Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Zgodnie z pierwotnymi założeniami, mamy podwójny nadkomplet (Motek i Żelka). No, ale skoro adoptowaliśmy Gapcię i nadal mamy założenie JEDNEGO tymczasa, to nadkomplet mamy tylko jednopsiowy ;)

Posted

[quote name='Nutusia']Zgodnie z pierwotnymi założeniami, mamy podwójny nadkomplet (Motek i Żelka). No, ale skoro adoptowaliśmy Gapcię i nadal mamy założenie JEDNEGO tymczasa, to nadkomplet mamy tylko jednopsiowy ;)[/QUOTE]

podaj linki do wątków, bo chyba przegapiłam. BYłam na etapie oddania Chmurki i Hopki

Posted

Uuuuu... to bardzo przestarzały etap - w tzw. międzyczasie Hopka bis już zdążyła domek znaleźć ;)

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237178-Do-czego-mog%C5%82y-przesta%C4%87-pasowa%C4%87-dwie-ma%C5%82e-suczki-Wysadzone-na-przystanku-PKS[/url]

Posted

[quote name='Nutusia']Uuuuu... to bardzo przestarzały etap - w tzw. międzyczasie Hopka bis już zdążyła domek znaleźć ;)

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237178-Do-czego-mogły-przestać-pasować-dwie-małe-suczki-Wysadzone-na-przystanku-PKS[/URL][/QUOTE]

Bo Ty Nutusiu jesteś strasznie szybka - dla niektórych za... :evil_lol:

inka pozdrawia Inkę. :)

Posted

Dostałam maila od p. Mai, bo nam rozmowę przerwało. No mówię Wam - jaki ona ma fajny domek! :)
Ponoć najbardziej kocha Pana, bo... dzieli się dobrym jedzonkiem, a ostatnio p. Maja podsłuchała, jak mówi przy tym "musisz wiedzieć, z kim sztamę trzymać w tym domu" ;)

Posted

[quote name='inka33']Bo Ty Nutusiu jesteś strasznie szybka - dla niektórych za... :evil_lol:

inka pozdrawia Inkę. :)[/QUOTE]

Ona jest jak torpeda:):):)
Ale na całe szczęście:)

Posted

Oczywiście, że dobrze, że torpeda! :Dog_run:

Czy Szanowna Królowa Inka to nie przesadza z tymi normami...? :diabloti:
Dobrze, ze wszystko dobrze, a nawet lepiej!

Posted

[quote name='Nutusia']Uuuuu... to bardzo przestarzały etap - w tzw. międzyczasie Hopka bis już zdążyła domek znaleźć ;)

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237178-Do-czego-mogły-przestać-pasować-dwie-małe-suczki-Wysadzone-na-przystanku-PKS[/URL][/QUOTE]

w takim razie lecę na kolejny wątek, żeby być w temacie

Posted

[quote name='Nutusia']Może i przesadza - sprawdza, cwaniara, co jej się uda "uzyskać" ;) No bo skoro Pańcio mięskiem się dzieli, to po co "paździerz" jeść z miseczki? :)[/QUOTE]

Phi, jakieś królewskie maniery...! :p

Posted

[quote name='Nutusia']Wczoraj dzwoniła do mnie p. Maja. Niestety, rozmowę nam przerwało, bo się kredyt na karcie skończył, o czym mnie p. Maja uprzedziła ;)
Ale w skrócie wiem co słychać :) Inucha musi wciąż być przy swoich ludziach. Dlatego nie chce zostawać na noc na dole, tylko idzie spać albo do sypialni Państwa albo do pokoju Martynki, gdzie ma zanoszony swój kocyk. Podobnie jak u nas, nie śpi w łóżku. Dopiero rano jest rytuał powitań, mizianek i tulenia w łóżku właśnie. Pięknie zachowuje czystość, korzystając z przydomowego ogródka. Wczoraj p. Maja z Synkiem i Inką wybrali się do pobliskiego parku. Inka była zainteresowana pieskami, bardzo się cieszyła na ich widok, ale w bliskim kontakcie, brakowało jej trochę odwagi. P. Maja uznała, że jeszcze jest za wcześnie na takie wycieczki i że Inka potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby ogarnąć nową sytuację, kolejne nowe miejsce. Tak więc dopiero za parę dni spróbują znowu wyprawy poza teren domu i ogrodu. Poza tym jest kochana, kochana, kochana... :)[/QUOTE]
Dobre więści, dobrze ise czyta:)
A mnie sie wydaje, że dobrze by bylo codziennie próbowac oswajac/socjalizować Zulę....

[quote name='Nutusia']Zgodnie z pierwotnymi założeniami, mamy podwójny nadkomplet (Motek i Żelka). No, ale skoro adoptowaliśmy Gapcię i nadal mamy założenie JEDNEGO tymczasa, to nadkomplet mamy tylko jednopsiowy ;)[/QUOTE]
Ja sie troche pogubiłam; nie kojarzę "nadkompletu" ani Gapci. Na moje wytlumaczenie mam tylko to, ze sama mam w domu 4 piękne dziewczynki urodzone 28.11.2012 r. A więc sa w tym super okresie uczenia się dosłownie wszystkiego. Poczawszyod moich nóg, rak, nóg od stołu, zabawek, gazet itp.... Ale jeszcze panuje nad sytuacją:)

pzdr.

Posted

Nio... ja mam właśnie takiego jednego - urodzonego przypuszczalnie pod koniec października ;)
Tu wątek "nadprogramowych" + gościnnie Motka: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237178-Do-czego-mog%C5%82y-przesta%C4%87-pasowa%C4%87-dwie-ma%C5%82e-suczki-Wysadzone-na-przystanku-PKS[/url]

Posted

Ciotki, chodźcie, mam nowe wieści! :)

Ineczka musiała zostać wyprana, bo była się uprzejma na spacerku... wyperfumować!!!!:mad: No i było tak: Martynka ją wsadziła do wanny, nalawszy uprzednio trochę wody na dno. Gdy tylko postawiła Inkę w wannie - ta jednym susem, skokiem jak z trampoliny, znalazła się... na podłodze!!!:eviltong: Może boi się wody, a może nigdy wcześniej nie była kąpana? W każdym razie, żeby nie stresować psa i nie trzymać go na siłę, Martynka... WESZŁA DO WANNY z Inuchną, a p. Maja trzymała ją za łepek, głaskała i pocieszała. Udało się! I oto oczom myjących ukazał się pies z BIAŁĄ sierścią :crazyeye::evil_lol: Nie, nie, spokojnie... łatki się nie sprały :razz: Została zawinięta w ręcznik, wytarta, a następnie otulona w szlafrok Martynki i poszła z nią spać. :loveu:
Na spacerkach jest już coraz lepiej, nie kuli juz tak uszu za każdym razem, gdy obok przejeżdża samochód,czyli postępy są!
P. Maja kupiła całą masę gryzaków i kosci do memłania, ale królewnie jeszcze żaden nie zaimponował. Na razie łaskawie je przyjmuje i zanosi na posłanko :cool3:.
Poza tym, zdarza jej się siknąć z emocji, np. gdy Państwo wracają do domu. Tak się cieszy, że zaworek potrafi puścić. Zdarza się też, że gdy wybiegnie sobie sama do ogrodu, gdy p. Maja komuś otwiera drzwi i potem jest wołana do domu - wraca, ale zanim podejdzie do Pani, kuli sie i posikuje, wiec stres jednak ją trochę trzyma.
Z Maxem układy coraz lepsze, aczkolwiek jego najbardziej trzyma na dystans. Podejrzewamy, że może mieć nieciekawe wspomnienia związane z dziećmi :shake: Nie ucieka od niego jak na poczatku, ale gdy ma dość przytulanek, ostrzega warczeniem, a nawet ze dwa razy kłapnęła zębami w powietrzu. Wtedy Max wie, że na dziś koniec przytulankowej "audiencji".
Inka nadal ma to, co u nas, czyli wychodzi tylko wtedy, gdy musi. Rano Martynka ją wypuszcza do ogrodu, ale nie zawsze królowa daje się namówić i najczęściej wychodzi dopiero, gdy p. Maja idzie "na dymka" po śniadaniu :evil_lol:

I na tym kończę relację z dworu królewskiego Jej Wysokości Inki. Niestety, p. Mai nie udało się załączyć zdjęć do maila - będzie próbowała może dziś po pracy.

Posted

Mamy kogoś w Sulejówku?
Taka psina śpi pod gołym niebem:

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238818-Bezbronna-suczka-mieszka-pod-domem[/url]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...