malawaszka Posted May 15, 2014 Author Posted May 15, 2014 no i Agenciak idzie do szkoły :) od soboty JOAPG będzie z nim jeździć :multi: ja zazdroszczę... a w ogóle to mam załamkę... pisałam dziś i rozmawiałam z fają panią... najpierw o Cygana więc zachwalałam, potem jeszcze o Mondusiu - Pani z Wrocławia więc Poker już na wizytę się miała umawiać (jak zawsze niezawodna :Rose: ) - pisałam epistoły, zdjęcia słałam, miało być tak, ze przyjadą najpierw poznać Mondusia, potem Cygana i zdecydują którego chłopaka chcieliby wziąć... i co? i JAJCO :angryy: kupili sceniacka :placz: gdzieś pod Wrocławiem... ciekawe czy chociaż normalna hodowla czy u pseuducha :( zapytałam w mailu, ale odpowiedzi jeszcze nie mam, a może nie dostanę już bo i po co sobie głowę zawracać... tak mi teraz szkoda czasu, który poświęciłam na rozmowy i na opisywanie chłopaczków :( i guzik z tego... znowu bezdomniaki przegrały :( Quote
ania0112 Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 Fajne wieści o Agencie :) o kurde...:angryy: Moia zapisz sobie te opisy, przydadzą się na przyszłość! szkoda twojego czasu ale wierzę, że jeszcze się uda i będą chłopaki wkrótce miały fajne domy.a o tinusie cisza? Quote
malawaszka Posted May 15, 2014 Author Posted May 15, 2014 no niestety Pani co dzwoniła o Tinę też póki co zamilkła... więc pewnie guzik z tego będzie... Quote
WATACHA Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 Tina jest ekstra:loveu:, chociaż wiadomo, że miniki są naj,naj,naj :loveu::loveu::loveu: Quote
JOAPG Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 no to im zaszczy wszystko, ale nowy z salonu, a teraz w modzie jest second hand, a my mamy codzień nową dostawę. Quote
JOAPG Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 Szkoda że ludzie nie wiedzą jak cudownie wziąć psinę i patrzeć jak się zmienia, jak się otwiera i jest szczęśliwa i nadrabia stracony czas. Quote
malawaszka Posted May 15, 2014 Author Posted May 15, 2014 [quote name='JOAPG']Szkoda że ludzie nie wiedzą jak cudownie wziąć psinę i patrzeć jak się zmienia, jak się otwiera i jest szczęśliwa i nadrabia stracony czas.[/QUOTE] najgorsze, że oni wiedzą - ci ludzie co szczeniaka kupili... mieli psa adoptowanego i pani płakała po nim bardzo i pięknie o nim mówiła... w ogóle piękne słowa a na koniec... trzask w pysk... :placz: Quote
ania0112 Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 no niestety... i dzekuś tez taka cisza? tego to już kompletnie nie rozumiem... on jest tak śliczny! monika a gdzie trafi piesek od druta? ma imie? Quote
ania0112 Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 [quote name='malawaszka']najgorsze, że oni wiedzą - ci ludzie co szczeniaka kupili... mieli psa adoptowanego i pani płakała po nim bardzo i pięknie o nim mówiła... w ogóle piękne słowa a na koniec... trzask w pysk... :placz:[/QUOTE] o kurde...:calus: szkoda ze nie chcą nianki do niego np. cyganka.. Quote
malawaszka Posted May 15, 2014 Author Posted May 15, 2014 [quote name='ania0112']no niestety... i dzekuś tez taka cisza? tego to już kompletnie nie rozumiem... on jest tak śliczny! monika a gdzie trafi piesek od druta? ma imie?[/QUOTE] Dżekim jest niby zainteresowana, ale adopcja dopiero na pocz. lipca więc ja tego nie biorę pod uwagę bo liczę na cośwcześniej... druciak do Ulki - imienia nie ma jeszcze, ja mam teraz lekki zachrzantus w domu i w ogóle nie mam czasu myśleć, zobaczymy jaki będzie to i imię przyjdzie, rozmawiałam z P. Kasią to mówiła, że jest coraz lepiej, nie żeby jakiś wylewny, ale będzie z niego fajny pies tylko musi zaufać... a ja tak miałam nadzieję, że Monduś może pojedzie do domu i wtedy bym nowego tu wzięła do nas :placz: Quote
JOAPG Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 a czy może ktoś wie w jakiej bazie czipów sa psy z białogardu, bo sprawdziłam Agenta w 3 bazach i nieznalazłam rejestracji choć jest zaczipowany? Quote
JOAPG Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 [quote name='malawaszka']Dżekim jest niby zainteresowana, ale adopcja dopiero na pocz. lipca więc ja tego nie biorę pod uwagę bo liczę na cośwcześniej... druciak do Ulki - imienia nie ma jeszcze, ja mam teraz lekki zachrzantus w domu i w ogóle nie mam czasu myśleć, zobaczymy jaki będzie to i imię przyjdzie, rozmawiałam z P. Kasią to mówiła, że jest coraz lepiej, nie żeby jakiś wylewny, ale będzie z niego fajny pies tylko musi zaufać... a ja tak miałam nadzieję, że Monduś może pojedzie do domu i wtedy bym nowego tu wzięła do nas :placz:[/QUOTE] DRUCIAK to dobre imię! twarde łatwo psinie w ucho wpadnie Quote
malawaszka Posted May 15, 2014 Author Posted May 15, 2014 [quote name='JOAPG']a czy może ktoś wie w jakiej bazie czipów sa psy z białogardu, bo sprawdziłam Agenta w 3 bazach i nieznalazłam rejestracji choć jest zaczipowany?[/QUOTE] no to pewnie nie jest w żadnej - w safe-animal nie ma? [quote name='JOAPG']DRUCIAK to dobre imię! twarde łatwo psinie w ucho wpadnie[/QUOTE] a fu! nigdy przenigdy! to tak jak łaciaty pies ma na imię Łatek, albo rudy pies to Rudy :errrr: :splat: Quote
ania0112 Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 [quote name='malawaszka']Podoba mi się Kenzo, Sajan, Mohito, Thorgal - tylko czy pasuje do niego któreś... do niego to mi Toudi pasuje :evil_lol: [IMG]http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQF1QElrkBQAyi0Or1O6Sv9Ajqsc8IqlniQpAu0I9SzBUhus2uudg[/IMG][/QUOTE] [quote name='Pink']Toudi :lol: tak-tak niech bedzie Toudi. Ja znowu smieje sie z Oskara, ze jak Gremlin´s Gizmo wyglada :oops: [IMG]http://4.bp.blogspot.com/-pqINmEcPqd0/TvuGeh738BI/AAAAAAAAANE/Jr9OveGgjHg/s200/gremlins0zf.jpg[/IMG][/QUOTE] na mohito to druciak mi nie wygląda ale moze na gizmo?:lol: Quote
JOAPG Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 [quote name='malawaszka']no to pewnie nie jest w żadnej - w safe-animal nie ma? [/QUOTE] Ano nie ma. Quote
ania0112 Posted May 15, 2014 Posted May 15, 2014 u nas w parku jest łatka - nawet wczoraj nas zaatakowała,na szczescie zdążyłam psy zebrac do nogi i tylko darłam sie "Łatka nie wolno!" Quote
JankaBezZiemii Posted May 16, 2014 Posted May 16, 2014 [quote name='JOAPG']daaawo mnie tu nie było. Agent jest cudny, właśnie poszedł spać, ale to potwór, bawi sie a potem się bawi a jak się zmęczy to się bawi. Meśka powiedziała że chce małego kotka bo nie ma już siły się bawić z Agentem, a jak już nikt nie ma siły się z nim bawić to sobie sam rzuca piłkę i aportuje. On się boi nieznanego a jak już zna to koch, boi się burzy tak bardzo że jak wracaliśmy ze spaceru i zagrzmiało to wbił mi się pod krzak i zaczął kopać nerwowo norę. Nie zna ruchu ulicznego, ale jeździ samochodem bez sensacji. I ma tak wielką potrzebe bycia blisko, że jak tylko może to się przytula dotyka, szturcha. Jak do tej pory nie stwierdziłam u niego żadnych objawów agresji do psów, bawi się z dużymi małymi. Pierwsze dni były trudne bo niepewność i nieznane go przrażało i kłapał i warczał, ale jak tylko się zoriętował że nic mu nie grozi to wyluzował. [B][U]A uczy się niewiarygodnie szybko[/U][/B][/QUOTE] :loveu: dzięki za wieści mnie to zdumiało wręcz - widział mnie pierwszy raz i widziałam że jest wpatrzony i chłonie co mówię :) jestświrowaty ale cudny jednocześnie a jazda autem to jego zdecydowany atut :) cieszę się że z nim pracujesz - jest tego wart :) - dziękuję w jego imieniu Quote
JankaBezZiemii Posted May 16, 2014 Posted May 16, 2014 [quote name='malawaszka']no i Agenciak idzie do szkoły :) od soboty JOAPG będzie z nim jeździć :multi: ja zazdroszczę... a w ogóle to mam załamkę... pisałam dziś i rozmawiałam z fają panią... najpierw o Cygana więc zachwalałam, potem jeszcze o Mondusiu - Pani z Wrocławia więc Poker już na wizytę się miała umawiać (jak zawsze niezawodna :Rose: ) - pisałam epistoły, zdjęcia słałam, miało być tak, ze przyjadą najpierw poznać Mondusia, potem Cygana i zdecydują którego chłopaka chcieliby wziąć... i co? i JAJCO :angryy: kupili sceniacka :placz: gdzieś pod Wrocławiem... ciekawe czy chociaż normalna hodowla czy u pseuducha :( zapytałam w mailu, ale odpowiedzi jeszcze nie mam, a może nie dostanę już bo i po co sobie głowę zawracać... tak mi teraz szkoda czasu, który poświęciłam na rozmowy i na opisywanie chłopaczków :( i guzik z tego... znowu bezdomniaki przegrały :([/QUOTE] nie przegrały - pomyśl że wygrały - może uniknęły wymiany razem z kanapą w ramach zmiany imidżu Quote
JankaBezZiemii Posted May 16, 2014 Posted May 16, 2014 [quote name='ania0112']na mohito to druciak mi nie wygląda ale moze na gizmo?:lol:[/QUOTE] :evil_lol: gizmo się nazywa cziłałka mojego brata :p Quote
marako Posted May 16, 2014 Posted May 16, 2014 Jak kupowali olbrzyma pod Wrocławiem, to pseudo. Mieli po 800 zł wyrośniętego już samca, więcej niż półroczniaka. (Mirosławice chyba, ale nie dam głowy, bo były dwa ogłoszenia w okolicach Wrocławia, jeden po 1200, drugi po 800, w obu miejscach ostatnie, już mocno wyrośnięte). Jak mniejszego niż olbrzym, to nie wiem. Quote
WATACHA Posted May 16, 2014 Posted May 16, 2014 [quote name='marako']Jak kupowali olbrzyma pod Wrocławiem, to pseudo. Mieli po 800 zł wyrośniętego już samca, więcej niż półroczniaka. (Mirosławice chyba, ale nie dam głowy, bo były dwa ogłoszenia w okolicach Wrocławia, jeden po 1200, drugi po 800, w obu miejscach ostatnie, już mocno wyrośnięte). Jak mniejszego niż olbrzym, to nie wiem.[/QUOTE] Drogo, a my mamy za darmoszkę Quote
Saththa Posted May 16, 2014 Posted May 16, 2014 [quote name='marako']Jak kupowali olbrzyma pod Wrocławiem, to pseudo. Mieli po 800 zł wyrośniętego już samca, więcej niż półroczniaka. (Mirosławice chyba, ale nie dam głowy, bo były dwa ogłoszenia w okolicach Wrocławia, jeden po 1200, drugi po 800, w obu miejscach ostatnie, już mocno wyrośnięte). Jak mniejszego niż olbrzym, to nie wiem.[/QUOTE] ja pitole za ile?????? Ja wiem, ze Tazz jest niewystawowy ale mnie kosztował mniej :diabloti: Quote
marako Posted May 16, 2014 Posted May 16, 2014 Niestety ludzie się słabo orientują w nowych stowarzyszeniach, które im jakieś "rodowody" drukują i myślą, że mają czystej krwi sznaucera kupując w pseudo. Mogą zaszpanować, że rodowodowy. A tak naprawdę to koszty własne, jak się dobrej jakości jedzeniem karmi, 3 x szczepi, 2-3 razy odrobacza, odkleszcza itp., dba o sukę w ciąży i dobrze ją karmi (nie mówiąc o koszcie krycia lub utrzymania własnego samca) dobrze przekraczają kwotę z takich ogłoszeń. Hodowla, która sprzedaje szczenięta po 2500-3000 i ma kilka (-naście) miotów w roku może pozwolić sobie na oddanie "peta" nawet za darmo. Ale mała hodowla, która ma miot co 2 lata, niestety w sytuacji gdy zostają jej dłużej niż 10 tyg. szczeniaki, wychodzi na minus, bo utrzymanie szczeniaków na dobrej karmie, profilaktyka, czasem leczenie kosztuje dużo. [SIZE=2]Weterynarze mają lepiej, bo sami ogarniają część spraw po niskich kosztach. Ja np. na odkarmienie miotu zużyłam 200 kg wysokiej jakości karmy, do tego ok. 60 kg mięsa, głównie wołowiny, ok. 60 kg białego sera, olej, jaja, inne produkty. Leki, środki czystości, suplementy itp. chipy, szczepienia, odrobaczenia, profilaktyka p/kleszczowa, obroże, smycze, jeżdżenie do weta itp.[/SIZE] Miałam pecha, bo doszły koszty cesarki, kilka razy jakieś leczenie, gips, zdjęcia rtg itp. Mimo licznego miotu i tak wyszłam na minus, nie licząc koniecznego remontu i zniszczeń w meblach. Quote
malawaszka Posted May 16, 2014 Author Posted May 16, 2014 [quote name='marako']Jak kupowali olbrzyma pod Wrocławiem, to pseudo. Mieli po 800 zł wyrośniętego już samca, więcej niż półroczniaka. (Mirosławice chyba, ale nie dam głowy, bo były dwa ogłoszenia w okolicach Wrocławia, jeden po 1200, drugi po 800, w obu miejscach ostatnie, już mocno wyrośnięte). Jak mniejszego niż olbrzym, to nie wiem.[/QUOTE] to chyba żadna z tych bo kupili suczkę - hodowla pod Wro gdzie były jeszcze 3 suczki "do wzięcia" ale mnie wpienia to, że ta ustawa dała pseuduchom możliwość zarabiania większej kasy na szczeniakach bo tam to na bank nie ma mięsa, dobrej karmy itd tego co wymienia marako :shake: Quote
Saththa Posted May 16, 2014 Posted May 16, 2014 [quote name='marako']Niestety ludzie się słabo orientują w nowych stowarzyszeniach, które im jakieś "rodowody" drukują i myślą, że mają czystej krwi sznaucera kupując w pseudo. Mogą zaszpanować, że rodowodowy. A tak naprawdę to koszty własne, jak się dobrej jakości jedzeniem karmi, 3 x szczepi, 2-3 razy odrobacza, odkleszcza itp., dba o sukę w ciąży i dobrze ją karmi (nie mówiąc o koszcie krycia lub utrzymania własnego samca) dobrze przekraczają kwotę z takich ogłoszeń. Hodowla, która sprzedaje szczenięta po 2500-3000 i ma kilka (-naście) miotów w roku może pozwolić sobie na oddanie "peta" nawet za darmo. Ale mała hodowla, która ma miot co 2 lata, niestety w sytuacji gdy zostają jej dłużej niż 10 tyg. szczeniaki, wychodzi na minus, bo utrzymanie szczeniaków na dobrej karmie, profilaktyka, czasem leczenie kosztuje dużo. [SIZE=2]Weterynarze mają lepiej, bo sami ogarniają część spraw po niskich kosztach. Ja np. na odkarmienie miotu zużyłam 200 kg wysokiej jakości karmy, do tego ok. 60 kg mięsa, głównie wołowiny, ok. 60 kg białego sera, olej, jaja, inne produkty. Leki, środki czystości, suplementy itp. chipy, szczepienia, odrobaczenia, profilaktyka p/kleszczowa, obroże, smycze, jeżdżenie do weta itp.[/SIZE] Miałam pecha, bo doszły koszty cesarki, kilka razy jakieś leczenie, gips, zdjęcia rtg itp. Mimo licznego miotu i tak wyszłam na minus, nie licząc koniecznego remontu i zniszczeń w meblach.[/QUOTE] Ale ja nie napisałam tego o Tazzmanie ku potepienia HODOWLI tylko tych pseudo.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.