowej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 30, 2016 Share Posted March 30, 2016 24 minut temu, zachary napisał: Na Wasze wyraźne i niczym nie uzasadnione życzenie, niektóre osoby nie mają innego wyjścia jak "zapomnieć" o wsparciu Waszym pieskom....Skoro pieniądze, czas, pomoc osobista i karma od doris66 oraz pieniądze i karma ode mnie, Wam "wyjątkowo" nie pasują, to na siłę nie możemy pamiętać o Waszych pupilach. Osób, które normalnie uszanują, się zwyczajnie ucieszą,że ktoś chce pomóc w utrzymaniu ich piesków jest bardzo dużo a dodam,że nie była to pomoc karmą byle jakiej jakości, czy finansowa drobnymi kwotami. Uczciwością charakteru, poświęceniem, solidnością w działaniu, w niesieniu pomocy zwierzętom, nie dorastacie do pięt dla doris66!!! Pięknie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted March 30, 2016 Share Posted March 30, 2016 Bardzo smutne, Moli@, bardzo smutne....I bardzo brzydkie, gdy joi napisała 25 lutego 2016 na wątku Dianki, że to nie nasz "zasrany" interes,że Wy macie problem z transportem...bo wcześniej jak był problem to i kasa na sprawny akumulator się znalazła. Kazałaś usunąć ten post joi...ale w pamięci pozostał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 30, 2016 Author Share Posted March 30, 2016 O co tu chodzi? Czemu wszyscy ze wszystkimi się wszędzie drą? Myślałam, że chociaż tu jest ok. A tu masz! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 30, 2016 Share Posted March 30, 2016 14 minut temu, zachary napisał: Bardzo smutne, Moli@, bardzo smutne....I bardzo brzydkie, gdy joi napisała 25 lutego 2016 na wątku Dianki, że to nie nasz "zasrany" interes,że Wy macie problem z transportem...bo wcześniej jak był problem to i kasa na sprawny akumulator się znalazła. Kazałaś usunąć ten post joi...ale w pamięci pozostał... To wątek Meli i Julki założony przez dreag proszę o niezaśmiecanie... zarzuty do mnie proszę zamieszczać na wątku Dianki...Kerusa, Stefanii... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 31, 2016 Author Share Posted March 31, 2016 Za groma nie wiem, dlaczego zdjęcia się przkręcają, wrrr! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 31, 2016 Author Share Posted March 31, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 31, 2016 Share Posted March 31, 2016 25 minut temu, dreag napisał: Julce deszcz, śnieg nie straszny...wulkan energii Jak widzieliście usiłuje nowo poznane osoby podporządkować, sprawdza na ile może sobie pozwolić a to tycnie nosem, a to pociągnie za kurtkę, za rękę...bez agresji. Opiekun może nad nią swobodnie zapanować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 31, 2016 Share Posted March 31, 2016 1 godzinę temu, dreag napisał: Za groma nie wiem, dlaczego zdjęcia się przkręcają, wrrr! Mela...wesoła przylepka skora do zabawy z człowiekiem. Już nie ucieka, nie chowa się przed obcymi, utrzymuje mały dystans ale wesoło/przyjacielsko merda ogonkiem a na mordce w oczach nie ma wyrazu przerażenia, pozwala się pogłaskać Potrzebny był czas i anielska cierpliwość. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 31, 2016 Author Share Posted March 31, 2016 Wstawiam tu zdjęcia Figi ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 31, 2016 Author Share Posted March 31, 2016 36 minut temu, Moli@ napisał: Julce deszcz, śnieg nie straszny...wulkan energii Jak widzieliście usiłuje nowo poznane osoby podporządkować, sprawdza na ile może sobie pozwolić a to tycnie nosem, a to pociągnie za kurtkę, za rękę...bez agresji. Opiekun może nad nią swobodnie zapanować Wyraźnie do tych prób upodobała sobie mojego ślubnego ;) . Melcia to cudna psinka <3 . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted March 31, 2016 Share Posted March 31, 2016 57 minut temu, dreag napisał: Wstawiam tu zdjęcia Figi ;) Dzięki :) Figa ma koleżankę (błyskawiczna adopcja), panienka już po sterylce. Figa schudła kilogram...zabawy przynoszą efekty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted April 9, 2016 Author Share Posted April 9, 2016 Co tam słychać, ogródek skopany ;) ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted April 9, 2016 Share Posted April 9, 2016 34 minut temu, dreag napisał: Co tam słychać, ogródek skopany ;) ? skopany, skopany...panny zadbały żeby stare nie musiały męczyć się nad kosiarką ;) Wszystkie psiaki zdrowe... Julka, wulkan energii... Mela z dzikuski przeobraziła się w damę, sunię do towarzystwa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted April 10, 2016 Share Posted April 10, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted April 11, 2016 Author Share Posted April 11, 2016 Artystki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted April 12, 2016 Share Posted April 12, 2016 13 godzin temu, dreag napisał: Artystki Duże, młode, zdrowe sunie...muszą się gdzieś bawić... gdyby snuły się noga za nogą wtedy miałybyśmy powód do zmartwień Trawnik świeżo założony, około 20 ton ziemi nie zdążyło się uleżeć, trawy ukorzenić i mamy co mamy... Kiedyś odnowimy ,) ale nie kosztem psów, nie będziemy panienek zamykać. U nas psiaki żyją w domowych warunkach mają nieograniczony kontakt z człowiekiem. Psy to nasza pasja, nie opiekujemy się psami zawodowo, nie potrafimy socjalizować/ uczyć psów przebywających w kojcu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted April 12, 2016 Author Share Posted April 12, 2016 Jak dla mnie - tak trzymać! A tak swoją drogą - dlaczego nie mogę wstawić żadnej emotikonki??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted April 22, 2016 Author Share Posted April 22, 2016 Wykupiłam kolejny pakiet dla dziewczyn. Macie jak zrobić chociaz po jednym zdjęciu Meli i Julki w domu? Bo tylko podwórkowe mam, zaraz pomyślą, że do budy najlepiej :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Wieczorem, gdy towarzystwo "padnie" ;) cyknę zdjęcia w domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted April 23, 2016 Author Share Posted April 23, 2016 Dzięki :) Przypomnijcie, jak Julka do kotów i innych psów. Jakieś uwagi? Mela to młoda sunia w wieku 3 lat. Niewielka, wygląda jak mini wilczur, tułów sięga połowy łydki, a głowa pod kolano. To bardzo sympatyczna, wesoła, przyjacielska przylepka, która lubi przebywać ze swoim człowiekiem. Jest karna i posłuszna, nie niszczy, w mieszkaniu bezproblemowa, zachowuje czystość, zgłasza chęć wyjścia. Nie przepada za kotami na zewnątrz, ale mile widziany psi towarzysz, z którym będzie mogła się zaprzyjaźnić i razem bawić. Sunia jest wysterylizowana izaszczepiona. Przebywa w domu tymczasowym pod Białymstokiem. Obowiązuje umowa adopcyjna oraz spotkanie w potencjalnym miejscu zamieszkania. Mela to pies towarzysz, nie do budy. Kontakt tel.: 507764557 Jula to młoda sunia w wieku 1,5 roku. Jest duża i silna, dlatego nie nadaje się do domu z dziećmi. To młody pies chętny do zabawy, który potrzebuje osoby umiejącej poradzić sobie z jej żywiołowością. Przyszły opiekun nie może jej na wszystko pozwalać, sunia musi mieć jasne zasady funkcjonowania z człowiekiem. Inaczej próbuje na co ja stać i chce dominować. Jest doskonałym stróżem, nie wpuści obcego na posesję. Jest jednocześnie karna i odpowiednio prowadzona słucha komend. Wybiera sobie przewodnika i bardzo się do niego przywiązuje, daje sobie wtedy zrobić ze sobą wszystko. Idealnym rozwiązaniem byłoby znalezienie jej domu u osoby samotnej. Jula toleruje „swoje” koty. Mile widziany psi towarzysz do szaleńczej zabawy. Jula, gdy się nudzi, pomoże skopać ogródek ;) . Obecnie sunia przebywa w domu tymczasowym pod Białymstokiem, śpi w domu, ma do dyspozycji ogród i inne zwierzaki. Jest wysterylizowana i zaszczepiona. Obowiązuje umowa adopcyjna oraz spotkanie w potencjalnym miejscu zamieszkania. Jula to pies towarzysz, nie na łańcuch. Kontakt tel.: 507764557 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.