Jump to content
Dogomania

Waszkowe sznupy - sznupoza zaawansowana nieuleczalna - szukamy domów dla Sznaucerów w Potrzebie!!


Recommended Posts

Encorton powinien pomóc.Jest to lek o szerokim działaniu.Tylko trzeba pamiętać aby kończąc kurację stopniowo zmniejszać dawkę,jest to bardzo ważne.No ale o tym zadecyduje wet.Biedna Viki była chyba potrącona przez samochód,może gdyby ktoś jej zaraz udzielił pomocy to by nie było takich zmian jakie są.

Link to comment
Share on other sites

raczej coś w rodzaju ranigastu.Lakcid przywraca florę bakteryjną w jelitkach.
Encorton to steryd a przy dłuższym stosowaniu u ludzi może dojść do krwawienia z przewodu pokarmowego.Nie wiem jak to wygląda u zwierzaczków.Najlepiej zapytaj weterynarza,bo może u Viki będzie krótko stosowany.

Link to comment
Share on other sites

coś będzie dostawała prawdopodobnie - jutro się okaże czy i co i czy już teraz czy dopiero jak uporamy się z tymi stanami zapalnymi, ale coś Pani Dr mówiła o tym; na pewno nie może dostawać póki co karsivanu bo coś tam było o wyrzutach krwi do mózgu i że to źle wpływa... nie potrafię tego dobrze wyjaśnić teraz

a co dostawała Sofka?

Link to comment
Share on other sites

no będę jutro rozmwaiać z Panią Dr o wspomaganiu tego co zostało z mózgu...

a WBM dostaje karsivan nie? ja mam ze Zgredkiem coraz większe problemy związane z jego wiekiem :( pakuje się na schody (3 schodki! wejściowe do domu) z boku i próbuje od razu na drugi wskakiwać, nie daje rady i już mi spadł z tego - nie jest to wysoko, ale kurde... i od jakiegoś czasu jak wracamy do domu to on musi być na smyczy żeby sobie czegoś nie zrobił, albo pakuje się pod ławę - nisko jest dolna decha więc wczołguje się tam na żabę i nie może wyjść... a wczołguje się tam bo uroi mu się, że jakiś okruszek jedzenia tam jest... straszne to jest

Link to comment
Share on other sites

Nie WBM dostaje coś innego - jutro sprawdzę co i napisze.

Ja jestem z tego "czegoś" zadowolona bo WBM nie ma jakichś tam starczych odpałów - tak jak miał że np zapomniał co się robi z tym co jest w misce jak się nad tą miską "w porze obiadu" stoi :roll: albo co się robi na spacerze i chodzi tu o przebieranie nogami do przodu a nie zżeranie tego i owego. No i nie stoi tępo przed ścianą i nie bardzo wie co ze sobą zrobic - jak mu się zdarzało. Wszystko wróciło u niego do normy.
Ale przyznam się też do tego ze jak parę dni nie dostał tego swojego starczego wspomagacza bo nie miałam jak odebrac to jednak "cofał się"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AnkaG']Ooo ja tez koniecznie dla Kajci potrzebuję coś na główkę.

PS Sandra wczoraj ze mną pogadała przez telefon i każe mi łykać prochy na mózg, kurcze może powinnam :)[/QUOTE]

Oj wiesz, że dla Kai mi chodziło :lol: tylko zdurniałam czy imion nie popierdzieliłam i napisałam tak jak napisałam:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maupa4']Dobra - Wielka Biała na mózg łyka Brainactiv Balance

[URL]http://sklep.mvet.pl/Preparaty-mineralno---witaminowe/Dla-kotow/Koty-dorosle/produkt.2297/[/URL]


Tu to nawet jakas przystępna cena :hmmmm:[/QUOTE]

yhy przystępna powiadasz... :placz: ja chyba jednak muszę zmienić pracę :splat:


Wróciłyśmy z Viki naładowane dawką optymizmu, aż sobie zakupiłam pyszne porto z tej okazji :D
Uszkodzone obszary mózgu Viki są odpowiedzialne głównie za węch i słuch i to fakt - węch ma przytłumiony i czuje tylko jak jej się coś pod sam nos przystawi, słuch jest hm dziwny - słyszy chyba tylko na jedno ucho i ma problem ze skojarzeniem tego co słyszy ze źródłem dźwięku - to jest dość uciążliwe, ale da się żyć - w końcu całkiem głusi żyją i dają radę - muszę ja się sporo nauczyć i ona też - Viki musi zacząć naukę od początku, jakby była szczeniakiem. Co najważniejsze to obszary odpowiedzialne za naukę nie są zniszczone więc jest szansa, że uda się opanować czystość. Ona prawdopodobnie ma braki nie tylko dlatego, że miała ten wypadek czy co to tam było, ale też dlatego, że nikt jej niczego nie uczył nigdy wcześniej, więc braki w socjalizacji, nieumiejętność komunikowania się z nami - to trzeba nadrobić na tyle na ile się da - długa droga, ale może się uda jeszcze coś z nią osiągnąć.
Na razie nie wprowadzamy leków "mózgowych" bo z tego co Pani Dr mówi to one mogą nam rozchybotać padaczkę, a niestety te uszkodzone obszary są właśnie z padaczką powiązane - tutaj mamy na razie związane ręce, ale nie jest przegrana sprawa - najpierw antybiotyk, enkorton i metronidazol - dość długo - póki co mamy na 3 tygodnie plus osłony jelitowe i żołądkowe i witaminy. Reszta dopiero jak zakończymy to leczenie.

Mam jej stymulować mózg zapachami i dźwiękami - aromaterapia perfumami i innymi smrodkami, ma słuchać muzyki - ciszej-głośniej i tu Pani Dr spojrzawszy na mój strój dodała, że niekoniecznie heavy metal :evil_lol: tylko coś spokojniejszego, ale z różnym natężeniem głosów itd, no z tym nie ma problemu - jakoś zniosę - może reggae :D

uf to chyba tyle na razie...

Link to comment
Share on other sites

Wasiu ja przeliczyłam - opakowanie na 3 miesiące dla takich maluchów jak nasze. Czyli 40 zł/ m-nie. Mało nie jest no ale ...
Wiesz jak opisujesz to niestety - moja Kajcia podobnie ma. Coś słyszy ale nie bardzo wie w którą stronę i lata i tak się "zawiesza", stanie, zwiesi łepek i stoi itp.

No optymistycznie brzmi to o Vikusi :) Nie się spełni :)

Link to comment
Share on other sites

oj a ja jak odetchnęłam! nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego w jakim napięciu żyłam w ostatnich dniach czy nawet tygodniach... dziś po wyjściu z gabinetu poczułam się tak lekko jak już dawno się nie czułam - ulga! wiadomo, że nie będzie jakiegoś spektakularnego efektu czy zmiany - na to nie liczę, ale jest nadzieja na jakieś normalniejsze funkcjonowanie, a nadzieja mnie uskrzydla!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...