jaanna019 Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Może pędzelopka coś by poradziła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asika5 Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Asiu jak DS nie zdecyduje sie na mego chorego Gacusia to zaproponuje Farta;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 [quote name='asika5']Asiu jak DS nie zdecyduje sie na mego chorego Gacusia to zaproponuje Farta;)[/QUOTE] Dziękuję:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bbgm Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 [quote name='jaanna019']Może pędzelopka coś by poradziła?[/QUOTE] Ona bullowatymi się nie zajmuje :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aysel Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Czy znacie kogokolwiek z Białegostoku, kto zajmuje się rannymi ptakami? Dziś 'dostałam' gawrona, najprawdopodobniej ma połamaną nogę, na tyle, że uniemożliwia mu to latanie. Był przerażony, rodzina zadzwoniła do mnie z prośbą, żebym przyjechała i zabrała go do Białegostoku do weterynarza, bo na wsi wszędzie biegają psy i bali się zwyczajnie, że go rozszarpią. Nie wiem jak się nim zajmować, wymaga konsultacji z weterynarzem, a weterynarze nie chcą mi zupełnie pomóc twierdząc, że nie zajmują się takimi zwierzętami (cytuję "Powinnam go iść i wyrzucić do lasu"). Wiem, że to akurat jest wątek psiasty, ale może macie jakieś kontakty do ludzi którzy zajmują się takimi zwierzakami? Może kiedyś mieliście podobną sytuację? Wiem, zaraz posypią się gromy, że powinnam go była zostawić na pastwę losu, ale nie mogłam... Może jeszcze da się uratować jego łapkę, podleczyć go i wypuścić na wolność?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Nie? To coś mi się pewnie po..mieszało ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asika5 Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Aysel może tu spróbuj - Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bialymstok ja kiedyś znalazłam myszołowa to przejeło go ode mnie zoo ....ale żaden że wet tak powiedział...??? [URL="http://klubciconia.ptaki.info.pl/index.php?id=234"] [/URL][URL="http://klubciconia.ptaki.info.pl/index.php?id=234"] [/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 [quote name='Aysel']Czy znacie kogokolwiek z Białegostoku, kto zajmuje się rannymi ptakami? Dziś 'dostałam' gawrona, najprawdopodobniej ma połamaną nogę, na tyle, że uniemożliwia mu to latanie. Był przerażony, rodzina zadzwoniła do mnie z prośbą, żebym przyjechała i zabrała go do Białegostoku do weterynarza, bo na wsi wszędzie biegają psy i bali się zwyczajnie, że go rozszarpią. Nie wiem jak się nim zajmować, wymaga konsultacji z weterynarzem, a weterynarze nie chcą mi zupełnie pomóc twierdząc, że nie zajmują się takimi zwierzętami (cytuję "Powinnam go iść i wyrzucić do lasu"). Wiem, że to akurat jest wątek psiasty, ale może macie jakieś kontakty do ludzi którzy zajmują się takimi zwierzakami? Może kiedyś mieliście podobną sytuację? Wiem, zaraz posypią się gromy, że powinnam go była zostawić na pastwę losu, ale nie mogłam... Może jeszcze da się uratować jego łapkę, podleczyć go i wypuścić na wolność?...[/QUOTE] Ja w tamtym roku znalazłam podrostki pustułki, spadły z gniazda na kosciele na Wysokim Stoczku. Znalazłam w necie jakąś organizację i dzwoniłam do nich to nawet przyjechali je obejrzeć. Mogę wysłać Ci na PW numer. A to w Wawie ale można też do nich napisać [url]www.stop.eko.org.pl/portal/index.php?module=pages&id=18[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Aysel, zadzwoń do Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego telefon: 85 7436148. Oni mają wiedzę i umowy z wetami, którzy mogą się zająć również rannym ptakiem. My wiele lat temu, oddaliśmy rannego gawrona do białostockiego akcentu ZOO, ale to było dawno.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aysel Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Myślę, że już poradzimy :) Mam parę kontaktów, jutro spróbuję go gdzieś ulokować. Ale dzięki za podsunięcie pomysłu, nie pomyślałam, żeby się tam zgłosić... :) Szkoda gadać... Po raz kolejny przekonałam się, że w Białymstoku te większe kliniki liczą tylko kasę a nie zależy im zupełnie na dobru zwierząt... Liczyłam choć na jakiś kontakt to ludzi którzy się zajmują ptakami... Nawet nie tyle na leczenie co na to właśnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aysel Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 [quote name='Maia']Ja w tamtym roku znalazłam podrostki pustułki, spadły z gniazda na kosciele na Wysokim Stoczku. Znalazłam w necie jakąś organizację i dzwoniłam do nich to nawet przyjechali je obejrzeć. Mogę wysłać Ci na PW numer. A to w Wawie ale można też do nich napisać [url]www.stop.eko.org.pl/portal/index.php?module=pages&id=18[/url][/QUOTE] Bardzo bym o to poprosiła. Byłabym megawdzęczna za ten kontakt ;) Co do tego azylu w warszawie to trafiłam na to, ale nie wiem czy przeżyłby podróż a nie mam jak go zawieźć do warszawy, bo dopiero robię prawko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Jak zadzwonisz do centrum kryzysowego to ptak trafi do Canwetu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 (edited) W Canwecie tak pomagali mojej rannej w wypadku kunie, że mało się nie utopiła we własnych odchodach... Bali się ją wyjąć z klatki, żeby nie ugryzła, siedziała kilka dni na swoich siuśkach i kupach... Nie wierzę, że coś jej podawali, bo i jak, skoro się bali??? Na szczęście najpierw jak ją znalazałam pojechałam z nią na Białostoczek, gdzie p. doktor wzmocniła ją lekami, a potem Straż Miejska zabrała ją właśnie do tych... do tego pogotowia pożal się Boże... To było tragiczne, udało mi się jednak jakoś ją wyrwać;). [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/1340/d57437d62038c6ecmed.jpg[/IMG][/URL] Jak ją zdejmowałam z jezdni, to się nie ruszała, ale była piękna, jak ja odzwoziłam (na szczęście jej się polepszyło i nie sądzę, żeby to była zasługa Canwetu) bardziej przypominała szczura w kanale. Biedna, aż łepek wysadzała z klatki w samochodzi, bo sama pewnie nie mogła znieść tego smrodu. Mam nadzieję, że hasa sobie gdzieś przy Sowlanach, tam gdzie ją znalazłam. Jeszcze teraz krew się we mnie gotuje! Edited February 27, 2012 by dreag Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Agnieszka to nie kuna - to raczej gronostaj :), ale dobrze, że ostrzegacie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mageda Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Jeśli jakiś mały szczeniak, ewentualnie jakiś młody mniejszy pies, będzie potrzebował domu tymczasowego to oferuję pomoc w postaci takiego domu. Warunek tylko jest taki jeden, że musi dogadać się z kotem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
J.D.[Asencja] Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 ogłoszenie na BO [QUOTE][COLOR=black][B]psy[/B][/COLOR] Psy dorosłe i szczenięta rużnych ras; owczarki niemieckie, huskie, labradory, spaniele. tel-721727757 [/QUOTE] kużwa-jakieś pseudo czy co??? może ktoś mógłby sprawdzić???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 tak, już się coś w tej kwestii dzieje [url]http://www.dogomania.pl/threads/223562-Zlikwidowana-pseudo-z-Podlaskiego.-Wychudzon******-potrzebne-DT-i-wsparcie-finansowe/page15[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawronka Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 może ten Ruzwelt. On często błędy w ogłoszeniach wali :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Nie to nie nie Ruwelt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
J.D.[Asencja] Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 to nie było stare ogłoszenie -było na str.2.....ale już nie ma..... nie ma też drugiego dość "niegrzecznego" -ktoś sprzedawał "srającego gdzie popadnie" yorka.....administratorzy działają? chyba tak...:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='kaszanka']Agnieszka to nie kuna - to raczej gronostaj :), ale dobrze, że ostrzegacie.[/QUOTE] To jednak kuna:), ale nieważne.. [quote name='Mageda']Jeśli jakiś mały szczeniak, ewentualnie jakiś młody mniejszy pies, będzie potrzebował domu tymczasowego to oferuję pomoc w postaci takiego domu. Warunek tylko jest taki jeden, że musi dogadać się z kotem :)[/QUOTE] Jest ten szczeniak sunia z Wasilkowa;) kilka postów niżej;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matagi Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='Aysel']Myślę, że już poradzimy :) Mam parę kontaktów, jutro spróbuję go gdzieś ulokować. Ale dzięki za podsunięcie pomysłu, nie pomyślałam, żeby się tam zgłosić... :) Szkoda gadać... Po raz kolejny przekonałam się, że w Białymstoku te większe kliniki liczą tylko kasę a nie zależy im zupełnie na dobru zwierząt... Liczyłam choć na jakiś kontakt to ludzi którzy się zajmują ptakami... Nawet nie tyle na leczenie co na to właśnie...[/QUOTE] Mysle,że gawrona przyjmą i zreperuja tutaj; [IMG]http://klubciconia.ptaki.info.pl/forum/images/smiles/icon_arrow.gif[/IMG] [B]Ptasi Azyl w Studzionce[/B] [B]Adres[/B]: Nadleśnictwo Krynki; 16-120 [B]Studzionka[/B] 3 woj. Podlaskie, pow. Sokólski, gm. Krynki [B]Tel.[/B]: 85 722 86 67 [B]Tel.[/B]: 85 722 87 16 kaczaka ode mnie przyjeli:lol: Jeżeli masz problem z dowozem na miejsce,to moge pomóc.Mój chłop jeżdzi w te okolice codzienne.Przyjmuja tam nie tylko ptaki,małe ssaki również.Jest baaardzo dobry lekarz;)-jemu zależy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aysel Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Ooo... Ciekawa sprawa. Byłam dziś u swojej wet i stwierdziła, że noga jest tylko przybita. Prawdopodobnie walnął w czasie wichury o jakieś drzewo czy ścianę. Je normalnie, także wszystko powinno wracać do normy. Najgorzej, że nabiera zaufania do ludzi... To chyba niedobrze, przecież ma wrócić na wolność... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [COLOR=black][B]przyjme kociaka[/B][/COLOR] jeśli ktoś chce znaleśc małemu kotkowi dobry dom to proszę o kontakt :) Dorota [COLOR=#c00000] [COLOR=#aaaaaa]dodane: 2012-02-27 15:34:15 ID:2182920 Użytkownik: doodzik [IMG]http://www.bialystokonline.pl/images/ico_kontakt.gif[/IMG][URL="http://www.bialystokonline.pl/ogloszenia.php?catid=24&id=2182920&strona=1"][B]Odpowiedz na ogłoszenie / Zobacz dane kontaktowe[/B][/URL][IMG]http://www.bialystokonline.pl/images/spacer.gif[/IMG][/COLOR][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 [quote name='Mageda']Jeśli jakiś mały szczeniak, ewentualnie jakiś młody mniejszy pies, będzie potrzebował domu tymczasowego to oferuję pomoc w postaci takiego domu. Warunek tylko jest taki jeden, że musi dogadać się z kotem :)[/QUOTE] Mageda, czy Twoja propozycja jest jeszcze aktualna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.