malawaszka Posted May 16, 2014 Author Share Posted May 16, 2014 [quote name='malawaszka']no niestety Pani co dzwoniła o Tinę też póki co zamilkła... więc pewnie guzik z tego będzie...[/QUOTE] odszczekuję - dziś zadzwoniła, ale adopcja dopiero z początkiem lipca, ale muszę jeszcze sprawdzić jak Tina zachowa się w domu z kotami no i z kurduplami bo tam jamniczka i kotka - trochę się obawiam, ale Tinuszek jest mądry i myślę, że się nauczy, że nie musi wojować o żarcie, jeść miałyby osobno i jak same w domu to mała na górze domu, a Tina na dole dla bezpieczeństwa. Boję się tylko bo Tina ma też takie zajawki zazdrości o mnie - psy się jej boją jak czasem spojrzy :mdleje: no zobaczymy... jeszcze 1,5 miesiąca i Poznań o Mondusia też pisze nadal, ale nie wiem w końcu co dalej będzie bo nadal brak zdecydowania tylko są chęci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted May 16, 2014 Share Posted May 16, 2014 moze w końcu poznań się zdecyduje.. wiesz czasem dłuuugie rozwazanie uchroni psiaka przed bezdomnością... oby tak było! Fajnie by było jakby tina się dogadał... a czemu wszyscy chcą od lipca? i tina i dzeki..? ze niby najpierw na wakacje? ło matko marako nawet nie wiedziałam ze szczeniaki az tyle mogą zjeśc... ale mnie osoby posiadające miniki to taka ilosc karmy i innych jest niewyobrazalna :roll: Marako a co z szczeniakami z tych ppseudo co to daję te lewe rodowody? własciciel mysli ze jak pies zarejestrowany gdzies to ma normalny rodowód i chce iść na wystawe i kiedy sie dowiaduje ze takim papierkiem to moze w kominku napalić? przerąbane bo wiele osob pewnie nie ma swiadomosci ze to pseudo... ah to polskie prawo:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 16, 2014 Share Posted May 16, 2014 [quote name='WATACHA']Tina jest ekstra:loveu:, chociaż wiadomo, że miniki są naj,naj,naj :loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] Nie znasz się :eviltong: [quote name='malawaszka']to chyba żadna z tych bo kupili suczkę - hodowla pod Wro gdzie były jeszcze 3 suczki "do wzięcia" ale mnie wpienia to, że ta ustawa dała pseuduchom możliwość zarabiania większej kasy na szczeniakach bo tam to[B] na bank nie ma mięsa[/B], dobrej karmy itd tego co wymienia marako :shake:[/QUOTE] W hodowlach FCI też róznie jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted May 16, 2014 Author Share Posted May 16, 2014 [quote name='wilczy zew'] W hodowlach FCI też róznie jest.[/QUOTE] dla mnie pojęcie pseudohodowla jest bardzo pojemne :lol: wśród zrzeszonych w FCI też dużo pseuduchów... jak dla mnie to powinny istnieć tylko takie hodowle jak marakowa czy weszkowa i to by w zupełnożci wystrczyło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted May 16, 2014 Share Posted May 16, 2014 Ale to by się nie opłacało :eviltong: Mi się tak marzy szczeniak za grube ojraski :oops: Ale i tymczas się marzy, także spoko oko ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted May 16, 2014 Share Posted May 16, 2014 [quote name='ania0112'] Marako a co z szczeniakami z tych ppseudo co to daję te lewe rodowody? własciciel mysli ze jak pies zarejestrowany gdzies to ma normalny rodowód i chce iść na wystawe i kiedy sie dowiaduje ze takim papierkiem to moze w kominku napalić? przerąbane bo wiele osob pewnie nie ma swiadomosci ze to pseudo... ah to polskie prawo:angryy:[/QUOTE] Teraz już mniej, ale w ubiegłym roku sporo osób przychodziło do oddziału zarejestrować psa albo zgłosić na wystawę czy na inną imprezę z jakimiś dziwnymi "metrykami", czy "rodowodami". Przeżywali szok, że to nic nie warty papier. Mam tam dyżury, to wiem z pierwszej ręki i widziałam, jak oczy robiły się ludziom okrągłe w miarę, jak zaczynali kumać o co chodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted May 16, 2014 Author Share Posted May 16, 2014 [quote name='marako']Teraz już mniej, ale w ubiegłym roku sporo osób przychodziło do oddziału zarejestrować psa albo zgłosić na wystawę czy na inną imprezę z jakimiś dziwnymi "metrykami", czy "rodowodami". Przeżywali szok, że to nic nie warty papier. Mam tam dyżury, to wiem z pierwszej ręki i widziałam, jak oczy robiły się ludziom okrągłe w miarę, jak zaczynali kumać o co chodzi.[/QUOTE] :mdleje: nieźle... szkoda, że ludzie nie buntowali się jakoś bardziej, głosniej, zeby było w TV o tym - może by się więcej potencjalnych chętnych dowiedziało... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 16, 2014 Share Posted May 16, 2014 [quote name='malawaszka']:mdleje: nieźle... szkoda, że ludzie nie buntowali się jakoś bardziej, głosniej, zeby było w TV o tym - może by się więcej potencjalnych chętnych dowiedziało...[/QUOTE] dostali rodowód-dostali pytali czy mogą wystawiać pod patronatem FCI-nie pytali To o co mieli się buntować? Nikt ich nie oszukał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted May 16, 2014 Share Posted May 16, 2014 no kurcze jak bym nie siedziała na dogo nie była az tak zainteresowana i nagle chiałabym kupic sznaucera,, znalazłabym informacje "hodowla sznaucerów artax i tam było by napisane ze psy maja rodowód (bez nazwy jaki) i koszt 3000 zł to do głowy by mi nie przyszlo ze mozna tak oszukac.... a przeciez psa bym nie oddała... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted May 16, 2014 Share Posted May 16, 2014 No są różne hodowle i różni ludzie... Z dobrych przykładów. Na spacerach na łąkach od kilku lat spotykamy panią z ON-ką. Sunia tak dziwnie chodzi zakosami i z przekrzywiona głową. Sunia z hodowli. Kupiona jako szczenię. Okazało się, że ma wadę wrodzoną neurologiczną - problemy z błędnikiem, bardzo słaby wzrok. Jak to wyszło to pani zadzwoniła do hodowli - zaproponowano jej innego szczeniaka. A pani nie oddała bo: "przecież to los tak chciał a małą by pewnie uśpili." Sunia jest łagodna i przekochana. Ech no mogłyby te psiaki już iść do domków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted May 16, 2014 Share Posted May 16, 2014 u szczeniaka labka mojej cioci stwierdzono dysplazję, zadzwoniła do hodowcy ze przeciez byly badane i jakim cudem, hodowca tez jej zaproponował podmiankę no ale przeciez nie odda sczeniaka ktorego juz miala pare mc.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted May 16, 2014 Share Posted May 16, 2014 [quote name='malawaszka']dla mnie pojęcie pseudohodowla jest bardzo pojemne :lol: wśród zrzeszonych w FCI też dużo pseuduchów... jak dla mnie to powinny istnieć tylko takie hodowle jak marakowa czy weszkowa i to by w zupełnożci wystrczyło[/QUOTE] Zapomniałaś o mojej - foch! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted May 16, 2014 Share Posted May 16, 2014 [quote name='AnkaG']No są różne hodowle i różni ludzie... Z dobrych przykładów. Na spacerach na łąkach od kilku lat spotykamy panią z ON-ką. Sunia tak dziwnie chodzi zakosami i z przekrzywiona głową. Sunia z hodowli. Kupiona jako szczenię. Okazało się, że ma wadę wrodzoną neurologiczną - problemy z błędnikiem, bardzo słaby wzrok. Jak to wyszło to pani zadzwoniła do hodowli - zaproponowano jej innego szczeniaka. A pani nie oddała bo: "przecież to los tak chciał a małą by pewnie uśpili." Sunia jest łagodna i przekochana. Ech no mogłyby te psiaki już iść do domków.[/QUOTE] [quote name='ania0112']u szczeniaka labka mojej cioci stwierdzono dysplazję, zadzwoniła do hodowcy ze przeciez byly badane i jakim cudem, hodowca tez jej zaproponował podmiankę no ale przeciez nie odda sczeniaka ktorego juz miala pare mc....[/QUOTE] Niestety, ale mimo badań i selekcji nikt nie jest Bogiem i nie jest w stanie przeciwdziałać takim rzeczom. Badania powodują zmniejszenie odsetek wad, ale nigdy ich nie wyeliminują niestety :( Przy czym w takim przypadku hodowca musi zaproponować podmianke ( bo niestety w/g prawa pies jest towarem...) a jak właściciel nie zechce ( i chwała mu że nie traktuje psa jak rzecz) to hodowca powinien radą i wszelakimi sposobami wspomóc właściciela w walce z problemem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 16, 2014 Share Posted May 16, 2014 Z psami,które mają skłonności do dysplazji trzeba też odpowiednio postępować w okresie szczenięcym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted May 17, 2014 Share Posted May 17, 2014 Tylko mi nie pisz że nie wolno im sie ruszać ;) Mieśnie maja się budować i już! Nie wolno paść niepotrzebnie ;) Czym wolniej psiak rosnie tym lepiej. Czym jest szczuplejszy tym lepiej. A właściciele szczeniaków miedzy sobą chwalą się ile to ich pupil waży i jak urósł. A mnie się scyzorym w kieszeni otwiera. Rosnąć szybko to mogą sobie niewielkie rasy i im to nie zaszkodzi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted May 17, 2014 Share Posted May 17, 2014 [quote name='malawaszka']dla mnie pojęcie pseudohodowla jest bardzo pojemne :lol: wśród zrzeszonych w FCI też dużo pseuduchów... jak dla mnie to powinny istnieć tylko takie hodowle jak marakowa czy weszkowa i to by w zupełnożci wystrczyło[/QUOTE] Tutaj macie przykład takiej hodowli: [URL]http://pytanienasniadanie.tvp.pl/15184920/nielegalne-hodowle-psow[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted May 17, 2014 Share Posted May 17, 2014 Pewnie jak ktoś takie hodowle prowadzi, to nie czuje się po oddaniu szczenięcia tak ja ja teraz. Jest szczęśliwy, jak wszystkie wypchnie z domu. A my obie z Hondą mamy doła. Nie możemy sobie znaleźć miejsca po odwiezieniu Indii. Niby trafiła w dobre ręce, będzie kochana, szkolona, a nam zrobiło się tak jakoś pusto i smutno, że mam ochotę pojechać po nią i unieważnić umowę. Niestety trochę za daleko, ponad 300 km, no i nie jestem pewna, czy u nas będzie miała tak dobrze. Co najwyżej ona nie sprosta wyobrażeniom nowego właściciela (niby najlepsza suczka z miotu, ale nie wiadomo, jak się rozwinie, każdy pies ma jakieś słabsze strony, a nowy właściciel ma chyba wizję, że India będzie jakaś super. A jak nie, to co?). Chyba lepiej się czułam oddając szczeniorki "na kolanka", ludziom bez ambicji na wystawianie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted May 17, 2014 Author Share Posted May 17, 2014 Nowy dziś przyjechał do Ulki - nie jest tak źle z zachowaniem jak się obawiałam, ale czasu potrzebuje żeby się otworzyć, ja go jeszcze nie widziałam a już kocham... bardzo mnie takie psy ruszają... Ula mówi, że musiał kiedyś mieć dom i chodzić na smyczy bo nie plącze się, potrafi wyjąć łapę jak mu smycz się zaczepi - spokojny, obojętny do psów póki co IMIĘ potrzebne - ofc uzurpuję sobie wybór ostateczny :evil_lol: Ula rzuciła propozycję Szaman i to mi zaległo w głowie mocno jako pasujące do tego dojrzałego psa, Gandalf, Samir - co jeszcze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted May 17, 2014 Share Posted May 17, 2014 No fajny jest ten olbrzymek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JankaBezZiemii Posted May 17, 2014 Share Posted May 17, 2014 fajny pies :) poczytałam o Agencie :loveu: a może z indiańska coś np Manitou? wieeelki Manitou Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted May 17, 2014 Share Posted May 17, 2014 Foch! Szaman niech będzie. I niech sobie wyczaruje szybciutko dom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted May 17, 2014 Share Posted May 17, 2014 Teraz to taki bidoczek,ale jak go Ula oporządzi i odkarmi to będzie przystojniak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 17, 2014 Share Posted May 17, 2014 [quote name='Pysia']Tylko mi nie pisz że nie wolno im sie ruszać ;) Mieśnie maja się budować i już! Nie wolno paść niepotrzebnie ;) Czym wolniej psiak rosnie tym lepiej. Czym jest szczuplejszy tym lepiej. A właściciele szczeniaków miedzy sobą chwalą się ile to ich pupil waży i jak urósł. A mnie się scyzorym w kieszeni otwiera. Rosnąć szybko to mogą sobie niewielkie rasy i im to nie zaszkodzi ;)[/QUOTE] Też o tym myślałam oraz o chodzeniu po schodach i skakaniu. Pysia jaką karmę byś poleciła dla trzy miesięcznego blabladorka? [quote name='malawaszka']Nowy dziś przyjechał do Ulki - nie jest tak źle z zachowaniem jak się obawiałam, ale czasu potrzebuje żeby się otworzyć, ja go jeszcze nie widziałam a już kocham... bardzo mnie takie psy ruszają... Ula mówi, że musiał kiedyś mieć dom i chodzić na smyczy bo nie plącze się, potrafi wyjąć łapę jak mu smycz się zaczepi - spokojny, obojętny do psów póki co IMIĘ potrzebne - ofc uzurpuję sobie wybór ostateczny :evil_lol: Ula rzuciła propozycję Szaman i to mi zaległo w głowie mocno jako pasujące do tego dojrzałego psa, Gandalf, Samir - co jeszcze?[/QUOTE] To ten z drutem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted May 17, 2014 Share Posted May 17, 2014 matko pysia o co znowu ten foch? Jakoś jak go zobaczyłam to pierwsze co pomyślałam to Szaman :) Marako z Indią będzie na pewno wszystko dobrze! Współczuje oddania ale pewnie jakiś bezdomniak dzięki temu skorzysta na tymczasie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted May 17, 2014 Author Share Posted May 17, 2014 [quote name='Pysia']Zapomniałaś o mojej - foch![/QUOTE] [quote name='Pysia']Foch![/QUOTE] aż się musiałam cofnąć o co znowu ten foch z przytupem :evil_lol: No ja o Twojej nie zapomniałam tylko jak już wcześniej się fochałaś - JESTEM RASISTKĄ :megagrin: więc brałam pod uwagę tylko sznupie hodowle i podałam TYLKO wąski przykład najbliższy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.