AnkaG Posted September 30, 2013 Share Posted September 30, 2013 No to poczochraj po wywalonym brzuszku od nas :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulana Posted September 30, 2013 Share Posted September 30, 2013 Ufff... Cieszę się, że doszła do siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 30, 2013 Author Share Posted September 30, 2013 być może już jutro dostanę opis rezonansu.... rany błagam niech tam nie będzie niczego strasznego :modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted September 30, 2013 Share Posted September 30, 2013 O matko!! Trzymam kciuki!! A Perełka ma w środę poważną operacje. Też proszę o kciuki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted September 30, 2013 Share Posted September 30, 2013 Trzymamy i za Perełkę i za opis Vikuni.:kciuki::kciuki::kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted September 30, 2013 Share Posted September 30, 2013 3mamy i my! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted September 30, 2013 Share Posted September 30, 2013 No trzymamy za psiunki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 30, 2013 Author Share Posted September 30, 2013 [URL=http://img826.imageshack.us/i/rcz1.jpg/][IMG]http://img826.imageshack.us/img826/2955/rcz1.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img9.imageshack.us/i/w30i.jpg/][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/5623/w30i.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted September 30, 2013 Share Posted September 30, 2013 ooooooooooooo coz to moje oczka widza :) KOcyk blękitny :loveu: też mam :) Vikusia widze widze :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orpha Posted September 30, 2013 Share Posted September 30, 2013 to ja znowu naśmiecę [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/247534-P%C5%82acz%C4%85ca-Mary-ju%C5%BC-tyle-w-schronisku-wejd%C5%BA-i-pom%C3%B3%C5%BC-otrze%C4%87-jej-%C5%82zy%21?p=21368423#post21368423"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247534-P%C5%82acz%C4%85ca-Mary-ju%C5%BC-tyle-w-schronisku-wejd%C5%BA-i-pom%C3%B3%C5%BC-otrze%C4%87-jej-%C5%82zy%21?p=21368423#post21368423[/URL] jakbyście mi pomogły zebrać trochę publiki będę wdzięczna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pink Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Vikulec wyciaga sie na kanapie, jakby Cale zycie tam lezala :loveu: Waszek a jak ona tak jest z Wami w pokoju, to tez zalatwia sie na podloge? czy tylko jak jest u siebie na gorze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 1, 2013 Author Share Posted October 1, 2013 [quote name='Pink'] Waszek a jak ona tak jest z Wami w pokoju, to tez zalatwia sie na podloge? czy tylko jak jest u siebie na gorze?[/QUOTE] raz tylko jej się zdarzyło na dole, a tak to jak mam ją na oku i widzę, że przyspiesza w krążeniu to ją wystawiam na siku - z nią jest naprawdę jak z dzieckiem - jak się trafi w rytm to i dwa dni udaje się uniknąć załatwiania w domu - tylko trzeba ją wystawiać na dwór w odpowiednich porach - czyli trzeba mieć dużo czasu na obserwowanie, wystawiać od razu jak się obudzi bo zwykle po spaniu się załatwia; no i jak pogoda jest ładna bo jak pada to nie wystawiam jej, ew. na minutkę czy dwie żeby nie zamykać całkiem w domu, ale ona jeszcze tej odporności nie ma dobrej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Wasiu, ja tez już muszę wieczorkiem Kajcię budzić i na sioo wyprowadzać na ogród i na piętro do spanka zanosić. Tez taki gapciu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 No to rzeczywiście jak z dzieckiem. Albo raczej jak z malutkim szczeniaczkiem.... Ale fotki cieszą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 1, 2013 Author Share Posted October 1, 2013 Mam opis... jestem zła... Dr Wrzosek pomylił strony - w sensie, że zamiast brak lewego oka jest, że brak prawego itd... więc chyba cały opis trzeba odwrócić, ale qrwa mać! 800 zł to badanie kosztowało... Wrzosek jest najlepszym neurologiem w Pl i co? wrr Jest wskazanie do badania płynu mózgowo rdzeniowego.. aaa jak to się pobiera? znowu na usypiaczu??? bosz zaraz napszęwięcej tylko muszę zadzwonić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Tak - na usypiaczu i po podaniu kontrastu o ile pamiętam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 1, 2013 Author Share Posted October 1, 2013 (edited) ok, rozmawiałam z Dr Olender - nie pobieramy płynu, leczymy dalej antybiotykiem plus dodatkowo dostanie enkorton i coś jeszcze, ale to jutro będę wiedziała jak wrócę, uf bo już zemdlałam pięćdziesiąt razy na myśl o kolejnej narkozie, ale Pani Dr powiedziała, że nie robiłaby tego swojemu psu zwłaszcza że ona tak bardzo źle znosi narkozę, nie wiem co dalej jeszcze - dopiero jutro będę rozmawiać odnośnie tego co Viki może osiągnąć z takimi uszkodzeniami bo już przez tel nie chciałam dłużej... tak wygląda opis - wszędzie gdzie jest pisane o stronie prawej trzeba sobie zamienić na lewą... a ja już napisałam do nich, że proszę o poprawę tego bo kurde tak być nie może, nie przy tak poważnych sprawach i za takie pieniądze [url]http://img62.imageshack.us/img62/1500/gf5b.jpg[/url] edit i już dostałam poprawiony :grins: [URL=http://img46.imageshack.us/i/mhcp.jpg/][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/9702/mhcp.jpg[/IMG][/URL] Edited October 1, 2013 by malawaszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Czyli co, da się te zmiany zmniejszyć/cofnąć? Czy to ten stan zapalny powoduje objawy, cy inne zmiany? Nie wygląda to najlepiej (nie znam się w ogóle, ale jakoś smutno mi się zrobiło, jak przeczytałam). Mi by musiał to ktoś przetłumaczyć jakoś tak łopatologicznie, co jakie zmiany mogą spowodować i czy da się je zmniejszyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Ja jak marako, nie bardzo kumam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 1, 2013 Author Share Posted October 1, 2013 [quote name='marako']Czyli co, da się te zmiany zmniejszyć/cofnąć? Czy to ten stan zapalny powoduje objawy, cy inne zmiany? Nie wygląda to najlepiej (nie znam się w ogóle, ale jakoś smutno mi się zrobiło, jak przeczytałam). Mi by musiał to ktoś przetłumaczyć jakoś tak łopatologicznie, co jakie zmiany mogą spowodować i czy da się je zmniejszyć.[/QUOTE] no własnie mam nadzieję, że jutro się dowiem bo mam tak samo jak Wy - nie wiem co znaczą te zmiany, nie wiem za co są odpowiedzialne te części mózgu i czy takie zmiany są odwracalne chociaż obawiam się, że nie, ale nadzieję daje mi jeszcze ta informacja o stanach zapalnych bo to może jeszcze coś się zmieni jak to opanujemy i może inne części mózgu nauczą się tego co robiły te zniszczone... nie wiem, nie wiem, ale chce mi się płakać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Bozzz kto zrobił tej psince taka krzywdę - pourazowe ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Też pokładam nadzieję w zdolnościach mózgu i wygaszeniu stanów zapalnych. Biedactwo, może jakieś postępy dalsze będą. Bo i tak wiele się zmieniło od stanu początkowego metodą 3 kroki do przodu, dwa w tył. To i może nadal będzie się polepszać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulana Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Poryczałam się :-( Jak można tak skrzywdzić żywą istotkę? Nóż mi się w kieszenie otwiera. Rozumiem tyle, że ma zapalenie opon mózgowych, więc pewnie część objawów pochodzi z tego, a przynajmniej jest nasilona i może się cofnąć. Ale czy w ogóle, co i w jakim stopniu, nie wiem i nie będę się mądrzyć. Aczkolwiek układ nerwowy potrafi zaskakiwać i nieraz dzieją się cuda. Skoro u ludzi to i u zwierząt też przecież. Takim cudem jest Miron ze swoim chodem rdzeniowym. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Moim zdaniem zmiany pourazowe się nie cofną.Trzeba wyleczyć to zapalenie opon.Wydaje mi się,że pobierać płynu to nie ma co ponieważ to trzeba ukłuć kręgosłup a mała już dość wycierpiała.Tak czy siak trzeba porządny antybiotyk. Mam nadzieję,że Vikunia będzie dalej robić postępy.Tak jak mówicie inne części mózgu mogą przejąć funkcje. Natomiast może zostać padaczka,ale z czasem ataki mogą być coraz słabsze. Biedna Vikunia, straszne jest to co ona przeżyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danyww Posted October 1, 2013 Share Posted October 1, 2013 Zapraszam wszystkich na bazarek dla sznupków od Malawaszki :smile: [URL]http://tiny.pl/qhv15[/URL] Mój pierwszy raz :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.