Jump to content
Dogomania

Borys - Dyzio odszedł za TM :(. Dziękuję ulvhedinn za serce i opiekę nad dziadkiem.


toyota

Recommended Posts

Chciałabym sprostować, że ten dług w lecznicy nie dotyczy tylko Borysa, ale też innych ciężko chorych tymczasów u Ulv. Nie mają one wątków na dogo, ale na fb, bo są to koty.
[url]https://www.facebook.com/events/480873552043799/[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 350
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

oczywiście,że nie tylko Borysa-są też u ulv i inne tymczasy, o których...zapomniano? a przecież wiadomo,że potrzebują jeść, że trzeba z nimi do weta chodzić, że potrzebują leków, badań...ulv płaci ile może-kosztem swoich rachunków :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='toyota']Jedna osoba mi dzisiaj powiedziała bardzo wystraszona, że Borys ma tyle długu, dlatego napisałam, żeby ktoś nie pomyślał, że starego Dziadka reanimujemy na siłę za tyle kasy...[/QUOTE]
no tak, jak zwykle słowo pisane i moje skróty myślowe :(

tak czy inaczej-zwierzaki ulv potrzebują pomocy-a ja już naprawdę nie mam pomysłu jak mogę im pomóc :(

Link to comment
Share on other sites

kopiuję wpis ulv z fb

[B][COLOR=#141823][FONT=Helvetica]Walczymy. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#141823][FONT=Helvetica]Borys słabiutki, chwieje się na łapkach, ale jakby żywszy niż w poniedziałek- wyglądał wtedy rozpaczliwie, byłam niemal pewna, że to koniec..... [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#141823][FONT=Helvetica]. Już nie biegunkuje. Dostaje omeprazol na mdłości, ale ciągle nie chce jeść a convem pluje na odległośc.....[/FONT][/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Dzisiejsza noc była sporo gorsza-Borys nie chciał wstawać, wróciła biegunka :(
Dziadzio odmawia jedzenia :( ulv podtyka mu pod nos pyszne jedzonko (wczoraj o ile się nie mylę gotowała Boryskowi kurczaczka)-a Borysek nawet niuchnąć nie chce :( a na dodatek wczoraj to co wmusiła w niego ulv zwymiotował :(

Nie mam sumienia dzwonić teraz do ulv i dopytywac o Boryska-albo jest w pracy, albo mam nadzieję odsypia kilka ciężkich, prawie nie przespanych nocy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hope2']Dzisiejsza noc była sporo gorsza-Borys nie chciał wstawać, wróciła biegunka :(
Dziadzio odmawia jedzenia :( ulv podtyka mu pod nos pyszne jedzonko (wczoraj o ile się nie mylę gotowała Boryskowi kurczaczka)-a Borysek nawet niuchnąć nie chce :( a na dodatek wczoraj to co wmusiła w niego ulv zwymiotował :(

Nie mam sumienia dzwonić teraz do ulv i dopytywac o Boryska-albo jest w pracy, albo mam nadzieję odsypia kilka ciężkich, prawie nie przespanych nocy[/QUOTE]
no właśnie ja od rana myślę o Borysku, ale myślę, że jak będą jakieś wiadomości, to je dostaniemy; zdrówka piesku, siły ulv;

Link to comment
Share on other sites

Borysek odszedł za TM :(

Jego stan bardzo szybko się pogarszał, wieczorem było widać, że czuje się bardzo źle, mimo leków i kroplówek.... Popłakiwał...
Terierfanka pojechała z nami do weterynarza, już w drodze było coraz gorzej :( odszedł po pierwszej dawce leku usypiającego, cichutko, głaskany do końca :(

Pochowałyśmy go w miejscu gdzie się chodzi na piękne spacery z psami.

I może to głupie i sentymentalne, ale wtedy przyleciał pojedynczy malutki świetlik, chwilę polatał nad grobem Dyzia, usiadł mi na ramieniu, a potem odleciał....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']Borysek odszedł za TM :(

Jego stan bardzo szybko się pogarszał, wieczorem było widać, że czuje się bardzo źle, mimo leków i kroplówek.... Popłakiwał...
Terierfanka pojechała z nami do weterynarza, już w drodze było coraz gorzej :( odszedł po pierwszej dawce leku usypiającego, cichutko, głaskany do końca :(

Pochowałyśmy go w miejscu gdzie się chodzi na piękne spacery z psami.

I może to głupie i sentymentalne, ale wtedy przyleciał pojedynczy malutki świetlik, chwilę polatał nad grobem Dyzia, usiadł mi na ramieniu, a potem odleciał....[/QUOTE]

kolejny staruszek, niby taka jest "kolej rzeczy",ale jakże smutno :( :(
Borysek
[*] już biega z moim Biedusiem
[*] i innymi za TM

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Kochana, Ty i tak nam ogromnie pomogłaś!!!!! Dziękuję :Rose:

A że jak wiemy "przyroda nie cierpi pustki", to zebym się nie nudziła, do ekipy specjalnej troski dołączył wczoraj malutki, bury, dziki, brudny jak nieboskie stworzenie koteczek. BEZ ŁAPKI......

Link to comment
Share on other sites

jakiś czas nie zaglądałam do Boryska miałam zabieg mojej suni a potem przez jakiś czas nie miałam dostępu do internetu a tu taka straszna wiadomość :placz:
Borysek odszedł wiedząc, że jest kochany , nie był samotny :-( śpij aniołku

a w niedzielę wpłaciłam stałą za lipiec dla Boryska a on już biegał za TM:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorcia2']jakiś czas nie zaglądałam do Boryska miałam zabieg mojej suni a potem przez jakiś czas nie miałam dostępu do internetu a tu taka straszna wiadomość :placz:
Borysek odszedł wiedząc, że jest kochany , nie był samotny :-( śpij aniołku

a w niedzielę wpłaciłam stałą za lipiec dla Boryska a on już biegał za TM:-([/QUOTE]

dorciu-a jak Twoja sunia ma się po zabiegu?
Borysek odszedł-ale niestety dług pozostał-chyba 480 zł :( myślę nad cegiełkami dla niego...
ulv cierpi i tęskni za Dziadziem-mówi,że on był naj- grzeczny, słodki, kochany, ideał...

Link to comment
Share on other sites

Tęsknię :( Borysek był takim fajnym psem... żałuję, że nie trafił do mnie wcześniej, kiedy miał więcej siły- chociaż on i tak do końca życia umiał się cudnie cieszyć np ze spaceru, czy michy... i jeszcze na kilka dni przed śmiercią potrafił u weta wgramolić się na kanapę w poczekalni, bo przecież starszy Pan pies nie będzie leżał na jakiejś głupiej, niewygodnej podłodze....

Dorciu, wpłatę chcesz przeznaczyć na dług Borysia, czy Ci przelać z powrotem?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...