irenas Posted October 20, 2013 Posted October 20, 2013 [quote name='jaanka']Do pyska , najlepszy ten budwigowy.[/QUOTE] Już mu kiedyś podawałam i do pyska i na skórę, ale cudów nie było. Quote
Nutusia Posted October 20, 2013 Posted October 20, 2013 Pewnie, że pies musi znać swoje miejsce. Moje znają doskonale i bez pudła się przemieszczają z kanapy na łóżko i... z powrotem, zahaczając o kolanka ;) :evil_lol: Quote
irenas Posted October 23, 2013 Posted October 23, 2013 [quote name='Nutusia']Pewnie, że pies musi znać swoje miejsce. Moje znają doskonale i bez pudła się przemieszczają z kanapy na łóżko i... z powrotem, zahaczając o kolanka ;) :evil_lol:[/QUOTE] I tak trzymać! Niech komuś będzie dobrze na tym świecie. PS. A na fotel to nie łaska? Quote
savahna Posted October 23, 2013 Posted October 23, 2013 A moja sucz jak wyjdzie spod kołdry to drapie w nią,żeby ją przykryć znowu.:lol: Nawet jak 21 na plusie jest....:cool1: Quote
Nutusia Posted October 23, 2013 Posted October 23, 2013 Moje "jamniki" umieją się same pod kołdrę wczołgać, tymczasowiczkę Alutkę muszę przykrywać, a "boksia" Lili - jak jej zadek zmarznie na kołdrze - staje nade mną i tak mnie przenika spojrzeniem, że się budzę, widzę wielkie pycho nad sobą i muszę uchylić kołderki, żeby się uwaliła pod nią ;) Wszystkie to "beztlenowce", więc przykryte są po całości. Temperatura nie gra roli - może być i 30 stopni w środku lata... :) Quote
irenas Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 U mnie beztlenowy jest tylko Kajtek i kot Szymek. Aż czasem sprawdzam, czy jeszcze zipią. Dziunia nie lubi, jak ją przykrywać, tylko raz na takie ekscesy pozwoliła, ale na minutę, potem zaraz uciekła, natomiast Misio w zależności głównie od nastroju przytula się na łóżku bądź nie. Przykrycie mu nie odpowiada. Mamy nowych przyjaciół: dwa wyżły weimarskie Smutka i Presję (swoją drogą co to za ponure imiona dla takich miłych, grzecznych i wesołych psów!). Dziunia ich goni (a oni uciekają spłoszeni, widać nigdy jeszcze takiej jędzy nie widzieli), Kajtek nie widzi, nie zwraca więc uwagi, a Misio do tej pory nie reagował ale wczoraj, pogonił je spod domu !!! Wyraźnie poczuł się jak panisko - wara od mojego zamczyska. Przyznam się, że się ucieszyłam - znaczy czuje się już u siebie. Szczeka też inaczej: basem. Do tej pory był to raczej taki sznapsbaryton niezbyt pewny. Bardzo się cieszę, że mi psisko normalnieje. Quote
savahna Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 :lol::lol::lol: Nie mam nic mądrego do napisania, ale czytam z przyjemnością.;) Quote
irenas Posted October 30, 2013 Posted October 30, 2013 Moi Kochani! To teraz będzie o Beniu. Może ktoś go zechce. Pan pijak (od kilku tygodni w kolejnym ciągu. Pewno się zapije na śmierć.) sprzedał go innemu pijakowi, a rodzina tegoż wygnała psiaka na ulicę. Wzięła go Tereska (ta co uratowała mojego Kajtusia od zamarznięcia), ale jej upiorny mąż potknął się o niego w nocy i też go wypędził z domu. Przeleciałyśmy się z Kasią (od pekińczyka) po wsi, ale nikt nie chce małego psiaka (Jakby był duży to może... A jak jest duży to chcą małego!). Benio jest uroczym, młodym prawie cockerem (zdjęcia niezbyt udane, no ale trudno, innych nie ma na razie). Z tego co już wiemy, bez problemu jeździ samochodem, załatwia się wyłącznie na dworze, niczego w domu nie niszczy i nie pcha się na piernaty (no, to da się łatwo zmienić!). Czyli bezproblemowy. Pomóżcie go gdzieś umieścić. Zawieziemy gdzie trzeba. Oto on: [IMG]http://imageshack.us/a/img38/4458/y2du.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img51/3486/22iw.jpg[/IMG] PS. Benio ma piękny ogon chorągiew, czego niestety tu nie widać. Quote
savahna Posted October 30, 2013 Posted October 30, 2013 [quote name='irenas'] [IMG]http://imageshack.us/a/img51/3486/22iw.jpg[/IMG] PS. Benio ma piękny ogon chorągiew, czego niestety tu nie widać.[/QUOTE] On taki trochę mix spaniel:diabloti: i jamnik.... Mogę poogłaszać jak czas będzie...;) Quote
malagos Posted October 30, 2013 Posted October 30, 2013 Fajny psiaczek! U nas we wsi są trzy podobne psiaki, jak się idzie ulicą, na 3 sąsiednich posesjach szczekają przy płocie - widać, ktoś miał spaniela i to jego potomstwo. Quote
Nutusia Posted October 30, 2013 Posted October 30, 2013 Śliczny! Ja niestety nie mam jak pomóc :( Może na wątki spanielowe trzeba z nim zapukać?... Quote
erka Posted October 30, 2013 Posted October 30, 2013 Irenas, on taki niskopodłogowy, czy tylko zdjęcie z góry zrobione? Quote
irenas Posted November 2, 2013 Posted November 2, 2013 [quote name='erka']Irenas, on taki niskopodłogowy, czy tylko zdjęcie z góry zrobione?[/QUOTE] Bardzo niskopodłogowy. Kasia rozwiesza ogłoszenia ze zdjęciem w swojej okolicy (w Warszawie na Ochocie), może więc uda się mu znaleźć dobry dom. A teraz Was zmartwię: Misio znowu jest pokryty ranami i strupami. Znowu musiałam go ostrzyc, bo wygryzał się strasznie. Wygląda na to, że nie ma co go katować dietą wegetariańska i wydawać forsę na przedrogą karmę hipoalergiczną (przyda się dla jakiejś innej bidy), bo wcale nie jest lepiej. Jedyne co już wiem w wyniku tej akcji to to, że nie powinnam mu dawać kurczaków i makaronu, bo po nich bardziej się drapie. Zobaczcie sami, jaki jest biedny: [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/1355/lf6o.jpg[/IMG] A do tego nie ma humoru, bo wszystko go swędzi a na dodatek pańcica spasa psa jakimiś bobkami i trawą, zamiast porządnej chabaniny! Quote
jaanka Posted November 2, 2013 Posted November 2, 2013 Biedny Misiek.Ja bym spróbowała medycyny alternatywnej. Biorezonansu albo akupunktury. Quote
erka Posted November 2, 2013 Posted November 2, 2013 Irenas, jeżeli to jest na tle alergicznym, to może by spróbować tych jogurtów dr Kempisty, o których Ci pisałam. Ona twierdzi,że ma bardzo dobre rezultaty w leczeniu alergii. Na jej stronie /Leczenie żywieniem/ był filmik z dziewczyną, która miała straszne problemy ze skórą,m.in. ropnie na twarzy, leczyła się u wielu specjalistów przez kilka lat bezskutecznie. Dopiero te jogurty jej pomogły. A może kefir z grzybka tybetańsiego jaanki miałby podobne działanie? A może srebro koloidalne do picia, które jest wiruso-, bakterio- i grzybobójcze. Quote
jaanka Posted November 2, 2013 Posted November 2, 2013 Już jakiś czas temu zamówiłam bakterie u dr. Kempisty i czekam na przesyłkę. Miałam to zrobić z pól roku temu ale jakoś mi nie wyszło. Zobaczymy jakie będą te jogurty. Z grzybka jest kefir. Akupunktura u dr.Bałucińskiej. Dawałam Ci namiary. Zadzwoń i zapytaj. Quote
Nutusia Posted November 2, 2013 Posted November 2, 2013 Wypisz-wymaluj moja Tośka! Strupy, łysiejące placki i specyficzny "smrodek"... Quote
egradska Posted November 3, 2013 Posted November 3, 2013 Biedny Misio, naprawde. Sluchajcie, ostatnio mam do czynienia z wlascicielami psow z alergia i tak sobie gawedzimy o tej przypadlosci. - jedna z pan mi powiedziala, ze dostala zalecenie smarowania spirytusem salicylowym i pomoglo (nie wiem, czy ktos slyszal o takiej metodzie) - drugiej wet zalecil przez tydzien podawac tylko ziemniaki z ryba i to ma wskazac stopien zalergizowania (jakos tak, dopytam przy okazji) - nasza Julia2011 z owczarka/ Niunia123 z dogo goraco rekomenduje olej z lososia. Nie wiem, czy ktoras z metod moglaby pomoc Misiowi, podaje na wszelki wypadek Quote
savahna Posted November 3, 2013 Posted November 3, 2013 [quote name='egradska'] Nie wiem, czy ktoras z metod moglaby pomoc Misiowi, podaje na wszelki wypadek[/QUOTE] Pewnie warto próbować....;)Tak by się chciało,żeby mu nic nie dolegało....:roll:Niuniek taki.:loveu: To niby ni z gruszki ni z pietruszki, ale czasem proste sposoby najlepsze. Moja sunia jak była mała miała ciągle problem z oczami, ropiały i ropiały, kropelki, maści., wszystko bez efektu..aż się wkurzyłam, odstawiłam i zaczęłam po prostu rumiankiem przemywać i po problemie było.:lol: Quote
irenas Posted November 4, 2013 Posted November 4, 2013 [quote name='savahna']Pewnie warto próbować....;)Tak by się chciało,żeby mu nic nie dolegało....:roll:Niuniek taki.:loveu: To niby ni z gruszki ni z pietruszki, ale czasem proste sposoby najlepsze. Moja sunia jak była mała miała ciągle problem z oczami, ropiały i ropiały, kropelki, maści., wszystko bez efektu..aż się wkurzyłam, odstawiłam i zaczęłam po prostu rumiankiem przemywać i po problemie było.:lol:[/QUOTE] Moi Kochani! On nie ma alergii, cała ta męczarnia z dietami na nic się zdaje - zjadł już prawie dwa worki trovetu, jarzynki usiłuje wsuwać od kilku tygodni i widzicie co się porobiło! To jest ropne zapalenie skóry głębokiej owczarków niemieckich jak w banku (chociaż pan weterynarz twierdzi, ze on jest za duży na rasowego donka i nie ma krzywych nóg jak rasowy donek, czyli rasowym donkiem nie jest). Trzeba to pokochać i walczyć najprostszymi metodami. To znaczy przemywać manusanem, zasypywać dermatolem. Może ten rumianek to nie takie głupie. Ja też się wkurzyłam, nie będę zwierza więcej katować. Od czasu do czasu go przystrzygę, będę skórkę pielęgnować, z jarzynek nie zrezygnuję całkowicie tylko będę je przysmaczać mięchem i będę kochać, kochać, kochać ile wlezie, bo wyraźnie jak zwierz czuje się niedokochany to drapie się i liże więcej. Taki mi k wiatek zakwitł. Czy ktoś wie, co to za gatunek? [IMG]http://img690.imageshack.us/img690/3751/6p23.jpg[/IMG] A propos kochać - po Benia zgłosiły się już 4 osoby. I tu się okazało, że jest taki fantastyczny, cudowny, słodki, uroczy, że....Kasia go chyba zatrzyma dla siebie! Chociaż najpierw przysięgała, że trzeciego psa nie chce. I chociaż Benio gania jej koty, co na 50 m2 może być mało zabawne. Nie wiem, czy aby na pewno go zatrzyma, ta wiadomość jest z wczoraj. Zobaczymy. Quote
jaanka Posted November 4, 2013 Posted November 4, 2013 cotus dracenus ? A może Immunodol mu zaserwować na podniesienie odporności? Quote
egradska Posted November 4, 2013 Posted November 4, 2013 [COLOR=#000000]Olej z łososia - jest źródłem kwasów tłuszczowych Omega 3 (EPA i DHA), które mają pozytywny wpływ na wiele procesów metabolicznych w organiźmie. Kwas EPA ma naturalne działanie przeciwzapalne a kwas DHA bierze udział w budowie mózgu i siatkówki oka. Olej z łososia zawiera doskonale zbilansowane kwasy Omega 3 i Omega 6, a także zmniejsza ilość cholesterolu we krwi. Jest doskonałym suplementem diety każdego dnia.[/COLOR] [COLOR=#000000]Regularne stosowanie oleju z łososia powoduje, że włosy będą gęste i błyszczące. Olej z łososia jest polecany przy takich problemach zdrowotnych jak: wypadanie włosów, matowe włosy, łupież, sucha skóra, kłopoty ze zbyt cienkimi włosami, stany zapalne skóry, świąd skóry, reakcje alergiczne, łysienie, egzema, problemy z pigmentacją, choroby systemu odpornościowego. [/COLOR] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.