Gusiaczek Posted July 12, 2017 Author Posted July 12, 2017 Ovo w trakcie badań (nareszcie trafiłyśmy na weta, który nam pasi) szukamy na razie po omacku, do tej pory nie mamy żadnej wskazówki w dotychczasowych wyników. Wet długo rozprawiał, niewiele rozumiałam jednak po konsylium lekarze się skłaniają do ku ew. problemom układu współczulnego ... Nie będę opisywała zmian, jakie w Ovo zachodzą, bo być może panikuję, czekamy na ostatnie z tej serii badań wyniki i zobaczymy co dalej. Natomiast napiszę o dzisiejszym "doznaniu": dzisiaj mnie zatkało podczas rozmowy z gospodarzem, u którego ew. mieliśmy spędzić urlop. Oczywiście kwestia "zwierzęcia" na urlopie. Państwo mają (sic!) wydzielone dwa pokoje dla "takich" gości, ale pan miał porozmawiać z żoną - może zgodzi się oddać inny pokój, bo tamte zajęte i ostatnie pytanie "jakiej rasy jest pani pies?" - wielorasowiec jedyny w swoim rodzaju :) odparłam. Miałam zadzwonić za pół godz., zadzwoniłam "pomyłka" rzekła jakaś pani, w ponownym połączeniu usłyszałam sekretarkę absolutnie automatyczną.... Po 15 min. znaleźliśmy miejsce, w którym zwierzęta są mile widzianymi gośćmi! a u tamtych niechaj inni korzystają z getta dla zwierząt! Miłego wypoczynku ;) Quote
elik Posted July 12, 2017 Posted July 12, 2017 Nareszcie jest nadzieja na prawidłową diagnozę Ovolinki :) Że też są jeszcze takie miejsca, gdzie zwierzęta są traktowane, jak gość niższej kategorii ! Gratuluję prawidłowej decyzji Gusiaczku :) Quote
Gusiaczek Posted July 13, 2017 Author Posted July 13, 2017 Tak, mamy nadzieję, że weci trafią w sedno, a decyzja nie mogła być inna, bardzo cieszymy się na ten wyjazd po trzyletniej przerwie w urlopowaniu ;) Quote
Mattilu Posted July 13, 2017 Posted July 13, 2017 Niewiarygodne i strasznie smutne, że są tacy ludzie i żyją z dobrym samopoczuciem...Udanego urlopu! Ovo, nie choruj, ja Cię proszę... Quote
anica Posted July 13, 2017 Posted July 13, 2017 Świata nie zmienimy! ale możemy zawsze mieć własne zdanie i próbować zmieniać ludzi, prawda/Gusiaczku a nie można tym ludziom ,dać w opinii jako NIE przyjaźni dla zwierząt? uważam ,że się należy! tak się nie załatwia odmowy!/ Ovuś , dużo zdróweńka życzę! biegaj ,szalej i ciesz się chwilą ze swoją rodzinką! Wspaniałego urlopowania 1 Quote
elik Posted July 13, 2017 Posted July 13, 2017 2 godziny temu, anica napisał: Świata nie zmienimy! ale możemy zawsze mieć własne zdanie i próbować zmieniać ludzi, prawda/Gusiaczku a nie można tym ludziom ,dać w opinii jako NIE przyjaźni dla zwierząt? uważam ,że się należy! tak się nie załatwia odmowy!/ Ovuś , dużo zdróweńka życzę! biegaj ,szalej i ciesz się chwilą ze swoją rodzinką! Wspaniałego urlopowania Jeśli reklamują się w necie, to pewnie jest taka możliwość. Wypoczywajcie i wracajcie zdrowi i szczęśliwi :) Quote
Gusiaczek Posted July 14, 2017 Author Posted July 14, 2017 23 godziny temu, Mattilu napisał: Niewiarygodne i strasznie smutne, że są tacy ludzie i żyją z dobrym samopoczuciem...Udanego urlopu! Ovo, nie choruj, ja Cię proszę... Jest ich, niestety, sporo :( ale wynagradza ten niesmak też wcale niemałe grono zwierzolubnych i ich się trzymamy :) 20 godzin temu, anica napisał: Świata nie zmienimy! ale możemy zawsze mieć własne zdanie i próbować zmieniać ludzi, prawda/Gusiaczku a nie można tym ludziom ,dać w opinii jako NIE przyjaźni dla zwierząt? uważam ,że się należy! tak się nie załatwia odmowy!/ Ovuś , dużo zdróweńka życzę! biegaj ,szalej i ciesz się chwilą ze swoją rodzinką! Wspaniałego urlopowania Nie, zmieniać ludzi się nie podejmuję - jeśli nie znajdą pozytywnego bodźca w tych, którzy dobrze czynią i sami przynajmniej nie spróbują się zmienić, to wg. mnie orka na ugorze ;) 17 godzin temu, elik napisał: Jeśli reklamują się w necie, to pewnie jest taka możliwość. Wypoczywajcie i wracajcie zdrowi i szczęśliwi :) Po co ich "oznaczać" - u nich z pewnością wśród gości przewaga tych, którzy nie uznają zwierząt "u wód" ;) Dziękujemy za miłe słowa i życzenia. Teraz ogarniamy transport - busy nie przewożą czworonożnych przyjaciół pasażerów, PKP odpada, bo Ovo dzikus strachliwy, nigdy nie była nawet na dworcu i moja wyobraźnia podpowiada jej panikę i stres np. w momencie wjazdu "potwora" na peron :( czekamy by jakaś dobra dusza dostarczyła nas na wywczas autkiem :) Quote
dwbem Posted July 14, 2017 Posted July 14, 2017 Nie rozumiem dlaczego busy nie zabierają psów tak jak to robi PKP czy PKS jeżeli są spełnione wszystkie warunki i bilet. A zarzyganego i śmierdzącego pijaka to biorą, polskie klimaty. Quote
Gusiaczek Posted July 14, 2017 Author Posted July 14, 2017 6 minut temu, dwbem napisał: Nie rozumiem dlaczego busy nie zabierają psów tak jak to robi PKP czy PKS jeżeli są spełnione wszystkie warunki i bilet. A zarzyganego i śmierdzącego pijaka to biorą, polskie klimaty. Też tego nie rozumiem ... a polski folklor rzeczywiście jedyny w swoim rodzaju :( Quote
anica Posted July 14, 2017 Posted July 14, 2017 ... to 4 godziny temu, Gusiaczek napisał: Jest ich, niestety, sporo :( ale wynagradza ten niesmak też wcale niemałe grono zwierzolubnych i ich się trzymamy :) Nie, zmieniać ludzi się nie podejmuję - jeśli nie znajdą pozytywnego bodźca w tych, którzy dobrze czynią i sami przynajmniej nie spróbują się zmienić, to wg. mnie orka na ugorze ;) Po co ich "oznaczać" - u nich z pewnością wśród gości przewaga tych, którzy nie uznają zwierząt "u wód" ;) Dziękujemy za miłe słowa i życzenia. Teraz ogarniamy transport - busy nie przewożą czworonożnych przyjaciół pasażerów, PKP odpada, bo Ovo dzikus strachliwy, nigdy nie była nawet na dworcu i moja wyobraźnia podpowiada jej panikę i stres np. w momencie wjazdu "potwora" na peron :( czekamy by jakaś dobra dusza dostarczyła nas na wywczas autkiem :) ... to może ... nie rozważajmy!.. tej filozoficzne drogi, lepiej przed urlopem nie zaczynać!...i tak się chyba przejść tego nie da! Gusiaczku ,życzę Wam wspaniałego urlopu Quote
Gusiaczek Posted July 16, 2017 Author Posted July 16, 2017 Dnia 14.07.2017 o 20:16, anica napisał: ... to ... to może ... nie rozważajmy!.. tej filozoficzne drogi, lepiej przed urlopem nie zaczynać!...i tak się chyba przejść tego nie da! Gusiaczku ,życzę Wam wspaniałego urlopu Masz rację, nie ma co gdybać ;) w poniedziałek idę na spotkanie z wetem, by omówić wyniki badań - zobaczymy co dalej, Ovo zachowuje się normalnie (odpukać), ponieważ bardzo szybko się męczy woli zabawy w domu. Żyjemy myślą o urlopie, mimo że jeszcze 11 dni do wyjazdu (nadal nie wiemy jak dotrzemy do celu:( ). Dziękujemy za życzenia. Pozdrawiamy serdecznie :) 1 Quote
inka33 Posted July 20, 2017 Posted July 20, 2017 To ja podrapsiam - jestem w tym dobrze wytrenowana. ;) Quote
Maciek777 Posted August 15, 2017 Posted August 15, 2017 Ale tu cisza, jak nigdy :) Jak wyniki badań, jak Ovka, jak urlop?:) Pozdrawiam:) Quote
Gusiaczek Posted August 17, 2017 Author Posted August 17, 2017 Dnia 15.08.2017 o 16:27, Maciek777 napisał: Ale tu cisza, jak nigdy :) Jak wyniki badań, jak Ovka, jak urlop?:) Pozdrawiam:) Ano, przytkało nas :) Jesteśmy przed kolejnym kontrolnym badaniem poziomu T4, ale to za ok. 10 dni. Na szczęście (odpukać) dziwne zachowania i objawy też ucichły - wiadomo - jakiekolwiek problemy z tarczycą dają różnisty obraz. Niestety na urlop musieliśmy pojechać bez Ovo :( która pod opieką dziecków miała się wyśmienicie i chyba bardziej tęskniła za Olą niż radowała z naszego powrotu :D Pozdrawiamy Maćku serdecznie dziękując za miłą nam ciekawość :) Quote
anica Posted August 17, 2017 Posted August 17, 2017 J a również przywitam się po urlopowaniu .. i wszystko jasne! 1 Quote
elik Posted August 17, 2017 Posted August 17, 2017 4 godziny temu, anica napisał: J a również przywitam się po urlopowaniu .. i wszystko jasne! Ha, ha, ha, A to kto ??? Spodnia część odwłoku wydaje mi się być Ovolinki, ale mogę się mylić i pewnikiem tak jest :) Quote
Gusiaczek Posted August 17, 2017 Author Posted August 17, 2017 7 godzin temu, anica napisał: J a również przywitam się po urlopowaniu .. i wszystko jasne! Witaj Aniu Serdeczności :) 2 godziny temu, elik napisał: Ha, ha, ha, A to kto ??? Spodnia część odwłoku wydaje mi się być Ovolinki, ale mogę się mylić i pewnikiem tak jest :) Właśnie tak Ovolinka się byczyła i odpoczywała od nas, tu z Filipem na miziankach ;) Quote
elik Posted August 17, 2017 Posted August 17, 2017 46 minut temu, Gusiaczek napisał: . . . Właśnie tak Ovolinka się byczyła i odpoczywała od nas, tu z Filipem na miziankach ;) No i fajnie mają :) Quote
anica Posted August 19, 2017 Posted August 19, 2017 Zaraz mi się ciepło na serduchu robi, jak widzę piesa w takiej pozycji! ...uwielbiam Quote
Mattilu Posted August 29, 2017 Posted August 29, 2017 ja uwazam, ze to bardzo dobrze dla psow jak czasem zostaja sam na sam z (duzymi) dziecmi :) Ovo sie na pewno ze mna zgodzi :) Quote
Gusiaczek Posted August 30, 2017 Author Posted August 30, 2017 Dnia 17.08.2017 o 18:11, elik napisał: No i fajnie mają :) Ano ;) Dnia 19.08.2017 o 10:31, anica napisał: Zaraz mi się ciepło na serduchu robi, jak widzę piesa w takiej pozycji! ...uwielbiam Ovo też tak lubi, i tylko tak okazuje, że trochę nas lubi ;) o przytulaniu, przymilaniu nie ma mowy, od jakiegoś czasu nie pakuje się na nocne spanie do łóżka i rzadko widzę ślady jej obecności w nim w ciągu dnia .... 15 godzin temu, Mattilu napisał: ja uwazam, ze to bardzo dobrze dla psow jak czasem zostaja sam na sam z (duzymi) dziecmi :) Ovo sie na pewno ze mna zgodzi :) Nie mam co do tego wątpliwości :) Ostatnie badania Ovo wykazały niższy poziom T4 w odniesieniu do czerwcowych, schudła ok. kilograma, zatem ma zwiększoną dawkę leku, po skończeniu 2 opakowania (200 szt) kolejne badania z nadzieją, jak mówi wet, że organizm się nasyci. Oby! Ciężar właściwy moczu był na granicy (za niski), ale "bez paniki", jeśli Ovo się nie "nasyci" wtedy będzie drążył dalej - nerki/ nadnercza? W tym wszystkim Ovka jest radosna, ma apetyt, goni nas do zabawy :) jedynie męczy się bardzo szybko. Pozdrawiamy serdecznie :) G&O Quote
anica Posted August 31, 2017 Posted August 31, 2017 Ja wobec tego ciepłe myśli przesyłam, żeby organizm się 'nasycił'! żeby kolejne badania były z jak najlepszymi wynikami! to że Ovka jest radosna, ma apetyt to jest bardzo dobry znak! Ovolinka nie daj się!!! Quote
elik Posted August 31, 2017 Posted August 31, 2017 13 godzin temu, anica napisał: Ja wobec tego ciepłe myśli przesyłam, żeby organizm się 'nasycił'! żeby kolejne badania były z jak najlepszymi wynikami! to że Ovka jest radosna, ma apetyt to jest bardzo dobry znak! Ovolinka nie daj się!!! Podłączam się do Ciebie Aniu :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.