Artemida Posted February 1, 2014 Share Posted February 1, 2014 słoooooodziak <3 [IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/t1/1620973_719488448085618_1367026004_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted February 2, 2014 Author Share Posted February 2, 2014 [quote name='Artemida']Wróciliśmy! Wszystko było ok, żadnych ofiar w ludziach. Jestem z niego dumna. Po tych dwóch tygodniach podróży prześpi cały tydzień dziad jeden.:D Jest strasznie zmęczony. Myślę że ten wyjazd wiele dobrego przyniósł, Bond zrobił się bardziej pokorny. Z Gają się pogryźli w sumie bez powodu...jak zwykle ona zaczęła, diablica paskudna. Bondzik bardzo grzecznie jeździ pociągami i samochodem także jazda z nim to czysta przyjemność. I pierwszy raz w życiu odkąd posiadam Bonda ktoś obcy(jakiś chłopak z pociągu) powiedział że jest słodki i milusi, byłam w szoku, biedny chłopak nie znał prawdy że Bond miał już kilka kłapnięć zębami na swoim koncie.Na stare lata Bond przechodzi ładną socjalkę. I oczywiście teraz trzeba molestować Naklejkę o zdj :D[/QUOTE] Bardzo mnie cieszą te wieści o "grzecznym" Bondzie. Może wreszcie wychodzi na porzadnego psiaczka? A fota jest super!! :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arnold Posted February 2, 2014 Share Posted February 2, 2014 Uczy się chłopak. Uczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted February 2, 2014 Share Posted February 2, 2014 [quote name='Artemida']jakiś chłopak z pociągu) powiedział że jest słodki i milusi:D[/QUOTE] brawa dla Bondzia; :p umiejętność robienia dobrego wrażenia to podstawa :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted February 2, 2014 Share Posted February 2, 2014 Ale przystojniak :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naklejka Posted February 2, 2014 Share Posted February 2, 2014 Bond się zmienia. Otwiera się na człowieka, zaczyna mu ufać. Nawet sam pakuje się na kolana, czego nigdy wcześniej nie robił. Ale jeszcze kłapnąć zębami potrafi, może za kolejne pół roku i ten problem zniknie? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted February 3, 2014 Share Posted February 3, 2014 Bardzo się cieszę z tej zmiany, która zaszła w Bondziku:) [COLOR=#000000]Przepraszam za off'a, ale szukamy czegokolwiek dla psiaka znalezionego z łańcuchem na szyi. Mamy dwa dni, inaczej czego go schronisko w Nowym Targu:[/COLOR] [B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/250766-B%C5%82agam-o-pomoc-mamy-2-dni-p%C3%B3%C5%BAniej-czeka-go-schron-w-Nowym-Targu-(-(-(?p=21839362#post21839362"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...2#post21839362[/URL][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted February 3, 2014 Share Posted February 3, 2014 [quote name='jotpeg']brawa dla Bondzia; :p umiejętność robienia dobrego wrażenia to podstawa :evil_lol:[/QUOTE] No....:) to fakt....:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naklejka Posted February 4, 2014 Share Posted February 4, 2014 [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-7TCPP6VEchw/UvFisWQeUlI/AAAAAAAAaYw/BCvcRjYyleE/w427-h640-no/bond.png[/IMG] jestem ciekawa, czy ktoś zauważył różnicę :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted February 4, 2014 Share Posted February 4, 2014 zęba nie ma :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asikowska Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 on jest taki cudny:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted February 5, 2014 Author Share Posted February 5, 2014 A mnie się podoba z tą podniesioną wargą! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arnold Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 Jakiś taki zły jest na tym zdjęciu czy obrażony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted February 5, 2014 Author Share Posted February 5, 2014 Może nie lubi photo shopa? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 A gdzie ząbek?:razz: To jest super zdjęcie do ogłoszeń, bo Bondzik ma tutaj jakąś taką smutną minkę (choć wątpię akurat w to, żeby miał powody do smutku;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted February 9, 2014 Author Share Posted February 9, 2014 Artemida wyjechała na weekend i postanowiła oszczędzić Bondziowi wypraw górskich (bardzo był zmęczony po feriach) i tak dostał mi się Bondzio na dwa dni do opieki. Jest słodki! W nocy budzę się z głową między Bondem a moim Filipem - obaj nie przepadają za sobą, ale jakoś się tolerują na łóżku. Dobrze że Siena się nie pcha na trzeciego... Bondzio jest już innym psem niż pół roku temu! Naprawdę widać zmianę! Jest ufniejszy, wesoły i straszliwie chrapie. :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted February 9, 2014 Share Posted February 9, 2014 jejku, Bondzio u Bjuty!!! To ci Filip ma zagwozdkę :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted February 9, 2014 Share Posted February 9, 2014 Ale fajne zdjecie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted February 9, 2014 Share Posted February 9, 2014 Cały czas tylko ten Bondzik ma przez Was organizowane jakieś rozrywki, żyć nie umierać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted February 9, 2014 Author Share Posted February 9, 2014 No właściwie, to u mnie miał - przez przypadek - atrakcję miesiąca. Koleżanka z pracy, dostała upolowanego bażanta, przyrządziła go ale nie zjadła, bo jej było żal, że taki był piękny (dostała go ze względu na pióra, które były potrzebne w pracy). Upieczonego bażanta niniejszym dostałam dla psów (ja wogóle nie jem mięsa). No i psiaki przez trzy dni żywiły się dziczyzną, a ostatniego - rozgrzebały kosz i wyjadły to co uznałam, że już się nie nadaje... Tak że w pewnym sensie zaliczyły też polowanie. Bond juz wie, że nic się strasznego nie dzieje, jak ląduje u nas na przechowanie, wie, że Artemida wróci. I jak rzeczywiście wróciła to cieszył się jak głupi! Bardzo jest kochany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aimez_moi Posted February 9, 2014 Share Posted February 9, 2014 Super staruszeczek......a juz nie podgryza nikogo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted February 9, 2014 Author Share Posted February 9, 2014 U mnie wszyscy ocaleli, mimo, że sąsiad go nadepnął w korytarzu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted February 10, 2014 Share Posted February 10, 2014 ale się dzieje!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arnold Posted February 10, 2014 Share Posted February 10, 2014 Nadepnąć Bondzika, to dopiero :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted February 10, 2014 Share Posted February 10, 2014 Pewnie większość ludzi nie jadła bażanta, a oni takie rarytaski wcinają:evil_lol: Niesamowite Bondzik poczynił postępy:) W sumie to dobrze Bjutko, że Bondzik czasem zmienia miejsce, otoczenie, bo jak w końcu nadejdzie ten piękny dzień i znajdzie nowy domek, to nie będzie to dla niego taki szok :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.