joanna83 Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 [quote name='coronaaj']Macie jakies pudle lub kudlacze w Bialymstoku, prosze dac znac mamy DT dla pudli???? Ostatnio poszedl pod Warszawe Pepe okazalo sie ze ma 16 lat. Zajrzyjcie...i od pudle prosze... [URL="http://www.dogomania.pl/threads/200534-*STARO%C5%9A%C4%86-nie-Rado%C5%9B%C4%87*-M%C5%82odo%C5%9B%C4%87-nie-Wieczno%C5%9B%C4%87***emeryt-PePe***pudel-mini-w-bidulu***#post16251380"]http://www.dogomania.pl/threads/200534-*STAROŚĆ-nie-Radość*-Młodość-nie-Wieczność***emeryt-PePe***pudel-mini-w-bidulu***#post16251380[/URL][/QUOTE] [B]Coronaaj[/B] mamy pudla!!! Chłopak wiekowy już jest, ale ponoć cudowny. Szczegóły napiszę zaraz na PW. Jeśli Magda ogłosi psa, to może przepytać potencjalnych chętnych i dopiero wtedy powiedzieć im, że pies jest w schronisku, jeśli będzie pewna, że dom ok. A podanie psu Paracetamolu zaleciła mi wetka. Quote
kaszanka Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 [quote name='Bakteria']A nie można po prostu iść do schroniska i poprosić o pozwolenie na ogłaszanie psa i zrobienie lepszych fot? W sumie to nawet sami powinni o to zabiegać, bo jak inaczej znaleźć większej ilości psów domy niż przez ogłaszanie...[/QUOTE] można spróbować - i w sumei wybrałabym zupełnie inne zdjecia - bo jak ktoś zainteresowany - poznał by się, że to ten sam pies a dwa różne i w sumei zaprzeczajace siebie na wzajem teksty - to pomyśli, że w sumei do końca nawet opiekunowanie tego psa nie są pewni co do jego zachowania i pomyśli po co mu " taki" pies. Quote
dreag Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 Pyralgina dla psa - jak najbardziej w przypadku bólu. [B]Jaanna019[/B], masz kontakt z tymi ludźmi od Lucynki? Ciekawe czy jeszcze jej szukają czy zajmują się już tylko nowym domownikiem terierkowo-sznaucerkowatym:roll:. Quote
Guest monia3a Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 [quote name='joanna83'][B]Coronaaj[/B] mamy pudla!!! Chłopak wiekowy już jest, ale ponoć cudowny. Szczegóły napiszę zaraz na PW. [/QUOTE] A Ty widziałaś go wogóle ?? Bo ja jakoś nie :shake: Quote
jaanna019 Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 [quote name='coronaaj']Macie jakies pudle lub kudlacze w Bialymstoku, prosze dac znac mamy DT dla pudli???? Ostatnio poszedl pod Warszawe Pepe okazalo sie ze ma 16 lat. Zajrzyjcie...i od pudle prosze... [URL="http://www.dogomania.pl/threads/200534-*STARO%C5%9A%C4%86-nie-Rado%C5%9B%C4%87*-M%C5%82odo%C5%9B%C4%87-nie-Wieczno%C5%9B%C4%87***emeryt-PePe***pudel-mini-w-bidulu***#post16251380"]http://www.dogomania.pl/threads/200534-*STAROŚĆ-nie-Radość*-Młodość-nie-Wieczność***emeryt-PePe***pudel-mini-w-bidulu***#post16251380[/URL][/QUOTE] Mam psa kudłaczka w dużej potrzebie, starszy pan, potrzebuje pilnie pomocy, kaszle, długo nie wytrzyma schroniskowych warunków, a ja nie mam jak i gdzie go zabrać bo jestem zapłeniona. Pomożesz? Błagam :( Aga oni nie mają żadnego psa, o czym ty piszesz? Quote
joanna83 Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 [quote name='monia3a']A Ty widziałaś go wogóle ?? Bo ja jakoś nie :shake:[/QUOTE] Nie widziałam, ale wiem, że jest ;) Już wysłałam Coronaaj fotki. Oby znalazło się dla niego DT... Quote
jaanna019 Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 ja go widziałam i z nim "gadałam" jeśli chodzi nam o tego samego Quote
joanna83 Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 [quote name='jaanna019']ja go widziałam i z nim "gadałam" jeśli chodzi nam o tego samego[/QUOTE] O tego samego chodzi :cool3: Quote
Guest monia3a Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 To dlaczego ja nie wiem o jakiego chodzi :cool3: Dziś miałyśmy z dziewczynami małą przygodę i póki co żadna się nie chwali :evil_lol: zaraz będzie fotorelacja :eviltong: Quote
Guest monia3a Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 Pojechałyśmy dziś do Drohiczyna odwiedzić Jadźkę i zobaczyć co się dzieje ewentualnie coś zabrać ze sobą do Białegostoku. Wjechałyśmy w miare bezpiecznie ale wyjeżdzając wpadliśmy w rów :evil_lol: [URL="http://img600.imageshack.us/i/005on.jpg/"][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/5499/005on.jpg[/IMG][/URL] Kilka telefonów i czekałyśmy na pomoc. Wiatr wiał dziś jak szalony a szczególnie na polu :shake: Po jakimś czasie przyjechał ciągnik. [URL="http://img535.imageshack.us/i/007mid.jpg/"][IMG]http://img535.imageshack.us/img535/1466/007mid.jpg[/IMG][/URL] Podczepił się za koło, bo oczywiście zaczepu w aucie nie było i nie będę mówić prze kogo ;) [URL="http://img135.imageshack.us/i/009bf.jpg/"][IMG]http://img135.imageshack.us/img135/3176/009bf.jpg[/IMG][/URL] Już szczęśliwe, że w końcu i za chwilę znów utopione i ani w te ani nazad :angryy:kolejna próba i w końcu się udało. [URL="http://img151.imageshack.us/i/011ub.jpg/"][IMG]http://img151.imageshack.us/img151/3629/011ub.jpg[/IMG][/URL] Nie jeżdzę na wiejskie interwencje póki nie uspokoi się pogoda. Zdjęć miałam nie robić ale postanowiłam cyknąć dla potomności :cool3: Quote
jaanna019 Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 Jak to dobrze, że nie widać kto jest kto :) A co do pudlo-kudłaczka to jest milusi i towarzyski :) fajny. Quote
zachary Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 Zagadki same...:cool3:.Dreag pisze o jakimś nowym psie właścicieli Lucynki, jaanna019 robi wielkie oczy:crazyeye:, a monia3a nie wie o jakim kudłaczku konwersują jaanna019 i joanna83:eviltong:......Uaaaa.....może się zaraz wyjaśni.... Quote
jaanna019 Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 Już wyjaśniam wszystkie zagadki: Państwo od Lucynki mieli przez kilka dni psa jakiejś dziewczyny ale już nie mają, bo niby na próbę był czy coś takiego, pana przepytałam na tę okoliczność, szukają Lucynki, czekają na nią, nie wiedzą jak to się skończy ale jeśli przygarną jakiegoś psa a potem odnajdzie się Lucyna to jak najbardziej chcą ją zabrać do siebie. Piesek mix pudla o którym piszemy to starszy psiak ze schroniska, wiadomo że szanse ma małe na adopcje i ze zdrowiem nie najlepiej bo on delikatny. A polska wieś prawie jak safari ;) Quote
Guest monia3a Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 To tylko tak na zdjęciu wygląda, zawizłyśmy na podwoziu :D Aniu celowo takie fotki wybierałam :) Quote
magda7k Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 no to miałyście przygodę niezłą:) Ania, jutro biorę ze sobą kierowcę Quote
dreag Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 A ja rozpoznałam wszystkie postaci z tej zagadki:evil_lol:. Jedne znajome czerwone botki były już na jakimś zdjęciu z Asią w roli głównej:lol:, jasne spodnie i kaptur - to dzielna Ania pcha:diabloti:. Pan w czapeczce, to pewnie wybawiciel:multi:. Tylko Monia się ukryła za obiektywem:cool3:. Zgadłam:eviltong:? Czy ktoś zna okolice Plosek, tam są bloki? Quote
zachary Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 Kto jest kto?.....Ta co pcha czerwone autko, to chyba jaanna019.....Mylę się?.....Hi,hi.....ładnie się jeździ...:evil_lol:;) Quote
jaanna019 Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 monia3a też pchała dzielnie tylko nie było komu zdjęcia zrobić ;) Quote
dreag Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 W taką pogodę facet do pchania się przydaje:evil_lol:. Koniecznie na wycieczki w taką pogodę z silnym chłopem. Albo ciągnikiem... Też to dziś przerabiałam:) [quote name='jaanna019']monia3a też pchała dzielnie tylko nie było komu zdjęcia zrobić ;)[/QUOTE] To ona dla potomności co zostawi????:) Quote
kaszanka Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 Dobrze, ze nikomu nic poważnego się nie stało. Ja ostatnio też na wiejskiej drodze pojechałam niekontrolowanym ślizgiem, ale na szcżęście był zjazd i się samochód na nim przytrzymał a jak za kilka metrów - to już w rowie i to porządnym. Także też szczęśliwie się skończyło. Quote
Guest monia3a Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 [quote name='dreag']Czy ktoś zna okolice Plosek, tam są bloki?[/QUOTE] Do mnie też dzwonił dziś Pan z Plosek i chciał Jampera twierdząc, że to jest pitt bull i on go chce, próbowałam mu tłumaczyć, że to jest psiak w typie boksera to powiedział mi, że się nie znam :D Pchałam, pchałam ale nie mogłam się oprzeć pokusie zrobienia kilku fotek ;) Quote
dreag Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 No to pan z Plosek szaleje, telefon tu, telefon tam, ciekawe... Quote
jaanna019 Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 Przedstawię wam pewien pomysł, ale najpierw wszystko "wyłuszczę". Jak wiecie zdarza nam się odbierać psy interwencyjnie, psy w stanie złym, wymagające leczenia i szczególnej troski. Zgodnie z przepisami pies odbierany właścicielowi jest przekazywany pod opiekę schroniska lub organizacji pozarządowej. Wiadomo jka 'opika" jest np. w Radysach. Mamy problem z umieszczaniem dużych psów na dt bo nikt nie ma miejsca ani warunków. Jak odebrać psy w złym stanie ze świadomością, że pojada do Radys? Jest to dla nas dramat i koszmar dla tych psów. Dlatego jak odbieraliśmy chudzielce to stawaliśmy na głowie żeby nie jechały do Radys (gmina miała z nimi umowę) psy przyjechały do naszego schroniska jak to było dalej wszyscy wiemy. Jest osoba, która podjęła by się opieki nad takimi psami ale potrzebny jest kojec i tu problem bo nie ma kasy. Porządny kojec kosztuje 3000,- kwota zwrotna ale może wspólnymi siłami, robiąc bazarki by się udało nazbierać na niego. Wtedy te najbardziej pokrzywdzone, odbierane interwencyjnie miałyby swój kąt. W przyszłym tygodniu szykuje się odebranie dwóch dużych psów w stanie tragicznym, a gmina ma umowę z Radysami :( jesteśmy w kropce, bo psOw u właścicieli czeka marny los a w Radysach pewna śmierć. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.