Reno2001 Posted October 6, 2009 Author Posted October 6, 2009 [quote name='gagata']Nie pomagacie psom wyręczając urzędasów w tym, co powinni zrobić 10 i 20 lat temu. po co sie oszukiwać? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/13042084-post139.html[/URL] Pozostawiam Was z miłą świadomościa radośnie pełnionej misji....[/quote] Jasne. Lepiej zostawic psy w rowach i na ulicy a te w schronisku niech maja dożywocie. Bo przecież nie będziemy wyręczały urzędasów z ich kompetencji. Juz dawno temu problem bezdomności powinien byc rozwiązany ustawowo. Posiedzimy sobie i poczekamy aż podejmą jakiekolwiek decyzje. Może 10 a może 20 lat. Gdybyś gagato przypadkiem doczytała, pisałam o współpracy z DN. Pod tą współpracą się podpisuję. Pozostawiam Cię w radośnie zalewającej żółci ... Quote
gagata Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 [quote name='Ulka18'][B]Halcia[/B], zanim zamkniemy ten wątek, moze odpowiesz Gagacie, bo to [B]Twoja koleżanka[/B], wyjątkowo trzeba przyznac radosnie bezczelna :angryy: Masz chyba dużo do powiedzenia, jesli nie na watku, to na pw do Gagaty. Oczywiscie tylko szanowna Gagata, jedynie slusznie oswiecona, wie jak pomagac psom i walczy [B]codziennie[/B] z urzędniczą glupota. Widac po obowiazujących ustawach jaka moc maja 2 wielkie organizacje, ktore glosno krzycza, piszą donosy i zieja nienawiscia, a jak bylo w PL, tak jest i psy jaką bidę mialy taką mają. I pomyslec, ze mielecki wątek moze sie tak zażółcic :no-no-no:[/quote]Miałam juz sie tu nie odzywać, bo każdy widzi tylko to, co chce zobaczyć, ale ten post Ulki18 jest po prostu wstrętny... Halcia, jako osoba kochajaca psy i dająca im o wiele wiecej niz połowa klikaczy na dogo nie zasłuzyła na takie traktowanie. Wychodzi,że jak jest potrzebna to super a jak nie, to na posyłki mozna ja posłać...Ulka18 sama napisz mi na PW choc Twoją koleżanka nie jestem i nie zamierzam byc... Nie zwalaj na Halcię, bo to nieładnie... Reno 2001 - jeśli w moich postach zobaczyłaś tą żółć, o której piszesz,to co mozesz zobaczyc gdzie indziej???Hohoho..same cudne domki... Opuszczam Wasz cudny słodki wateczek, bo jeszcze oskarzycie mnie o trollowanie a przeciez każdy ma prawo do własnego zdania. [B]Teraz juz nie mozecie powiedziec,że nie wiedziałyście, co sie dzieje... [/B]EDIT: Jak to się dzieje, Ulka18, że gdy w Niemczech ktos zgłasza cos np na policje, to spełnia obywatelski obowiazek a jak to samo dzieje sie w Polsce to jest to donos? Tak chcecie walczyc z tymi przepisami?[B]EOT [/B] Quote
Ulka18 Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 [quote name='gagata']Miałam juz sie tu nie odzywać, bo każdy widzi tylko to, co chce zobaczyć, ale ten post Ulki18 jest po prostu wstrętny... Halcia, jako osoba kochajaca psy i dająca im o wiele wiecej niz połowa klikaczy na dogo nie zasłuzyła na takie traktowanie. Wychodzi,że jak jest potrzebna to super a jak nie, to na posyłki mozna ja posłać...[/quote] hahaha, biedna Gagata nie zalapala o co chodzilo w moim poscie, a juz sie oburza. To nie chodzi o zadne posylki, ani o wykorzystywanie Halci. Ja Halcie znam dluzej i nie dam zlego slowa na Nia powiedziec. Moze Halcia napisze pw, jesli bedzie chciala, wtedy nastapi oswiecenie. Przypomne tylko jeszcze, ze bioracy udzial w dyskusji sa wolontariuszami. Niektorym sie myla zakresy obowiazkow i przypisuja Reno i mnie, jakbysmy pracowaly w schronisku. Quote
halcia Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 Nic tylko se w łeb strzelic.A przeciez kazda kocha psy!Ja Pm pisac nie bede . Quote
agusiazet Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 Napiszę szczerze, lubię ten wątek, bo tyle w nim zdjęć szczęśliwych psów, a co za tym idzie szczęśliwych ludzi. Czytam wasze kłótnie, ale ich nie rozumiem, nawet się nie wysilam, żeby dociekać o co Wam chodzi. Chcecie się nawzajem obrażać - przenieście się na PW. Moderator mógłby watek wyczyścić i tyle! Kłótnie i wzajemne obrażania to bicie piany, nic nie daje, niczego nie zmieni, a tylko atmosfera gęstnieje. Quote
Ulka18 Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 Agusia, warto byloby jednak sie wysilic i wejsc w linki podeslane przez Gagate, temat jest naprawde wazny i to WLASNIE O TE SZCZESLIWE 'ZAGRANICZNE' PSIAKI CHODZI, ktorych zdjecia kazdy moze obejrzec. I TO NIE MY ZACZELYSMY KLOTNIE, czemu pijesz do nas? My tylko odpowiadamy. A moze Tobie tez wspolpraca z DONOHI sie nie podoba? Za malo zdjec jeszcze wstawilam i dowodów, ze psy nie poszly na handel. To jakis koszmar :angryy: Quote
agusiazet Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 Nie lubię kłótni, są bez sensu i nic nie dają!!! I kłócić się z nikim nie będę!!! Wątek powinien być wyczyszczony z postów, które nic nie wnoszą, a nie zamknięty, takie jest moje zdanie! Quote
kaskadaffik Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 :shake: Szkoda że już nie będzie nam dane zobaczyć zdjęć ze szczęśliwych adopcji. Ulka żeby jeszcze zasłodzić nasz mielecki, bezsensowny wątek:diabloti:podziękuję Ci jeszcze raz za te "kilka" szczęśliwych adopcji, chociaż te psiaki dostały szansę. Jade odebrać kotkę z zabiegu, choć tyle przybłędzie pomogę, bo nic innego nie robimy, tylko klikamy i sobie słodzimy, ehhhh...:-( Quote
lunarmermaid Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 Wiecie co,czytam mielecki wątek już długo i faktycznie to jeden z lepszych wątków na dogo... Co do postu,który wkleiła gagata to powiem tyle,że gdyby do mnie przyszedl ktoś z ulicy i chcial zabrać psa to też bym mu nie dała. Ale tutaj osoba jest sprawdzona,są zdjęcia psów,które znalazły domki w Niemczech a których u nas [B]nikt nie chciał!!![/B] Więc nie rozumiem czego można chcieć więcej? Przecież po to się to robi,dla szczęścia psów a nie "upłynnienia" ich ze schroniska.... Nie zamykajcie wątku,miło popatrzeć na psiaki,zwłaszcza te starsze w nowych domkach!!! Quote
eloise Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 cały dzień myślę o tym co tu rano przeczytałam i mi się w głowie nadal nie mieści :angryy: nadal i nadal! :placz: Quote
Ajula Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 nie zamykajcie wątku :shake: lubię Was i Waszego Kiero, cieszę się ze wszystkich fotek jakie pokazujecie człowiek tu odpoczywa Quote
agusiazet Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 Ulka18, no, nie występuj o zamknięcie wątku, tylko, niech go wyczyszczą!!! Prosimy! Quote
ocelot Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 Wątku nie zamykajcie. Cieszy i raduje oczy, aż chce się pomagać psiakom. Gagata a może podasz link do wątku, a nie wyrwane z kontekstu dwa posty? Quote
gagata Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 Proszę bardzo, choć i z view tez mozna wejść na wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/co-powinnismy-wiedziec-wyadoptowujac-poza-granice-polski-89321/index12.html[/URL] DONOHI to DobermannNothilfe Quote
anciaahk Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 Nie wierzę w to, co czytam:(. Może jakaś ciemna jestem, ale naprawdę nie kumam co wklejane posty mają wspólnego z tym, co robią dziewczyny - wolontariuszki z Mielca - dla psów. Wklejenie informacji bez dokładnego przeczytania wątku - rozumiem wynika z braku znajomości tematu, bo przecież nie z braku czasu, skoro jest czas by linki wklejać, to jest by zapoznać się z efektami ciężkiej pracy dziewczyn. A już coś o jakiejś pracy urzędników jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Wolontariat jest niepotrzebny, bo wyręcza urzędników?? Ula, wątek niech pozostanie, to najcieplejszy wątek na dogo. Proszę, nie zamykajmy go. Quote
Basia1968 Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 Przepraszam, ale ja to chyba jestem ciemna. Proszę gagata powiedz mi co jest złego w tym, że zwierzęta znajdują domki nie u nas a na przykład w Niemczech? co jest złego w tym, że wyrwane z boksów o wymiarach kilka metrów na kilka metrów, siedzące tam latami, umierające = znajdują domy = nawet tymczasowe czy jak je zwał = to to jest złe?? czy nie o to chodzi ludziom, którzy [B]naprawdę kochają zwierzęta[/B]? o co w tym wszystkim chodzi?? czy faktycznie kasa kasa i jeszcze raz kasa??? myślę, większości na dogo = a przynajmniej mnie nie obchodzi kto ile kasy wziął, za co wziął, czy w ogóle wziął = ważny jest efekt końcowy [B]dom dla bezdomnego[/B]. Nie wiem co jest z tymi adopcjami zagranicznymi - ale wiem jedno = mentalnośc Poaków = [B]jak coś jest dobrze, to trzeba to po prostu spieprzyć[/B] ! Ktos kto nie pomaga z czystego serca i z czystym sumieniem, a widzi w adopcji jakiś interes kiedys za to odpowie - bo każdy kiedys stanie gdzies na końcu doczesnego życia i sumienie nie pozwoli mu w spokoju odejść. Teraz w pogoni za pieniądzem w cięzkich czasach zapomina sie o podstawowych wartościach- miłości, szacunku, a przede wszystkim o własnym sumieniu - dlatego jest to dla mnie niepojęte, że tyle ludzi chociażby z dogomanii chcących pomagać zwierzętom zamiast złączyć siły i faktycznie pomagać opluwa sie wzajemnie:-( Quote
anciaahk Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 [quote name='Basia1968']Przepraszam, ale ja to chyba jestem ciemna. [/quote] To już jest nas dwie.;) [quote name='Basia1968'] (...)tyle ludzi chociażby z dogomanii chcących pomagać zwierzętom zamiast złączyć siły i faktycznie pomagać opluwa sie wzajemnie:-([/quote] To jest właśnie najsmutniejsze:shake:. Quote
gagata Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 Obiecałam sobie tutaj więcej nie pisac, ale skoro mnie zapraszacie, proszę bardzo. Wbrew pozorom moje posty sa jak najbardziej na temat, bo dotyczą mieleckich adoptowanych psów.Chyba,że ten wątek dotyczy wyłącznie [B]wybiórczo[/B] psów szczęsliwie wyadoptowanych do Niemiec.Bo [B]czy o wszystkich psach sa relacje?[/B] Basia 1968 - nikt nie wątpi w wielkie serca wolontariuszy mieleckich ani w to,że kochają zwierzeta i chca dla nich jak najlepiej.Nikt nie wątpi,że część mieleckich psów rzeczywiscie znajduje super domki i chwała za to tym, którzy sie o nie postarali. Ja wkleiłam tego linka z myślą,że może w końcu ktoś się zastanowi, policzy...[B] Jak to jest,że DNH jest w stanie wyadoptować taka masę psów?[/B] Przecież nie biora ich tylko z mieleckiego schronu....Jesteście wolontariuszkami, ogłaszacie psy na wszelkie mozliwe sposoby i co? Ile ich schodzi miesięcznie? A przeciez w Niemczech schrony nie sa puste.Latem w niemieckiej prasie było sporo informacji na temat tego,że brak na ich schrony funduszy,że Niemcy pozbywaja się swoich psów... Tak jak już wcześniej napisałam -każdy widzi tylko to, co chce zobaczyc... Wiem nawet dlaczego Ulka18 chce ten watek zamknąc - lepiej pozostawić wolontariat w niewiedzy,prawda? A pretekst juz jest..Wredna ziejąca nazizmem i ociekajaca żółcia gagata zepsuła wątek, bo poprosiła o chwile zastanowienia. Jesli jesteście pewne,że wszystkie mieleckie psy trafiają do tych świetnych domków, to ok, mogę się tylko z Wami cieszyć.Ale jesli jest inaczej? To co? Za każde ludzkie decyzje - i te dobre i te złe - płacą psy. Przeciez ja o nic innego nie proszę , tylko o chwile zastanowienia... Quote
yoko100 Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 A czy te zdjecia nie sa wystarczajacym dowodem?? Quote
gagata Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 [quote name='yoko100']A czy te zdjecia nie sa wystarczajacym dowodem??[/quote] Na co? Ze niektórym psiakom sie udało? Na to tak...Bo ja pytam o co innego...Ilu psom sie tam nie udaje.... Quote
yoko100 Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 [quote name='gagata']Na co? Ze niektórym psiakom sie udało? Na to tak...Bo ja pytam o co innego...Ilu psom sie tam nie udaje....[/quote] To co twoim zdaniem dzieje sie z tymi psami co sie im nie udaje??I dlaczego takie przypuszczenia???I powiedz po co braliby tyle psow jesli nie mieli by dla nich domow? Quote
Filipki Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 A co wiemy o psach adoptowanych ze schronisk w Polsce? Prawie nic. Ile z nich trafia niekiedy w gorsze warunki niż w schronie. W większości schronisk i przytulisk nikt nie sprawdza czy pies trafia na kanapę czy do smalcowni. Może tym trzeba się zainteresować? Quote
jogi Posted October 9, 2009 Posted October 9, 2009 Dodam cos od siebie, na tym wątku, na tamtym opanowanym przez wolnego psa się wypowiadac nie będę. Temat jest mi bliski, a ta nagonka jest tragiczna po prostu, zwłaszcza że miesza się z błotem wszystkie organizacje, a przekaz jest jeden, ZABLOKOWAĆ NIEMIECKIE ADOPCJE. Z czym się nie zgadzam absolutnie! Gagato poprosiłam dwa razy o pomoc DNH i pomoc otrzymałam, bardzo dobrą pomoc. Nie jestem nikim szczególnym, żeby np podejrzewac, że dla mnie ustawione były dobre adopcje, albo, że ktoś specjalnie się starał. Miałam sukę z Zamoscia mixa boksia. Ogłaszałam ją w Polsce kilka miesięcy, miałam dokładnie jeden telefon w jej sprawie. Poprosiłam przez dziewczyny o pomoc fundację. Po jakiś dwóch miesiącach od zgłoszenia dostałam informację, że jest chętny domek i maja go sprawdzić. Jako że ja wtedy wyprowadzałam się do Angli postanowiłam sama zawieźc Tośkę do Niemiec, bo było mi po drodze. Ustaliliśmy wszystki bezpośrednio z ludzmi z fundacji i osobiście zawiozałm Toskę i spotkałam się z nowymi opiekunami. Nowa rodzina przejechała coś koło 800km z drugiego końca Niemiec, żeby nam było łatwiej po drodze, bo jechałam ze swoimi 2 psami i półtorarocznym dzieckiem, więc oni przyjechali pod Polską granicę. Od razu po adopcji dostałam zdjęcia z nowego domu, bezpośrednio od nowych wlascicieli z którymi miałam kontakt, jak i z fundacji, bo do nich nowa rodzina też wysłała. Dokładnie w pół roku po adopcji znów otrzymałam zdjęcia Tosi, już w scenerii letniej, pierwsze były zimowe, jako że adopcja była 3 stycznia. Zaraz też dostałam tego samego maila od fundacji, gdyż jak i poprzednim razem nowi własciciele wyslali zdjęcia fundacji. To jest jedna z dwóch adopcji, o drugiej napisze później. Fundacja ma rygorystycznie wymagania, dotyczace szczepień, wszystko musi być zgodne z prawem, czyli wścieklizna potem chip, sterylizacji itp. Za to zwracają kasę. Ja po zgłoszeniu Tosi czekałam te dwa miesiące i nikt ode mnie nie chciał psa na już, ogłosili ja u siebie na stronie i dopiero jak się pojawił chętny dom, to mi dali znać, że Tosia może jechać Wniosek da mnie jest jeden. Gdyby mieli złe zamiary, nie staraliby się tak dopilnowac wszystkiego jak robią, nie wymagaliby dwóch dawek szczepień na wirósówki. Nie dostałabym maili i informacji. Nie pozwoliliby, żebym sama spotykała się z nową rodziną. Zabrali by psa szybko i już, bez czekania. A tak nie jest! Mało tego, byłam przy wyjeździe mieleckich psiaków dwa razy. Byłam prywatnie, ale jestem wetem i mam wiedzę w tej dziedzinie. Wszystko było zorganizowane jak nalezy, wszytskie psy w klatkach, zabezpieczone. Nie było sie do czego przyczepić. Wy tej wiedzy nie macie i snujecie domysły. Ja się nie dziwię dziewczynom, ze nie chcą nic mówić. opisanie takiego wyjazdu szczegółowo może by spowodowało, że zaczniecie inaczej postrzegać to wszystko, ale przez takie nagonki jakie sa, to jest niemożliwe. Tez bym nic nie napisała i zamkneła wątek. Nie żeby cos ukryć, ale obronić. Szanuję Emir i Arkę współpracuję z zamojskimi emirowymi dziewczynami(dzięki DNH pojechała do super domu zamojska Maja, zdjęcia na wątku do wglądu) ale w tym względzie i jeśli idzie o tą organizację absolutnie się z Wami nie zgadzam! Zdaję sobie sprawę, że są złe organizacje, ale Wy wrzucacie wszystkich do jednego wora. WSZYSTKICH!!! :shake: Quote
gagata Posted October 10, 2009 Posted October 10, 2009 Jogi,przecież mnie nie chodzi o te udane adopcje, tylko o [B]masowe[/B] wywózki.. Nie mówię też o samym DobermannNothilfe -dałam tylko wyjasnienie skrótu DONOHI , kórego użyła Ulka18. bo nie każdy kojarzy go z prawidłową nazwa tej organizacji. Przecież ja nigdzie nie napisałam "nie wywożcie" tylko napisałam "nie wywożcie masowo" a to jest wielka różnica.., Prosiłam tylko o zastanowienie, o policzenie psów wywiezionych i tych o których sa takie fajne wieści - jaki to jest procent? Czy faktycznie warto ryzykowac? Doskonale wiem, jak boli błędna decyzja podjeta w dobrej wierze... I , proszę, zauważcie,że naprawde nie chcę sie z nikim kłocic, bo uważam,że wszyscy tu obecni chcą dobrze dla piesoli. Przeciez jest możliwe, że to ja sie mylę a nie Wy...A że pytam tutaj? Gdzie mam spytać, skoro to z Mielca ida najwieksze transporty do Niemiec? Rozumiem,że od wszystkich psów dostarczonych z Mielca do Pajuni tez macie takie pozytywne informacje... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.