Jump to content
Dogomania

Białystok - wątek zbiorczy, mamy przepełnione DT...


Guest monia3a

Recommended Posts

[quote name='joanna83']Co się na tej dogomanii dzieje, to już i ręce i wszystko inne opada! Poczytajcie (pewnie zaraz bana dostanę, ale co tam)
[url]http://www.facebook.com/events/298064060247496/?notif_t=event_invite[/url][/QUOTE]

SZOK i NIEDOWIERZANIE,że to ma miejsce bytu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaszanka']dziewczyny przypominam jak sie PITa wypełnie :)

[URL="http://www.bialystok.toz.pl/fotki/january_30_2.jpg"][IMG]http://www.bialystok.toz.pl/fotki/january_30_1.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]
Potwierdzam, to jest prawidłowo wypełniony PIT :)

Bardzo serdecznie zapraszam wszystkich (życzliwym im ludzi) na rozprawę apelacyjną w sprawie naszych dogów
[url]http://www.dogomania.pl/threads/203165-G%C5%82odzone-dogi-rozprawa-apelacyjna-20.02.2012-Bia%C5%82ystok.-Przyjd%C5%BAcie[/url]!!!

[COLOR=red][B]Poniedziałek 20.02.2012 godz. 9.35 Sąd Okręgowy ul. M. C. Skłodowskiej 1 sala I[/B][/COLOR]

Liczymy na spotkanie z Wami.

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie ten psiak został wyrzucony w sobotę czy niedzielę na os. Sienkiewicza. Tego samego dnia, co znaleziona przy Jurowieckiej malutka sunia z innego wątku:roll:.
Każdy go odganiał, baba torba z zakupami, jakiś facet buta:angryy:, psiak lgnął do ludzi, pobiegł za chłopakiem na rowerze, ale ten, by się go pozbyć zamknął go gdzieś na posesji i odjechał... Widział to szwagier znajomej z pracy, jechał za psem, myślał, że to może ten właściciel, ale nie.
Zabrał więc malucha, bo było mu go bardzo szkoda. Niestety w domu jest dramat, bo tam jest 10 letnia suczka, która nie toleruje małego, rzuca się na niego i stanowi naprawdę duże zagrożenie, że może stać mu się krzywda. [B]Może ktoś mógłby dać mu dt?[/B]
To mały, zabawowy, śliczny psiunio, a oni myślą już o tym, żeby go jednak oddać do schronu, bo pracują i nie mają jak zostawiać tych psów bezpiecznie w domu. Gdyby nie było suczki, to psiak pewnie by u nich został na stałe, ale w tej sytuacji to niemożliwe.

[COLOR=slategray]Jakby ktoś miał chętnego na szczeniaka, to jest ogłoszenie dla tego malucha i dane do ludzi, którzy go znaleźli:[/COLOR]

[I][COLOR=slategray]Oddam małego, 3-4 miesięcznego pieska. Jest zadbany, zdrowy, swoje potrzeby załatwia na podwórku. To bardzo wesoły, ufny i chętny do zabawy szczeniak. W tej chwili sięga do łydki. Ma trochę jamniczą budowę ciała, niskie łapki, a więc nie wyrośnie duży. Idealnie nadaje się do bloku. Tel. 515347112 lub 504870837[/COLOR][/I]

[I][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1319/ee94c2ed91a1d4d8med.jpg[/IMG][/URL][/I]

[I][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/1373/6b33fa17d22a5b53med.jpg[/IMG][/URL][/I]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/1363/5ca1ddff79219304med.jpg[/IMG][/URL]

Edited by dreag
Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, zadzwoniłam pod podany wyżej jeden z tych nr telefonów. Wygląd psa się zgadza idealnie. Piesek przebywa rzekomo na Lipowej u matki tego Pana z ogłoszenia.
Powiedział, że ten psiak znajduje się tam od soboty.

Być może uciekł, albo facet nie wie, że go tam nie ma...
I twierdzi, że ogłoszenie jest aktualne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mageda']Słuchajcie, zadzwoniłam pod podany wyżej jeden z tych nr telefonów. Wygląd psa się zgadza idealnie. Piesek przebywa rzekomo na Lipowej u matki tego Pana z ogłoszenia.
Powiedział, że ten psiak znajduje się tam od soboty.

Być może uciekł, albo facet nie wie, że go tam nie ma...
I twierdzi, że ogłoszenie jest aktualne.[/QUOTE]
A gdzie ma być???
To jest pan, który go znalazł i szuka mu nowego domu!!!!!!!! On go nie zgubił, TAM właśnie jest ta suczka i dlatego TAM zostać nie może...
Cos chyba pokręciłaś;).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mageda']To w takim razie przepraszam.
Myślałam, że to jest ogłoszenie ludzi, którzy mieli tego pieska, ogłaszali go, a że nikt się nie zgłosił to go wyrzucili.[/QUOTE]
Oni go ogłaszają, ale nie wyrzucili, on po prostu nie może u nich być, dlatego szukają innego miejsca, gdzie móglby czekać na nowy dom:p.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli Pan nie znajdzie mu dt to przygarniemy maluszka na dt.
Jakby warunkiem jest to, abyśmy nie zostali z tym psem sami. Tzn chodzi mi dokładnie o to, aby był ktoś odpowiedzialny za ogłaszanie tego psiaka.
Ja niestety ale nie mam na to czasu kompletnie.
Nie ukrywam, że jedzonko dla psa byłoby też od czasu do czasu mile widziane.
Odrobaczenie/odpchlenie i inne "medyczne sprawy" weźmiemy na siebie.

Moglibyśmy maluszka przyjąć albo jutro późnym wieczorem, albo w niedzielę teź późnym popołudniem.
Jeśli jest potrzeba nas sprawdzenia, to zapraszam do siebie.

Do 22 będę w pracy, nie będę miała dostępu do internetu.
Podaję ewentualnie swój nr telefonu 600115377, jakby coś postaram się odebrać.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...