ania shirley Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='Bgra']nawet nie wiem czy pisać...mam znajomych w Zabrzu Oś.Kopernika,blisko M1 powiadomieni oczywiście,dzisiaj dzwonią z info,że na tym osiedlu jest pan,który często zmienia psy od kilku dni widuje go z psem z opisu podobnym do Dropsa,jednak na 100 % nie jest pewna postarają się podejść bliżej[/QUOTE] Dziwne... moja znajoma powiesiła tam plakaty, a za dwa dni nie było ani jednego (powiesiła 15-20 sztuk). Nie , że zaraz spiskowa teoria dziejów.... Gdzie go widują? Chodzi na ten plac koło kościoła?? Tam gdzie sie psiarze spotykają???? Quote
ewu Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 Plakaty porozlepiane w nowych miejscach, psiarze i spacerowicze dostali ulotki...Nawet rowerzyści zostali zaopatrzeni... z wyjątkiem jednego Pana, który nas bardzo rozbawił.... Facet w profesjonalnym wręcz rynsztunku kolarskim , uwalony błotem pojawił się na drodze przy lasku. Zaczepiłyśmy go z Danusią , chcąc wręczyć ulotkę Dropsa. Pan się nie zatrzymał tylko krzyknął przez ramię: "Pedałuję!!!!!!":megagrin::megagrin::megagrin: Mam nadzieję,że już mu brakło "paliwa" i że może biedak zatrzymać rower i przestać pedałować:eviltong::eviltong::eviltong: Quote
danyww Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='Bgra']nawet nie wiem czy pisać...mam znajomych w Zabrzu Oś.Kopernika,blisko M1 powiadomieni oczywiście,dzisiaj dzwonią z info,że na tym osiedlu jest pan,który często zmienia psy od kilku dni widuje go z psem z opisu podobnym do Dropsa,jednak na 100 % nie jest pewna postarają się podejść bliżej[/QUOTE] Mogłabyś się dowiedzieć o dokładniejsze miejsce gdzie ten pan bywa? Bo ja jutro rano będę w Centrum Kardiologii a to jest blisko i mogłabym tam podjechać. Quote
ewu Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 Znowu widziałyśmy Dropsa w wydaniu "mini"... Nawet miał identyczne brązowe plamki wokół oczu...Sobowtór, niestety dużo mniejszy.... Quote
Bgra Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='danyww']Mogłabyś się dowiedzieć o dokładniejsze miejsce gdzie ten pan bywa? Bo ja jutro rano będę w Centrum Kardiologii a to jest blisko i mogłabym tam podjechać.[/QUOTE] Oś Kopernika ul Gagarina naprzeciw kościoła I klatka czwarte piętro,to wieżowiec Quote
angineuuka Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 w Psitulu go nie było ( nie wiem czy pisałam :oops: ) Quote
danyww Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='Bgra']Oś Kopernika ul Gagarina naprzeciw kościoła I klatka czwarte piętro,to wieżowiec[/QUOTE] Dzięki. :kiss_2: Podjadę tam i może akurat wyjdzie. :mad: Twoi znajomi też bedą czychać? Quote
Bgra Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='danyww']Dzięki. :kiss_2: Podjadę tam i może akurat wyjdzie. :mad: Twoi znajomi też bedą czychać?[/QUOTE] obiecali,ja niestety mam sajgon w związku z operacją ojca,jutro mnie czeka jeszcze wystawanie po poradniach Quote
dorobella Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='danyww']Dzięki. :kiss_2: Podjadę tam i może akurat wyjdzie. :mad: Twoi znajomi też bedą czychać?[/QUOTE] To trzymamy kciuki :) Quote
Lili8522 Posted March 10, 2013 Author Posted March 10, 2013 12 godzin poszukiwań i rozwieszania plakatów... padamy na twarz i mamy załamke.... (nie było dziś żadnego telefonu:placz:) Quote
ania shirley Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='Lili8522']12 godzin poszukiwań i rozwieszania plakatów... padamy na twarz i mamy załamke.... (nie było dziś żadnego telefonu:placz:)[/QUOTE]. W niedziele zawsze mniej. Ludzie w domu siedzą. A tego z Kamienca udało się zweryfikować? Quote
Lili8522 Posted March 10, 2013 Author Posted March 10, 2013 [quote name='ania shirley']. W niedziele zawsze mniej. Ludzie w domu siedzą. A tego z Kamienca udało się zweryfikować?[/QUOTE] Tak, biedak... ale to nie ten dropiaty, rzekła bym dwa razy mniejszy Quote
ania shirley Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='Lili8522']Tak, biedak... ale to nie ten dropiaty, rzekła bym dwa razy mniejszy[/QUOTE] Uuuu! To Drops to kawal psa!!!! Taki mały tamten nie był... Quote
bela51 Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 Okazuje sie , ze to bardzo popularne umaszczenie. W Miedarach było chyba kilkanascie psiaków o podobnym umaszczeniu jak Drops. Ale wszystkie duzo mniejsze. Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 Po 12 godzinach jazdy, ok. 300 porozwieszanych plakatach, ani jednym telefonie i ani jednym nawet fałszywym alarmie... Brakuje sił na cokolwiek :( W zasadzie od dwóch dni nie było ŻADNEGO telefonu w sprawie Dropsa, ostatni sygnał z piątku... Ogarnę się i podsumuję nasze dzisiejsze jeżdżenie. Ciekawe czy w ogóle miało sens... Większość plakatów pozrywana, zamoczona, niewidoczna... Wszystko na nowo... Quote
bela51 Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 Wydaje mi sie, ze skoncentujecie sie na przesłaniu zdjec do wszystkich schronów w okolicy. Skoro Drops nie da sie złapac nikomu obcemu, to plakaty nie maja większego sensu. Jedyna nadzieja, ze zostanie odlowiony przez fachowego łapacza i trafi do jakiegos schroniska. Quote
Lili8522 Posted March 10, 2013 Author Posted March 10, 2013 [quote name='ania shirley']Uuuu! To Drops to kawal psa!!!! Taki mały tamten nie był...[/QUOTE] Na ręce byście go nie wzięły, no chyba że we dwójkę ;) my spotkałyśmy 3 psy dropiate... wszystkie małe... Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 (edited) Na wstępie serdecznie dziękujemy za kciuki, beli51 a odwiedziny w Miedarach, a cioteczkom [B]danyww[/B] i [B]Ewu[/B] za pomoc! :loveu: Zrobiłyśmy dziś ok. 200km po okolicy... Po cichu liczyłyśmy, że zadzwoni telefon i będziemy mogły jechać na pomoc... Dropiatego sobowtóra w Kamieńcu też widziałyśmy - jest na pewno o jakieś 10-15cm niższy, tak jak mówiła Ania - szary, a nie biały, ze skórzaną obrożą no i ze zdecydowanie większą czarną plamą. Spacerował jakby znał teren, także ja sobie daję rękę uciąć, że ktoś go wypuszcza "na spacer", albo ewentualnie wychodzi sobie sam... Podsumowując obkleiłyśmy nowymi plakatami poniższe miejsca, niestety w wielu miejscowościach, gdzie np. była Ania Shirley nie było ani jednego plakatu - ludzie to jednak parszywce... :( - Kamieniec - Zbrosławice - Stare Tarnowice - Tarnowskie Góry wzdłuż ul.Legionów oraz Nakielskiej - Nakło Śląskie - Świerklaniec - Kozłowa Góra - Wieszowa - Górniki - Ptakowice - Laryszów - Miasteczko Śląskie - Miedary Wymieniłyśmy trochę plakatów w Żernikach, Ziemięcicach, Świętoszowicach. Spotkałyśmy jednego Pana w Ziemięcicach, który widział go... tydzień temu i nawet próbował złapać. Co to jest tydzień... Ah i jednego menela w Nakle, który był przekonany, że widział go koło restauracji/pizzeri Smakosz w tejże miejscowości. Jak wiadomo - wszędzie pola, lasy i wiele możliwości dla takiego psa, jak Drops. I żadnych śladów :( Czy ktoś pomoże nam skompletować listę okolicznych schronisk oraz schronisk, które mają podpisane umowy z tamtymi okolicami? Dorobella bodajże mówiła coś o Olkuszu i Łodzi? Skąd zabierają tam psiaki? Póki co ja mam tyle: -Cieszyn (obsługuje Zbrosławice) -Gliwice - Sośnica -Miedary -Bytom -Ruda Śląska -Zabrze - "Psitul mnie" -Katowice -Chorzów -Sosnowiec -Częstochowa -Mysłowice -Rybnik -Tychy -Olkusz (obsługuje Miasteczko Śląskie) Edited March 10, 2013 by pinczerka_i_Gizmo Quote
Charly Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 (edited) [B]Tarnowskie Góry także Miedary.[/B] CK to prywatna inicjatywa i przyjmują psy tylko z interwencji lub w szczególnych przypadkach. TG mają podpisaną umowę z Miedarami niestety. O olkuszu i łodzi pisałam chyba ja. Ale to były inne miejscowości, które obdzwaniałam w sprawie Grety. Zbrosławice wywoziły kiedyś do Miedar, teraz nie wiem gdzie. [B]Miasteczko Śląskie- Olkusz.[/B] Dzwoniłam do nich w styczniu. Proszę zerknijcie czasem przy poszukiwaniach, czy pies w typie Grety Wam się nie nawinie (z tym, że ona tez jest płochliwa, mieszkała ponad rok na ulicy) [URL]https://www.facebook.com/events/115850411916935/[/URL] Edited March 10, 2013 by Charly Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='Charly'][B]Tarnowskie Góry także Miedary.[/B] CK to prywatna inicjatywa i przyjmują psy tylko z interwencji lub w szczególnych przypadkach. TG mają podpisaną umowę z Miedarami niestety. O olkuszu i łodzi pisałam chyba ja. Ale to były inne miejscowości, które obdzwaniałam w sprawie Grety. Zbrosławice wywoziły kiedyś do Miedar, teraz nie wiem gdzie. [B]Miasteczko Śląskie- Olkusz.[/B] Dzwoniłam do nich w styczniu. Proszę zerknijcie czasem przy poszukiwaniach, czy pies w typie Grety Wam się nie nawinie (z tym, że ona tez jest płochliwa, mieszkała ponad rok na ulicy) [URL]https://www.facebook.com/events/115850411916935/[/URL][/QUOTE] Zbrosławice obsługuje w tej chwili Cieszyn. Dotarłyśmy dziś na granice Piekar Śląskich, widziałyśmy plakaty dotyczące Grety... Niestety żaden taki psiak nie rzucił nam się w oczy :( Quote
angineuuka Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 Psitul mnie przyjmuje psy tylko z Zabrza ( no chyba, ze ja o czyms nie wiem..) Quote
ania shirley Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 Z tych miejscowosci to ja byłam w niedzielę w Kamieńcu , Zbriosławicach , Reptach i Ptakowicach. Jak w srodę tam przyjechałyśmy to wszystkie zerwane były tylko w Ptakowicach. Wstrętna miejscowośc... Jutro rano pojade na Kopernik. Porozgladam się.... Plakaty rozwieszę. Nie dużo , bo do pracy muszę lecieć.... Quote
Charly Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Zbrosławice obsługuje w tej chwili Cieszyn. Dotarłyśmy dziś na granice Piekar Śląskich, widziałyśmy plakaty dotyczące Grety... Niestety żaden taki psiak nie rzucił nam się w oczy :([/QUOTE] dzięki, dobrze wiedziec, że plakaty wiszą i jej opiekunowie się nie poddają:( To okropne z tymi Zbrosławicami i M. Śląskim itd. Kto będzie swojego psa w Cieszynie szukał czy Olkuszu. Tacy jak my ok. ale normalny człowiek?:( Zadzwoni do Miedar, dowie się, że psa standardowo nie ma i tyle. straszne to. Quote
paula_t Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 Skoro jest tyle porozwieszanych plakatów, tyle porozdawanych ulotek, tyle poinformowanych osób, to albo mamy do czynienia z jakimiś totalnie pozbawionymi empatii ludźmi, którzy nawet jak zobaczą Dropsa, to oleją sprawę (choć wydaje się to mało prawdopodobne ze względu na nagrodę) albo Drops chodzi po miejscach bądź w porach, gdzie przewija się niewielu ludzi albo ktoś go po prostu zgarnął z ulicy i wcale nie ma zamiaru go oddawać...Przepraszam, że to piszę, ale to jedyne co przychodzi mi do głowy :( Quote
ania shirley Posted March 10, 2013 Posted March 10, 2013 [quote name='paula_t']Skoro jest tyle porozwieszanych plakatów, tyle porozdawanych ulotek, tyle poinformowanych osób, to albo mamy do czynienia z jakimiś totalnie pozbawionymi empatii ludźmi, którzy nawet jak zobaczą Dropsa, to oleją sprawę (choć wydaje się to mało prawdopodobne ze względu na nagrodę) albo Drops chodzi po miejscach bądź w porach, gdzie przewija się niewielu ludzi albo ktoś go po prostu zgarnął z ulicy i wcale nie ma zamiaru go oddawać...Przepraszam, że to piszę, ale to jedyne co przychodzi mi do głowy :([/QUOTE] Ale telefonów było trochę- część nie dotyczyła Dropsa , a cześć nie do sprawdzenia.... [COLOR=#a9a9a9]Wnyków sie boję[/COLOR] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.