Tola Posted December 28, 2021 Author Share Posted December 28, 2021 Zulcia po raz ostatni 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 28, 2021 Author Share Posted December 28, 2021 6 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 28, 2021 Share Posted December 28, 2021 Wspaniała sunia miała wspaniałe życie przy Waszym boku. Ich czas jest jednak znacznie krótszy niż nasz. Rozstania, pożegnania z nimi są wpisane w nasze życiorysy. To szalenie trudne chwile, ale bez tych czworonożnych Przyjaciół, nasze życie byłoby bardzo ubogie. Żegnaj maleńka Zulinko 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 28, 2021 Author Share Posted December 28, 2021 Bóg powiedział: Pożyczę Ci Psa na chwilę, dla Ciebie żebyś Go kochał kiedy On żyje i żebyś płakał kiedy odejdzie. Może na dwanaście, albo czternaście lat może na dwa lub trzy dni... Ale zajmiesz się Nim dopóki Go do siebie z powrotem nie zawołam? autor nieznany 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MikAga Posted December 28, 2021 Share Posted December 28, 2021 Martusiu, zawsze byłam z Wami i Tolą i z Zuleczką,miniaturową na wątku, przytulam Was bardzo,wiem jak boli, moja ukochana Mikusia już półtora roku tylko w moim sercu,w naszych seruchach,we wspomnieniach ,w odwiedzinach, bardzo mi przykro,przytulam. Agnieszka. Nasze dziewczynki biegają już razem i czekają na Nas. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted December 28, 2021 Share Posted December 28, 2021 Bardzo mi przykro... Zuleńko [*]... ,,Psy nigdy nie umierają, one śpią w naszym sercu '' 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 28, 2021 Share Posted December 28, 2021 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted December 29, 2021 Share Posted December 29, 2021 Dnia 28.12.2021 o 16:47, Tola napisał: Zulcia [*] 27.12.2021 Zulcia zostanie pochowana obok Toli, jestem pewna, że nie jest teraz sama, że za TM Tola jest obok niej. Gdy Tolka była już bardzo chora, Zula nie opuszczała jej na krok. musiałam się wypłakać, zanim mogę coś napisać.... one teraz znów są razem - dwa cudowne psie serduszka ❤️ ❤️ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 1, 2022 Author Share Posted January 1, 2022 Bardzo Wam wszystkim dziękuję za tyle ciepłych i pięknych słów, na pewno o wiele łatwiej było mi przeżyć te ostatnie dni, chociaż teraz wcale nie jest łatwiej. Tak trudno było patrzeć, jak było coraz mniej Zulinki w Zulince:( Te zdjęcia zwierzaków robiłam w wigilię, dwa dni przed odejściem mojego maleństwa. Jakoś wcześniej trudno było mi je wstawić. Wtedy wstawiłam tylko Zulcię. Żeby zdążyć. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 1, 2022 Author Share Posted January 1, 2022 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 1, 2022 Author Share Posted January 1, 2022 Florka, która boi się aparatu i nie tylko. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 2, 2022 Author Share Posted January 2, 2022 Dnia 28.12.2021 o 21:34, elficzkowa napisał: Bardzo mi przykro... Zuleńko [*]... ,,Psy nigdy nie umierają, one śpią w naszym sercu '' Głęboko i na zawsze:( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted January 2, 2022 Share Posted January 2, 2022 Dnia 2.01.2022 o 21:15, Tola napisał: Głęboko i na zawsze:( oj tak, głęboko i na zawsze !!! ❤️ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted January 5, 2022 Share Posted January 5, 2022 Dnia 26.12.2021 o 19:45, Tola napisał: Dziękuję Wam bardzo, bardzo bym, chciała, aby były w pełni radosne, ale nasza Zulcia umiera, to już koniec Przepraszam, nie przeczytałem wtedy Twojego posta powyżej, tylko wysłałem życzenia, a czytać chciałem w Święta... Trochę mi zajęło by wrócić na dogo. Bardzo jest mi przykro z powodu Zulki. Na prawdę. Czas tak szybko mija i takie chwile przypominają nam, że nasz zwierzak może być następny i nie należy odkładać czasu z nim spędzonego, na później. Zulcia miała nie tylko wspaniałą starość, ale w ogóle całe życie u Was. Trudno sobie wyobrazić by mogła trafić do lepszego domu. Teraz już nie cierpi i biega z Tolą. Ja w to wierzę. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 8, 2022 Author Share Posted January 8, 2022 Dnia 5.01.2022 o 21:21, Maciek777 napisał: Przepraszam, nie przeczytałem wtedy Twojego posta powyżej, tylko wysłałem życzenia, a czytać chciałem w Święta... Trochę mi zajęło by wrócić na dogo. Bardzo jest mi przykro z powodu Zulki. Na prawdę. Czas tak szybko mija i takie chwile przypominają nam, że nasz zwierzak może być następny i nie należy odkładać czasu z nim spędzonego, na później. Zulcia miała nie tylko wspaniałą starość, ale w ogóle całe życie u Was. Trudno sobie wyobrazić by mogła trafić do lepszego domu. Teraz już nie cierpi i biega z Tolą. Ja w to wierzę. Bardzo dziękuję Ci Maciek za te słowa, bo jednak zawsze pozostaje w nas myśl, że można było więcej... A ja teraz ma mam czas rozpamiętywania tego najcięższego dla niej i dla nas okresu... Byłeś tutaj z nami, z Zulką parę dobrych lat, zawsze z ciepłym słowem. Za to też Ci dziękuję. Zaglądaj do nas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 27, 2022 Author Share Posted January 27, 2022 Minął pierwszy miesiąc bez Zulci:( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 27, 2022 Author Share Posted January 27, 2022 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 27, 2022 Author Share Posted January 27, 2022 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 27, 2022 Author Share Posted January 27, 2022 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 27, 2022 Share Posted January 27, 2022 Dnia 27.01.2022 o 21:16, Tola napisał: Minął pierwszy miesiąc bez Zulci:( I będą mijały kolejne miesiące, potem lata... Ból, tęsknota pozostaną tylko zaszyją się gdzieś w zakamarkach duszy, by od czasu do czasu, nie wiadomo kiedy i dlaczego wylewać się na powierzchnię i atakować, jakby to stało się dzisiaj, wczoraj... Ja tak mam 😞 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 28, 2022 Author Share Posted January 28, 2022 Dnia 27.01.2022 o 23:46, elik napisał: I będą mijały kolejne miesiące, potem lata... Ból, tęsknota pozostaną tylko zaszyją się gdzieś w zakamarkach duszy, by od czasu do czasu, nie wiadomo kiedy i dlaczego wylewać się na powierzchnię i atakować, jakby to stało się dzisiaj, wczoraj... Ja tak mam 😞 Elu, wiem😢Tyle lat, a ja nadal tęsknię za Tola. Teraz ta tęsknota podwójna😢 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 28, 2022 Share Posted January 28, 2022 Dnia 28.01.2022 o 09:10, Tola napisał: Elu, wiem😢Tyle lat, a ja nadal tęsknię za Tola. Teraz ta tęsknota podwójna😢 Ja mam pięć takich ran w sercu, które nigdy tak do końca się nie zagoją 😢 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted January 28, 2022 Share Posted January 28, 2022 Dnia 27.01.2022 o 21:16, Tola napisał: Minął pierwszy miesiąc bez Zulci:( Tak bardzo mi przykro, że Zulcia odeszła. Nie pisałam tu po Jej śmierci, choć wiedziałam że umarła, celowo omijałam ten wątek, jakoś nie potrafiłam tu wejść. Co napisać ? Jak pocieszyć ? Nie da się .... nie ma słów które złagodziłyby ból po stracie, rozpacz i tęsknotę .... Kiedy na samą myśl, że nasz Psiak już nigdy się do nas nie przytuli, już nigdy na nas nie spojrzy, nie uśmiechnie po psiemu, że już nigdy nic ..... kiedy na samą myśl o tym, wszystko się w człowieku trzęsie.... Kiedy już na samą myśl że już się nie zobaczymy ciężko nawet oddychać .... Wiem że ból i tęsknota nie znikną, ale może myśl że Zulcia nie odeszła sama, lecz wśród rodziny, a teraz znów nie jest sama - jest z Tolą -może ta myśl choć trochę pomoże .... Bardzo Wam życzę żeby było choć trochę lżej, żeby choć trochę mniej bolało .... Mocno ściskamy z Dżekusiem ❤️ 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 28, 2022 Author Share Posted January 28, 2022 Dnia 28.01.2022 o 10:43, limonka80 napisał: Tak bardzo mi przykro, że Zulcia odeszła. Nie pisałam tu po Jej śmierci, choć wiedziałam że umarła, celowo omijałam ten wątek, jakoś nie potrafiłam tu wejść. Co napisać ? Jak pocieszyć ? Nie da się .... nie ma słów które złagodziłyby ból po stracie, rozpacz i tęsknotę .... Kiedy na samą myśl, że nasz Psiak już nigdy się do nas nie przytuli, już nigdy na nas nie spojrzy, nie uśmiechnie po psiemu, że już nigdy nic ..... kiedy na samą myśl o tym, wszystko się w człowieku trzęsie.... Kiedy już na samą myśl że już się nie zobaczymy ciężko nawet oddychać .... Wiem że ból i tęsknota nie znikną, ale może myśl że Zulcia nie odeszła sama, lecz wśród rodziny, a teraz znów nie jest sama - jest z Tolą -może ta myśl choć trochę pomoże .... Bardzo Wam życzę żeby było choć trochę lżej, żeby choć trochę mniej bolało .... Mocno ściskamy z Dżekusiem ❤️ Dnia 27.01.2022 o 23:46, elik napisał: I będą mijały kolejne miesiące, potem lata... Ból, tęsknota pozostaną tylko zaszyją się gdzieś w zakamarkach duszy, by od czasu do czasu, nie wiadomo kiedy i dlaczego wylewać się na powierzchnię i atakować, jakby to stało się dzisiaj, wczoraj... Ja tak mam 😞 Dnia 28.01.2022 o 10:43, limonka80 napisał: Tak bardzo mi przykro, że Zulcia odeszła. Nie pisałam tu po Jej śmierci, choć wiedziałam że umarła, celowo omijałam ten wątek, jakoś nie potrafiłam tu wejść. Co napisać ? Jak pocieszyć ? Nie da się .... nie ma słów które złagodziłyby ból po stracie, rozpacz i tęsknotę .... Kiedy na samą myśl, że nasz Psiak już nigdy się do nas nie przytuli, już nigdy na nas nie spojrzy, nie uśmiechnie po psiemu, że już nigdy nic ..... kiedy na samą myśl o tym, wszystko się w człowieku trzęsie.... Kiedy już na samą myśl że już się nie zobaczymy ciężko nawet oddychać .... Wiem że ból i tęsknota nie znikną, ale może myśl że Zulcia nie odeszła sama, lecz wśród rodziny, a teraz znów nie jest sama - jest z Tolą -może ta myśl choć trochę pomoże .... Bardzo Wam życzę żeby było choć trochę lżej, żeby choć trochę mniej bolało .... Mocno ściskamy z Dżekusiem ❤️ Bardzo Wam dziękuję, że tu zaglądacie,chciałabym aby ten wątek trwał, dopóki ja będę na dogo. W moim sercu Zulcia jest na zawsze, a chciałabym, aby została też w pamięci tutaj na forum. Dziękuję za piękne i ciepłe słowa i za zrozumienie wielkiej tęsknoty, która jest we mnie. Czas nie goi ran, one wciąż są świeże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted February 5, 2022 Share Posted February 5, 2022 Dnia 8.01.2022 o 23:59, Tola napisał: Bardzo dziękuję Ci Maciek za te słowa, bo jednak zawsze pozostaje w nas myśl, że można było więcej... A ja teraz ma mam czas rozpamiętywania tego najcięższego dla niej i dla nas okresu... Byłeś tutaj z nami, z Zulką parę dobrych lat, zawsze z ciepłym słowem. Za to też Ci dziękuję. Zaglądaj do nas. Zawsze się wydaje, że można było więcej, a zwykle nie można było. Choćby poświęciło się na leczenie 100 tys zł to dlaczego nie 200 tys? Nigdy nie ma górnej granicy by jakoś pomóc. Ale trzeba też swoją pomoc odpowiednio wyważyć by nie wyrządzić więcej cierpienia leczeniem niż samą chorobą i myślę, że Wy wywiązaliście się z tego wzorowo. Wiem, że to się łatwo mi teraz mówi bo niestety sam mam takie myśli za każdym razem gdy odejdzie jakiś mój zwierzak i sobie robię wyrzuty. Wtedy nie da się myśleć o tym jakoś z boku, z dystansem. Potrzebni są inni, którzy o tym przypomną. Podobnie też z rozpamiętywaniem choroby i śmierci. Pamiętać należy tylko te dobre chwile. Dozwolone są tylko łzy wzruszenia, a nie smutku. Zulkę powinnaś pamiętać jak koncert, czyli to co było piękne gdy trwał, a nie samo zakończenie i ciszę. Nie masz mi za co dziękować. To ja dziękuję za fotki z Zulką i pozostałymi, i informacje co nowego, choć one nie zawsze były pozytywne, ale takie jest życie. I oczywiście dalej będę tu zaglądał. Żałuję, że miałem teraz tak długą przerwę od dogo. Dnia 27.01.2022 o 23:46, elik napisał: I będą mijały kolejne miesiące, potem lata... Ból, tęsknota pozostaną tylko zaszyją się gdzieś w zakamarkach duszy, by od czasu do czasu, nie wiadomo kiedy i dlaczego wylewać się na powierzchnię i atakować, jakby to stało się dzisiaj, wczoraj... Ja tak mam 😞 Też tak miałem. Obecnie staram się powstrzymywać gdy tylko taka myśl się pojawi zamiast dać się jej porwać. I to nawet nie dla własnego samopoczucia tylko dlatego aby mój zwierzak "po drugiej stronie" nie czuł, że jest źródłem cierpienia. Jakkolwiek śmieszne by się to komuś nie wydawało. Dnia 28.01.2022 o 12:47, Tola napisał: Bardzo Wam dziękuję, że tu zaglądacie,chciałabym aby ten wątek trwał, dopóki ja będę na dogo. W moim sercu Zulcia jest na zawsze, a chciałabym, aby została też w pamięci tutaj na forum. Dziękuję za piękne i ciepłe słowa i za zrozumienie wielkiej tęsknoty, która jest we mnie. Czas nie goi ran, one wciąż są świeże. Wypowiedzieć mogę się jedynie za siebie i ja od kiedy na tym wątku jestem to uważałem go za wspólny wątek Twoich zwierzaków. Taki ich wirtualny dom gdzie zawsze można je odnaleźć i to w pełnym składzie. Dziękuję za to i sama wiesz jak lubię te pełne ciepła zdjęcia bo powtarzam to do znudzenia. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.