Jump to content
Dogomania

Dług w lecznicy 5.900 zł,błagam o pomoc,Osoba od 40 lat pomagajaca zwierzetom teraz sama potrzebuje pomocy.


Recommended Posts

Posted

Biała koteczka u Krystyny, która byla ratowana kilka miesięcy temu z paskudną raną, znalazła przez Miau dom w Warszawie (Konstancin).

Szukamy transportu. Krystyna troche się boi wysłac ja przez blablacar, bo to dorosła koteczka, moze byc wystraszona, miałkolic w drodze.

Gdyby ktos cos wiedział o transporcie Zamość - Warszawa, proszę o wiadomośc :)

 


409c21c52834.jpg

56c4dc224245.jpg

014231e66570.jpg

Posted

Kinga, jesteś prawdziwym Swiętym Mikołajem. Podziwiam i dziękuję :)

Tak,ten Swiety chodzi z pomoca caly rok......:)

i tak prawde mowiac Swiety Mikolaj ma pomocnikow tutaj na ziemi,jednym z nich jest Madie.....;)

Posted

Ciesze sie bardzo,ze kicia znalazala dom

ja tez potrzebuje transportu do Warszawy,tez nie przez blablacar

i to na cito

pojada do fundacji 4 szczeniaczki /Dzieki Beatko...:)/

i tez nie beda cichutko te malutkie szczylaczki

Posted

Madie, Krystyna dostała puszki od Ciebie i bardzo Ci dziekuje, bo juz nie miała czym karmić. Prosila Dore, zeby potwierdziła i podziekowala Ci za pomoc.

Posted

Podziekowalam....:) post 1851

------------------------------------------------------

Napisany 27 październik 2015 - 11:40

Madie, w 26 Paź 2015 - 1:19 PM, powiedział:snapback.png

Zrobiłam właśnie zakupy i wysłałam do Krystyny. Mokra karma dla kotów, jak dojdzie proszę o potwierdzenie. 

Dzieki wielkie Madie......:)wielkie..... :)

-------------------------------------------------------

 

Posted

Pojechaly dzisiaj do DS do W-wy koteczka

i podrzucony Krystynie szczeniaczek...pojechal do Agnieszki z Pies Na Zakrecie

bardzo Agnieszcze dziekuje za pomoc......:)

Koszt transportu 80zl

Krystyna zaplacila 30zl

Posted

melduję, że po drodze szczeniaczki robiły bijatykę, kociczka miałkoliła  wniebogłosy, tylko podrostek od Krystyny spał jak zabity, moje kocice też bez ekscesów- był wesoły samochód- 4 szczeniorki i 3 koty, wszyscy bez szwanku dotarli na miejsce ;-)

Posted

Liluk, bardzo Ci dziekuję za transport kotki. Mam bardzo dobre wieści z DS, jest spokojna, spi z babcią, ma spory apetycik, przystosowuje sie bez duzego stresu. Wreszcie koteczka jest rozpieszczaną krolewną i ma spokoj, a u Krystyny byla przeganiana przez niektore koty.

 

Gdyby ktos planował podróż Zamość - Warszawa, dajcie zawsze cynk, bo często jest potrzebny transport :)

Posted

melduję, że po drodze szczeniaczki robiły bijatykę, kociczka miałkoliła  wniebogłosy, tylko podrostek od Krystyny spał jak zabity, moje kocice też bez ekscesów- był wesoły samochód- 4 szczeniorki i 3 koty, wszyscy bez szwanku dotarli na miejsce ;-)

Ja tez CI dziekuje liluk....:) i,ze wszystko bylo ok...:)

Posted

na zdrowie dziewczyny, teraz tylko musimy ogarnąć odbiór transporterków, mam tego całą piwnicę, więc jeśli ktoś będzie podróżował na trasie Lublin- Zamość to dawajcie znać

P.S. Czy to Kudłata w drodze powrotnej znalazła szczeniaka z połamaną szczęką? Takie wydarzenie rzuciło mi się w oczy i okoliczności jakby się zgadzają 

Posted

Przypomne Krystynie o transporterkach, czasem jej znajoma bywa w Lublinie. A może ktoś obecny na wątku będzie w Lublinie? Zabranie do Zamościa tez jest wyjsciem, juz byłoby blisko celu.

 

A co za pies jest u Krystyny do adopcji? Dora wspomniała, ze nie ma wątku ani ogloszeń. To ten "koślawy" z poprzedniej strony?

Posted

Kilka dni temu ktoś wyrzucił podrośniętego szczeniaka. Krystyna błaga o dt dla niego. Piesek jest mały,z koślawymi, niskimi łapkami,pogodny.

Na zdjęciach jest dość poważny,bo chyba nie lubi być fotografowany :)

DSC_0849_zpshl99xzkb.jpg

 

szczeniak%20kryki%202015_zpsa93nahhn.jpg

 

DSC_0855_zpst2g4snis.jpg

 

DSC_0854_zpsmjbcdqxg.jpg

to ten piesek szuka domu,zrobilam mu jedno ogloszenie,ale zero odzewu

Posted

Watek Krystyny,ale jej tu nie ma,nie ma internetu.....

wiec ja za nia prosze o pomoc

potrzebna jest interwencja Chelmskiej lub Lubelskiej Strazy Dla Zwierzat

ale oni potrzebuja kasy na paliwo,zeby mogli przyjechac

niestey tych interwencji na naszym terenie jest bardzo duzo i nie stac ich na takie wyjazdy.

Dlatego bardzo prosze jesli ktos moze dac grosik na paliwo,zeby mogli przyjechac na  na interwencje bede wdzieczna.

Krystyna jezdzi z funia,ale same sobie nie poradza,jest duzo patologii znecajacej sie nad zwierzatami,nie tylko nad psiakami i kotkami,ale cierpia konie,krowy,potworne meki.....

Jak dlugo Krystyna jeszcze to wytrzyma? Ma swoich 26 zwierzakow,10 psow,starych,chorych,12 kotow nieadopcyjnych,4 adopcyjne.

Jak pojedzie na interwencje,to nie ma jej pol dnia,co wtedy z jej zwierzakami?

Bardzo prosze o pomoc.Same sobie nie poradzimy.

Posted

Dora, wyslij mnie i Tysce na maila foty tego psa, bo w ogloszeniu widzialam inne.

Co jeszcze o nim wiadomo? Jakies szczepienia? Sprobujemy z Tyską oglosic, choc ja do psow chyba nie mam reki ani weny.

Posted

na zdrowie dziewczyny, teraz tylko musimy ogarnąć odbiór transporterków, mam tego całą piwnicę, więc jeśli ktoś będzie podróżował na trasie Lublin- Zamość to dawajcie znać

P.S. Czy to Kudłata w drodze powrotnej znalazła szczeniaka z połamaną szczęką? Takie wydarzenie rzuciło mi się w oczy i okoliczności jakby się zgadzają 

Tak,to kudlataja go znalazła. Po południu,a właściwie wieczorem drugi raz jechała do Lublina zawieźć go do kliniki, pojechałam z nią.

Posted

Dorzucę się 50zł do tej intewencji

Bardzo dziekuje Madie.....:)

pieniazki trzeba wyslac na konto fundacji Straz Dla Zwierzat......z odpiskiem....na interwencje K.Pomaranskiej

tylko jeszcze Krystyna musi zapytac kto pojedzie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...