Jump to content
Dogomania

Jula - ile jeszcze będzie czekać na dom?? Ptyś, Henio z Melą w ds


dreag

Recommended Posts

  • 3 weeks later...

Ma się te stróżujące /obronne psy...hi hi hi...wczoraj już o 19 "padły" tylko chrapanie było słychać w domu ;)

brak reakcji na parkujący samochód, na człowieka stojącego pod bramką...łajdusy tak przywitały dreag...

Dziękujemy za karmę dla ogonów :)

 

 

Link to comment
Share on other sites

Psy obronne nie reagowały, bo się nie wynosiło tylko wnosiło :) . 

Powiedzcie mi, czy to Julka i Mela nie mają szczęścia czy ja? Jetsem za tym drugim. Bo Heniek w hotelu też nie ma odzewu. Tyle czasu, ogłoszeń przez ten czas, ponad stówę napewno. I nic... :( . 

Doszłam do wniosku, że nie nadaję sie na zbieracza psów, bo potem nikt ich nie chce.... Albo ja nie umiem zachęcić ogłoszeniem, ciagle wczytuję się w treść i szukam dziury w całym, nie widze nic, jak inne, a jednak - cisza w telefonie. A pojedyncze kontakty, które były nie nadaja się nawet do komentowania.

 

Link to comment
Share on other sites

28 minut temu, dreag napisał:

Psy obronne nie reagowały, bo się nie wynosiło tylko wnosiło :) . 

Powiedzcie mi, czy to Julka i Mela nie mają szczęścia czy ja? Jetsem za tym drugim. Bo Heniek w hotelu też nie ma odzewu. Tyle czasu, ogłoszeń przez ten czas, ponad stówę napewno. I nic... :( . 

Doszłam do wniosku, że nie nadaję sie na zbieracza psów, bo potem nikt ich nie chce.... Albo ja nie umiem zachęcić ogłoszeniem, ciagle wczytuję się w treść i szukam dziury w całym, nie widze nic, jak inne, a jednak - cisza w telefonie. A pojedyncze kontakty, które były nie nadaja się nawet do komentowania.

 

Zgarniaj...owczarki, labladory, jamniki, yorki lub w typie to kolejka będzie się ustawiać ;(

a często te mniej atrakcyjne z wyglądu są inteligentniejsze, wierniejsze kochają człowieka nad życie...Tak jest z Melą, Julką  i Dianką...świetne sunie tylko muszą trafić na tego jednego człowieka

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 1 month later...
15 minut temu, dreag napisał:

Się powoli wybieram do Was, coś do gardła potworom rzucuć ;) . 

Zapraszamy :)

Sprawdzisz obrożę, zobaczysz jak to na niej działa...

Pożyczamy ją tylko Julci ;), musimy mieć takie solidne "cudeńko" na stanie

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Świeża dostawa  od dreag i Pani Anety ...56 dużych konserw + 23 kg suchej karmy dla psiaków, bezdomne kociambry dostały 16 dużych konserw

Dziękujemy :)

 

Wczoraj był dziki upał.... parno, deszcz wisiał w powietrzu...ale psy zwolniły, rozkładały się pod krzakami/drzewami chłodna terakota w domu była bardzo atrakcyjna. Cisza i spokój...mogłyśmy odpocząć ;)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, dreag napisał:

Adopcja sprzed 2 lat. Bartuś<3. Jak cudnie wiedzieć, że psiak jest kochanym kanapowcem :. Miło było odwiedzić :) :).

Pamiętacie? :)

acbc2adc372b.jpg

aa1f294bc02b.jpg

 

Zapomniałam....przyznaję się ;)... szybka adopcja :)

Przez te kilka lat dużo psiaków cumowało u nas...była mama z dziećmi...były same szczeniaczki, były psy po wypadkach, psy chore wymagające zabiegów chirurgicznych, psy chore wymagające długotrwałego leczenia, psy skrajnie wycieńczone, zagłodzone. Były małe kundelki, jamniki ale były też duże... bernardynka (moja osobista porażka), owczarki, husky, kaukas, amstawka...

Szkoda że nie prowadziłam "pamiętnika" ;)

 

 

Link to comment
Share on other sites

Żeby nie było, że Julką nikt się nie interesuje ;). Otóż interesuje, choć Julka niezbyt zainteresowana :(. Miałaby warunki jak królewna, gdyby dogadała się z 4 letnim kaukazem i paniami. Bylaby psiskiem na olbrzymich włościach. Takich wymarzonych dla psa. Swoego kaukaza Pani traktuje jak synka. Je z talerza, śpi w włózku, takie maleństwo (wielkości niedźwiedzia). Pani, jeszcze zanim przyjechałyśmy, kupiła Juli olbrzymie legowisko prawie za dwie stówy i czekała... A Julka przyjechała, obejrzała, przeszła się i owszem, a potem pokazała, że ma gdzieś. Olbrzymiego kaukaza zwyzywała, cały czas ostentacyjnie pilnowała się nas, a w końcu gdy za długo siedziałyśmy na olbrzymiej werandzie, zaczęła się denerwować i wyraźnie dawała znać, że ona TU-NIE-MA-ZAMIARU-ZOSTAĆ, bo mamusię to ona ma... i tylko jej zamierza się słuchać, nikogo więcej... Znaczy Moli@. I koniec, kropka!. Cóż, pozostało tylko płakać (że mogłaby mieć tak super)... i wracać z powrotem z psem. Ech... 

Czyli reasumując:

- Julka musi mieć JEDNEGO opiekuna

- najlepiej, gdy samotna osoba nie ma innych zwierząt. 

e264ad136bb2.jpg

a145cde7aaa4.jpg

3780b8fd0dcc.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...