ifka Posted August 20, 2012 Author Share Posted August 20, 2012 wizyta przedadopcyjna umowiona na środę, czekam z niecierpliowscią...!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted August 20, 2012 Share Posted August 20, 2012 [quote name='wolf122']To jest w końcu konkret...Ifka uniknęłaś:2gunfire::nono::lol:;) A na poważnie,finansowo nie wspomogę,ale tak jak pisałem są oferty jakiejś dotacji,tylko nie wiem jak rozwiązać kwestię wpłacania na fb. [B]DONnka jak to widzisz????[/B][/QUOTE] Widzę to tak : mianuję ifkę drugim administratorem wydarzenia i jeśli sie zgodzi będziemy podawać na PW jej konto do wpłat :) Pieniążki zaczęłabym jednak zbierać dopiero jak Zojka trafi z maluszkiem do Kuny [B]Ifka, zaprosiłam Cię już do grona znajomych na fb i wysłałam link do wydarzenia Zojki [/B]:razz: Musisz przyjąć zaproszenie i dołączyć do wydarzenia, bo inaczej nie będę mogła zrobić z Ciebie administratora :cool3: I czekam na konto do wpłaty ze SKARPETY OWCZARKOWEJ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted August 20, 2012 Share Posted August 20, 2012 [quote name='ifka']ale tak jak mówiłam doris, to byly informacje przed wizyta adopcyjna, od osoby, ktora miala tam tego samego dnia jechac, gadka przez telefon o ikazuje sie z e nie lubi psów, tylko ma alergię, akojec jest, ale tez jest dom do dyspozycji i wszystkie kanapy; pani nie bedizie rozmnazac 5 -letniej suki, no wlasnie musze zmienic te informacje, bo zojka nie jest roczna suką, tylko jest 5-7 letnia!!!!anettt, czy to zmienia postac rzeczy?kojec dla mnie ni ejest jakims trasznym rozwiazaniem, jesli moze z niego swobodnie wychodzic i wchodzic[/QUOTE] Wiek Zojki absolutnie niczego nie zmienia, 5letnią sukę też można rozmnażać jeszcze przez kilka lat, natomiast do kojca psów w ogóle nie wydaję i jeżeli ktoś ma kojec nie uwierzę na słowo, że psy się na kanapach będą wylegiwać; dodatkowo alergia... ogromnie się cieszę, że a.piurek zweryfikuje wszystko w środę a dziewczyny będą bezpieczne w hoteliku!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted August 20, 2012 Author Share Posted August 20, 2012 [quote name='DONnka']Pieniążki zaczęłabym jednak zbierać dopiero jak Zojka trafi z maluszkiem do Kuny [/QUOTE] ups, sorry, ale wlasnie otrzymalam wplate od pani E.K. ktora pisala do mnie wczesniej na maila, ze chce pomoc zojce i chce cos wplacic, okazuje sie ze cale 40 zł!!nie wczytywalam sie w tekst na fbk i jak chciala pomoc, to podalam nr konta, i pieniadze juz przyszly.tak więc przepraszam, ze wyprzedziłam zielone swiatlo na wpłaty, ale bez złych intencji (choc pamietam wolf czym to pieklo wybrukowane...) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 20, 2012 Share Posted August 20, 2012 [quote name='ifka']ups, sorry, ale wlasnie otrzymalam wplate od pani E.K. ktora pisala do mnie wczesniej na maila, ze chce pomoc zojce i chce cos wplacic, okazuje sie ze cale 40 zł!!nie wczytywalam sie w tekst na fbk i jak chciala pomoc, to podalam nr konta, i pieniadze juz przyszly.tak więc przepraszam, ze wyprzedziłam zielone swiatlo na wpłaty, ale bez złych intencji (choc pamietam wolf czym to pieklo wybrukowane...)[/QUOTE] Ifka, ja mysle, ze nic sie nie stało, ze wpłata przyszła wczesniej. Jednak proponuje Ci przeniesc informacje o deklaracjach i wpłatach do pierwszego lub drugiego postu, tak aby łatwo było je odszukac.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted August 21, 2012 Share Posted August 21, 2012 [quote name='ifka']ups, sorry, ale wlasnie otrzymalam wplate od pani E.K. ktora pisala do mnie wczesniej na maila, ze chce pomoc zojce i chce cos wplacic, okazuje sie ze cale 40 zł!!nie wczytywalam sie w tekst na fbk i jak chciala pomoc, to podalam nr konta, i pieniadze juz przyszly.tak więc przepraszam, ze wyprzedziłam zielone swiatlo na wpłaty, ale bez złych intencji (choc pamietam wolf czym to pieklo wybrukowane...)[/QUOTE] [B]Ifka[/B], nic się nie stało :) Tym bardziej, że ta osoba skontaktowała się z Tobą mailowo a więc jakby poza fb :) Bela51 ma rację z zapisywaniem wpłat i wydatków w #1 lub #2 poście Tak będzie bardziej przejrzyście :) [B]Jutro wielki dzień dla Zojki i jej maluszka [/B]:sweetCyb: Mam nadzieję, że dziewczyny dotrą do Kuny bez przeszkód :) Jak będą na miejscu SKARPETA OWCZARKOWA pokryje brakującą kwotę do miesięcznej opłaty za hotelik :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pliszka Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Super, że to już dziś :) Czekamy z niecierpliwością na relacje! Poproszę o numer konta :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Poproszę nr konta mam dla Saszeńki 25zł z bazarku imiennego [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/230640-Nie-ma-nawet-imienia-Dla-szczeniaka-z-rozpadaj%C4%85cej-si%C4%99-stodo%C5%82y-do-21-08-godz-21[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a.piurek Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Byłam... Niestety nie mam najlepszych newsów. Żeby to poukładać: bez dwóch zdań są to ludzie z wielkim sercem do zwierząt - niech świadczy o tym przygarnięta ślepa szynkretowa kotka (jest zadbana i widać szczęśliwa), jednak co do dania psów i to dwóch moje zdanie brzmi - NIE! Uzasadnię: W gospodarstwie mieszka trzy pokoleniowa rodzina (mam wrażenie, ze starsi państwo nie wiedzą o staraniach osoby zabiegającej o adopcje). Przylega ono do głownej drogi, jest duże, ogrodzone z trzech stron - płotek drewniany wysokości ok 1m, natomiast z jednej strony ogrodzenia brak zupełnie (w odpowiedzi na moje pytanie czy się nie boją, że psy mogą uciekać zobaczyłam zdziwienie). Kojec o którym mowa to pomieszczenie wysokości ok 1-1,2m pod gankiem bez okna - po prostu beton. Jeśli ktoś wie jak buduje się domy na wsiach to wie, że najczęściej parter jest na tzw podwyżeniu; i właśnie róznica pomiędzy poziomem parteru a poziomem gruntu, pod gankiem, to ów kojec. Poza tym brama wjazdowa otwarta na oścież - podobno zawsze jest zamknięta, jednak jak przjechałam była otwarta i nikt przez czas mojej wizyty nie próbował jej zamknąć. Kolejna sprawa - na pytanie co zrobią jak psy dorosną i zaczną się gryźć Pani powiedziała, że owczarki to mądre psy i krzyknięcie pomoże, a jak nie pomożeto będą się martwić. Chyba po mojej wizycie Pani raczej będzie chciała jednego psa nie dwa, bo widziałam, że pewne rzeczy powiedziane przeze mnie wzbudziły przemyslenia. Co do alergii - nikt w tym domu podobno nie ma alergii na sierść... Jakby ktoś chciał więcej szczegółów proszę o priva z nr telefonu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Aniu, bardzo serdecznie Ci dziekuje.:loveu: Przynajmniej teraz wszystko jest jasne, dla mnie. Nie sądze tez, aby w tej sytuacji Ifka chciała tam dac sunie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Przepraszam, że dopiero teraz, ale właśnie położyłam dziewczyny spać ;) Muszę powiedzieć, że Ifka odwaliła kawał dobrej pracy :), Saszka jest fantastyczna, wogóle nie boi się ludzi, widać, że miała z nimi kontakt :) Widać też, że mieszkały w ustronnym miejscu, u nas akurat prace budowlane w toku, więc co chwilę jakies dziwne odgłosy słychać. Saszka odskakuje przestraszona, ale trwa to zaledwie kilka sekund i jest OK, charakter świetny :) Zoyka bardzo sympatyczna, troszkę nieśmiała, ale przyjazna. Cała sytuacja ją trochę zestresowała, droga, psy... dzisiaj śpimy razem, nie będą w kojcu, muszą mieć trochę czasu na aklimatyzację ;) Postaram się jutro zrobic jakieś foty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Ja też dziękuję za sprawdzenie domu. Wszystko teraz jest jasne, nawet bardzo jasne. Moim zdaniem to tak zwana inna miłość do zwierząt. A może brak świadomości tych ludzi jaki powinien być właściwy stosunek człowieka względem potrzeb psa. Nie biją, nie katują , jeść dadzą , w kojcu zamkną i to wszystko. Zojka i Saszka już pewnie są u Kuny, czekamy na relacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ceris Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 Ja również dziękuję za relację. Telefon telefonem, ale wizyta osobista daje lepszy obraz sytuacji i cieszę się, ze Zojka jest w hoteliku. Często ludzie mają niby dobre intencje, ale to co oferują psom, w żaden sposób nie współgra ze zdrowymi zasadami. Niestety zdanie "To tylko pies" pokutuje w naszym społeczeństwie głęboko. To, że pies oferuje dozgonną bezwarunkową miłość jest niczym w porównaniu do jajek, mleka i mięsa... edit. zdaje się, napisałam dokładnie to co doris, posty prawie jednocześnie powstawały :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 właśnie dlatego tak ważne jest sprawdzenie domku,żeby też po przejechaniu ponad 300km nie być rozczarowanym np.brakiem ogrodzenia lub zdziwioną miną niektórych domowników. Dziękuję [B]a.piurek[/B] za sprawdzenie domku! Otrzymałam od ifki smsa( którego dopiero odczytałam:oops:) że przekazanie suń dla Kuny poszło gładko,były grzeczniutkie.Na szczęście Kuna zdała już relacje ciotkom.[B]Dzięki Kuna[/B]!czekamy niecierpliwie na zdjęcia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 (edited) [quote name='Kuna']Przepraszam, że dopiero teraz, ale właśnie położyłam dziewczyny spać ;) Muszę powiedzieć, że Ifka odwaliła kawał dobrej pracy :), Saszka jest fantastyczna, wogóle nie boi się ludzi, widać, że miała z nimi kontakt :) Widać też, że mieszkały w ustronnym miejscu, u nas akurat prace budowlane w toku, więc co chwilę jakies dziwne odgłosy słychać. Saszka odskakuje przestraszona, ale trwa to zaledwie kilka sekund i jest OK, charakter świetny :) Zoyka bardzo sympatyczna, troszkę nieśmiała, ale przyjazna. Cała sytuacja ją trochę zestresowała, droga, psy... dzisiaj śpimy razem, nie będą w kojcu, muszą mieć trochę czasu na aklimatyzację ;) Postaram się jutro zrobic jakieś foty.[/QUOTE] Dzięki [B]Kuna[/B] za dobre wieści :) Ogromnie mi ulżyło, że dziewczyny są już bezpieczne u Ciebie :sweetCyb: Zwłaszcza w obliczu tego, co zastała a.piurek w potencjalnym domku :roll: [B]A.piurek[/B], to była prawdziwie dogomaniacka p/a w najlepszym tego słowa znaczeniu:loveu: Trzymam kciuki za pierwszą noc dziewczyn u Kuny i czekam niecierpliwie na foty [B]Ifka[/B], to ile brakuje, żeby opłacić dziewczynom pierwszy miesiąc pobytu ??? Konto mam, ale nie wiem ile potrzeba ??? Edited August 22, 2012 by DONnka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 [quote name='DONnka'][B]Ifka[/B], nic się nie stało :) Tym bardziej, że ta osoba skontaktowała się z Tobą mailowo a więc jakby poza fb :) Bela51 ma rację z zapisywaniem wpłat i wydatków w #1 lub #2 poście Tak będzie bardziej przejrzyście :) [B]Jutro wielki dzień dla Zojki i jej maluszka [/B]:sweetCyb: Mam nadzieję, że dziewczyny dotrą do Kuny bez przeszkód :) Jak będą na miejscu SKARPETA OWCZARKOWA pokryje brakującą kwotę do miesięcznej opłaty za hotelik :)[/QUOTE] O rety ale super że już bezpieczne u Kuny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a.piurek Posted August 22, 2012 Share Posted August 22, 2012 [quote name='ewa36']O rety ale super że już jutro będą u Kuny :)[/QUOTE] Psy są już u Kuny, cytat wpisu ponizej [quote name='Kuna']Przepraszam, że dopiero teraz, ale właśnie położyłam dziewczyny spać ;) Muszę powiedzieć, że Ifka odwaliła kawał dobrej pracy :), Saszka jest fantastyczna, wogóle nie boi się ludzi, widać, że miała z nimi kontakt :) Widać też, że mieszkały w ustronnym miejscu, u nas akurat prace budowlane w toku, więc co chwilę jakies dziwne odgłosy słychać. Saszka odskakuje przestraszona, ale trwa to zaledwie kilka sekund i jest OK, charakter świetny :) Zoyka bardzo sympatyczna, troszkę nieśmiała, ale przyjazna. Cała sytuacja ją trochę zestresowała, droga, psy... dzisiaj śpimy razem, nie będą w kojcu, muszą mieć trochę czasu na aklimatyzację ;) Postaram się jutro zrobic jakieś foty.[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 Czekam na nr konta do wpłaty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 Wpadam tylko na moment, bo nie mam czasu. Zdjęcia mam, wstawię wieczorem :) Ponieważ Zoykę denerwują psy, postanowiliśmy, ze do czasu pełnej asymilacji z otoczeniem będą laski mieszkać w domu. Zoyka jak jest bez małej bez problemu dogaduje się z psami i sukami, jak w pobliżu jest Saszka warczy i wkurza się - to oczywiste, ale dla rozwoju Saszki nie jest dobre - mała ma wiedzieć, że psy są fajne i trzeba z nimi nawiązywać przyjazne relacje, a nie patrzeć na warczącą i ciskającą się matkę. Z moich obserwacji - Zoya jest bardzo posłuszna, pogoniła mi dzisiaj kota, ale na jedno "zostaw", zawróciła niemal w miejscu i wróciła :), myślę, ze smycz nie jest jej obca, potrafi wyplątywać łapy, nie ciągnie, aczkolwiek jest jej wcale na tym etapie niepotrzebna. Dzisiaj zobimy toaletę, ma bardzo brudne uszy, ale myślę, że na szczęście to tylko brud, bo smrodku nie ma. Sasza jest fantastyczna, wesoła, przyjazna - tak jak pisałam odważna, bo nawet chwilowy przestrach natychmiast zwycięża ciekawość :) Ifka, mała ma na biodrach jakieś dziwne coś, wygląda to jak odchodzące strupki, szczególnie z prawej strony - kojarzysz jakiś wypadek? Wczoraj spryskałam ja fiprexem, niebawem odrobaczę, obie. Z tego wszystkiego nie zapytałam: nie maja książeczek? załozyć im? Z odstawieniem nie będzie problemu, Saszka wcina jedzonko i rzadko zagląda na stołówkę mleczną, a Zoyka ją za to goni :) BARF baaardzo smakuje :) Na razie tyle - wieczorem zrzucę fotki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 Kuna, na ile lat wygląda Zoyka, wg Twojej oceny ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pliszka Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 [quote name='Kuna']Przepraszam, że dopiero teraz, ale właśnie położyłam dziewczyny spać ;) Muszę powiedzieć, że Ifka odwaliła kawał dobrej pracy :), Saszka jest fantastyczna, wogóle nie boi się ludzi, widać, że miała z nimi kontakt :) Widać też, że mieszkały w ustronnym miejscu, u nas akurat prace budowlane w toku, więc co chwilę jakies dziwne odgłosy słychać. Saszka odskakuje przestraszona, ale trwa to zaledwie kilka sekund i jest OK, charakter świetny :) Zoyka bardzo sympatyczna, troszkę nieśmiała, ale przyjazna. Cała sytuacja ją trochę zestresowała, droga, psy... dzisiaj śpimy razem, nie będą w kojcu, muszą mieć trochę czasu na aklimatyzację ;) Postaram się jutro zrobic jakieś foty.[/QUOTE] Dziękujemy! Uściski dla panienek! :Cool!: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuanna Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 [quote name='doris66']Czekam na nr konta do wpłaty.[/QUOTE] I ja też się przypominam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 Kuna , nie wiem czy zwykłe dziekuję wystarczy. Ale dziękuję bardzo za opiekę na dziewczynami. Takiej opieki było im trzeba. Jak wstawisz fajne zdjęcia wykupię im ogłoszenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 [quote name='Kuna']Wpadam tylko na moment, bo nie mam czasu. Zdjęcia mam, wstawię wieczorem :) Ponieważ Zoykę denerwują psy, postanowiliśmy, ze do czasu pełnej asymilacji z otoczeniem będą laski mieszkać w domu. Zoyka jak jest bez małej bez problemu dogaduje się z psami i sukami, jak w pobliżu jest Saszka warczy i wkurza się - to oczywiste, ale dla rozwoju Saszki nie jest dobre - mała ma wiedzieć, że psy są fajne i trzeba z nimi nawiązywać przyjazne relacje, a nie patrzeć na warczącą i ciskającą się matkę. Z moich obserwacji - Zoya jest bardzo posłuszna, pogoniła mi dzisiaj kota, ale na jedno "zostaw", zawróciła niemal w miejscu i wróciła :), myślę, ze smycz nie jest jej obca, potrafi wyplątywać łapy, nie ciągnie, aczkolwiek jest jej wcale na tym etapie niepotrzebna. Dzisiaj zobimy toaletę, ma bardzo brudne uszy, ale myślę, że na szczęście to tylko brud, bo smrodku nie ma. Sasza jest fantastyczna, wesoła, przyjazna - tak jak pisałam odważna, bo nawet chwilowy przestrach natychmiast zwycięża ciekawość :) Ifka, mała ma na biodrach jakieś dziwne coś, wygląda to jak odchodzące strupki, szczególnie z prawej strony - kojarzysz jakiś wypadek? Wczoraj spryskałam ja fiprexem, niebawem odrobaczę, obie. Z tego wszystkiego nie zapytałam: nie maja książeczek? załozyć im? Z odstawieniem nie będzie problemu, Saszka wcina jedzonko i rzadko zagląda na stołówkę mleczną, a Zoyka ją za to goni :) BARF baaardzo smakuje :) Na razie tyle - wieczorem zrzucę fotki[/QUOTE] Rozmawiałam z ifką telefonicznie,bo jak wiecie ona do netu dostęp ma sporadyczny. Zojka i Saszka nie mają książeczek,można im założyć.Ifka nie kojarzy żadnego wypadku Zojki myślała raczej że te strupki to brud,szczerze mówiąc ja widząc dwa razy Zojkę też się nie dopatrzyłam i widzicie co to znaczy fachowe oko Kuny:) Kuna dzięki za opiekę na dziewczynami i udostępnienie im miejsca w domu! ifka będzie dziś na necie i wyśle do wszystkich [B]konto do wpłat![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted August 23, 2012 Share Posted August 23, 2012 Te strupki Kuna zauważyła u Saszki a nie u Zoyki. Ale Ifka pewnie też nic nie kojarzy jeśli chodzi o szczeniorkę bo jaby coś było to by pamiętała. Kuna a moze to jest uczulenie na pchły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.