Jump to content
Dogomania

Kubuś - psie dziecko bestialsko traktowane przez dzieci - szczęśliwy w cudownym domku


mari23

Recommended Posts

  • Replies 138
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Nutusia']Marysiu, może stress-out byłby dobry - ziołowy i chyba tańszy.
Kubełku - trzymaj się, psineczko. Ja Ci życzę takiego szczęścia jak ma Szefik u Wawerków ;)[/QUOTE]

napisałam do Pani Kubusia, bo uzbierało się pieniążków, za operację będzie tylko około 200 złotych, zapytałam, czego potrzebują, bo Kubuś bogaty ( nawet właśnie ta pani wpłaciła 100 złotych), może CalmAid lib karmę Calm, cokolwiek chcą....

no i mam "problem"......
oto odpowiedź:
[LIST]
[*]

[COLOR=#800080]
Jeśli chodzi o Kubusia, jest u mnie od piątku, czyli dzisiaj jest piąty dzień. Jest on cudowny, bardzo wdzięczny, przesypia całe nocki. Nieraz trochę zapiszczy, najczęściej jak zmienia pozycję w spaniu-najwidoczniej wszystko jest obolałe bo jeszcze nie do końca wygojone. Jak idę do pracy, bardzo tęsknię za Kubusiem. Ma wszystko co potrzeba a najważniejsze to chyba uczucie bo bardzo już Go kochamy. Jest naprawdę przesympatyczny, na spacerku, koło domu chodzi za moją nogą. Nawet jak troszkę odbiegnie, jak go zawołam, od razu przybiega. Jest bardzo usłuchany. To aż dziwne co on z nami zrobił w te pięć dni. Nawet do pracy nie chce się teraz chodzić Zauważyłam, dość szybko się męczy, pewnie przez to, że nie może tak swobodnie biegać bo ma trzy łapki jednakże radzi sobie dobrze. Dzisiaj zmówiłam właśnie dla niego takie nosidełko na ramię, które będę zakładać a w nim będzie Kubuś sobie siedział. Będą go czasami zabierać na dłuższy wypad czy jakąś jazdę autem. W czwartek najprawdopod. podjadę do Pani Oli z Kubą, może go odpchlimy i odrobaczymy. Jeśli chodzi o pieniążki, które są uzbierane dla Kubusia, nie wiem czy miała Pani okazję rozmawiać z P. Olą, bo już jej mówiłam, chcę aby z tej kwoty skorzystały inne Pani pieski, które będą potrzebowały a my, z Kubusiem bardzo dziękujemy, mamy wszystko Jest jedna rzecz, na której bardzo mi i Kubusiowi zależy, chodzi o ukaranie tych wstrętnych ludzi o ile można ich tak nazwać, proszę nie odpuszczać; jeśli będę mogła coś pomóc w tej czy innej sprawie, proszę do mnie pisać.
[/COLOR]
[/LIST]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']napisałam do Pani Kubusia, bo uzbierało się pieniążków, za operację będzie tylko około 200 złotych, zapytałam, czego potrzebują, bo Kubuś bogaty ( nawet właśnie ta pani wpłaciła 100 złotych), może CalmAid lib karmę Calm, cokolwiek chcą....

no i mam "problem"......
oto odpowiedź:
[LIST]
[*]

[COLOR=#800080]
Jeśli chodzi o Kubusia, jest u mnie od piątku, czyli dzisiaj jest piąty dzień. Jest on cudowny, bardzo wdzięczny, przesypia całe nocki. Nieraz trochę zapiszczy, najczęściej jak zmienia pozycję w spaniu-najwidoczniej wszystko jest obolałe bo jeszcze nie do końca wygojone. Jak idę do pracy, bardzo tęsknię za Kubusiem. Ma wszystko co potrzeba a najważniejsze to chyba uczucie bo bardzo już Go kochamy. Jest naprawdę przesympatyczny, na spacerku, koło domu chodzi za moją nogą. Nawet jak troszkę odbiegnie, jak go zawołam, od razu przybiega. Jest bardzo usłuchany. To aż dziwne co on z nami zrobił w te pięć dni. Nawet do pracy nie chce się teraz chodzić Zauważyłam, dość szybko się męczy, pewnie przez to, że nie może tak swobodnie biegać bo ma trzy łapki jednakże radzi sobie dobrze. Dzisiaj zmówiłam właśnie dla niego takie nosidełko na ramię, które będę zakładać a w nim będzie Kubuś sobie siedział. Będą go czasami zabierać na dłuższy wypad czy jakąś jazdę autem. W czwartek najprawdopod. podjadę do Pani Oli z Kubą, może go odpchlimy i odrobaczymy. Jeśli chodzi o pieniążki, które są uzbierane dla Kubusia, nie wiem czy miała Pani okazję rozmawiać z P. Olą, bo już jej mówiłam, chcę aby z tej kwoty skorzystały inne Pani pieski, które będą potrzebowały a my, z Kubusiem bardzo dziękujemy, mamy wszystko Jest jedna rzecz, na której bardzo mi i Kubusiowi zależy, chodzi o ukaranie tych wstrętnych ludzi o ile można ich tak nazwać, proszę nie odpuszczać; jeśli będę mogła coś pomóc w tej czy innej sprawie, proszę do mnie pisać.
[/COLOR]
[/LIST]
[/QUOTE]

zaczęłam czytać nabierając głęboko powietrza szykując się na "problemy" i tak siedziałam do końca listu od Pani Kubusia, wtedy odetchnęłam;
piękna wiadomość, i taka pełna świadomości;
też bardzo bym chciała, aby ukarano i uświadomiono całą rodzinę;

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ingrid44']Dziekuje Marysiu za wiesci. No I znowu sie zryczalam, tym razem ze szczescia. Rowniez chcialabym aby ta okropna rodzinka poniosla jakies konsekwencje I zakaz posiadania jakiegokolwiek zwierzatka, nawet myszki ![/QUOTE]

[quote name='asiuniab']zaczęłam czytać nabierając głęboko powietrza szykując się na "problemy" i tak siedziałam do końca listu od Pani Kubusia, wtedy odetchnęłam;
piękna wiadomość, i taka pełna świadomości;
też bardzo bym chciała, aby ukarano i uświadomiono całą rodzinę;[/QUOTE]

i ja się zryczałam po raz kolejny z powodu Kubusia ( choc już nie tak straszliwie, jak czekając na niego podczas operacji ), tym razem ze wzruszenia, za szczęścia, że tak los Kubusiowi wynagradza jego krzywdy....

zgłoszenie do prokuratury jest już przygotowane, tylko Beata, która była tam na interwencji musiała nagle wyjechać, więc odwl;ecze sie to o tydzień niestety :(

a "problem" mam.... no tylko finansowy, bo Pani Kubusia pozostałe pieniążki przekazała na "moje" psiaki, a ja przecież nie dla siebie, tylko dla Kubusia zbierałam......
źle sie czuję w takiej sytuacji, bo choć potrzeb i problemów wiele, to jednak chciałabym Kubusiowi "nieba przychylić"

Link to comment
Share on other sites

najwazniejsze za Kubus jest kochany i radzi sobie na 3 lapinkach
kaske jak najbardziej przekaz innym potrzebujacym psiakom a jest ich tyle ze nie wiadomo komu pomoc i to jest dylemat
czy tenmat ukarania tych ludzi jest aktualny i co w tej sprawie jest juz zrobione ..jakies doniesienie poszlo na policje czy jak?

Link to comment
Share on other sites

dokumentacja jest już skompletowana, tylko w piątek dopiero wraca Beata, która była bezpośrednio przy odebraniu Kubusia i to ona złoży zawiadomienie bezpośrednio do prokuratury ( podczas interwencji obecny był komendant naszego rewiru policji, on też będzie świadkiem w tej sprawie
mamy też zamiar nagłośnić to w miejscowych mediach, tak "ku przestrodze", niech ludzie wiedza, że takie postępowanie nie jest bezkarne

niestety nie ma czegoś takiego, jak "zakaz posiadania zwierząt", próbowałyśmy tego dopiąć kilka razy juz wcześniej w innych przypadkach - sąd nie może wydać takiego zakazu :(

są kolejne wpłaty dła Kubusia:
20,- Jakub Ł. z Łodzi (06.09.)
50,- Ewa A. z Wrocławia (06.09.)
20,-Gusiaczek (10.09.)
10,- Funia (10.09.)

Edited by mari23
wpłaty
Link to comment
Share on other sites

[quote name='funia']Wspaniałe wieści !!
Marysiu nie krepuj się kochana tylko weż pieniązki twoje stado BDT ich potrzebuje .Przecież ciągle leki są potrzebne .[/QUOTE]

[quote name='__Lara']Dokładnie, bądź szczęśliwy już zawsze![/QUOTE]

będzie szczęśliwy - tego jestem pewna!
po zmarłym piesku państwa dostałam od naszej wet 2 puszki Renala i wydruk diety niskobiałkowej
dowiedziałam się, że swojego poprzedniego, starego już i chorego na nerki psa państwo nawet za granicą próbowali leczyć...... niestety nie udało się....
teraz ich smutek osłodzi Kubuś :) i już zawsze będzie szczęśliwy !!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Joanna-F']Czy możemy liczyć na nowe zdjęcia Kubusia? ;)[/QUOTE]

poproszę panią Kubusia o zdjęcia i myslę, że będą :)

są jeszcze dwie wpłaty ( z Fb, ale wklejam na wątek dla przejrzystości rozliczenia)

10,- Rajmund N. zBoguszowa (12.09.)
10,- Beata Cz. z Wroclawia (17.09.)


dzisiaj poszedł przelew za operację Kubusia - na kwotę 229,78zł ( faktura nr: 79/01/2013)

ponieważ faktura wciąż do mnie nie dotarła, zadzwoniłam do lecznicy pytając o kwotę i nr faktury, by w końcu zapłacić
"przy okazji" pan doktor opowiedział i o wizycie kontrolnej Kubusia, o tym, jak bardzo jest kochany w swoim nowym domku i jak duże postepy zrobił nie tylko te fizyczne - związane z chodzeniem na 3 łapkach, ale i psychiczne - te związane z relacjami pies-człowiek
doktor jako mężczyzna wiele nie mówił, ale nie ilość, a jakość jego opowiadania naprawdę napawa radością :)

ponieważ pani Kubusia nie chce pomocy finansowej i zdecydowała pozostałe pieniązki przeznaczyć na potrzeby chorych zwierzaków pod moją opieką - pozwoliłam sobie kupić staremu trółapkowi czyli kotu Wegielkowi karmę RC Urinary 9kg za kwotę 219 złotych
nie byłoby mnie stać na taki zakup, a kotkowi na długo wystarczy ( i jest duzo taniej, niż w mniejszych opakowaniach)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Na moim bazarku, z którego dochód był w 50% dla Kubusia, uzbierało się 378 zł. A zatem na konto Stowarzyszenia Help Animals wysłałam dziś 189,00 zł.
Uprzejma prośba o potwierdzenie na bazarku, gdy pieniążki zostaną zaksięgowane: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/246762-ROZLICZAM-%C5%BBegnaj-lato-na-rok%21?p=21419026#post21419026"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...6#post21419026[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...