Randa Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 Nie wyadoptowujcie kotów na Orzeszkowej 9 m ... w Białymstoku, tel. zaczyna się na 664.....pewnie baba za jakiś czas znowu będzie szukać kota Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 [SIZE=5][B][COLOR=red]DZIEWCZYNY, CZY KTOŚ MOŻE ZNA JAKIŚ DT, KTÓRY MÓGŁBY PRZYGARNĄĆ PSA???[/COLOR][/B] [/SIZE] Sytuacja naprawdę trudna, [B]Konik [/B]nie ma się gdzie podziać:placz:, może komuś coś się kojarzy? Byłabym wdzięczna;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 A Koniś nie jest w hotelu u Kuny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 [quote name='doris66']A Koniś nie jest w hotelu u Kuny?[/QUOTE] Jest u kuny, ale także awaryjnie do wtorku ma tam miejsce, a potem.... ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asika5 Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 [quote name='Randa']Nie wyadoptowujcie kotów na Orzeszkowej 9 m ... w Białymstoku, tel. zaczyna się na 664.....pewnie baba za jakiś czas znowu będzie szukać kota[/QUOTE] Randa napisz mna pw o co chodzi? ( usiłowałam wysłać ci pw ale nie udało się) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 Proszę zajrzyjcie, weźcie udział, porozsyłajcie gdzie się da.. [URL]http://www.facebook.com/#!/events/273081792762690/[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 Dziewczęta ja szukam DT dla około 4 miesięcznego kocurka. Opowiem historię od początku, bo nadal jestem w ciężkim szoku. Jechałam dziś około godziny 19 Popiełuszki i zobaczyłam jak przy przystanku idzie za ludźmi kot. TZ burczał, więc nie śmiałam go prosić, żeby zawrócił. Kilkadziesiąt metrów dalej na ulicy leżał kolejny kot. Tz zawrócił i zatrzymał się, żeby sprawdzić, czy kot żyje. Nie żył od kilku godzin co najmniej. Ściągnął go z ulicy. Drugi kot poszedł gdzieś za ludźmi i zniknął. Ponieważ nie mogłam przestać o nim myśleć pojechałam tam jeszcze raz po 22 nie wierząc, że go znajdę, ale dla spokoju własnego sumienia. Ale kotek był. Tulił się do nóg jakiejś dziewczyny, która stała na przystanku. Zatrzymałam się i wysiadłam, żeby go zabrać. Od razu przybiegł i wspiął się po nodze zaczął głośno mruczeć. Zaniosłam do auta. Ułożył się na siedzeniu obok. Wtedy mnie olśniło. Ten nieżywy biało-czarny duży kot to mama mojego malucha. Musiały razem przebiegać i ona nie zdążyła. A on taki zagubiony błagał ludzi, żeby go wzięli. To jakiś cud, że przez tyle godzin nie wpadł pod samochód! Przecież to taka duża ruchliwa ulica... Koteczek jest przekochany. Śliczny pingwinek, bardzo głodny, chudziutki i bardzo bardzo wtulający się w człowieka. Dosłownie wchodzi na głowę, na ramiona, mruczy i całym swoim ciałkiem przytula się do twarzy. Jak tylko pomyślę o jego mamie, to od razu ryczę. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asika5 Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 Asiu ja w chwili obecnej mam 3 na DT i na więcej na razie nie mogę pozwolić ale napisz na forum miau (jak jesteś zalogowana) może ktoś da mu schronienie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 [quote name='asika5']Asiu ja w chwili obecnej mam 3 na DT i na więcej na razie nie mogę pozwolić ale napisz na forum miau (jak jesteś zalogowana) może ktoś da mu schronienie[/QUOTE] Jestem zalogowana, ale nie pamiętam hasła. Jutro poproszę kogoś, to może napisze jak już będą zdjęcia koteczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 Możesz nazwać go Fuksik, bo miał szczęście, że przeżył, że tyle godzin czekał na Ciebie:-). W sumie to dziwne,że oswojony kotek z mamą był w takim miejscu. Szkoda mamy:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asika5 Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 Asiu to ja wrzucę tekścik na miau Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 [quote name='asika5']Asiu to ja wrzucę tekścik na miau[/QUOTE] Dziękuję :) Jutro wstawię tu fotki, to będzie można przekleić. Aha i podaj mi link do wątku, bo ja tam się nie bardzo potrafię poruszać. [B]Kasiu[/B] faktycznie chyba Fuks pasuje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 Jaka smutna historia:-(, a zarazem dobrze skończyła sie dla małego koteczka. Pingwinki są śliczne, oby szybko znalazł domek koteczek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mageda Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 joanna83 czy koteczek znalazł dt czy tylko chwilowo jest u Moniki ? . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
J.D.[Asencja] Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Szukam doświadczonego DT zajmującego się socjalizowaniem amstaffów.Mam młodziutką astkę-5mieś.-kompletnie zaniedbaną wychowawczo.... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/905/8cd2b202407a3bc6med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/905/8fd0f18615a72688med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/905/16418cf2b2e40ad8med.jpg[/IMG][/URL] no coś tam umie-jako tako chodzi na smyczy ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 śliczna jest i już w dobrym wieku na podstawową naukę. Trzymam kciuki :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 (edited) Do pani z Wasilkowa, która od kilku miesięcy boryka się z 4 szczeniakami, które rosną, a których jakoś nikt nie chce adoptować, przerzucono przez płot nową sunieczkę -ok. pólroczną niunię. U pani sytuacja robi się podbramkowa, bo to już 6 pies, do tego kot, a pani pracuje zawodowo i do tego mieszka z rodziną, która ma dosyć "psiej mamy":roll:. Ostatnio sąsiadka z naprzeciwka też już do niej burczała... To jest ta pani, u której ostatnio był staruszek, o którym pisała joanna83; na szczęście znalazł nowy dom. Może ktoś ma ochotę potymczasować lub poogłaszać to cudo? Sunieczka b. fajna, przytulaśna i wesoła:loveu:. Zobaczcie jaka śliczna: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/1393/9d9e0fa9324f0ff9med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/1393/e83cf3745df8ca0amed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/1204/c7c36e93f6bf61cf.jpg[/IMG][/URL] Edited February 26, 2012 by dreag Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 piękna podobna do goldena, mogę zrobić jej kilka ogłoszeń Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
suślik Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Faktycznie goldenowata. Zgłoszę ją na forum goldenów. Może jakaś fundacja weźmie ją pod swoją opiekę choćby w ogłoszeniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 [quote name='Mageda']joanna83 czy koteczek znalazł dt czy tylko chwilowo jest u Moniki ? .[/QUOTE] Nadal szukamy DT. Co do suczki, o której pisała dreag, to sytuacja jest rzeczywiście trudna, bo p. Lucynka już nie daje rady z taką ilością psów. Ma na DT 4 psiaki od 4 miesięcy, albo i dłużej, dużego przygarniętego Kubusia i 3 swoje własne psy. Teraz jeszcze ta sunia. Rodzina wściekła na nią niesamowicie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 (edited) Faktycznie, zapomniałam jeszcze o 3 własnych..., czyli w sumie 9...:shake: Edited February 26, 2012 by dreag Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
J.D.[Asencja] Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Pomóżcie mi znależć transport do Poznania dla "DRAKI" to wezmę dziewczynkę do siebie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 a co to za Draka? ;) W sensie która to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 [QUOTE='J.D.[Asencja];18718433']Szukam doświadczonego DT zajmującego się socjalizowaniem amstaffów.Mam młodziutką astkę-5mieś.-kompletnie zaniedbaną wychowawczo.... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/905/8cd2b202407a3bc6med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/905/8fd0f18615a72688med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/905/16418cf2b2e40ad8med.jpg[/IMG][/URL] no coś tam umie-jako tako chodzi na smyczy ...[/QUOTE] To jest Draka, trochę różni się od naszego Drakulca:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
J.D.[Asencja] Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 A może w Białymstoku jest ktoś zajmujący się socjalizacją astków???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.