agutka Posted August 1, 2014 Share Posted August 1, 2014 Witaj Majka :) wpadłam się przywitać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted August 1, 2014 Share Posted August 1, 2014 Widocznie teściowa przywiązała się do niektórych Twoich rzeczy i nie bardzo chce się z nimi rozstawać :diabloti: A co do ślinienia, to było jedne z kłamstw jakiego użyłam przy wyborze psa. W sumie pies już był wybrany i chyba nawet zaklepany. TŻ oglądając zdjęcia tych z bardziej obwisłymi faflami zapytał się czy one się nie ślinią jakoś strasznie. Odpowiedziałam - nie no co Ty czemu miałyby się ślinić? :evil_lol: A potem po wizycie u hodowcy gordonów pokazałam mu jak wysoko potrafią gluta zarzucić na ścianę. :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted August 1, 2014 Share Posted August 1, 2014 Nie mam szans wszystkiego nadrobić, także przejrzałam tylko ostatnie strony ;) Co do wody, to gdybym zmieniała po każdym napiciu się przez któregoś z psów, to bym nic innego nie robiła jak tylko wymieniała wodę :evil_lol: Bez jaj, one na spacerze z takich miejsc piją, że ja bym tam nieraz ręki nie włożyła, a jakoś od lat nie miałam problemów pod tym kątem ;) Ech, teściowa.. Też mnie "teściowanie" niedługo czeka ;) Trzeba przygotować się do ślubu i obgadać to z przyszłymi teściami... Brr! Jakie życie by było miłe, gdyby ludzie go sobie wzajemnie nie utrudniali :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nichya&nazir Posted August 2, 2014 Share Posted August 2, 2014 Zmienianie wody.. yhymm:evil_lol: Mój pije bardzo czystą - kałuże, rzeczki, stawy, jeziora, deszczówki i wszelkie cudze już wcześniej zaślinione, a czysta? Jest, co ma nie być, grzecznie stoi i czeka:lol: Co do ślinienia zazdroszczę. U nas w samochodzie kałuża, w tramwajach czy autobusach też musi po sobie pozostawić ślad.. O ślinieniu przy jedzeniu to już nic nie będę mówić..:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wola istnienia. Posted August 2, 2014 Share Posted August 2, 2014 [quote name='nichya&nazir'] Mój pije bardzo czystą - kałuże, rzeczki, stawy, jeziora, deszczówki i wszelkie cudze już wcześniej zaślinione, a czysta? Jest, co ma nie być, grzecznie stoi i czeka:lol: Co do ślinienia zazdroszczę. U nas w samochodzie kałuża, w tramwajach czy autobusach też musi po sobie pozostawić ślad.. O ślinieniu przy jedzeniu to już nic nie będę mówić..:D[/QUOTE] My mamy IDENTYCZNIE. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted August 3, 2014 Share Posted August 3, 2014 a Patryk się nie ślini wcale ;) czasami ma mokrą brodę kiedy przygląda się jak ktoś coś je :diabloti: i generalnie jeśli zaśliniony, to właśnie pysk/broda, na ziemię nie kapie mu nigdy, czasem tylko w aucie jeśli jest upał to zostawi mi mokry placek na nodze/torebce, ale rzadko, i to taki "na jedno przetarcie", więc z tym nie mamy problemu ;) a Majkowska, o tej wodzie zdatnej do picia z kranu nie słyszałam i nie wiem gdzie takowa się znajduje, wiem, że dla mnie większość kranówek capi chlorem w stopniu nie do zaakceptowania :diabloti: z rozrzewnieniem wspominam kranówkę u koleżanki w górskim domku, gdzie idzie prosto ze źródła i smakuje jak przepyszna minerałka... ...chyba nawet się w tym roku tam wybieramy :cool3: to Ci przywiozę butelkę :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted August 3, 2014 Author Share Posted August 3, 2014 My na wsi na jednym z bielskich szlaków mamy takie źródełko i tam też górska woda, absolutny kryształ, taka jak z reklam - błyszczy jak diament , zmrożona i w upalne dni człowiek by wypił z butelką. A dziś piłam po raz pierwszy wodę w nowym mieszkaniu i stwierdzam że jak na kranówkę całkiem smaczna ;) Nowe mieszkanie już na nas czeka, możemy iść, tylko tż nie wiem czemu odwleka... Ja spędzam tam wszelkie możliwe wolne chwile, pucuję i szoruję, układam i planuję. Wiem, że w niedzielę średnio wypada ale dzisiaj rozpakowałam i przewiozłam pierwszą część rzeczy i ogarnęłam całość. Wald towarzyszył mi dzielnie śpiąc. I absolutnie po nim nie widać że cokolwiek przeżywa, poszedł, wsadził łeb pod szafe, połozył się pod drabiną i spał. Udało mi się zgrać na kompa foty, teraz walczę, żeby mi weszły w hosting... [IMG]http://i57.tinypic.com/30rms0o.jpg[/IMG] [IMG]http://i59.tinypic.com/4ztf1g.jpg[/IMG] I trochę remontowych ;) [IMG]http://i59.tinypic.com/3503vd4.jpg[/IMG] [IMG]http://i59.tinypic.com/359n76b.jpg[/IMG] A tak wychodzimy na szybki spacerek, na którym piesek zajmuje się tylko i wyłącznie fizjologią ;) [IMG]http://i61.tinypic.com/fz3gw7.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted August 3, 2014 Author Share Posted August 3, 2014 "balkon" opanowany [IMG]http://i61.tinypic.com/5yuvjc.jpg[/IMG] Wald zachowuje się bardzo przyzwoicie, toleruje nawet przechodzące tam koty (jeden chciał do nas nawet wskoczyć), i co najważniejsze - nie szczeka , a po akcjach z drażniącymi go sąsiadami miałam obawy że będzie nerwowo na wszystko reagował. [IMG]http://i58.tinypic.com/2rw555z.jpg[/IMG] Śpiący na poboczu biedny mały zakagańcowany pointerek. [IMG]http://i61.tinypic.com/ivw9oz.jpg[/IMG] i gościnnie kotary : [IMG]http://i58.tinypic.com/i1z3bo.jpg[/IMG] Kot który nie boi się niczego i nie jest skrzywdzony przez życie ;) [IMG]http://i61.tinypic.com/2a6ouvn.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maxishine. Posted August 3, 2014 Share Posted August 3, 2014 Śliczne foty :loveu: Ile zajmie wam jeszcze przeprowadzka? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted August 3, 2014 Author Share Posted August 3, 2014 i baryłka [IMG]http://i58.tinypic.com/672ko4.jpg[/IMG] [IMG]http://i58.tinypic.com/fvzmt2.jpg[/IMG] [IMG]http://i60.tinypic.com/2nlba5j.jpg[/IMG] [IMG]http://i62.tinypic.com/16jg4er.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maxishine. Posted August 3, 2014 Share Posted August 3, 2014 [url]http://pl.tinypic.com/view.php?pic=16jg4er&s=8#.U96Cv2NedwQ[/url] :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted August 3, 2014 Author Share Posted August 3, 2014 [IMG]http://i61.tinypic.com/10zcpys.jpg[/IMG] upss , trochę za małe mi się zrobiło, ale to nic ;) [IMG]http://i57.tinypic.com/34oy7tt.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maxishine. Posted August 3, 2014 Share Posted August 3, 2014 Czy mi się dwoi w oczach? Czy to jakiś braciszek z hodowli? :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wola istnienia. Posted August 3, 2014 Share Posted August 3, 2014 Ile Wald ma tych obroży, co? :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted August 4, 2014 Share Posted August 4, 2014 To braciszek czy miłość jego życia? :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baski_Kropka Posted August 4, 2014 Share Posted August 4, 2014 A Baryłka jak by schudła czy mi się wydaje? :D Chyba mi się dwoi przed oczami? :P [url]http://i57.tinypic.com/34oy7tt.jpg[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted August 4, 2014 Share Posted August 4, 2014 mnie się też wydaje że sralka schudła ;) Waldek dalej na starym kagańcu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted August 5, 2014 Author Share Posted August 5, 2014 [quote name='Wola istnienia.']Ile Wald ma tych obroży, co? :loveu:[/QUOTE] Niewiele ;) Ta żółciutka jest hodowczyni, a ta odblask to taka pic na wodę żeby coś na szyi było ;) W każdym razie ostatnio stwierdzam że pora na skórzaną,wszystkiepointery mają tylko nie mój. [quote name='Talia']To braciszek czy miłość jego życia? :loveu:[/QUOTE] Matka :evil_lol: O tototo , Srala [U]jakby[/U] schudła ;) Dostaje nową karmę, podobno lepszą, royal urinary S/O Moderate Calorie i odnoszę wrażenie że tata jakby bardziej przywiązywał wagę do jej żywienia ;) Wald na zmianę chodzi w kagańcach, choć ostatnio raczej wcale ;) Dziś uroczyście złożyliśmy klatkę. Zrobiłam to kiedy Wald był z tż na spacerku, tak żeby nie przeżywał traumy. Wszedł do mieszkania i doznał szoku , a potem zagubiony zaczął się szwędać po mieszkaniu szukając swojego domku. Biedny :D Klatka wygląda marnie, przydałoby mi się ją czyms zakonserwować i odświeżyć. Macie coś godnego polecenia? Najlepiej coś co psu nie zaszkodzi, bez chemii, a co klatkę oczyści. Kiedyś czytałam metodę czyszczenie coca colą a następnie nasmarowanie olejem/wazeliną - co myślicie?próbowałktoś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maxishine. Posted August 5, 2014 Share Posted August 5, 2014 Co do klatki to się nie wypowiem bo nie wiem. Ale że na zdjęciu jest matka Walda-w życiu bym się nie spodziewała :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted August 6, 2014 Share Posted August 6, 2014 klatkę najlepiej wywalić i trzymać psa na łańcuchu :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted August 7, 2014 Share Posted August 7, 2014 Czyli miłość jego życia, bo z inną pańcia go nie zapoznała ;) Widziałam nowe maluszki z jego hodowli. Boskie :loveu: To jego umaszczenie to też orange cośtam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted August 8, 2014 Share Posted August 8, 2014 Majka moją klatkę papierem ściernym zjechaliśmy i zwykłym sprejem psiknęliśmy. Jeżeli Wald krat nie obdryza to żadna tragedia mu się nie stanie. Zawsze możesz ją też dać do piaskowania :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted August 8, 2014 Share Posted August 8, 2014 [quote name='Pani Profesor']klatkę najlepiej wywalić i trzymać psa na łańcuchu :diabloti:[/QUOTE] Oddac psa a nie... na co komu pies? Jeszcze w domu?! Masakra... ludziom w tyłkach się poprzewracało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted August 8, 2014 Share Posted August 8, 2014 Jeden to jeszcze jeden. Ale są tacy co mają 2-3. Stuknięci, schronisko w domu mają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 2-3 psy i szczury to prawie jak zoo :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.