Vesper Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [quote name='doddy']Masarka... Kornelowi to DT by się przydało, aby doszedł szybciej do siebie.[/QUOTE] Na wydarzeniu jedna kobieta napisała wyraźnie, że chętnie weźmie Kornela na DT. Jednak z tego co wiem, (tzn z tego co było napisane), pies pomimo tego jedzie do Fundacji AST. Mowa jest też o Ringo, na którego już czeka egzekucja (powód: boją się go pracownicy schronu), a dla niego fundacja nie ma miejsca! Doddy, mogłabyś napisać dlaczego nie chcecie dać Kornela EZ (inicjały dziewczyny chcącej go wziąć na DT) a zamiast niego wziąć i uratować Ringo? Wtedy oba psy byłyby szczęśliwe... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vesper Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [quote name='Ag_konin']Co do DT: Podjęliśmy decyzję, że Kornel pojedzie do Fundacji AST, która od razu zainteresowała się sprawą i deklarowała pomoc. Taka była nasza decyzja, Karolcia się jutro skontaktuje z nimi i dogada szczegóły. Dzieciaki miały dzisiaj badaną krew, dobrze nie jest, ale będziemy o nie walczyć. Dziękujemy za wszystkie wpłaty, widzę, że co chwilę wpływa kasa, postaramy się na bieżąco uzupełniać dane. Uwierzcie, że mamy kupę roboty i nie mamy za dużo czasu, aby tu wejść i przekazać wam wieści, pomarudzić na bezduszność ludzką itp, ciągle są telefony (głównie w sprawie Kornela), wywiady, maile, zapytania. Cieszymy się, że ludzie nie są obojętni na cierpienie zwierząt i pomagają nam rozgłosić sprawę. Co do właścicielki - na pewno nie ujdzie jej to na sucho, z tego co się dowiedzieliśmy od Straży Miejskiej ta kobieta trzymała je tylko w domu, w ogóle nie wychodziły na zewnątrz dlatego nikt nie reagował z sąsiadów. Po prostu nikt ich nie widział, a kobieta straciła kontakt z rzeczywistością...[/QUOTE] :hmmmm: Dlaczego nie DT? Nawet Doddy uważa, że to najlepsze rozwiązanie... :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Dziękujemy z góry za dysponowanie naszymi DT, jednak prosimy uprzejmie aby zaprzestać, bo to nieładnie. Nie mamy problemów z decyzyjnością ze swojej strony i pomoc nie jest nam potrzebna. Kornelowi zaoferowaliśmy pomoc, bo nasz zaufany DT zgłosił swą gotowość, że może psiaka wziąć, z uwagi na stan i fakt że dogaduje się z psami. DT zrobiło się żal psa, bo wiedzą że w warunkach domowych pies szybciej dochodzi do siebie. Przede wszystkim jednak nasza decyzja o zabraniu była podyktowana stanem psa a zarazem naszymi możliwościami. Wiadomo, że schronisko nie ma możliwości indywidualnego zajęcia się psiakiem, jeżdżenia po specjalistach, pilnowania karmienia, kupy w 100%, choć wiadomo, że bardzo się starają. Przede wszystkim jeśli Kornel trafi do nas to od razu do lecznicy na pełną diagnostykę. Ponieważ Nina jest z Warszawy, jak najbardziej zachęcamy ją do kontaktu. DT nigdy za wiele. Pomoc na miejscu się zawsze przyda. Z uwagi na kiepskie wyniki Kornela zabierzemy już dzisiaj w porozumieniu ze schroniskiem. Podróż planowana jest na wieczór. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [quote name='caryca26']A co z tymi dwoma pozostałymi u tej baby psami?[/QUOTE] Czy coś wiadomo w tej sprawie? [quote name='_Niva_']Nie no nie ma sprawy :) Ja rozumiem że fundacja woli takiego psiaka dać pod opiekę ludziskom, których zna i którym wie, że może zaufać zarówno w sprawie dobrej opieki jak i w sprawie rozliczenia funduszy - to jest normalne. Ja wiem, że na Dogo nikt mnie za bardzo nie zna. Ale najważniejsze żeby psiak był pod dobrą opieką i jeśli taką dostanie od fundacji - w co nie wątpię :) - to do tymczasowania jest milion psiaków, które potrzebują swojego miejsca i pomocy i na pewno spróbujemy któremuś pomóc. Po prostu zaoferowałam się 'w razie czego' - gdyby innych opcji nie było.[/QUOTE] Jeżeli nadal jesteś chętna do zaoferowanai DT, to może zgłoś sie na wątek domow tymczasowych, tam dziewczyny proszą o domy dla róznych bid, moze warto tam spróbować? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [quote name='doddy']Dziękujemy z góry za dysponowanie naszymi DT, jednak prosimy uprzejmie aby zaprzestać, bo to nieładnie. Nie mamy problemów z decyzyjnością ze swojej strony i pomoc nie jest nam potrzebna. Kornelowi zaoferowaliśmy pomoc, bo nasz zaufany DT zgłosił swą gotowość, że może psiaka wziąć, z uwagi na stan i fakt że dogaduje się z psami. DT zrobiło się żal psa, bo wiedzą że w warunkach domowych pies szybciej dochodzi do siebie. Przede wszystkim jednak nasza decyzja o zabraniu była podyktowana stanem psa a zarazem naszymi możliwościami. Wiadomo, że schronisko nie ma możliwości indywidualnego zajęcia się psiakiem, jeżdżenia po specjalistach, pilnowania karmienia, kupy w 100%, choć wiadomo, że bardzo się starają. .[/QUOTE] przepraszam, ale tu raczej nie chodziło o kwestie tego czy pies ma zostac w schronisku czy iśc do td, bo to raczej oczywiste; mysle, że dziewczyny mialy na mysli to, że skoro zglosil sie dt amatorski, to takiego "łatwego" psa mozna mu spokojnie powierzyć, a profesjonalnie, z ramienia fundacji, mozna zabrac sie za jakis trudniejszy, bardziej wymagający i beznadziejny, bo zagrożony uśpieniem przypadek; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Niva_ Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Przeglądam namiętnie forum, nie na każdego psa mamy niestety warunki mieszkaniowe (trzeba jednak mierzyć siły na zamiary :/), więc po prostu przeglądam wątki najbardziej potrzebujących psiaków i któremuś na pewno pomożemy, no worries :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata P Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Niva tu DT na wagę złota ,może z tąd jakiś psiaczek znajdzie przystań u Ciebie... [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228417-Dalsza-cz%C4%99%C5%9B%C4%87-dramatu-w-ruskiej-wsi-%28-piek%C5%82o-to-za-ma%C5%82o-napisane-!!-Dt-mega-pilne!!/page34[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Niva_ Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Przekopię się przez te 34 strony i się odezwę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolcia_ko5 Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Pozostałe dwa psy odebrane właścicielce. Są w schronisku. Podpisała zrzeczenie. Dziś zawiozę Kornela do Kutna. Przed sekundą odebrałam jedzonko dla psiaków. Dziękujemy. Myślę, że będziemy je podawać na razie samej suczce, a Kornel dostanie puszki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Dobrze, ze te dwa pzoostałe psiaki juz bezpieczne. Tyle, że taka kreatura moze przygarnąć kolejne i znowu będzie problem. Na alkohol nie ma rady, niestety... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lula2010 Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 miziam maluszka:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Psiaczki trzymajcie się, będzie lepiej:) Dobrze, że pozostałe bidulce już bezpieczne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czaruś Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Teraz dopiero zajrzałam do Kornela. Nie wiedziałam, że tak się sytuacja potoczyła i chudzinka jedzie do fundacji AST. W odpowiedzi na apel na FB przed chwilą na Krakvecie kupiłam ROYAL CANIN Intestinal Gastro 400g (5 szt.) oraz ROYAL CANIN Intestinal Gastro 7,5kg, ale przyjdzie to na adres TOZu w Koninie. :( jeszcze dziś Grzesiu dostał taką informację, że to ma być adres doatawy. Czy postarać się go zmienić na Fundację Ast?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ag_konin Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Ardnas postaraj się zmienić adres dostawy, a jeśli nie to po prostu odeślemy jedzonko. Do nas też przyjdą inne puszki dla niego i pewnie część będziemy musieli odesłać do Fundacji AST. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Jak dzisiaj czują się pieski? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 dobrze, ze babsko juz nie ma psiakow!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 [quote name='doddy'] Z uwagi na kiepskie wyniki Kornela zabierzemy już dzisiaj w porozumieniu ze schroniskiem. Podróż planowana jest na wieczór.[/QUOTE] czy Kornel dotarł już na miejsce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolcia_ko5 Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Oddałam Kornela w ręce Kasi około 18.00. Na pewno napiszę więcej jak tylko będzie mogła. Przekazałam Kasi 3 puszki dla niego po 12 zł czyli 36 zł, Vetoskin 49 zł i Geriativet Dog 48 zł. Także będzie trzeba odjąć z jego kasy. Dałam też wyniki krwi (morfologie i biochemie). Pozostałe dwa psiaki przestraszone. Selena z każdym dniem coraz lepiej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Kornel dojechał do lecznicy i na pewno zostanie w niej przez najbliższe dni, o DT mamy zapomnieć według wetów z uwagi na tragiczny stan psiaka. Dziękujemy dziewczynom ogromnie za pomoc w transporcie. Co do stanu psiaka. Jak było pisane, wyniki krwi wykonane w schronisku w dniach 14 i 17 lipca znacząco się zmieniły na niekorzyść. Morfologia bardzo spadła, erytrocyty drastycznie. Anemia jest potworna. Wyniki wskazują, że Kornela szpik nie produkuje nowych krwinek. Po przyjeździe do lecznicy wykonaliśmy kolejne badanie krwi, aby mieć wskaźniki porównawcze do kolejnych porównań. Z uwagi na tragizm sytuacji, Kornel będzie miał teraz kontrolowaną krew codziennie. W rozmazie krwi widać same rozpadające się, dziurawe krwinki, co nie jest optymistyczne. Zrobiliśmy zdjęcie RTG jamy brzusznej oraz płuc. Nie widać zmian nowotworowych. Zrobiliśmy także USG, ale na słabej głowicy, więc kolejne badanie będzie umówione do dr Marcińskiego, aby potwierdzić, czy nic brzuszku niepokojącego się nie dzieje. Na dzisiaj najgorszą wizją jest, że szpik nie odnowi produkcji krwinek. Lekarze już wdrożyli leczenie pobudzające szpik. Kornel został podłączony do kroplówki, dostał leki m.in. EPO. Lekarze rozważają transfuzję jeśli wyniki będą się pogarszać. Obawiają się jednak, czy Kornel by przeżył z uwagi na tragiczny stan. Powiem od siebie, że jak dla mnie Kornel walczy o życie teraz... Jutro jadę na Śląsk w trasę, więc musicie uzbroić się w cierpliwość, bo wieści będą dopiero po południu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 O cholera jasna, dzięki za info, Kornelku nie daj się!! Produkuj krwinki, walcz smoczku kochany! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weimaromaniaczka Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Cholera ,nie na takie wiadomości czekaliśmy :-( Ale nie tracę nadziei ,że w tym biednym ciałku jest jeszcze wielka wola i chęć życia a jego organizm go w tej walce nie zawiedzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted July 18, 2012 Share Posted July 18, 2012 Też wierzę, że da radę, tak ogonkiem ochoczo machał, musi być lepiej!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted July 19, 2012 Share Posted July 19, 2012 Mocno myślami z Wami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted July 19, 2012 Share Posted July 19, 2012 zaglądam do bidulinków:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czaruś Posted July 19, 2012 Share Posted July 19, 2012 [quote name='Ag_konin']Ardnas postaraj się zmienić adres dostawy, a jeśli nie to po prostu odeślemy jedzonko. Do nas też przyjdą inne puszki dla niego i pewnie część będziemy musieli odesłać do Fundacji AST.[/QUOTE] Wczoraj przemyślałam sobie czy zmieniać ten adres dostawy czy nie. W związku z tym, że Kornel trafił do Fundacji i wiem, że jedzonka, leków i opieki mu nie zabraknie i że kasa też się na niego znajdzie, bardzo proszę o przekazanie mojej karmy dla Sereny, bo o niej nikt nie pamięta ........ :( Trzymam mocno kciuki za Kornela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.